Osobiscie lubie poczytać Rolanda. Wszystkie opinie i komentarze np o hotelach zaczynam od niepochlebnych komentarzy. Z drugiej strony nie można z tym przesadzać bo później można narazić się na śmieszność.
P.s. gadol wracaj do roboty bo sie spocisz
Osobiscie lubie poczytać Rolanda. Wszystkie opinie i komentarze np o hotelach zaczynam od niepochlebnych komentarzy. Z drugiej strony nie można z tym przesadzać bo później można narazić się na śmieszność.
P.s. gadol wracaj do roboty bo sie spocisz
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
muuu (07-12-2019)
Tak w ogóle Misiowi poza gratulacjami zbudowania takiego zespołu należą się jeszcze kondolencje. Cafe Portugal zamknięte! I gdzie teraz będzie się mieściło biuro Misia?
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
pakosik (08-12-2019)
Bardziej mnie interesuje współpracowanie przez klub finansowany z miejskich funduszy z alkoholikami czy narkomanami lądującymi na odwykach. Szczególnie gdy pod wpływem używek są w pracy lub przez nie zaniedbują swoje obowiązki. Kłóci się to trochę z tą "promocją miasta poprzez sport".
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
to Ronald taki zawodnik? grubo leci widocznie, a myślałem, że dość spokojny typ
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Mialem nie reagowac na tego smiecia ale spoko, ja nie mam nic do ukrycia.
W przeciwienstwie do frajera kryjacego sie pod pseudonimem.
Kazdy w przezyWa roznie rozne wydarzenia. Np te traumatyczne, smierc, wypadek, itd.
Ja rowniez po pewnym traumatycznym wydarzeniu w moim zyciu nie moglem sie pozbierac. Zachorowalem na nerwice. WIesz frajerze co to nerwica? Bo pewnie wmowiles sobie jakies gowno albo nasluchales sie kogos i teraz pierd@lisz jak potluczony. I kto tu jest chory...
Tak korzystalem z pomocy psychologa, nawet psychiatry. Tylko to pajacu bylo 14 lat temu. A szpital? Nic takiego nie mialo miejsca. Pokaz na to dowody. Chyba , ze masz na mysli chirurgie urazowa, gdzie zasrubowano mi noge po urazie to zwracam honor.
W dzisiejszych czasach masa ludzi choruje na nerwice, na depresje i inne schorzenia. I wszyscy sa normalnymi, normalnie funkcjonujacymi ludzmi. Tylko matka ziemia nosi czasem takich idiotow jak ty.
W Biedronce pewnie kilkanascie razy bylem w zyciu, robiac zakupy. Jedyna prawda z tego calego belkotu jest PRS. I nic wiecej. I to ja zawsze odchodzilem z pracy szukajac lepszej. nawet z x-komu
I MIEJ JAJA I SIE PRZEDSTAW
Splywa po mnie co pisze ten smiec. Ci z forum co mnie znaja osobiscie to doskonale wiedza co jest prawda a co nie. I zdanie jakiegos faktycznie chorego czlowieka mnie, jak i ich nic nie obchodza.
P.S. Tak na marginesie... Swiacik tez chorowal na nerwice Zapytaj
Grubo lece... wyrobiles sobie zdanie na podstawie jakiegos belkotu? TO gratuluje samodzielnego myslenia. W sumie to mnie gowno obchodzi co o mnie myslisz
Ostatnio edytowane przez ROLAND ; 09-12-2019 o 17:07
Lepiej powiedz co tam działasz, że Cię nienawidzą, bo narodziny tego debila raczej nie są przypadkowe
Ale sprawdź to dobrze, bo może ktoś bliski (np z rodziny) coś im "złego" robi, a Ty tego nie wiesz, bo nie rozmawiasz z nim o pracy (bo po co) i się teraz odgrywają na Tobie czy coś takiego
Bo ja się przekonałem, że te dzbany nie potrafią myśleć logicznie i tworzą takie oto właśnie historie magiczne XD
Ostatnio edytowane przez muuu ; 09-12-2019 o 20:54
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Gadol (10-12-2019)
współczuję tobie bo też miałem depresję i wiem co to świństwo oznacza te chore dusznosci gdzie mi wmawiają astmę i cala masa innych świństw które idą w pakiecie. na szczęście obyło się bez atydepresantow bo trafiłem na fajnego psychologa. te różne badania kosztowały mnie masę pieniędzy niestety taka to podstepna choroba. dzisiaj jest już ok ale jak pomyślę jak zawalaLem dom pracę i samego siebieto aż mi się słabo robi. zlej ciepłym moczem tego wsiarza i dużo przebywaj i rozmawiaj wśród przyjaciół. dużo zdrowia tobie życzę
Mnie nie trzeba wspolczuc. Zyje swietnie prywatnie i zawodowo (w biedrze )Jak wspomnialem chorowalem na nerwice. 14 lat temu. I teraz ktos sobie cos dopowiada, wymysla. A to, ze leje cieplym moczem na takie brednie to rzecz oczywista. Zdrowie dopisuje. Jest bardzo dobrze ku zmartwieniu takich idiotow jak on.
Ale juz abstrahujac od tego wszystkiego to - kiedys madry czlowiek powiedzial, ze ten, kto sie wysmiewa z czyjejs choroby, drwi i szydzi to wykazuje sie najnizszymi instynktami. Nizej upasc nie mozna. Ten nie jest czlowiekiem, jest zwyklym scierwem.
Swoja droga sie zastanawiam gdzie jest admin tego forum. Dziwic sie, ze wartosciowi ludzie, co fajnie pisali, mozna bylo z nimi podyskutowac, nawet niezgadzajac sie - ulotnili sie z tego miejsca. Bo przychodzi takie bydlo i wszystkich wygania. Zwykla pizd@ chowajaca sie za nickiem i tyle.
Kazoon (10-12-2019)
Miales scierwo przedstawic dowody. Nie przedstawisz ich bo takowych nie ma do twej zmyslonej historyjki. Skoro sie widzielismy jak twierdzisz to okresl czas i miejsce. Kiedy i gdzie. Chyba potrafisz? I skoro tak bylo, a obaj wiemy ze to twa kolejna bajka, to czemu sie ***** nie ujawniles
Czytam sportsboard po pijaku, inaczej się nie da!
lej na typa, gosc sie karmi kazda twoja odpowiedzia. Samo zdechnie
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Ostatnio edytowane przez Magik ; 10-12-2019 o 10:28
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Niebywałe... klub pnie się w górę, sponsorzy, głośne transfery a hołota MiSiewiczowa wciąż trzyma ten sam poziom... szamba.
Prezesie! Klakierów też trzeba mieć odpowiednich.
Pzdr,
Garfield
Szykuja sie niezle jaja z numeracja miejsc. Z tego co pamietam to na kupibilet.pl albo eventimie byly wydzielone sektory centralne na lige czy IME a teraz maja zrobic caly stadion. W dzisiejszych czasach cos naturalnego natomiast w Czestochowie bedzie niezle pozywka dla wszelkich malkontentow i innych zgredow (w sumie juz jest na fb)
P.s.Roland duzo zdrowia życzę chociaz nie wiem po co odpisujesz temu ch×jowi.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Czemu numerowane miejsca miałyby być jakimś problemem?
Do kina ludzie chodzą całymi grupami i da się siąść koło siebie. To samo na kopaną czy do teatru.
Trzeba tylko zebrać się grupą odpowiednio wcześnie - zawsze można bilet oddać jak się nie pójdzie. Po paru meczach ludzie się tego nauczą.
Nie rozumiem tego płaczu na facebook.
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
dockm (12-12-2019), stanior (12-12-2019), waldek0234 (14-12-2019)
Wszędzie na świecie są karnety i nie ma z tym problemu. Nie wiem dlaczego nie radzą sobie z tym w Lublinie czy mają mieć problemy w Czestochowie.
Na centralnym sektorze były numerowane i nie zauważyłem, żeby były z tym problemy.
Szczerze mówiąc rozwiązanie jest bardzo proste. Powinien być wydzielony sektor badz sektory dla karnetowcow. Już miedzy wierszami można wyczytać ze sektory na łukach nie będą numerowane tudzież karnetowane. Z drugiej strony karnetowcow bedzie z 2500 w porywach do 3000.
Ostatnio edytowane przez blacktop ; 13-12-2019 o 01:44
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Rozwiązanie z karnetowcami jest bardzo proste.
Wystarczy, aby karnet nie był przypisany do konkretnego miejsca.
Jak w danym meczu karnetowiec idzie z "niekarnetowcem" to wybierają sobie miejsca numerowane obok siebie na stronie.
Osoba bez karnetu wybiera bilet normalny/ulgowy a karnetowiec podaję swój numer karnetu.
"Jedzie dalej karawan, psy będą szczekać"
muuu (13-12-2019)
Dokładnie tak jak wyżej napisał forumowicz.
Profil użytkownika w systemie rezerwacji biletów może posiadać takie uprawnienia, by karnetowicz mógł (i/lub musiał) sobie wybrać za każdym razem dowolne miejsce przed meczem, nie płacąc za nie. (Podobnie działa karnet do kina, bodajże cinemacity)
Dla chcącego nic trudnego i dalej nie rozumiem lamentu. Mamy XXI wiek!
Ostatnio edytowane przez muuu ; 13-12-2019 o 15:37
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Gadol (13-12-2019)
Też chciałbym, aby wyglądało to właśnie w ten sposób. Pozostaje tylko czekać na informację od klubu jak to będzie dokładnie działało, bo w komentarzach na fb ludzie mieli różne pomysły...
Ja czasem mam wrażenie, że ludzie marudzą by marudzić. Nikt nie pomyśli o plusach danego rozwiązania, tylko od razu wymyśla się same jego złe strony.
Ważne by klub to z głową wprowadził, a nie na zasadzie byle było, bo jesteśmy tacy na czasie jak inni.
To trzeba przemyśleć i jeszcze lepiej wdrożyć w życie.
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Właściciel klubu z Torunia moze odsprzeda a klub doda gratis.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Tylko do kina nie przychodzi na raz 20 tys. ludzi. Taka mała różnica...
Nigdzie nie ma 20 tysięcy poza Lesznem. Nie wiem skad ta megalomania
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Nie wiem jak u Was wygląda sprawa z miejscami numerowanymi ale przychodzi mi jedna rzecz do głowy. Sprzedając karnety każdy klub powinien dawać przywilej wyboru konkretnego, stałego miejsca z którego chce się oglądać widowisko. Gdybym ja kupował karnet chciałbym mieć pewnośc, że przyjdę 2 sekundy przed meczem i moje miejsce bedzie na mnie czekać. Jeśli chce się przyjść z kimś kto jest okazjonalnie to chyba karnet nie nakazuje zajęcia swojego miejsca. Można pójśc w mniej atrakcyjny rejon bo przecież trzeba się liczyć z tym, że jak wybrałem karnet z miejscem w dobrym sektorze to koło mnie znajdą się ludzie którzy też wybrali takie miejsca płacąc za karnet i oczekują, że to miejsce będzie na nich czekać.
Oczekujecie zatem od klubu, że będą miejsca z karnetem numerowane i nienumerowane...
Czy kupilibyscie karnet na nienumerowane miejsce nie mając pewności miejsca? Jeśli tak...to sorry....ja bym nigdy na to nie poszedł.
Sullivan
Tutaj trochę problem. Jeżeli stadion jest w tym drugim miejscu prawie pusty to nie byłby problem.
Jeżeli jednak jest dużo ludzi na stadionie, to taki pogląd jest kontrowersyjny.
Masz karnet na numerowane miejsce "X" i oczekujesz, że nikt go nie zajmie, a jednocześnie zajmujesz miejsce na sektorze nienumerowanym (zakładając że pełnym kibiców). De facto więc zajmujesz dwa miejsca na stadionie, a zapłaciłeś za jedno....
Lego zobacz lepiej czy nie ma nowej oferty na zakup twojego klubu na allegro albo na olx. Podobno ktos z ZG chcial ale się wycofał. No offence
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Danego (czytaj) dotychczasowego rozwiązania jest sporo (plusów)
Zależy jednak z której strony się na zagadnienie patrzy...
Ja patrze z perspektywy bzdur ,że Wiśniewski (bilet) i Kowalski (karnet) nie potrafią usiąść razem,niech Goździkową zapytają (bo ma większe jaja)
Otóż bzdury, by przedłużyć obecny stan.
Ostatnio edytowane przez lolex ; 15-12-2019 o 20:21
Można było przewidzieć że wybiorą jeden z najgorszych możliwych sposobów zorganizowania tego.
Jeszcze te zapisy na karnety...
Chaos chaos chaos.
https://wlokniarz.com/2019/12/19/rus...na-sezon-2020/
"Jedzie dalej karawan, psy będą szczekać"
Quini13 (19-12-2019)
Jak zwykle czestochowa musi byc zacofana bo ludziom miejsca numerowane przeszkadzaja. Jakos na pilce czy na innych sportowych imprezach nie ma problemu. Przyklad Legii czy Widzewa. A tu teraz po znajomi to i tamto. Dlaczego na mecz przykladowo z Wroclawiem mam przyjsc godzine wczesniej bo ktos sobie ubzdural zajmowanie kilkunastu miejsc dla znajomkow co nawet z domu jeszcze nie wyjechali bo tak wygodnie i jakiegos pazia sie wysle1.5 h przed meczem. Wszedzie sie da tylko ten beton czestochowski jak zwykle w 19 wieku zostal.
Mogli zrobic 3/4 stadionu numerowanego reszta nie by takie przypadki "mobilizacji" znajomych na mecz ulokowac w innej czesci stadionu. A tak po za tym sorry ale jaki jest problem tych karnetow? 3000 karnetow na 17000 stadionie? I wszyscy karnetowcy tak w dwoch sektorach sie beda gniezdzic ze obok nie ma szans na miejsce? Ludzi ogarnijcie sie. Bo osoby przeciwne numeracji to zostaly na stadionie starym z lawkami. A nie w 21 wieku
muuu (21-12-2019)
Sama numeracja miejsc jest ok, tylko sposób zarządzania tym jest archaiczny.
"Jedzie dalej karawan, psy będą szczekać"
Gadol (21-12-2019)
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Ale po co?
Anty-numerki podają argumenty typu - nie będzie można siedzieć ze znajomymi i będzie cieżko usiąść, bo będą wolne tylko pojedyncze miejsca na sektorach.
Tylko że tak jest teraz... tylko że te pojedyncze miejsca zostawiają zajmujący 3 rzędy szalikami, a z tego potrzeba tak na prawdę może 2 rzędów - bo ktoś nie przyjdzie, bo coś tam.
Też się robią dziury, też ciężko usiąść ze znajomymi w większej grupie, jak się nie przyszło 3h przed prezentacją i nie biegło na sektory.
Eh ludzie.
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
W końcu! To jednak ciągle pierwszy krok. Drugim powinno być zróżnicowanie cen biletów w zależności od miejsca na stadionie. Atrakcyjne drożej, mniej atrakcyjne taniej. Ceny biletów na dużych stadionach świata potrafią różnić się o kilkaset % i to działa. U nas wystarczyłoby lekkie zróżnicowanie. Zarobić na najlepszych miejscach, ale dać też szansę obejrzenia meczu uboższym kibicom. Chcesz oglądać mecz na "trzydziestce" zapłać parę złotych więcej niż za miejsce na wirażu zamiast przychodzić 2h przed meczem. Liczę, że już za kilka lat ktoś na to wpadnie
Pisalem juz wiele razy ze powinna byc gradacja cen biletow w zaleznosci od miejsca. Na lukach zwlaszcza drugim powinny byc tansze bilety dla mniej zamoznych kibicow lub tych ktorzy nie chca placic za drozszy bilet. Teraz jest najlepszy moment zeby wprowadzic to w zycie. Moze wtedy bedzie tez lepszy komfort ogladania spotkan bo drugi luk wyglada marnie nawet na potrzeby wizerunkowe dla widzow ogladajacych mecze w telewizji czy dla sponsorow eligi bo w telewizji nawet nie widac tej frekwencji jaka jest w Czestochowie.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
waldek0234 (22-12-2019)
Eh czowieku widzisz tylko swój czubek nosa ... może bys takich zdanie zrozumiał a nie tylko anty numerki ... rozwiazanie było proste jak budowa cepa :
Po 5 sektorów na lewo i prawo ponumerować i problem rozwiązany - bo tam się toczyły największe walki o miejsce - mało tego na te miejsca bilety o 5 zł droższe i problem rozwiązany, ale po co ... a tak pozatym ochrona potrafi wyegzekwować brak wejścia z butelka wody, palenie fajek i zganianie dzieci z murku a nie potrafi zrobic porzadku z zajmowaniem miejsc szalikiem ...
eeeh. Nic nie zrozumiałeś. Ja właśnie podałem przykład, że to anty-numerkowcy są hipokrytami widzącymi tylko własny czubek nosa.
Ich argumentem jest to, że nie będą mogli siadać w grupie - bo zajmowali do tej pory 3 rzędy miejsc dla wszystkich.
Teraz te miejsca będzie mógł zająć każdy, kto zbierze zgraną grupę ale zrobi to przez Internet a nie na stadionie.
Czyli de facto nic się nie zmieni, a jak już, to na korzyść - nie będzie pustych miejsc tam, gdzie anty-numerkowcy je zajmowali na zapas i jeszcze dodatkowo scementuje się znajomości
A podane rozwiązanie jest mocno do dupy, bo miejsca w sektorach centralnych są tak rozchwytywane/blokowane, bo są najlepsze i zawsze takie będą. Czy będą numerowane czy nie i tak będzie o nie walka.
Ostatnio edytowane przez muuu ; 22-12-2019 o 21:48
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017