SGP - Gorzów - 3 i 4 Runda 11-12.09.2020

[Semen]

Gollob: "wybrałeś bardzo trudne pierwsze pole"

co

Co się dziwisz? Chudy do dziś nie zrozumiał jeszcze na czym polega wybór pól po równaniu toru.
Dlatego tylko raz zdobył tytuł mistrza świata.
Talent którym go obdażyły niebiosa, zaangażowanie, wylane krew i pot predysponowały go do zdobycia minimum 5 (słownie: pięciu) tytułów IMŚ.

Jego podziękowania dla Komarnickiego są tylko potwierdzeniem tego, że jeździł jak nikt i kompletnie nie rozumiał i nadal nie rozumie tego co się dzieje poza torem, też jak nikt.

[sparta_mistrz]

Wiesz dzbanom to można tłumaczyć to czy tamto, oni wiedzą najlepiej swoje, Świat to dla nich przegląd sportowy czy sportowefakty, całe dnie z domu nie wychodzą a jeśli już to z workiem po ziemniakach na głowie bo strach z taką twarzą na ulicy się pokazywać a okoliczne łabędzie ze stawów im chleb odrzucają

Szczególnie te trolle piszące coś o anlasach czy oszuście Janowskim co powinien ,,oddać śmieszmy medal IMP"

Najważniejsze, że wygrał ulubieniec wszystkich, chooj z tym, że zawody nudne i do rund SGP we Wrocku nie miałyby startu nawet na ,,ananasach".

I tytul na sf "Zmarzlik niczym Gollob. Wyszarpal zwyciestwo na kresce". To juz przestaje byc zabawne typ po dominacji w calych zawodach prawie dal sie wydymac jak dzieciak w finale a tytul sugeruje, jakoby wyprzedzil kogos na ostatnich metrach.

[blacktop]

Mario napij się rosołu i zwróć uwagę, że zaczepiła mnie ta ukraińska p!pa.

[miszarus]

A i jeszcze jedno bardzo ważne, szkoda wielka dziś Patryka, Duzers dużo zdrowia i jutro mam nadzieję podium w Gorzowie, zaraz za Bartkiem

[Mariner]

Największy i jedyny plus tego GP jest uwalenie anlasowych ścigaczy, którzy we Wrocku natrzepali łatwych punktów.
Król Maciuś któryś tam i jego technologiczny kompan z Rosji łącznie przywieźli 5 kół, szybko "forma" wyparowała.
Thomsen też na swoim torze bez wsparcia się zesrał.

Jeśli, ktoś uważał, że miękka guma nie była dopingiem technologicznym i nie dawała znacznej przewagi zawodnikom (nie licząc tych którzy mają silniki mierne jak Michelsen) to albo jest bardzo naiwny albo głupi, a jedno nie wyklucza drugiego.

Wracamy do tego co było, czyli ogromnej przewagi sprzętowej Zmarzlika.
Przewaga technologiczna Bartosza nie jest w niczym lepsza od przewagi Maćka czy Artioma,
dla mnie nie ma znaczenia kto, ale gdy wiadomo co sprawia, że sprzęt zawodnika demoluje konkurencję i nie spełnia to norm,
to trzeba to uwalić błyskawicznie. A nie ma nic bardziej banalnego od opony i nic łatwiejszego do wykrycia.

Rzadko można pochwalić FIM, ale o dziwo zareagowali. I wciąż liczę na wprowadzenie więcej "zmiennych do równania".
Żużel powinien być walką na ustawienia i know-how, a nie wyścigiem zbrojeń.
Przy takim znaczeniu pól startowych i w sumie wyrównanym poziomie zawodniczym powinniśmy być świadkami dużej zmienności wyników,
jeśli ktoś w tym wszystkim ma ustawienia które jadą super wszędzie to znaczy, że nie są to ustawienia tylko coś więcej.
Bo tory są bardzo różne, temperatury też. Wprowadzenie limiterów, mimo że nie ma ogromnego znaczenia dla żużla,
to jednak zawężyło możliwości zawodnikom, a powinno się iść w drugą stronę.

Dla mnie nr 1 żużla jest Rysiek Kowalski i to jemu na GP przede wszystkim powinni grać polski hymn.
We Wrocku wypadało jeszcze puścić turecki dla dostawcy zwycięskiego ogumienia.

[antyprzemek]

I tytul na sf "Zmarzlik niczym Gollob. Wyszarpal zwyciestwo na kresce". To juz przestaje byc zabawne typ po dominacji w calych zawodach prawie dal sie wydymac jak dzieciak w finale a tytul sugeruje, jakoby wyprzedzil kogos na ostatnich metrach.

Bardziej Doyle pojechał jak dzban po starcie na szeroką zamiast trzymać krawężnik.

[Bury]

Widzę w Wrocławiu same Kloce. Dziś wyjaśniło się, że Maciuś Anlas Najszybszy Człowiek na Świecie to zwykły oszukaniec. Powinien oddać punkty za SGP w Wrocławiu i ten śmieszny medal IMP.... widać, że bez przewagi technologicznej Maciuś jest zerem.

To może jeszcze napiszesz coś o Thomsenie, czy jednak on według Ciebie jeździł na regulaminowych Anlasach.

[Goldi]

I tytul na sf "Zmarzlik niczym Gollob. Wyszarpal zwyciestwo na kresce". To juz przestaje byc zabawne typ po dominacji w calych zawodach prawie dal sie wydymac jak dzieciak w finale a tytul sugeruje, jakoby wyprzedzil kogos na ostatnich metrach.

Właśnie to jest to, że przeciwnicy Zmarzlika mogą się czepiać tego, że ma zakola, że ma głos jak dzieciak, że jest śmieszny mówiąc do Golloba na Pan, że dziennikarze wchodzą mu w d**. Ale do tego o czym tu piszemy (żużlu) nie ma co się nawet odzywać, bo o czym pisać? o wynikach? o medalach?

[miszarus]

To może jeszcze napiszesz coś o Thomsenie, czy jednak on według Ciebie jeździł na regulaminowych Anlasach.

Nie napisałem też o Artiomie i MM bo oni nie zachowali się jak Wrocław i nie kupili tira opon...

[cukrzyca]

Mario napij się rosołu i zwróć uwagę, że zaczepiła mnie ta ukraińska p!pa.

Ty nie zmieniaj tematu tylko dawaj ten namiar i się spotkaj ze mna a nie zachowuj się teraz jak netowa ***** tylko pokaż ze masz jaja. pamiętaj znajdę ciebie netowa szmato

[Semen]

Wracamy do tego co było, czyli ogromnej przewagi sprzętowej Zmarzlika.
Przewaga technologiczna Bartosza nie jest w niczym lepsza od przewagi Maćka czy Artioma,
dla mnie nie ma znaczenia kto, ale gdy wiadomo co sprawia, że sprzęt zawodnika demoluje konkurencję i nie spełnia to norm,
to trzeba to uwalić błyskawicznie. A nie ma nic bardziej banalnego od opony i nic łatwiejszego do wykrycia.

Generalnie z przyjemnością czytam twoje posty,
ale ten fragment jest dla mnie nie do przyjęcia.
Drugie cytowane przeze mnie zdanie miało chyba brzmieć inaczej?
Poza tym to co pokazał Bartek w ostatnim łuku biegu finałowego
to naprawdę był popis mistrzowskiej jazdy - tu sprzęt nie miał decydującego znaczenia.
Zresztą miałem wrażenie, że Doyle był w końcówce zawodów szybszy niż Zmarzlik.

Pozdrawiam!

[cukrzyca]

Właśnie to jest to, że przeciwnicy Zmarzlika mogą się czepiać tego, że ma zakola, że ma głos jak dzieciak, że jest śmieszny mówiąc do Golloba na Pan, że dziennikarze wchodzą mu w d**. Ale do tego o czym tu piszemy (żużlu) nie ma co się nawet odzywać, bo o czym pisać? o wynikach? o medalach?

i o mega sprzęcie co pokazał ostatni bieg

[dillinger]

Tymczasem kibice Gorzowscy na SGP : "Janowski KUTA*SIE SKOŃCZYŁEŚ SIĘ NA ANLASIE", co jak co ale rymy dobrać potrafią

o Thomsenie też śpiewali?

[cukrzyca]

Generalnie z przyjemnością czytam twoje posty,
ale ten fragment jest dla mnie nie do przyjęcia.
Drugie cytowane przeze mnie zdanie miało chyba brzmieć inaczej?
Poza tym to co pokazał Bartek w ostatnim łuku biegu finałowego
to naprawdę był popis mistrzowskiej jazdy - tu sprzęt nie miał decydującego znaczenia.
Zresztą miałem wrażenie, że Doyle był w końcówce zawodów szybszy niż Zmarzlik.

Pozdrawiam!

był szybszy ale ten luk juz nie miał znaczenia. brakło kółka lub 2 . budowanie szybkości i ataku na tym poziomie to nie jest 100 metrów przy lekkim blokowaniu czy minimalnym błędzie

[Jap]

Powtarzalny może jestem. Kocham Cię Bartek ponownie genderze jeden.

[antyprzemek]

Właśnie to jest to, że przeciwnicy Zmarzlika mogą się czepiać tego, że ma zakola, że ma głos jak dzieciak, że jest śmieszny mówiąc do Golloba na Pan, że dziennikarze wchodzą mu w d**. Ale do tego o czym tu piszemy (żużlu) nie ma co się nawet odzywać, bo o czym pisać? o wynikach? o medalach?

Media zwyczajnie obrzydziły, szczytem wszystkiego jest traktowanie go w finale jakby miał jechać o życie, jeszcze chwila i wszyscy sobie będą walić do niego konia.

W dalszej części cała reszta wyciera sobie mordy Janowskim jakby im co najmniej ,,skrzywdził matkę", a przecież ten "oszust" mimo wszystko wjechał do półfinału, po którym na stadionie poleciały obelgi w jego stronę, gdyby spotkało Zmarzlika we Wrocławiu mielibyśmy stos artykułów na ten temat i globalne oburzenie.

Kolejne wygrane Zmarzlika mnie w ogóle nie ekscytują i porównując to co było we Wrocku a dzisiaj, to Zimny dzisiaj miał praktycznie wakacje a i tak o mało tego nie zepsuł.

A przeciwnicy Janowskiego to się mogą czepiać ananasów, durexów czy jego orientacji seksualnej jak to bywało w przeszłości - zwykłe ścieki, na które szkoda czasu.

[JaacPoz]

Tak jak pisałem dziś przed zawodami, liczyłem na Bartka Zmarzlika i się potwierdziło. Brawo Zmarzlik !

" Miszcz miętkiej gumy " przegrał co bardzo cieszy.

Miły wieczór

[blacktop]

cukrzyca napisał:

Ty nie zmieniaj tematu tylko dawaj ten namiar i się spotkaj ze mna a nie zachowuj się teraz jak netowa ***** tylko pokaż ze masz jaja. pamiętaj znajdę ciebie netowa szmato

Staruchu yebany wyślij swoje namiary na pw. Nie napinaj się cwelu bo już masz z 70 lat a robisz za bohatera. Chcesz, żebym umarł ze śmiechu mimo że jestem 30 lat młodszy

[Torretoo]

Cudowny dzieciak. Balem sie Madsena to wyskoczyl Doyle. Tymbardziej nie dziwi dobry Madsen z C w 1/2. Poprostu C najlepiej chodzilo na koniec. Mamy lidera i vice lidera i pozdro

[cukrzyca]

ale ja to robie tylko ty nie odpisujesz. no więc jak decydujesz się czy dalej uprawiasz netowa napisze

[NaveoN]

Wracamy do tego co było, czyli ogromnej przewagi sprzętowej Zmarzlika.

Jakiej znowu przewagi? Zawodnicy z czołówki maja porównywalny sprzet. Zmarzlik wygrywa wiekszymi umiejetnosciami, determinacja, odwaga na torze i radzeniem sobie w kazdych warunkach.

Jesli ktos ma przewage sprzetowa, to jest to Artiom Łaguta, bo przy zdecydowanie nizszych umiejetnosciach robi w lidze wyniki na poziomie Zmarzlika i Saifutdinova. W GP to nie wystarcza, bo tutaj nie ma kelnerów do nabijania punktów, jest zacieta walka o kazdy punkt i trudniejsze tory.

[Goldi]

Media zwyczajnie obrzydziły, szczytem wszystkiego jest traktowanie go w finale jakby miał jechać o życie, jeszcze chwila i wszyscy sobie będą walić do niego konia.

W dalszej części cała reszta wyciera sobie mordy Janowskim jakby im co najmniej ,,skrzywdził matkę", a przecież ten "oszust" mimo wszystko wjechał do półfinału, po którym na stadionie poleciały obelgi w jego stronę, gdyby spotkało Zmarzlika we Wrocławiu mielibyśmy stos artykułów na ten temat i globalne oburzenie.

Kolejne wygrane Zmarzlika mnie w ogóle nie ekscytują i porównując to co było we Wrocku a dzisiaj, to Zimny dzisiaj miał praktycznie wakacje a i tak o mało tego nie zepsuł.

A przeciwnicy Janowskiego to się mogą czepiać ananasów, durexów czy jego orientacji seksualnej jak to bywało w przeszłości - zwykłe ścieki, na które szkoda czasu.

Ale zrozum, że właśnie te jak to napisałeś wakacje Zmarzlika (3,3,3,3,2,3,3) i te nudne dopisywanie jemu trójek wynika z tego, że jest tak mocny. Jego wina, że nie miał rywali? Że Doyle zrobił tylko 12 pkt, Madsen 12, Sajfutdinow 6? Ma pisać listy do Rickardssona i Crumpa z prośbą o powrót na tor, bo rywale nie chcą wygrywać?

[mcp]

Mam konto na kilku różnych forach związanych z pracą i zainteresowaniami, ale na żadnym nie mam w ignorowanych tylu użytkowników co tu. I co chwilę dopisuję kolejnych.

[Bury]

Nie napisałem też o Artiomie i MM bo oni nie zachowali się jak Wrocław i nie kupili tira opon...

Co wy macie z tym tirem opon. Kto oprócz Janowskiego jeździł we Wrocławiu na Anlasach? A teraz napisz kto używał tych opon w drużynie z Gorzowa.

[sparta_mistrz]

Jezeli Anlasy faktycznie cos dawaly, to Stali Rozdzielnia Gorzow nie powinno byc w PO.

Media zwyczajnie obrzydziły, szczytem wszystkiego jest traktowanie go w finale jakby miał jechać o życie, jeszcze chwila i wszyscy sobie będą walić do niego konia.

W dalszej części cała reszta wyciera sobie mordy Janowskim jakby im co najmniej ,,skrzywdził matkę", a przecież ten "oszust" mimo wszystko wjechał do półfinału, po którym na stadionie poleciały obelgi w jego stronę, gdyby spotkało Zmarzlika we Wrocławiu mielibyśmy stos artykułów na ten temat i globalne oburzenie.

Kolejne wygrane Zmarzlika mnie w ogóle nie ekscytują i porównując to co było we Wrocku a dzisiaj, to Zimny dzisiaj miał praktycznie wakacje a i tak o mało tego nie zepsuł.

A przeciwnicy Janowskiego to się mogą czepiać ananasów, durexów czy jego orientacji seksualnej jak to bywało w przeszłości - zwykłe ścieki, na które szkoda czasu.

media doprowadzily do tego, ze w finale wolalem zeby wygral juz nawet Madsen.

[Rozi22]

sparta_mistrz ma trochę racji, że media przesadzają w tym ubóstwianiu Zmarzlika. Nie pamiętam, żeby nad Gollobem się aż tak spuszczano.

[cukrzyca]

cukrzyca napisał:

Staruchu yebany wyślij swoje namiary na pw. Nie napinaj się cwelu bo już masz z 70 lat a robisz za bohatera. Chcesz, żebym umarł ze śmiechu mimo że jestem 30 lat młodszy

ile ******* mam czekać. 100 postów a ty glupa walisz. pokaż ze 70 latek nie będzie tobie uwlaczal. spotykasz się czy nie grubasie

[Garfield]

Jak się czyta ten wątek to od razu widać że Polak wygrał bo szambo w postach bije niesamowicie.

Założe się, że gdyby nikt z Polaków nie był w finale to kultura dyskusji byłaby nieporównywalnie wyższa.

Niestety rodakowi znów się udało... więc trzeba opluć, zgnoić, zdeprecjonować - jego, innych polskich reprezentantów lub samych siebie. Jak kto woli.

Żenada.

[młody_piernik2]

sparta_mistrz ma trochę racji, że media przesadzają w tym ubóstwianiu Zmarzlika. Nie pamiętam, żeby nad Gollobem się aż tak spuszczano.

Bo w sumie Zmarzlik to wzór sportowca narodowego. Bogobojny, szanuje ojca, pokorny, skromny, wszystkich darzy szacunkiem, lojalny wobec macierzystego klubu. Jak mi tata opowiada, jaki Gollob był wredny i wulgarny, to mnie się wierzyć nie chce, ale nagrania stare to potwierdzają. Jeszcze ta afera z Brygidą i pranie brudów w mediach.

Zmarzlik to taki Małysz drugi, jako takie bożyszcze polskie. Tylko wiadomo, skoki mimo wszystko popularniejsze, bo żużel nie obejmuje wszystkich województw.

[Leonidas]

Ale zrozum, że właśnie te jak to napisałeś wakacje Zmarzlika (3,3,3,3,2,3,3) i te nudne dopisywanie jemu trójek wynika z tego, że jest tak mocny. Jego wina, że nie miał rywali? Że Doyle zrobił tylko 12 pkt, Madsen 12, Sajfutdinow 6? Ma pisać listy do Rickardssona i Crumpa z prośbą o powrót na tor, bo rywale nie chcą wygrywać?

Oczywiście, że to nie jest jego wina i chwała mu za to jakie wyniki osiąga. Chyba każdy szanujący się kibic żużla wie kto będzie dominował w Gorzowie... Bartek na tym torze zjadł zęby i bardzo rzadko ogląda plecy rywali. Sensacją byłoby gdyby tutaj przegrał. Natomiast tej wygranej dorabia się jakąś epicką narrację, tak jakby Bartek jechał na tym torze po raz pierwszy i był słabszy od rywali. Sama radość po wygranej też jak po zdobyciu kolejnego tytułu MŚ... Jutro czeka nas powtórka z dzisiejszej "rozrywki".

Szkoda, że mało kto zwraca uwagę na same widowisko "spektaklu", który był mimo wszystko nudny, a tor nie umożliwiał większej walki na dystansie.

Co do Janowskiego, dzisiaj po raz pierwszy w turnieju SGP rozgrywanym w Gorzowie udało mu się dwukrotnie wygrać bieg. To chyba mówi najwięcej o tym, że ten tor mu zupełnie nie odpowiada...

[cukrzyca]

black wsiarzu widzę ze na forum w kącie siedzisz i nie odpisujesz a do każdego ochoczo bluzgas z i się prezysz. pokaż ze masz jaja bo nie będę tu siedział do rana jak wreszcie podasz kozaku te namiary. pamiętaj nawet jak będziesz siedział jak teraz jak skundlony pies to ja ciebie i tak dojadę nawet jak to piszesz i niby jest to wstydem ze mam 70 lat. . teraz idę spać i myślę że do rana się odezwiesz

[blacktop]

Staruchu nie potrafisz nawet wysłać pw o czym ty w ogóle pyerdolisz? Masz jakieś otępienie starcze?
Mam ci kupić bilet na pks do Warszawy Ukraińcu? Potrzebujesz przewodnika?
Udajesz bohatera pod kroplówką. Nawet dla mnie to jest żenujące.

[cukrzyca]

Staruchu nie potrafisz nawet wysłać pw o czym ty w ogóle pyerdolisz? Masz jakieś otępienie starcze?
Mam ci kupić bilet na pks do Warszawy Ukraińcu?

Piszesz czy nie cioto. masz jaja czy jesteś zwykła uurwwaa. naprawdę tak się boisz 70 latka jak to pisałeś

[j-rules]

Nie oglądałem ale po wynikach widać że Janowski bez anlasow jest po prostu janowskim

Oczywiście, że to nie jest jego wina i chwała mu za to jakie wyniki osiąga. Chyba każdy szanujący się kibic żużla wie kto będzie dominował w Gorzowie... Bartek na tym torze zjadł zęby i bardzo rzadko ogląda plecy rywali. Sensacją byłoby gdyby tutaj przegrał. Natomiast tej wygranej dorabia się jakąś epicką narrację, tak jakby Bartek jechał na tym torze po raz pierwszy i był słabszy od rywali. Sama radość po wygranej też jak po zdobyciu kolejnego tytułu MŚ... Jutro czeka nas powtórka z dzisiejszej "rozrywki".

Szkoda, że mało kto zwraca uwagę na same widowisko "spektaklu", który był mimo wszystko nudny, a tor nie umożliwiał większej walki na dystansie.

Co do Janowskiego, dzisiaj po raz pierwszy w turnieju SGP rozgrywanym w Gorzowie udało mu się dwukrotnie wygrać bieg. To chyba mówi najwięcej o tym, że ten tor mu zupełnie nie odpowiada...

Przeciez w Gorzowie zdobył imp a zmarzlik nie..

[toolowiec]

Do tej pory nie brałem pod uwagę wpływu opon na wybitna dyspozycję Janowskiego w ostatnim czasie opierając się na doskonałej technicznie/taktycznie jeździe i perfekcyjnie spasowany setupie ale ten dzisiejszy występ to jednak musi dać do myslenia.

Gość, który wszędzie praktycznie wszystkich kroił na anlasach nagle wygrywa jeden bieg na sześć. Artek i Thomsen też dziwna niemoc a to też byli wyrozniajCy się prędkościowo zawodnicy w ostatnim czasie (no Laguta od lat jeden z najszybszych, trzeba mu to oddać). Zobaczymy jak potoczy się sytuacja tej reprezentatywnej grupy"anlasowcow" w najbliższych tygodniCh, bo po jednych zawodach też nie ma co ostatecznie osądzać.

Przebudził się Madsen - pojechał bardzo fajne zawody w swoim stylu, dużo akcji w polu (niestety głupio stracone zwycięstwo w walce z MM gdzie za bardzo zawierzył osiągom silnik i pogubił się s finale ale jest dalej w grze. Niestety definitywnie wypada z niej Emil

[apator_uk]

Liczył ktoś jak wyglądałaby klasyfikacja według zeszłorocznych zasad?

[młody_piernik2]

no przydałyby się te fajne statystyki, kto ile zyskuje, a kto ile traci na tej punktówce

[SonGoku]

Jesli się nie pomyliłem to
Zmarzlik 45
Janowski 44
Łaguta 40
Woffinden 39
Lindgren 35
Madsen 32
Vaculik 28

[ursus]

Zmarzlik wygrał, bo był najlepszy. Sprawiedliwie. W sporcie tak to powinno wyglądać. Maciusiowi zabrali oponki i nie poszło. Taki przykład.

[KrisKiller]

Oczywiście, że to nie jest jego wina i chwała mu za to jakie wyniki osiąga. Chyba każdy szanujący się kibic żużla wie kto będzie dominował w Gorzowie... Bartek na tym torze zjadł zęby i bardzo rzadko ogląda plecy rywali. Sensacją byłoby gdyby tutaj przegrał. Natomiast tej wygranej dorabia się jakąś epicką narrację, tak jakby Bartek jechał na tym torze po raz pierwszy i był słabszy od rywali. Sama radość po wygranej też jak po zdobyciu kolejnego tytułu MŚ... Jutro czeka nas powtórka z dzisiejszej "rozrywki".

Szkoda, że mało kto zwraca uwagę na same widowisko "spektaklu", który był mimo wszystko nudny, a tor nie umożliwiał większej walki na dystansie.

Co do Janowskiego, dzisiaj po raz pierwszy w turnieju SGP rozgrywanym w Gorzowie udało mu się dwukrotnie wygrać bieg. To chyba mówi najwięcej o tym, że ten tor mu zupełnie nie odpowiada...

Pieknie napisane. Wzruszylem sie. Mam tylko jedno pytanie. Gdzie byles przyjacielu, kiedy twoi koledzy po szalu wypisywali tu panegiryki o Janowskim deprecjonujac przy okazji Zmarzlika? Wiesz, te teksty o inteligencji i blondynie.. Spales?

[SCOT FZG]

Pewnie o zawodach tutejsi fachowcy napisali już wszystko a więc ja trochę o kulisach
Do dzisiaj myślałem że głos małej części zielonogórskich trybun w stronę leżącego Warda to absolutny szczyt "kibicowania"
To co dzisiaj leciało w stronę Janowskiego to już była wyższa szkola jazdy

Czy użytkownicy tego forum, Przemek i miszarus, mogą w przybliżeniu podać ile milionów z GP miało wpaść do kieszeni Waszego bohatera ?Nie dość że ludzi mało, to jeszcze zielonogórska delegacja w sile 4 osób, wlazła na jeden bilet i jesteście o kilka stów w plecy

[szmacianek]

Niestety nie dowiemy się ile te anlasy były warte.
Dziwi mnie to że nie zabronili ich wczesnej. Jeszcze nie słyszłem wytłumaczenia na takie pytanie: skoro nie można kąpać we wrzątku mitasów , grzać opon na starcie bo robią się za miękkie, to dlaczego jedynym argumentem zanim ich zakazano było to że mają licencje i że zostały dopuszczone, to co mitasy nie mają licencji?Czy wtedy były robione badania w laboratorium?

Wszscy zawodnicy (za wyjątkiem wiadomo kogo) powinni podziękować K.Cegielskiemu, bo jak sledziłem ten temat to jemu najbardziej zależało na wyjaśnieniu tego. A najlepsze jest to że mitasy są na granicy miekkości ,więc wybitnym specjalistą nie trzeba było być aby stwierdzić że jak są od nich miększe tzn są za miekkie.

[kijanka]

Liczył ktoś jak wyglądałaby klasyfikacja według zeszłorocznych zasad?

1. Zmarzlik 45 pkt (11, 14, 20) +2
2. Janowski 44 pkt (17, 19, 8) +4
3. Laguta 40 pkt (20, 13, 7) 0
4. Woffinden 39 pkt (12, 15, 12) +4
5. Lindgren 35 pkt (10, 11, 14) +11
6. Madsen 32 pkt (13, 7, 12) 0
7. Vaculik 28 pkt (11, 4, 13) -4
8. Sajfutdinow 23 pkt (11, 6, 6) -1
9. Doyle 20 pkt (5, 3, 12) +6
9. Iversen 20 pkt (3, 11, 6) 0
11. Zagar 18 pkt (6, 4, 8) -3
12. Michelsen 17 pkt (5, 7, 5) -1
13. Dudek 15 pkt (5, 7, 3) 0
14. Fricke 14 pkt (2, 8, 4) -2
15 Lindbaeck 4 pkt (1, 1, 2) -1

Jak widać zdecydowanie największym beneficjentem nowej punktacji jest Lindgren.

[ursus]

Ja bardzo lubię Dudka. Dobrze , że nic poważnego mu sie nie stało. Mam nadzieję.

[Staleczka 3]

Jak widać zdecydowanie największym beneficjentem nowej punktacji jest Lindgren.

W mojej ocenie ten system punktacji zabrał mi wiele emocji związanych z GP.

Najlepszy system był na początku-25 lat temu. Walka była do końca, bez kalkulacji.

No i te 20 pkt możliwe do zdobycia dla kogoś kto ledwo wszedł do półfinałów.Żałosne.

Tak zresztą jak play-off. RZ to walka o czwórkę a nie DMP. Tylko na finiszu jest walka o medale. Nudy..........