Wszystko zależy od Kasprzaka... On może zrobić różnicę, ale szanse na to są takie, jakie są...
Wszystko zależy od Kasprzaka... On może zrobić różnicę, ale szanse na to są takie, jakie są...
Teoretycznie może zrobić różnice, ale praktycznie nie wierzę. To już Przemo w roku przyszłym może być lepszy niż Ksysio, jakoś nie wierzę w tego Ksysia, szczególnie w Grudziądzu, a to połowa meczów. Myślę że Przemo zrobi lepsze wyniki niż Kasprzak, ale do "zrobienia różnicy" to daleka droga. Obaj będą tłem dla reszty drużyny i innych usadowionych na tych samych pozycjach Polaków.
u24 po kolei odpadają, ale nie wiem czy Lyager by zawojował ekstraligę na tym torze patrząc na styl jego jazdy, bardziej widział mi się tutaj Jacobsen, ale wolał zostać w 1 lidze. Trofimow, fajny koleś mimo wszystko, chyba tylko on zostaje, chyba, ze klub puszczając bąki wokół Duńczyków skupiał się wsród innych.
Co do juniorów, no nie wiem, w porównaniu do ZG i Torunia nie wypadamy wcale tak źle.
Każdy z tych juniorów, którzy prawdopodobnie Apator i Falubaz będą mieli, był juz nie raz, nie dwa pokonywany przez naszych juniorów na turniejach u21
Falubaz to na papierze będzie równie słaby jak Grudziądz. Duet Pedersen - Bjerre wcale nie wygląda słabiej niż Dudek - Zagar. Podobnie Kasprzak - Pawlicki nie muszą być gorsi od Protasiewicza i Jensena. Juniorzy porównywalna mizeria.
Który junior jest bydgoski? Bo to że Zieliński toruński, to wiem.
Też uważam, żę Grudziądz powinien zostawić tych juniorów, co ma. W szkółce ma też dwóch bardzo dobrych (Małkiewicz, Rafalski). Szkolenie idzie chyba najlepiej w kuj-pom. Trójka dobrych juniorów:D.Lotarski 20 / Zieliński 19 / Łobodziński 17 (wiek już na rok 2021).
Łobodziński wydaje się być sporym talentem, 17 lat, lepiej oglądać jak już jego zera, niż np. Koniecznego, który będzie miał 20 lat i miałby tu niby przyjeżdżać z dalekiego Tarnowa. Pojeździłby dwa sezony i out, a Łobodziński bdzie miał 19 lat i wtedy powiecie, że chłopak zmarnowany talent, a czemu? Bo nie jeździł, bo jeździł taki Konieczny. Stawiajcie na Łobodzińskiego i Zielińskiego oraz braci Lotarskich i tyle.
U24
Możecie mi powiedzieć kto będzie jeździł jako U24 w Grudziądzu? Lyager i Jakobsen (pewniaki na ekstraligę) podpisali w 1 lidze. Nie wystarczy w takim razie, by w każdym klubie w elidze był dobry U24.
Lesz: Lidsey
Gorz: Birkemose?/Karczmarz
Wroc: Czugunow/Bewley
Ziel: Jeppesen/Kvech
Lubl: Kubera
Czew: ?? lub Smektała?
Grud: ??
Toru: Lambert
Słabi PL: Trofimov, Gruchalski, Kaczmarek
Słabi obco: Michaiłow, M.Hansen, P.Hansen, Lachbaum
Co kombinuje Częstochowa? Nie wierzę, by ZG przystępowała do 2021 tylko z Kvechem, który ma kontuzję. Nie wierzę, by Wrocław oddał Bewleya zanim dowie się o tym czy Drabik będzie czy nie będzie zawieszony.
Nie rozumiem Grudziądza. Dlaczego nie sprowadzili ani Lyagera, ani Jakobsena? Czyżby klub nie miał kasy na Lyagera ani Jakobsena, nawet w obliczu oddania A.Łaguty? A może nie znają się na żużlu i myślą, że taki Trofimov będzie lepszy od nich?
fcbmeeting (12-10-2020)
Bydgoski junior zapewne chodzi o Kacpra Łobodzińskiego, młody zdobywał medale w BTŻ na miniżużlu do 125 cc. Jako, ze wtedy na linii BTŻ-"Władkowa" Polonia były spięcia, młody przyszedł do GKM, tutaj zdał na 250cc i na 500cc. Czyli można powiedzieć,ze ponad 2 lata zajmuje się nim Kościecha.
Co do szkółki, generalnie wszyscy oceniają Kościechę po wynikach młodych, w zawodach ligowych. Na razie chłop rzeźbi w tym co ma, Lotarski w spadku po Kempesie, Zieliński toruński, ale to właściwie jego chłopak, bo już w Toruniu ze sobą pracowali, tutaj można wrzucić kamyczek do jego ogródka. Z drugiej strony, może wyszło, ze Denis jest po prostu przehajpowany.
Kacper, krok po kroku, moze na razie nie ma jakiś super wyników, ale coś w tym chłopaku drzemie, co daje nadzieje na przyszłość.
Co do reszty, faktycznie są młodzi na 250cc - Rafalski i Małkiewicz się wyróżniają, choć czasami i ostatnio Seweryn Orgacki w pojedynczych zawodach potrafi zająć wyzsze miejsce od Rafalskiego. Generalnie Ci chłopacy(Wiktor i Seweryn) startują już drugi sezon w wszelakich zawodach 250cc, jezeli miałbym wytypować kto prezentował się lepiej na przestrzeni tych dwóch sezonów, to chyba faktycznie wskazałbym Wiktora Rafalski. Kevin Małkiewicz zdał licencje pod koniec sierpnia, 4 zawody w życiu i już zajął miejsce na podium podczas zawodów w Lublinie. Potrafi już wygrac pojedyncze wyścigi z bardziej doswiadczonymi w tej kategorii chłopakami z czołówki - typu Karczewski, H.Jabłoński, M.Jabłoński. Za rok może być jednym z czołówki na stałe, gdy starty w tych zawodach skończą zawodnicy typu Paluch,Karczewski itd.
Na początku października licencje zdał już następny chłopak na 250cc, Janek Przanowski. Ale jego nie widziałem na żywo na motorze to nie potrafię powiedzieć o nim nic więcej.
W szkółce ma być obecnie 12 chlopaków, osprzęt jest dla każdego. Co do brata Damiana Lotarskiego-Fabiana, to raczej była licencja dla spełnienia limitów. Od tamtej pory chłopak chyba w zadnych zawodach nie wystartował. Notabene Fabian, to brat bliźniak Damiana.
Co do gościa na u24, chyba przegraliśmy wszystkie batalie o sensownego zawodnika tej kategorii. Co spowodowało,ze Lyager i Jakobsen wolą 1 ligę ? Nie wiem. Lambert, tutaj dość szybko wypadliśmy z licytacji, Kubera raczej trafi do Lublina. Generalnie nikogo sensownego nie widzę, choć takiego Trofimowa stawiam wyżej niż Lachbauma. Może więc Wiktor tutaj chociaż trafi ?
Skład będzie tylko na walkę o utrzymanie i dla wielu będziemy faworytem do spadku. Sporo tego "ale" w naszym składzie. O ile Duńczycy jakiś poziom prezentują o tyle Kasprzak i Przemek sezon 2020 mieli fatalny, nam zostaje liczyć, ze się odbiją, ze to jeszcze nie jest kres ich kariery. Nowy stary trener-Kędziora. Ostatnio spadł z Rybnikiem, gdzie zbytnio kunsztem taktycznym nie błyszczał, z torem tez co chwile coś innego, ale na jego obronę można ewentualnie zaliczyć to, ze ktoś innym tam rządził w Rybniku, o czym wspomniał kiedyś Szczepaniak.
Lechu kiedyś potrafił nam utrzeć nosa w czasach 1 ligi, Gniezno 2012 i Łódź 2014, stawał nam na drodze. Wielu kibiców ma wciąż w pamęci 1995 i awans GKM do 1 ligi, czyli ówczesnej ekstraligi, trenerem był wówczas Kędziora. Portal po-bandzie uznał to już za pewnik, choć klub na razie milczy.
Kasa na Łagutę była, angażował się też włodarz miasta w te negocjacje, ale pytanie czy kasa na innych też się znalazla mimo wysokiej oferty dla Artioma ? Czy skoro lidera nie będzie, no to cyk cięcie i kasy nie ma na jakiś zawodników na papierze lepszych ? Pewnie wielu zawodników, teraz walczy o jak największą kasę przy podpisie, aby się zabezpieczyć w razie kolejnego kryzysu z wirusem związanym.
Ostatnio edytowane przez BGDZ ; 12-10-2020 o 21:00
fcbmeeting (12-10-2020)