Grand Prix Polski - TORUŃ - X RUNDA 5.10.2019r.

[pejotl3]

Dajcie spokój. Jeden z najbardziej zasłużonych tytułów IMŚ w ostatnich latach.
Mistrzem świata w GP nie można zostać przypadkiem, a tu mówimy o gościu,który był nr. 2 w lidze polskiej i nr. 1 w lidze szwedzkiej. Najlepszy był i basta.
Zmarzlik nie należy do moich ulubieńców, ale w Toruniu mi zaimponował szczególnie. Niby miał 7-9 pkt. przewagi, ale przecież Madsen pojechał kosmicznie, Sajfutdinow też cisnął ostro, więc nie było lekko, a on dał radę będąc pod presją, co dotychczas nie zawsze mu wychodziło.
Brawo, brawo, brawo.

[Dominik]

Dajcie spokój. Jeden z najbardziej zasłużonych tytułów IMŚ w ostatnich latach.
Mistrzem świata w GP nie można zostać przypadkiem, a tu mówimy o gościu,który był nr. 2 w lidze polskiej i nr. 1 w lidze szwedzkiej. Najlepszy był i basta.
Zmarzlik nie należy do moich ulubieńców, ale w Toruniu mi zaimponował szczególnie. Niby miał 7-9 pkt. przewagi, ale przecież Madsen pojechał kosmicznie, Sajfutdinow też cisnął ostro, więc nie było lekko, a on dał radę będąc pod presją, co dotychczas nie zawsze mu wychodziło.
Brawo, brawo, brawo.

No tak, tylko gdyby Zmarzlik miał dodatkowe mecze jak Madsen sądzę obronił by się po raz kolejny najlepsza śr w lidze

[JaacPoz]

Pawlicki w GP? Mielibyśmy powtórkę z Kołodziejem, ta trójka, która jest w zupełności wystarczy.

Nie wiem komu kibicujesz... jednak spodziewam się, że dla większości polskich kibiców kibicującym przede wszystkim Polakom taka teza jest nie do przyjęcia.

[j-rules]

Zielona Gora u siebie, Leszno u siebie, Torun na wyjedzie.

Roznica jest taka, ze w meczach w Toruniu to Madsen trafil na najslabszy Apator w sezonie, gdzie jeszcze wypadl im JD, mimo to jakiego ultra szalu nie zrobil, zas Zmarzlik akurat trafil tam na ich najlepszy mecz w sezonie. Wtedy nawet Norbiemu zarlo.

Madsen np w Grudziadzu tez wcale jakiegos mega meczu nie odjechal, biorac pod uwage, ze nie bylo Artioma, a druzynie braklo kilku punktow do wygranej. Mecz u siebie ze Sparta tez bez szalu (porazka z Jamrogiem np) Czy tez mecz u siebie z Lesznem gdzie zostal spetowany przez kazdego z liderow Unii.

No wiec ponawiam pytanie - gdzie to nakrycie czapka? Oderwales sie od rzeczywistosci.

[cukrzyca]

czy czasem we Wrocławiu Jamróg nie wygrał z madsen em w pierwszym biegu

[noc]

Pawlicki w GP? Mielibyśmy powtórkę z Kołodziejem, ta trójka, która jest w zupełności wystarczy.

Różnicę, nie tylko w umiejętnościach (bo ta nie jest tak wielka), ale przede wszystkim w mentalności sportowca, widać na typerze dotyczącym meczu barażowego Stal-Ostrovia. Zdecydowana większość (może nawet 100%) typuje na najlepszego zawodnika Zimnego. Gdyby to był baraż Unia-Ostrovia, nie wiem czy 1/3 postawiłaby na PPJ, dzień po zdobyciu MŚ. Pomijam już prawdopodobieństwo zdobycia tytułu przez PPJ, bo to jest niewielkie, po prostu nie ta mentalność i PPJ możliwe że dzień później miałby jakieś dolegliwości zdrowotne, jakieś przeziębienie cy cuś. O BZ nikt nawet tak nie pomyślał.

[kowjanko]

Oj tam, przegrzanie to objaw typowy dla elit, a nie dla rzemieślników

[dillinger]

Jak Hancock będzie jeździł za rok, to Dk pewnie będą wyglądały tak - Tai, Hancock, Artem i MJJ/Michelsen.

co Wy z tym Hancockiem?
to już stary dziad jest, dajcie mu spokój niech wnuki bawi czy co tam ma

[Dominik]

Do 2015 Zmarzlik / Piotr szli łeb w łeb zresztą Piotr ma chyba większe osiągnięcia z pozycji juniora, ale to w tej chwili mało istotne.
Koncowka 2015 zaczęły się problemy odejście papy, olewactwo itd, 2016 to kuriozum.
Analogiczna sytuacja jka zespołem Williams w F1 świetny niegdyś zespół, jeden błąd i tulaja się gdzieś w tyłach.
Oczywiście winien jest sam Piotr natomiast ocenianie na podstawie właśnie tego krótkiego epizodu jest wyjątkowo słabe

[spitt22]

Do 2015 Zmarzlik / Piotr szli łeb w łeb zresztą Piotr ma chyba większe osiągnięcia z pozycji juniora, ale to w tej chwili mało istotne.
Koncowka 2015 zaczęły się problemy odejście papy, olewactwo itd, 2016 to kuriozum.
Analogiczna sytuacja jka zespołem Williams w F1 świetny niegdyś zespół, jeden błąd i tulaja się gdzieś w tyłach.
Oczywiście winien jest sam Piotr natomiast ocenianie na podstawie właśnie tego krótkiego epizodu jest wyjątkowo słabe

Pawlicki nie radził sobie w SEC do tego spadł z GP jako pełnoprawny uczestnik.

[sobotch]

Pawlicki i go to tak samo bezsensowną gadka jak z Laguta starszym.

[Ned]

Ładnie Kasprzak zgasił szprycą Gapinskiego.

Nie ten wątek

[zabovsky]

Woffinden, Artem, Lindbaeck i Hancock. Szkoda, że nie ma Michelsena/Thomsena, ale pewnie któryś z nich będzie pierwszym rezerwowym więc trochę rund złapie.

[Szczecin]

Czyli jedyna zmiana w cyklu, to Kołodziej - Fricke. O ile Woffinden i Łaguta dla mnie OK, to Hancock i Lindbaeck - nieporozumienie. Greg dostał za załugi, a Linbaeck? Żeby dwóch Szwedów było?

[Robert_Leszno]

Co do Madsena, to nie zauważyliście, że on jedzie łuki bardziej wyprostowanym motocyklem niż przeciwnicy? Czy to tylko takie moje wrażenie.
Poza tym potrafi szybko przejechać przy krawężniku, co też nie wszyscy zawodnicy potrafią. Ale to też wynika ze stylu jazdy, stąd tak łatwo przychodzi mu dobijanie do przeciwnika na łuku po małej. MJJ ma podobnie. Czasami Dudek tak potrafi, albo Zmarzlik.

"Najpoważniejsze z wszystkich i na najwyższym poziomie, z najmniejszą ilością anonimowych buraków i idiotów" brzmi lepiej?

Zdecydowanie lepiej i przede wszystkim prawdziwie. Miłego wieczoru!

[grafi25]

Byłem, widziałem i jak nigdy trzymałem za Bartka Brawo Bartek

Aby zostać mistrzem świata na żużlu trzeba:
1. mieć talent
2. profesjonalny sztab w parku maszyn
3. szczęście z kontuzjami
4. chłodną głowę i wyrachowanie

Bartkowi do tej pory zdecydowanie brakowało tej ostatniej części do układanki. Jednak ten rok pokazał, że dojrzał.
"Zimny" naprawdę stał się takim "zimnym draniem"

[donvito]

Hancock z dziką kartą? Według mnie Bobby Schwartz byłby lepszym kandydatem z ramienia USA.

[Marsh]

Hehe. Ktoś na SF napisał w komentarzu, że jedyna nowa twarz cyklu GP w porównaniu do tego roku to... Hancock

[Buszmen]

No Fricke za Kołodzieja jeszcze.

[slamer82]

Co prawda nie wierzę w numerologię,ale w przypadku Zmarzlika są fakty,które świadczą, że tytuł miał "zapisany" w gwiazdach:
1. Zdobył tytuł w wieku 24 lat
2. Jest młodszy od poprzedniego polskiego mistrza o 24 lata
3. Suma cyfr w roku urodzenia wynosi 24

To się musiało udać

[zabovsky]

Hehe. Ktoś na SF napisał w komentarzu, że jedyna nowa twarz cyklu GP w porównaniu do tego roku to... Hancock

SGP skupia obecnie światową czołówkę i to akurat dobrze, że nie eksperymentowali na siłę. Do obsady nie można się specjalnie przyczepić, w zasadzie gdyby za Lindbaecka był Michelsen to mielibyśmy optimum.

[bartekdm]

Optimum to byłoby z G. Lagutą, który jest lepszym żużlowcem od Michelsena. Niestety nierealne z jego podejściem. Dla niego SEC ważniejszy i kariera syna (tu akurat rozumiem).

[zabovsky]

Ze starszego Laguty to się chyba już każdy wyleczył. Nie chce jeździć w SGP jego sprawa - nie ma jednak sensu rozpatrywać go w kategoriach ewentualnych dzikich kart.

[bartekdm]

Zgoda, ale cykl bez niego nigdy nie będzie optymalny.

[toolowiec]

Karty do przewidzenia ale za Antonio powinien znaleźć się Michelsen. Lindbaeck wstydu w tym roku nie przynosił ale prócz odbierania pojedynczych punktów rywalom nie wniesie do cyklu zupełnie nic nowego/szczególnego. Taka zmarnowana, zupełnie zbędna karta.

Zarówno Mikkel jak i Grisza mogliby wprowadzić coś świeżego do skostniałej stawki. Wyniki w SEC i ligach również za tym przemawiają, Anton nie dorastał im w tym roku do pięt. Po raz kolejny klucz geograficzny zaniża poziom i jakość rywalizacji.

Ze starszego Laguty to się chyba już każdy wyleczył. Nie chce jeździć w SGP jego sprawa - nie ma jednak sensu rozpatrywać go w kategoriach ewentualnych dzikich kart.

Nie wiadomo czy dostał w ogóle propozycję... Jeśli tak i odmówił to rzeczywiście pół sportowiec bez ambicji ale coś mi mówi, że tutaj jednak zaważyła narodowość i Emil+Artiom w zupełności BSI wystarczają, choć Artiom to jedno z największych rozczarowań w tym roku. Zdecydowanie wolałbym Grigorija.

[zabovsky]

W tym sezonie nie wiadomo, ale w przeszłości odmawiał, przynajmniej krążyły takie opinie (między innymi po 2013). On w ogóle startował w eliminacjach do cyklu po 2010? To też wiele mówi o podejściu.