nie zycze gówniakowi, zeby przyszedl moment, kiedy pozaluje tych slow i straconego czasu
nie zycze gówniakowi, zeby przyszedl moment, kiedy pozaluje tych slow i straconego czasu
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Już w zeszłym sezonie miał dołek (przegrana pewnego IMŚJ), a mimo to sobie z nim poradził. We Wrocławiu ma wokół siebie odpowiednie osoby do pomocy i najgorsze co mógłby obecnie zrobić, to odejście do obcego klubu, bo tam faktycznie mógłby sobie nie poradzić.
Tutaj akurat nikt nie pomoże, bo ktoś musiałby przy nim siedzieć non stop.
waldek0234 (06-10-2019)
Nikt tu MD nie linczuje. Po prostu razi w oczy zachowanie młodego które nie przystoi po prostu zawodowemu sportowcowi który ma przeogromne predyspozycje by być kiedyś na szczycie. I to razi nie tylko nas, ale i kibiców wielu klubów. Więc się tak Spartanie nie nakrecajcie bo tylko gownoburza się robi.
Prawda jest taka, że Najman osiągnął to co chciał. Jednym prostym postem wbił szpile młodemu Drabikowi,, wywołał gównoburze, a Drabik dał się sprowokować i jeszcze głupiej odpisał. Szczerze powiedziawszy to uważam, że Marcin nie powinien się wpier**** między ojca a syna tym bardziej, że temat ich konfliktu zna od kuchni. Młodemu natomiast przydałaby się osoba, która schłodziłaby rozgrzaną głowę bo wystarczyło odpisać "Marcin nie wcinaj się w moje życie prywatne". Z tą rodziną u boku żużlowca to nie jest tak różowo. Oczywiście u Zmarzlików to świetnie funkcjonuje, ale np jak Kasprzak traktował swoją familię w parkingu to ręce opadały. Młody Drabik ma ciężki charakter, Stary niewiniątkiem też nie jest i póki Maks był żółtodziobem to Slammer trzymał go w ryzach. Kto ich zna to zdawał sobie sprawę, że to kiedyś pierd****. Co do podziękowań i tego do kogo je kieruje to jest jego prywatna sprawa. To, że nie przyszedł do Włókniarza to według mnie świadczy o tym, że się boi zmierzyć z legendą ojca. Czy to złe? Nie nam to oceniać, wybrał taką, a nie inną ścieżkę to niech nią podąża.
ale on nie musi się mierzyć z legendą ojca bo juz więcej od niego osiagnal.
Ostrożnie z tym porównywaniem osiągnięć bo jednak Slammer to IMP plus awans do GP i ikona zuzla w Czestochowie i w Polsce. Pogadamy za kilka lat o sukcesach Maxa bo ma razie osiągnął tyle co Kujawa
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
x2.5 i parę medali ze Spartą . to jednak coś oznacza.
Ps. bez niego sparta by nie zdobyła żadnego medalu
Za Slammerem podążało na imprezy IMP w Warszawie czy GP w Pradze tyle ludzi ile chodzilo na stadion olimpijski w ostatnich latach. Trudno cokolwiek porownywac.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
piszemy o sukcesach a nie o trybunach
ps. to było do blacka
Nie ma co pisać o sukcesach bo nie ma co porownywac.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Znalazłem jakiś artykuł sprzed 13 lat w pamietnej sprawie przykucia do łóżka. Pisze że miała 31 lat wtedy, latwo dodajac teraz ma 44, a tu piszą o śmierci 50 latki.
Proponuję odpuścić temat!!!
Bo zaczynacie dorabiać dupie uszy...
Panowie gość po podstawówce pojechał na FB innemu gościowi po podstawówce a inny po podstawówce nazwał go burakiem.
No karwa wydarzenie sezonu, niech Zmarzlik schowa się ze swym Mistrzem Świata w kąt... Naprawdę szanujmy się, to nie gimnazjum by spuszczać się nad tak "inteligentną" dyskusją.
Maksym osiągnął więcej niż Slammer DD Czy to wóda szmuglowana w plecaku przez przejście Medyce robi takie spustoszenie w ukraińskich mózgach?
Pzdr,
Garfield
Na arenie międzynarodowej juniorskiej tak, Maks odniósł większe sukcesy. jednak pamiętać należy, że w latach jak Sławek był juniorem polski żużel to taka międzynarodowa druga liga. Nasi nie mieli większych szans w rywalizacji międzynarodowej. Na arenie krajowej remis, ze wskazaniem na Maksa. Sławek i Maks mają tylko po brązie w MIMP, jednak Maks ma na koncie jeszcze SK oraz BK.
edit:
I jeszcze jedna mała uwaga, Sławek zaczynał w wieku 18 lat starty, Maks w wieku lat 15. Powiedzmy 2 pełne sezony to spory handicap w karierze juniorskiej.
Ostatnio edytowane przez Gadol ; 06-10-2019 o 23:22
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
cukrzyca (06-10-2019)
świst
G*wno ktore wylalo w tym watku po tym jak Maksym wypial sie na was, przekracza ludzkie pojecie. Co za sciek.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Panowie, dajcie spokój. Podniecać się szczeniacką przepychanką między tymi panami.... Bądźmy poważni.
A Maks to świetny żużlowiec jak na swoje lata ale wciąż jeszcze taki trochę smark... Wydorośleje zapewne.
Porównywanie sukcesów Sławka z Maksymem to tak jakby porównać rekordy życiowe w skokach Piotra Fijasa z Kamilem Stochem i stwierdzać że Kamil lepszy bo latał po 250m a ten marny Fijas nie dolecial nigdy nawet do 200metrow.
Nie ten czas. Nie ten sprzęt. Nie te możliwości.
"Jedzie dalej karawan, psy będą szczekać"
Gadol (07-10-2019)
Dokładnie, porównywanie sukcesów (szczególnie międzynarodowych) żużlowców których główna część kariery przypadała na lata 80/90 i dziś jest nietrafione. Wtedy zachód miał zdecydowanie lepszy sprzęt , liga angielska to była potęga Polska mocno odstawała. Niewielu Polaków jeździło na zachodzie. Nie mieli takich finansów jak ich przeciwnicy z zachodu. Nie było takiego sponsoringu jak dziś.
Dziś jest inaczej, wyrównały się szanse zawodników z krajów środkowej i wschodniej Europy z tymi z zachodu...
Nie da się tego porównać. Co najwyżej można by porównać sukcesy w rozgrywkach stricte krajowych jak np. IMP. MPPK , IMPJ itd
I teraz zestawic to z tym, co tu wypisywano jak bylo "pewne info" o powrocie Maksa w 2020
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
cukrzyca (07-10-2019)
Te porównania są niepotrzebne, bo po pierwsze Drabik senior dawno temu zakończył karierę, a Drabik Jr. jest na jej początku. Po drugie, to co piszecie - inne epoki, inni przeciwnicy, inne realia. Po trzecie równanie się z legendą klubu już samo w sobie powoduje, że trudno o obiektywizm, a co dopiero w momencie gdy porównujemy osiągnięcia legendy klubu właśnie, do zawodnika który w tym klubie nigdy nie jeździł.
Slammer zapisał piękną kartę w historii polskiego żużla, Torres ma całą karierę przed sobą i tylko to powinno się liczyć.
Paradoksalnie można mieć pieniądze i nie mieć najlepszego sprzętu bo możliwości najlepszych tunerów sa ograniczone, kończą kariery bądź strzelają Focha.
P.s. sirqaz witamy ponownie. hejterzy beda szczęśliwi
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
sirqaz to ten co Sukiennikowi a potem Świącikowi w tyłek wchodził?
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016