KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Mefitzo napisał:Chodzi o ten tytuł który Wam odebrano?Oddajcie pieniądze złodzieje!
Trzymaj zwieracze jeśli jeszcze możesz.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Magik (22-09-2019), Peter Kildemand (21-09-2019)
Chłopie yebnij się. Jakie WY ? jakie spłacicie ? Z tego co wiem to obecny Włókniarz nie ma ani złotówki długu wobec kacapa. Koleś , który ten dług m.in wygenerował był prezesem innego klubu i z tego co wiem to jego ciała już nie ma na tym świecie a dusza jego może podróżować w różnych kierunkach.
Ostatnio edytowane przez Peter Kildemand ; 21-09-2019 o 23:49
Dajecie się prowokować jak dzieci.
Gdyby Włókniarz wówczas nie zapłacił/dogadał się z Ruskiem nie dostałby wówczas licencji na sezon 2014.
UNSCARED
Szkoda tego defektu z półfinału w Pradze.....Emil!Emil! Emil!
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Artem po każdym drobnym nawet urazie baaardzo długo wraca do pewności siebie.
A co do Kołodzieja. Sponsor postawił przed nim cel: awans do GP. Duża kasa leżała na stole w związku z tym. Zrealizował. A tak to liga dla niego najważniejsza, nie ma się co obrażać na to.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Ale Madsen był najlepszy w trasie - znowu niczym zaprogramowany cyborg i zasłużenie wygrał. W dodatku w finałowej części znakomicie startował.
Cała trójka jedzie w tym roku doskonale, najbardziej zdziwiony jestem takim sztosem tegorocznym Emila bo wydawało mi się, że już zardzewiał i nie jest w stanie wykrzesać z siebie takich pokładów motywacji by zawalczyć o coś więcej niż top8.
Koldi to jest dramat w cyklu, niech już nie wraca do tej rywalizacji z szacunku dla siebie, fanów i rywali. W sumie przewidywałem ale Praga i Wrocek czyli typowo polskie tory trochę zniekształciły odbiór jego klasy. A to nie jest charakter do walki wsrod najlepszych.
No ale spory smród po takiej postawie ciągnie się długo. Zasłużenie zresztą.
greggor;Lindbaeck to parówa.
Raczej kaszana...
Nie do konca.
Emil podpisal porozumienie,ale dostal potem po lapach.
Szantazowali go ,ze nie puszcza do Torunia.
Prawie cala Czestochowa murem za Sukiennikiem.
Obroncy moralnosci klubowej i elyta czestochowska tego forum ( kilku ciolkow )
zeszmacila sie wtedy zyczac Emilowi jak najgorzej.Mieli radoche,ze
Emil rozpocznie sezon w czerwcu i to tylko jak dobry pan Sukiennik pozwoli.
Do dzis jak czytam wpisy tych obroncow cnot wszelakich a w szczegolnosci
ich zapedy w wytakaniu innym grzeszkow,usmiecham sie tylko pod wasem.
https://expressbydgoski.pl/wlokniarz...la/ar/10882632
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 22-09-2019 o 10:28
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
To była kompromitacja, nie bójmy się tego napisać. I pospolite gadanie o olewaniu cyklu na rzecz ligi jeszcze większa. Skoro gość podejmuje decyzję o startach w GP i jedzie taką chałturę to jest zwykłym partaczem i loserem, i pisze to z pozycji jego wieloletniego fana czy bardziej fana stylu jazdy.
Artiom to też pomyłka w tym roku. 3,0,3,0,...też boi się kontaktu jak ognia. Z takim podejściem kolejny zbędny w cyklu.
Ostatnio edytowane przez Lafan ; 22-09-2019 o 10:48
zdepiefal (22-09-2019)
Sorry, ale ciężko porównać Artioma do Kołodzieja. Artiom, może nie na wysokim poziomie, ale punktuje dość regularnie. Wczoraj niby zrobił 6pkt, ale do końca na poważnie brał udział w rywalizacji o półfinał, a po dwóch startach był liderem.
Dla mnie to jest ogromna różnica:
- Zawodnik, który staje do swojego piątego startu i jest jedną nogą w półfinale, bierze udział w rywalizacji o półfinał, w związku z tym jest smaczek, emocje.
- A zawodnik, który hobbystycznie jedzie 30 metrów z tyłu i praktycznie się nie liczy w walce o półfinał.
I nie ma co tłumaczyć torem, bo Kołodziej aż taki słaby nie jest, a ostatnio w Vojens zrobił 5 x 0pkt.
Rok temu po 7 na 10 rund Artiom był poważnym kandydatem do medalu.
Jest różnica pomiędzy wkładem Artioma, a Kołodzieja do GP.
Od Kołodzieja do cyklu zdecydowanie więcej by wniósł Pawlicki, który jest głodny tego cyklu, a nie odstawiałby chałtury.
marcool (23-09-2019)
Madsen pokazał wczoraj,że jak się jest dobrym zawodnikiem to numer startowy nie ma znaczenia. Czy wiadomo dlaczego nie był na wybieraniu numerów ?
Swoja droga to moze sie okazac, ze wszyscy nasi, poza BZ rzecz jasna wypadna z TOP8 w Toruniu. Ani Dudek ani Magic tam jakos nie wymiataja. W sumie Dudka to jestem niemal pewny, ze wypadnie, bo to co on ostatnio jedzie to chyba oznaka jakichs problemow osobistych, innego wytlumaczenia nie mam. Jedzie kaszane wszedzie.
Magic bedzie musial ciulac punkty, bo Doyle, czy Anton i przede wszystkim Artem to moga na MA wymiatac na kilkanascie punktow. Antonowi wiadomo, top8 nie grozi, ale punkty moze odbierac cenne tym, ktorzy na MA slabo ogarniaja.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Marsh (22-09-2019)
Może właśnie dlatego
Echhh a jeszcze niedawno było zastanawianie się czy będzie dwóch Polaków z medalami. A w Toruniu jakoś paradoksalnie mniej obawiam się Doyle'a, a bardziej zawodników typu Lindbaeck, którzy nagle zaskoczą i poodbierają Polakom punkty.
Ostatnio edytowane przez Marsh ; 22-09-2019 o 11:48
BKS Polonia Bydgoszcz
Leon przyszedł na wybieranie numerów. Widziałem, że jak Janowski już wybrał i był z nim wywiad, to Leon już tam stał. Czyli spóźnił się kilka sekund. Naprawdę nie można było chwilę zaczekać? A jeżeli nie, to dlaczego ten śmieszny Morris nie pozwolił mu wybierać po Janowskim. W Malilli, jeśli dobrze pamiętam, spóźnił się Fricke, ale jak już się zjawił, to od razu wybierał. Dlaczego Leon w ogóle nie wybierał? Może jak nie mógł drugi, to miał takie wybieranie gdzieś.
- 19 WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 46 -'59 '74 '75 '76 '77 '78 '96 '03 '04 '05 '06 '09 '19 '22
Przecież już dawno temu stwierdzono teorie hobbysty. Jeden turniej przypadkowo przyzarl od początku to go już łaskawie wygrał, a jak nie idzie od pierwszego biegu to nie ma motywacji do walki. W lidze to samo, tylko że bywał spasowany już od początku w większości meczów, to się nie ma do czego przyczepić. Nie wyszły mu bodaj trzy mecze i w zasadzie w każdym z nich od pierwszego startu było wiadomo, że trzeba go zastępować w drugiej fazie zawodów.
Przecież tak jest już któryś sezon z kolei.
Nie wydaje mi się żeby były na to duże szanse. Za dużo odpuszczania w kontakcie i jazdy na radar. Jeżdżąc w ten sposób mega ciężko jest realnie włączyć się do walki o podium. I to nie jest kwestia kontuzji - zeszły sezon przejechał bez poważniejszych urazów, ponadto miał topowy sprzęt (chyba nawet najszybszy na świecie), a od medalu był daleko.
Pisałem to już w jednym z poprzednich wątków - to jest generalnie klęska żużla jako dyscypliny, że Kołodziej ma takie podejście do sportu. Dać jego skille gościowi, któremu zależy i byłby zawodnik walczący regularnie o medale SGP, do tego będący autorem najciekawszych biegów w cyklu.
Przynajmniej we wszystkich turniejach jechałby na 100% swoich możliwości, a nie w dwóch/trzech spina, a w pozostałych wożenie się z manetką odkręconą do połowy.
Był tylko spóźnił się o kilka sekund. Jak Janowski wybrał to już stał w tej strefie oczekujących. Z tego co widać na oficjalnym streamie to Morris wzruszył ramionami i powiedział coś w stylu "last", więc Madsen odszedł. Generalnie mega krzywo to wyglądało, zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę, że Fricke'owi w Malilli nikt problemów nie robił - jak przyszedł to normalnie sobie wybrał i nie był przesunięty na koniec kolejki.
Buszmen (22-09-2019)
Z drugiej strony walczyc o zloto i spoznic sie na losowanie - tez srednio to wyglada. No ale zle na tym nie wyszedl.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Jak to jest przy rownej ilosci punktow po skonczeniu cyklu GP? Tytul zdobywa ten ktory zajal wyzsze miejsce w zeszlym roku?
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Czyli jak za dwa tygodnie ktoś będzie miał równą liczbę punktów to Nicki i Woffinden jadą bieg o brąz. Dobrze wiedzieć, nie znałem tego przepisu.
KrisKiller (22-09-2019)
Nic nie tłumaczy zachowania kibiców ale akurat Nicki sam się zachowywał swojego czasu jak bydło także ten
Zimny powinien zamknąć temat po serii zasadniczej na MA, nie widzę podstaw do liczenia Emilowi 21 punktów. Bo jest szybki? I co z tego, Bartek i Madsen też są szybcy. Bo lubi MA? Bartek i Madsen też lubią. Emil wczoraj imponował startami i sprzętem ale i tak pogubił kilka punktów, nie ma opcji żeby ukulał komplet. Zmarzlik wczoraj pięknie trzymał ciśnienie, podoba mi się ta chłodna kalkulacja, tego mu brakowało.
j-rules (22-09-2019)
Sam dyktujesz taki poziom. Padło pytanie, została udzielona odpowiedź, a ty, nie wiedzieć w jakim celu, musiałeś dodać wkręt o księciu Monako i bydle na trybunach.
Nie trzeba liczyć Emilowi 21 pkt. Wystarczy, że zamkną serię zasadniczą wynikiem: Emil 13, Bartek 10, albo 14:11. I jednocześnie w półfinale Emil wejdzie do finału, a Bartek nie wejdzie. Czy to takie nierealne?
Wczoraj w serii zasadniczej powinno być 15:11 dla Emila.
Na MA pewnie większość zawodników będzie latać i o łatwe punkty nie musi być wcale łatwo.
Ostatnio edytowane przez sfp ; 22-09-2019 o 14:52
bo na GP do Torunia bilety sa sprzedawane tylko dla Torunian. Nie bylo nikogo innego na trybunach.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Gadol (22-09-2019)
Ktos cie w tych miastach przelecial i nawet nie zostawil numeru telefonu?
Biedaczek.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.