Włókniarz Częstochowa 2021 - wątek klubowy

[Michcio13]

A ja uważam, że jest inaczej. Jeśli chłopaki w koło macieju trenują między sobą, to dochodzą do momentu w którym wydaje się, że wszystko jest ustawione perfekcyjnie. Przychodzi liga, mecz, pierwsza seria w której odjeżdżamy, potwierdzenie dobrych ustawień. Przychodzi równanie, tor się lekko odsypał, nawierzchnia się zmienia i co się dzieje? Leszno łapie ustawienia, nasi nic nie zmieniają, nagle wszystko staje w miejscu. Widziałeś ustawienia Lindgrena? Gość nie ważne gdzie jechał, zostawał. Widziałeś ustawienia reszty na start? 30 metrów i porobieni. Miśkowiak fruwa w pierwszej serii, dwie serie później startuje jak nowicjusz. Nic nie działa - głowa pracuje, bo przecież na treningu działało, było ustawione już na maksa więc jak tu coś zmienić? W którą stronę?

A przy wyrównanym meczu od początku, albo nawet wtopie w pierwszej serii? Trzeba od początku ustawiać i myśleć. I tu właśnie powinna być różnica na naszą korzyść - że jako gospodarz wiemy w którym kierunku ustawić. A jest jak jest, błądzimy. Nawet Madsen w drugiej części meczu już biegu nie wygrał.

Dlatego szczególnie o tej porze roku powinno się trenować w godzinie o której ma być spotkanie, a nie w ciągu dnia gdy jest o wiele cieplej i tor zupełnie inaczej wiąże wilgoć.

[dockm]

Pzrecież to od dawna funkcjonuje, mozna powiedzieć-nie od dziś tradycja.
Mogliby zaczekać do jutra z decyzją, ostatnio też źle pogoda wyglądała, a pojechali . I to na całkiem niezłej nawierzchni. Oczywiście, może to być niemożliwe w piątek, ale pamiętamy, jak w roku ubiegłym odwoływali mecze, a w terminie meczu kurzawica się na torze robiła. Jaki jest koszt zwłoki, jeśli mecze piątkowe odwołałoby się jutro?

Jakieś 30 tys zł.

[nitro_ckm]

Dlatego szczególnie o tej porze roku powinno się trenować w godzinie o której ma być spotkanie, a nie w ciągu dnia gdy jest o wiele cieplej i tor zupełnie inaczej wiąże wilgoć.

W punkt!!! Zamiast opowiadać o tym ze glina wyszla z toru bo zmienila sie temperatura , wilgotność etc. Nic nie stalo na przeszkodzie trenowac w sobote w godzinach meczu i obserwowac. Pogoda itemperatura byla zblizona.

[patryk92]

W punkt!!! Zamiast opowiadać o tym ze glina wyszla z toru bo zmienila sie temperatura , wilgotność etc. Nic nie stalo na przeszkodzie trenowac w sobote w godzinach meczu i obserwowac. Pogoda itemperatura byla zblizona.

Pozwolę sobie tylko nadmienić, że przed meczem z Lesznem trening odbył się ok. 19 i trenowano prawie do 22

[noc]

Jakieś 30 tys zł.

W skali budżetu klubu 6-8mln zł raczej niewiele, ale każdej zł szkoda. Jesli zwłoka ma kosztować 3 dychy, to lepiej rzeczywiście wcześniej odwołać, jeśli prognozy są jednoznaczne. Ale przy takiej "niepewnej pogodzie", lepiej byłoby się wstrzymać o 1 dzień z odwoływaniem meczu, bo ten koszt to nie jest jakaś tragedia klubu. Szczególnie jeśli już kibiców będą wpuszczać, bo z pustymi trybunami to "zręczniej" odwołać mecz.

[dockm]

W skali budżetu klubu 6-8mln zł raczej niewiele, ale każdej zł szkoda. Jesli zwłoka ma kosztować 3 dychy, to lepiej rzeczywiście wcześniej odwołać, jeśli prognozy są jednoznaczne. Ale przy takiej "niepewnej pogodzie", lepiej byłoby się wstrzymać o 1 dzień z odwoływaniem meczu, bo ten koszt to nie jest jakaś tragedia klubu. Szczególnie jeśli już kibiców będą wpuszczać, bo z pustymi trybunami to "zręczniej" odwołać mecz.

Akurat u nas jest pogoda pewna i stabilna. Deszcz, śnieg, max 5 stopni i zero słońca od poniedziałku aż do najbliższej soboty

[muuu]

Pozwolę sobie tylko nadmienić, że przed meczem z Lesznem trening odbył się ok. 19 i trenowano prawie do 22

To przydałaby się jakaś lepsza stacja meteorologiczna obok stadionu, bo jakby ten trening na nic się zdał
A skoro trenują tak mocno i to przed każdym ważnym meczem od dwóch lat, to nie mogli się pomylić, tylko na pewno warunki pogodowe się zmieniły

[Michcio13]

Pozwolę sobie tylko nadmienić, że przed meczem z Lesznem trening odbył się ok. 19 i trenowano prawie do 22

To się chyba słabo przykładano do tego trenowania skoro nasi byli jak dzieci we mgle w drugiej części meczu z Lesznem
Wystarczyło trochę wody, niska temperatura i zrobiło się bardziej przyczepnie, a nasi już ustawień nie mieli wypracowanych.

[Gadol]

Czyli co, Misio uważa porażkę z Lesznem za haniebną?

To jest niehonor, aby przegrać z takim zespołem.

Całość: https://www.przegladsportowy.pl/zuze...marku/4sdmgq7?

P.S.
Ta szpila, niby wbita Cieślakowi, to tak bardziej sobie. W 2 na 3 przypadki wymienionych odejść Cieślaka, mocno zamieszany był wszak Misio.

[Top Secret]

https://www.przegladsportowy.pl/zuze...je-sie/ffc2mqm

Prezes czytaj i zaklepuj Tarasienkę na przyszły rok, zanim zrobi to Falubaz. Najlepiej byłoby ściągnąć jakiegoś pewniaka, ale z tym może być problem. Dlatego zaryzykowałbym z tym Wadimem. To będzie drugi Artiom.

[noc]

https://www.przegladsportowy.pl/zuze...je-sie/ffc2mqm

Prezes czytaj i zaklepuj Tarasienkę na przyszły rok, zanim zrobi to Falubaz. Najlepiej byłoby ściągnąć jakiegoś pewniaka, ale z tym może być problem. Dlatego zaryzykowałbym z tym Wadimem. To będzie drugi Artiom.

Nie martw się, Falubaz nie będzie sobie głowy zawracał Tarasienką, on zbyt dobrze rokuje by ZG go wzięła. My wolimy takich zawodników, na których już wszyscy postawili krzyżyk. Za rok w ZG będzie Bjerre albo Chris Holder.

[spitt22]

Nie martw się, Falubaz nie będzie sobie głowy zawracał Tarasienką, on zbyt dobrze rokuje by ZG go wzięła. My wolimy takich zawodników, na których już wszyscy postawili krzyżyk. Za rok w ZG będzie Bjerre albo Chris Holder.

Albo Zengota

[noc]

Albo Zengota

Po co nam trzeci Polak? Chyba że Pepe skończy karierę...

[kingpin]

Jak Pepe skończy, wskakuje Pawliczak.

[kibic123]

Jak Pepe skończy, wskakuje Pawliczak.

Przestań powtarzać Mariusza

[kingpin]

Dlaczego? On jako jedyny z kibiców Falubazu pisze konkretnie i merytorycznie. A, no i jeszcze pragmatycznie.

[noc]

Dlaczego? On jako jedyny z kibiców Falubazu pisze konkretnie i merytorycznie. A, no i jeszcze pragmatycznie.

Najlepiej gdyby Mario został prezesem Falubazu. Byłoby jak w Bydgoszczy za czasów Władysławowych, siermiężnie, dziwnie, ale swojsko.
Czy byłby ktoś przeciwko?

[artem]

Smektała świetny sprzęt i jazda. Zaczynam się obawiać czy z Falubazem wygramy.

[Goldi]

Kevin Fajfer też ma 0,0, więc luzik

[PawlickiTeam]

Duże kłopoty Smektały... Za chwilę wkradnie się nerwowość i duża presja, bo jeśli znów wynik w lidze będzie słaby to presja na Bartku będzie olbrzymia.

[Magik]

Moze w końcu się przełożył. Oby.

[spiewako]

Niestety, Gruchalski obrał trajektorię kariery Artura Czaji, szkoda.

[Goldi]

Tragedia co facet jedzie. Zaczął od pierwszego składu, ale jak Paul, Kajbuszew czy Kemp trochę potrenują w Polsce to będzie miał po sezonie.

[spiewako]

Tragedia co facet jedzie. Zaczął od pierwszego składu, ale jak Paul, Kajbuszew czy Kemp trochę potrenują w Polsce to będzie miał po sezonie.

Przy życiu pewnie utrzyma go kolejny sezon, i drugie ekipy ekstraligowców. Jeśli przepisy pozwolą, pewnie znajdzie u nas miejsce.
Oby jednak to były przejściowe problemy.

[Goldi]

I właśnie do II powinien iść. Łęgowik czy Chmiel pokazali, że warto, cóż fajna kasa po wprowadzeniu u24 skusiła.

[dockm]

I właśnie do II powinien iść. Łęgowik czy Chmiel pokazali, że warto, cóż fajna kasa po wprowadzeniu u24 skusiła.

Totalny bezsens ta walka o lepszą kasę. Miałby pewny plac w Łodzi(u Skrzydlewskiego nie ma walki o skład) i zero presji bo Orzeł nie jedzie o awans w przeciwieństwie do Wybrzeża. Teraz dochodzi presja, rywale do miejsca u24 i zaczynają się gigantyczne problemy Gruchy.

[vicar]

Widzę, że Michal Świącik nie spoczywa na laurach i po bohaterskim ugaszeniu pożaru wziął udział w kolejnej akcji ryzykując swoim życiem:
https://www.facebook.com/michalswiac...60225383988878

[spitt22]

Widzę, że Michal Świącik nie spoczywa na laurach i po bohaterskim ugaszeniu pożaru wziął udział w kolejnej akcji ryzykując swoim życiem:
https://www.facebook.com/michalswiac...60225383988878

Własnie po tym poznaje się bohaterów. Że się tym nie chwalą

[Garfield]

Misio to człowiek-serce.

No bo kto inny zostawi Lindgrena kosztem Doyle'a?

[pakosik]

Jak tam obrońcy Misia ? Jakby mecz był w terminie bez Kubery byłoby do przodu.

[artem]

Ten kto wpadł na pomysł Lindgrena w 15 biegu na 2 polu, a nie na 4 jest debilem.

[veronek]

Właściwie to po dwóch meczach widać, że niczego wielkiego po tym sezonie się nie ma co spodziewać.

3 zawodnik globu jest kompletnie bez formy, bez sprzętu i wygląda jakby był bez motywacji w lidze.

Największy talent Leszczyński ostatnich lat jest fatalny.

Największy talent Rybnicki ostatnich lat jest jeszcze gorszy.

Juniorzy ambitni, ale w Lublinie zostali pozamiatani (5 vs 16 pkt)

Rudy z Danii, więcej szumu robi niż punktów.

Trener jest trochę pozbawiony mózgu (Lindgren wygrywa 13 bieg z 4 pola bo widać że musi się napędzić, to go trener na 2 polu w 15 ustawia. Logika)

Sezon niby długi, natomiast jakoś bez szału się rozpoczyna. Jak nam jutro Falubaz sprzeda liścia, to możemy zawijać interes.

[Jjasiek]

Wrócił jarek d to i czego można się więcej spodziewać. Przecież nie jakiejkolwiek analizy i wyciągania wniosków

[stanior]

Coś w tym meczu drgnelo u Smyka i Lindgrena ale Woryna jak był bezbadziejny tak jest. -8 to sporo i na bonusa z lublinem bym nie liczył.

[dockm]

Wydaje mi się, że czwarte pole po prostu było lepsze i Madsen pewnie zarządził, że chce jechać spod płotu i kropka. Fredi musiał się dostosować...

[kalif]

Lindgren Lindgrenem, ale leży druga linia.
Jedynym plusem są przebłyski Smyka w dzisiejszym meczu oraz ćwierćfinale IMP.
W składzie nic bym nie zmieniał.
Nie ma wyjścia, co niektórzy muszą się jutro u siebie poskładać.

[PawlickiTeam]

Jutro zlejecie Falubaz do 38

[veronek]

Coś w tym meczu drgnelo u Smyka i Lindgrena ale Woryna jak był bezbadziejny tak jest. -8 to sporo i na bonusa z lublinem bym nie liczył.

7 punktów u Fredrika i piszesz "coś drgnelo" ? Z calutkim kurva szacunkiem - to jest trzeci żużlowiec świata, osiągnięciem z ub.sezonu lepszy od Madsena, Sajfutdinova, Doyla czy Łaguty (obu).

On tutaj ma zasrany obowiązek przyjechać i zrobić 12 punktów. Co mecz! A na ten moment tyle jest w stanie zrobić co najwyżej sumując dwa mecze.

Albo Świacik zaprosi ich do gabinetu na męską rozmowę, co tutaj się **********, albo dalej będziemy kończyć sezon w sierpniu.

[Mariusz]

Na Lindgrena to musicie trochę jeszcze poczekać. Z tego co się mówi to on fizycznie jest zajechany. Nie regeneruje się tak szybko jak powinien regenerować się zdrowy sportowiec. I to ewidentnie widać na torze. Jeden bieg mu wyjdzie inne nie. Mówią, że to skutki tego covida co dwukrotnie przechodził. Ale też nikt nie wie kiedy wróci u niego w pełni odpowiednia wydolność organizmu.

[lolex]

Albo Świacik zaprosi ich do gabinetu na męską rozmowę, co tutaj się **********, albo dalej będziemy kończyć sezon w sierpniu.

Misio zaprosi zawodników na męską rozmowę do gabinetu.........................................i opowie im jak to uratował jeżyka.

[Buszmen]

Na Lindgrena to musicie trochę jeszcze poczekać. Z tego co się mówi to on fizycznie jest zajechany. Nie regeneruje się tak szybko jak powinien regenerować się zdrowy sportowiec. I to ewidentnie widać na torze. Jeden bieg mu wyjdzie inne nie. Mówią, że to skutki tego covida co dwukrotnie przechodził. Ale też nikt nie wie kiedy wróci u niego w pełni odpowiednia wydolność organizmu.

Na GP wróci.

[Mariusz]

Na GP wróci.

Ponoć zatrudnił jakiegoś trenera personalnego. Zobaczymy czy ten da radę, po tym covidzie, postawić go na nogi.

[stanior]

7 punktów u Fredrika i piszesz "coś drgnelo" ? Z calutkim kurva szacunkiem - to jest trzeci żużlowiec świata, osiągnięciem z ub.sezonu lepszy od Madsena, Sajfutdinova, Doyla czy Łaguty (obu).

On tutaj ma zasrany obowiązek przyjechać i zrobić 12 punktów. Co mecz! A na ten moment tyle jest w stanie zrobić co najwyżej sumując dwa mecze.

Albo Świacik zaprosi ich do gabinetu na męską rozmowę, co tutaj się **********, albo dalej będziemy kończyć sezon w sierpniu.

Po sparingach , KA i meczu z lesznem bylo widac jakas predkosc przynajmniej. Ja tez bym go juz dawno wymienił ale w tej chwili mamy co mamy i tym trzeba jechac. Moze byc juz tylko lepiej i oby to bylo jutro bo sie zrobi strasznie cieplutko.

[noc]

Właściwie to po dwóch meczach widać, że niczego wielkiego po tym sezonie się nie ma co spodziewać.

3 zawodnik globu jest kompletnie bez formy, bez sprzętu i wygląda jakby był bez motywacji w lidze.

Największy talent Leszczyński ostatnich lat jest fatalny.

Największy talent Rybnicki ostatnich lat jest jeszcze gorszy.

Juniorzy ambitni, ale w Lublinie zostali pozamiatani (5 vs 16 pkt)

Rudy z Danii, więcej szumu robi niż punktów.

Trener jest trochę pozbawiony mózgu (Lindgren wygrywa 13 bieg z 4 pola bo widać że musi się napędzić, to go trener na 2 polu w 15 ustawia. Logika)

Sezon niby długi, natomiast jakoś bez szału się rozpoczyna. Jak nam jutro Falubaz sprzeda liścia, to możemy zawijać interes.

W niedzielę wszystkie bolączki drużyny Włókniarza odejdą w niepamięć. Przynajmniej na jakiś czas.
Taka po prostu jest moc drużyny, mniej więcej równa Motorowi. W przedsezonowych typowaniach postawiłem Motor na 4 miejscu, Włókniarza na 5, więc trudno mówić o jakichś wielkich rozczarowaniach wynikami. Jesteście dokłądnie w środku ligi, lepsi od 3 drużyn i słabsi od 3 drużyn. Nawet wejście do PO nic wam nie pomoże, bo nie pokonacie w dwumeczu żadnej z jadących w PO drużyn.

[Goldi]

Po sparingach , KA i meczu z lesznem bylo widac jakas predkosc przynajmniej. Ja tez bym go juz dawno wymienił ale w tej chwili mamy co mamy i tym trzeba jechac. Moze byc juz tylko lepiej i oby to bylo jutro bo sie zrobi strasznie cieplutko.

W GP to on te 7 oczek zrobi w 3 biegi.