Podpiełes to pod jakiś schemat a tak nie było. Paweł w Lesznie jeździł tak jak umiał a nie wiedział jak "trzeba" jechać i dlatego walnął tyle pkt. Natomiast silnik jak silnik może jeszcze dzisiaj jest na chodzie a Paweł na innych nam mecze wygrywał. Zresztą wątpie aby Sullivan miał jeden silnik.
Widać że tam tacy sami specjaliści jak w Toruniu. Stawiamy na pewne konie, nawet jakby były to chabety.
Toruń ma cel - awans. Wygrana w Ostrowie na błocie nie jest do tego konieczna.
Jeppesen ma cel- zaistnieć i wyjść z roli oczekującego.