Jeśłi rozstaną się w normalnych relacjach, to nikt niczego żałować nie musi. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Dominik wrócił do Leszna za rok/dwa/trzy. Unia zawsze będzie uprzywilejowana w negocjacjach z nim.
Jeśłi rozstaną się w normalnych relacjach, to nikt niczego żałować nie musi. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Dominik wrócił do Leszna za rok/dwa/trzy. Unia zawsze będzie uprzywilejowana w negocjacjach z nim.
Jedyna opcja to podpisac kontrakt z Kubera na 3 lata i wypożyczyć na rok . Ale ja stoją cały czas za opcja że trzeba pożegnać się niestety z Kołodziejem
Zalezy, rownie dobrze Kubera moze podejsc ambicjonalnie - wybrali Kolodzieja to niech mnie w d**e cmokna. Abstrahujac, ze tor w Lesznie mu nie lezy.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Ponownie, jaki interes miałby w tym sam Dominik? Po co miałby się wiązać umową na trzy lata, z klubem, który mu nie gwarantuje miejsca w składzie? Po co mialby sobie ograniczac opcje w negocjacjach z innymi klubami? A jak za rok Leszno stwierdzi, ze jednak jeszcze nie mają dla niego miejsca w składzie, to co? Znowu pojdzie na wypozyczenie?
To samo gadali kibice w Lublinie rok temu odnośnie Lamberta. Podpisać na 3 lata i wypożyczyć, niech się odbuduje. Tylko dla Lamberta był to bezsensowny układ.
W negocjacjach z Unią, to Dominik występuje z pozycji siły. I to on może dyktować warunki, a nie Rusiecki. Unia się może na nie zgodzić, albo nie, ale Kubera byłby po prostu głupi, jakby poszedł na taki deal
Poza tym watpię, by w czasach pandemii i zmieniających się stawek, jakikolwiek zawodnik podpisał kontrakt dłuższy niż jednoroczny.
Ostatnio edytowane przez Rickurd ; 29-09-2020 o 11:41
Nie no Lublin ma dużo kasy, mało opcji na transfery więc raczej dostał ofertę nie do odrzucenia, która w obliczu sytuacji w Lesznie (nadmiar zawodników) jest tym bardziej do wzięcia.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Dokładnie. Atrakcyjność Domina nie wynika z faktu, że tu i teraz jest mega armatą, bo gdyby tak było, to Leszno by go nie puściło. Atrakcyjność Domina wynika z tego, że jest najbardziej rozwojowym zawodnikiem w najśmieszniejszej lidze świata i za to zapłaci jego przyszły pracodawca. Problem polega na tym, że ściąganie przyszłościowego zawodnika na rok jest bez sensu, bo skutkuje niczym więcej jak tym, że objeżdżamy zawodnika rywalowi samemu nic nie zyskując. Taka sama sytuacja jest z Woryną. Taka sytuacja znacznie obniża wartość zawodnika.
Tylko jednego nie bierzecie pod uwagę. A jeśli w takim Lublinie Kuberze się zayebiscie spodoba, do tego dobre pieniądze , to wcale za rok do Leszna nie będzie chciał wracać.
gronek (29-09-2020)
Dla mnie Janusz jest bardziej wartościowy niż Dominik chociaż ma problemy sprzętowe w tym sezonie. Jest super Gościem jedzie wszędzie i z każdym i jedzie takie biegi jak np 14 w Zielonej. Domin jest Nasz Unia dała mu możliwość rozwoju mam nadzieje że jako senior nie zatraci swoich walorów. Atmosfera jest dobra dlatego nikt nie chce naszej Byczej drużyny opuszczać cieszmy się Finałem a może nawet 4 złotem z rzędu.
aphekz (29-09-2020)
Nooo, jeśli Wasza Unia tak rozwija zawodników i nikt nie chce opuszczać szeregów, to bierzcie z powrotem Kurtza, Przema, Zengiego i Pedersena. Czy może oni nie zasłużyli na leszczyńską radość i kopy w doopę im się należały?
Przepraszam, ale piszesz jak dziecko, który otrzymało upragnionego lizaka. W drużynie jest 5 miejsc, a zawodników sześciu i ten który nie znajdzie miejsca w składzie, będzie durniem jeśli podpisze kontrakt i będzie czekał na łaskawe wypożyczenie. Lepiej siedzieć cały sezon na rezerwie, niż jeździć od pierwszego meczu za dobre $ gdzieś indziej? Skoro Unia tak wychowuje sobie załogę, to padam na kolana z podziwu i gratuluję dokonania niemożliwego!
Nie tylko Przedpełski. Takich przypadków było znacznie więcej. Tym bardziej potwierdzasz to co napisałem, że wypożyczanie Kubery na rok nie ma sensu, bo równie dobrze, możliwe jest w przyszłym roku zrobienie przez niego średniej 1,1 co podtrzymanie tegorocznej formy. Zawodników po wieku juniora kontraktuje się z myślą o przyszłości i tylko na tej podstawie stanowią wartość dla klubu. Jeżeli ktoś kontraktuje 21latka z myślą, że będzie liderem zespołu już w następnym sezonie prosi się o kłopoty. Możliwe że tak będzie, ale istnieje równie duże prawdopodobieństwo, że będzie wręcz przeciwnie. Daleko nie trzeba szukać- Maksym Drabik.
Drabik to akurat mial slaby sezon a Kubera bez biegów juniorskich ma juz spadek ze sredniej 1,89 na 1,70. Teraz dostanie jeszcze trudniejsze numery bo w meczu mial na tapecie 2 razy juniorow gosci. Wg mnie to wlasnie zawodnik na 1,5-1,8 Jak bedzie to sie okaze bo ja sie na zuzlu nie znam
Nie rozumiem Twojego wpisu...
W czym problem? Można od razu dać Kuberę na wypożyczenie i każdy będzie zadowolony. W interesie Unii jest kontrakt na kilka lat, bo zakładam dalszą wolę współpracy. Chyba, że któraś ze stron tej współpracy nie chce, to wtedy problemu nie ma.
Tak naprawdę nie wiemy co dalej z Emilem. Zostanie tylko na rok, żeby wypełnić kontrakt, czy znów będzie jeździł na steki do prezesa...
Co do wspomnianych przez Ciebie zawodników, to:
- Kurtz- przegrał rywalizację sportową, a w sporcie jest to normalne
- Zengota? Przygarniał kocioł garnkowi
- Pedersen...i całe szczęście!
- Przemo...nie mam zdania i wiedzy na ten temat.
Z Kurtza to stał sie niestety bardzo przecietny zawodnik a zapowiadał sie naprawde obiecująco. Jesli cos z nim nie ruszy do przodu to czeka go druga liga. Pamietam jak robił IM Australii niby nic ale jednak
Jezeli Kubera dostanie propozycje: podpisz kontrakt na 3 lata ale idz udowadniaj swoja wartosc gdzie indziej, a jak Kolodziej odejdzie to laskawie pozwolimy ci wrocic - to odpowiedz pewnie bedzie latwa do przewidzenia.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Albo moze zarządać od Motoru 600 tys i... oszczędzić sobie dwóch lat niewolnictwa.
Jeżeli Domin myśli o zmianie klubu, to wg mnie powinien poszukać zespołu bez mocnych juniorów, by w razie gorszych występów nie był zmieniany po jednym czy 2 biegach. Nikt nie wie jak będzie mu szło po przejściu na seniorkę.
#MistrzJestJeden #ZdrowiaTomasz
PRZEGLĄD SPORTOWY - NIE CZYTAM !!! SYFÓW JUŻ TEŻ NIE !
Dobrze też, żeby ten klub nie miał zawodnika na 8/16, bo wiadomo, jest ryzyko, że po slabszych wystepach Dominik będzie zmieniany. Nie moze być tez nadmiaru zawodników, zeby nie było ryzyka odstawienia po jednym meczu (koniecznie wiec Kubera MUSI byc jedynym U24 w składzie). No i obowiązkowo musi to być na tyle mocny klub, zeby nie było zagrożenia rezerwą taktyczną jak zespół będzie przegrywać.
Kolejarz Rawicz idealnie pasuje.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
U nas to on mógłby zmieniać wszystkich. Nie ma się czego bać, zapraszamy
Panowie pytanko, czy zwracając bilety w Niedziele ktos juz z was otrzymał pieniądze?
Kwestia Emia i szybkiego podpisu zdaje się wyjasniona. Dzieki FOGO
My chcemy noł, a sędzia kaman - Robert Kempiński
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Nie ważne kto odejdzie i tak będzie to strata dla Nas. Przy każdym nazwisku wymienimy jednym tchem kilka minusów takiej operacji, dla mnie nie ma sensu wybierać kto bardziej leszczyński czy perspektywiczny.
Wybór musi paść i tyle. Będzie szkoda nie ważne kto to będzie.
By nie było tak pesymistycznie, moim zdaniem taka za taką sytuację która mamy jest odpowiedzialny jeden człowiek i jest to Jaimon Lidsey.
Prawda jest taka, że nikt się nie spodziewał takiej petardy w tym sezonie jaką ten chłopak prezentuje.
W mojej opinii plan był tak ,ze zostaje Domin i Janusz, a taki Jaimon dalej się „otrzaskuje” w Rawiczu i wspiera zespół spod 8/16.
Tylko ten chłopak potrafi już w pierwszym półroczu swoich startów regularnych jeździć nam w nominowanych wyścigach.
To po prostu szczęście w nieszczęściu. Może to nie talent pokroju Darcy’ego , ale napewno najbliższy talent który można sobie tylko wymarzyć leżący bardzo blisko legendarnego australijskiego turbo-brata.
Tutaj właśnie znajduje się powód całej sytuacji. Jestem w totalnym szoku co pokazuje Jaimon, jak szybko się rozwija, jak wyglada na motocyklu, jak nim panuje , jak potrafi odważnie zaatakować. Jest to bez wątpienia większy talent od Smyka czy Domina i tez Nasz tylko , że innej nacji. Jeżeli tak dalej będzie się rozwijał to za rok to będzie druga petarda w składzie po Emilu.
Nie ma co chłopaki gdybać, cieszmy się z tego kłopotu bogactwa. Podkreślam nie będzie dobrej decyzji w tej sytuacji czy ona będzie nazywać się Janusz czy Dominik. Każda decyzja ma plusy i minusy.
Co do Janka i jego wieku? Wiek w żużlu to żaden argument, lojalność i to , że jest wielkim zawodnikiem to raz, ale tez jest wspaniałym człowiekiem który tutaj ma swój dom, w Lesznie. Janek jest troszkę ponad podziałami, a za rok przy normalnym sezonie to tez będzie inny Janusz. I pamiętajcie, że jednym z najważniejszych elementów Naszych sukcesów, klimatu w drużynie przez ostatnie lata to właśnie Janek. Który jechał kiedy musiał, który oddawał biegi kiedy tylko ktoś tego potrzebował , potrafił brać najgorsze numery, bezproblemowość to cecha która w sportach drużynowych ma ogromne znaczenie.
Czasami spójrzmy na to wszystko trochę szerzej niż brutalnie nazwanie tej sytuacji rezygnacja z wychowanka. Elo.
Ceny na finał iście ...... finałowe
Trudno się nie zgodzić z NeverGiveUpem za wyjątkiem drugiego zdania.
Według mnie jednak ma znaczenie kto jest bardziej perspektywiczny. To jest kwestia tego, jaką strategię ma klub - czy chodzi o budowanie zespołu na tu i teraz czy też na lata. Oczywiście w dzisiejszym żużlu ta druga jest bardzo trudna i ryzykowna w realizacji, tym niemniej uważam, że w przypadku Unii jedyna rozsądna.
Ten zespół już przeszedł do historii jako jedna z najwybitniejszych drużyn ligowych i już nic nie musi udowadniać. W szczególności zdobywać tytułu co roku. A powiedzmy sobie szczerze, bez względu na to kto zostanie, a kto odejdzie, szanse na tytuł w perspektywie najbliższych 2 lat będą niewielkie. Jak pisałem już wcześniej - zatrzymanie tria Smektała-Kubera-Lidsey ze sportowego punktu widzenia powinno być priorytetem.
Jest też argument historyczny. Nie pierwszy już raz Unia jest w sytuacji, w której przez napływ młodych gniewnych trzeba wybierać. Zawsze wybierano przyszłość i perspektywy i źle raczej na tym jako klub nie wychodziliśmy. Przypomnę tylko przypadki z czasów nostalgii - rok 1977 i pożegnanie Zbigniewa Jądera, który w obliczu naporu młodych (Okoniewski, Jankowski, Adamczak, Turek) musiał przenieść się do Stali Rzeszów. Po nim byli kolejni, którzy odchodzili w dużej mierze z przymusu z tych samych względów - Ryszard Buśkiewicz (1983 do bydgoskiej Polonii), Bernard Jąder (1984 do jaskółek), czy nawet Jan Krzystyniak (1989 do Rzeszowa). Każdy z nich (no, może z wyjątkiem Benia Jądera '83) był jednym z liderów drużyny.
Dla Ciebie moze i nie musi, ale weź pod uwagę, że np. sponsorzy mogą mieć inne zdanie. Ich nie będzie interesować, że Unia zdobyła 4 x Mistrzostwo Polski, bo na ten piaty sezon równiez muszą wyłożyć kasę, a nie spijać śmietankę z poprzednich. Dlatego, to nie jest takie proste powiedzieć, dobra to teraz odpuszczamy najblizsze 2-3 sezony i na spokojnie sobie budujemy ekipę. Zacznie brakować sukcesów, O ile sam brak piątego mistrzostwa nie byłby pewnie wielkim problemem, tak np. brak awansu do PO już może ponieść za sobą konsekwencje. A przy spadku jakości w formacji juniorskiej, jazda 3xU24 jest mocno ryzykowna, szczególnie, ze nie wiadomo jak np. Kubera odnajdzie sie na seniorce i czy Lidsey dalej będzie się tak rozwijać. Kołodziej to jednak uznana i stabilna marka. Jego dyspozycja jest dużo bardziej przewidywalna niż młodych.
Martines (01-10-2020)
Sam awans do PO to po pierwsze dodatkowa kasa, po wtóre finał to kolejny zastrzyk kasiory - wygrana w tymże znowu kasa. Tak, że z tym "nie musimy" to nie do końca się zgodzę. Przykład Artioma, który po kilku latach GKM'u bez PO też się wkrewił i powiedział do widzenia, też pokazuje, że w razie słabej jazdy i braku PO liderzy mogą odejść. Jak napisał NeverGiveUp38 nie ma dobrego wyjścia w tej sytuacji. Moim zdaniem jednak, to Janek jest pewniejszym zawodnikiem od Domina. Wystarczy prześledzić historię biegów z ich udziałem pod koniec meczów ( niekiedy decydujących o wyniku ) i tu Jasiek jest sporo skuteczniejszy od Dominika. Co nie zmienia faktu, że obu szkoda.
No chyba, że Piter podpisze na klika lat to go wypożyczyć i po kłopocie.
Oczywiście, że Janek na dziś prezentuje wyższą wartość sportową niż Dominik. Ja jednak, jako stary już i zgrzybiały kibic, patrzę dalej niż na rok-dwa w przyszłość i niekoniecznie tylko pod kątem wyników. Największą satysfakcję daje mi oglądanie jak młodzi się rozwijają (dlatego np. taki ból sprawia mi patrzenie jak Pawlicki rozmienia swój talent).
Śmiem też twierdzić, że po Janka jeździe widać, że - mówiąc wprost - starzeje się. A delikatniej - jest na równi pochyłej i lepszy już nie będzie. W przypadku Kubery to jest wielki znak zapytania, ale potencjał ma większy niż przysłowiowy Strzelec i w przyszłości może stać się np. Dudkiem. Ja chciałbym go mieć wtedy w składzie.
Oczywiście jest jeszcze ekonomia, są sponsorzy, zarząd. Oni mogą mieć inne zdanie. Moje jest takie, że w układzie między Scyllą a Charybdą, postawiłbym na młodego. I mam to szczęście, że nie ja będę musiał podejmować decyzję.
I żeby była jasność - absolutnie nie mam nic przeciwko Kołodziejowi. Wręcz przeciwnie, doceniam to, że jest w Unii kimś więcej niż tylko dostarczycielem punktów.
Ceny są jak najbardziej ok. 5 zł drożej jak w zeszłym roku na PP fan i Nowa. Przy połowie stadionu to chyba normalne bo i tak wszystko drożeje. Kibice też muszą zrozumieć że nie da się mieć super składu i sukcesów a przy okazji biletu za 30 zł... W Lesznie to niestety ciężkie...
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość