Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
48:42? Izi
Jedyna niewiadoma to czy ZG bedzie 2 czy 3 oraz czy Lublin klepnie za 3 Stal i ich przeskoczy(watpie, z taka Stala 50:40 jest mozliwe)
Mariusz.
Nie do końca.
47-43 i 46-44 to są zwycięstwa za 2 ale jedno z nich daje bonus Grudziądzowi a jedno nikomu.
Ostatnio edytowane przez spoo ; 02-08-2019 o 23:08
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Wystarczy obronić bonus.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
****** odwracacz kota ogonem.
Jesteś w tym najlepszy.
Wystarczy obronić bonus, a gdyby Madsen i Lindgren nie dali ciała, to wystarczyłby wynik 47-43 za tydzień.
Jeśli nie zdobędziemy bonusa z GKMem to i tak nie mamy czego szukać playoff sprawiedliwie
muuu (03-08-2019)
Mówimy o wynikach bardzo stykowych i trochę nie chce się wierzyć w to że znowu będziemy meczyli się z Grudziadzem.
Przed meczem a nawet jego trakcie remis bralibysmy w ciemno
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Sportowo to ani Grudziądz ani Włókniarz nie ma czego szukać w PO. Natomiast finansowo warto tam być.
"Gosciu 1 post na forum i taki bełkot. Gdzie jakieś wkupne dla użytkowników i szacunek? kto Ty w ogole jestes"* 07-06-2019, 17:28 spitt22 Ekspert *PISOWNIA ORYGINALNA.
Tomasz Karolak wierny Falubazowi: w niedzielę przyjadę na derby Ukryta zawartość Ukryta zawartość <--- gadol, pakosik c.d.n
Chodzi o kase na promocje miasta poprzez sport. Poza tym to jest tylko sport i kazdy wynik jest mozliwy w rundzie finalowej. Nie raz już przeciwnicy otwierali szampana...
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Czy ja wiem ? dolicz sobie punkty, które musisz zapłacić zawodnikom.
Komandos to wcale nie jest głupi. Koniec sezonu inwestycja w fury dwa trzy razy dwucyfrówka i znowu się jakiś jeleń nabierze na to, że to ekstraligowy lider jest. A za dwa razy mniejszy hajs można mieć gościa, który będzie robił lepsze punkty tylko nie ma '' nazwiska '' Casus MM 2019.
Sędzia dzisiaj przechodził samego siebie po drodze wymyślając Nowe prawa fizyki. Szkoda tego sportu dla takich @#$%&@ów.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Przecież Grisza w którymś z wywiadów zapowiedział, że w tym roku chce walczyć o wygraną w SEC i spróbować zakwalifikować się do GP. Więc nie jest tak, że mówi nie...
Tak swoją drogą to ciekawe, jak w końcówce sezonu interesy Częstochowy i Lublina się zbiegły. Bierzcie pod uwagę jeszcze to, że Lublin powalczy z Grudziądzem o bonus, bo na wyjazdach są znacznie lepsi niż u siebie.
Raczej nie spodziewam się tego, że wywalczą 3pkt za 2 tygodnie z Gorzowem, ale wygrana z nimi zapewne ułatwi sprawę Częstochowie w ostatnim meczu, bo zawsze łatwiej się walczy z zespołem, który ostatni mecz przegrał, co pokazała wczoraj Częstochowa. Niby wygrali tylko ze słabym Toruniem, ale wygrali i przyjechali do Lublina w zupełnie innych nastrojach.
Ostatnio edytowane przez Raf_Lublin ; 03-08-2019 o 07:40
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
przeciez sedzia pokpil sprawe z mega wyczolganym startem Fredki. Ten bieg skonczyl sie 1-5. A byl do powtorki + warning
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Prawie wszystkie były kontrowersyjne. Grisza, Gruchalski, Trofimov, Fredka. Aptekarskie ostrzeżenia i wykluczenie Miedzina też, zwłaszcza w kontekście nie wykluczenia Fredki.
To że Włókniarz z...ł to akurat prawda. Jak się za wcześnie celebruje sukces to tak się właśnie kończy.
Sent from my J8110 using Tapatalk
Ostatnio edytowane przez apator_uk ; 03-08-2019 o 08:51
#GetWellDarky
Moim zdaniem Laguta jechał już po murawie przy samym wychodzeniu na prostą, widać to w 2 powtórkach i nawet sypie się ziemia/ciemny pył spod koła tylnego.
Jeśli wykluczony Grucha za to że jadący z 1. pola koleś go wywozi pod bandę, to również i Trofimow, który przewraca się sam bez kontaktu.
Dziury się robią straszne, kurzy jak w Tarnowie i sędzia też z tym nic nie robi.
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Nie chodzi o to że były kontrowersyjne tylko o to że były podyktowane tylko w jedną stronę w celu dodania korzyści gospodarzom. Nie mam pretensji do Lublina bo to jest stały element gry w tym roku pod beniaminka natomiast nowością jest aptekarska dokładność na starcie niestety też w jedną stronę. Nowe mocno subiektywne zagranie sędziego w repertuarze wpływające na jakość i długość widowiska oraz sposobność do zagmatwania i tak już skomplikowanej przez nich samych dyscypliny.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Co do przejechania Griszy to oczywiście że przejechał ale sędzia (w tym tygodniu mamy ogłoszony "tydzien W za czołganie") jest za mało inteligentny żeby zauważyć że w pewnym momencie biały pył z tylnego koła zmienia się w ciemny żeby za chwile znowu zrobił się biały. To było dobrze widoczne kiedy wyjechał na murawę i kiedy wrócił na tor znowu. Wykluczenia Gruchy nie powinno być bo : 1. Ratował się przez zawodnikiem wjeżdżającym wyraźnie w jego tor jazdy 2. chowając nogę przed tylnym kołem zostaje zmuszony do nagłego poszerzenia toru jazdy żeby nie było dzwona z atakującym zawodnikiem , co dalej zmusza go do wykontrowania motocykla i wtedy zostaje dodatkowo ścięty przez zawodnika w niebieskim KTÓRY DALEJ POSZERZA TOR JAZDY OD SAMEGO STARTU AŻ DO MOMENTU UPADKU ---> więc gdzie w tym jest winna Gruchalskiego? Jego jazda została podyktowana przez rywala wjeżdżającego cały czas w jego tor jazdy. Trofimow przewraca się sam na WYJŚCIU z łuku i jedzie w powtórce....
Zawodnik musi przekroczyć dwoma kołami kredę aby go wykluczyć. A tego nie dało sie stwierdzić w sposób oczywisty. To, że pojawił się ciemny pył, obok białego, jeszcze o niczym nie przesądza. Mógł jechac po kredzie i i jakąś częścią opony zahaczyć o murawę. Po prostu sędzie nie mógł na 100% stwierdzić, ze Łaguta przejechał dwoma kołami kredę. A skoro nie miał tej pewności, to go nie wyklucza. Proste i logiczne.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Miedzinski w pewnym momencie całkowicie zamknął krede wiec nie było tam juz miejsca dla zawodnika na motocyklu. Proste i logiczne. Swoja droga nie mają sprzętu zeby weryfikować kolejność na linii mety a co dopiero weryfikować przekraczanie bocznych linii nie mówiąc o kamerach i kamerzyscie.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Tego akurat nie zauwazylem.W ktorym to bylo biegu?
W pytaniu chodzilo przede wszystkim o decyzje na korzysc Lublina,bo czestochowianie czuja sie pokrzywdzeni.
Miedziak nie otrzymal zadnych aptekarskich ostrzezen,bo czolgal sie wyraznie,nawet slepy by dostrzegl.
Gruche postawilo czym spowodowal przerwanie biegu.Nie widze tu zadnej krzywdy Wlokniarza.
Gdyby powtorzyl w 4,byloby bardziej kontrowersyjnie.
Trofimow? chodzi o bieg w ktorym upadl na 1 luku?
Tam bylo typowe domino.Michelsen wypchnal Miedziaka,ten wypchnal Trofimowa a ze pod banda byl jeszcze Fredka,Trofimow nie mial miejsca i sie polozyl.
Gdyby usilnie staral sie utrzymac na motocyklu,konsekwencje moglyby byc dla niego ale tez dla Fredki duzo gorsze.
Powtorka w 4 spokojnie do obrony.
Jak piszecie,Fredka sie czolgal czy tam ruszal.Ok,brak reakcji sedziego babol,ale na korzysc Wlokniarza.
Grisza? Co on odwalil? Chodzi o bieg z Miedziakiem?
Ogladalem kilka razy i nijak mozna w 100% stwierdzic,ze Grisza przejechal dwoma kolami.
Problem w tym ,ze linia kraweznika byla chyba posypana kreda,co uwazam za niedopuszczalne,bo
przez to stworzyla sie biala chmura ktora ograniczyla widocznosc i uniemozliwila sedziemu ocene sytuacji.
Takie cos nie powinno miec miejsca,ale sedziego bym nie winil,bo skoro nie byl w 100% pewny przewinienia,
nie mogl tego "odgwizdac".
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 03-08-2019 o 11:28
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ma ktoś może jakąś stopklatkę z ataku Miesiąca na Miedziaka? Skoro sędzia był taki aptekarz to dlaczego nie zareagował na nogę Miesiąca ładującą się w Miedziaka? Demski w studio mówił kiedyś, że taka akcja z nogą to obligatoryjne czerwo jeśli dotknie rywala. Czy dotknął? Coś o tym wspominali komentatorzy...
muuu (04-08-2019)
Według mnie nie było kontaktu jesli mówimy o tej samej sytuacji. Swoja droga koleś jest chory.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Pomijajac mecz, wynik, czy sedzia dobrze sedziowal czy nie to trzeba zauwazyc jedna rzecz.
Super postawa kibicow gospodarzy, szacunek dla przyjezdnych, bicie braw, skandowanie do Wlokniarza dziekujemy itd. Pelen szacunek, piekna zabawa, bez wyzwisk, zlosliwosci. Rzadkosc na stadionach. W zestawieniu tego zachowania z tym co bylo na meczu w Czewie z Toruniem to jest mi wstyd za sezonowcow chodzacych na Olsztynska, ktorzy prawie sami sobie loda robili skandujac I liga Apator. Zenujacy to byl obrazek. Dzika orgazmiczna radosc. Slabe to,
Kibice wszystkich klubow powinni brac przyklad z fanow z Lublina! taka publika zasluguje na ekstralige!! Najlepsi kibice w tej chwili w Polsce!
Oczywiście powinieneś dodać, że jest to Twoja subiektywna ocena odnośnie dopingu na Olsztyńskiej.
Doping na żużlu jest generalnie taki przaśny, januszowy.
Spiker jest zapiewajło co jest dyskwalifikujące.
Zależy co kto lubi. Ja wolę ten piłkarski niż ten z wielkiej krokwi.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Ci co niedoceniana Częstochowy w PO niech się stukną w głowę. Lindgren zaczyna jeździć jak potrafi u Zagara tez się ruszylo. Madsen wiadomo. Toruński zaciąg tez się przebudził. Po już prawie pewne a przy sprzyjających okolicznościach (bardzo) mogą i nawet na 3 miejsce trafić.
Poki co to to przebudzenie wszystkich starczylo na remis z oslabionym Motorem, gdzie Leszno, oslabiony Wroclaw i ZG wygrywali na lajcie.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
- 19 WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 46 -'59 '74 '75 '76 '77 '78 '96 '03 '04 '05 '06 '09 '19 '22
CarlitosFalubaz (03-08-2019)
Powiem Ci że dokładnie tak wyglądało jak jeździliśmy i w 1 lidze.a
Tam przede wszystkim nie przypałętała się jeszcze hołota z kopanej.
W ZG tez był doping na poziomie do czasu gdy pod kibicowanie klubowi żużlowymi nie podczepiła się banda debili z aspiracjami do bycia w rankingach bandytów zrzeszonych przy klubach piłkarskich.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jeśli pojawiła się ciemna szpryca, a po krótkiej chwili znów biała, to oczywistym jest że koło zjechało z krawężnika na murawę. I teraz, czy część koła znajdująca się np. 0,5 m nad krawężnikiem, wlicza się do części poza torem, czy na torze? Tylne koło straciło na moment styk z kredą. Na moje oko należało się już "W", ale przy tych kamerach, da się obronić tą dyskusyjną decyzję sędziego.
Inne kontrowersje.
Wyścig z "W" Gruchy powtórzyłbym w 4, albo wykluczył obydwu. Grucha nienaturalnie stracił nieco prędkość, kontrując zbyt mocno motocykl, ale Lublinianin szedł jak przecinak od kredy do bandy, wycelowując na wywiezienie rywala w baloty, to nie była naturalna ścieżka, a jazda w poprzek toru-na przeciwnika. Obydwaj byli winni upadku.
Upadek juniora w którymś z kolejnych wyścigów, da się spokojnie obronić brakiem "W", było ciasno i pojawiło się niebezpieczeństwo karambolu. Młody spękał i puścił kierownicę, doświadczony zawodnik poradziłby sobie bez żadnego upadku, sędzia mógł zarządzić powtórkę w 4 lub wykluczyć młodego, obie decyzje się broniły. Ale jeśli miałby być konsekwentny po "W" dla Gruchy, to i Lubelaka chwilę później powinien wykluczyć, młody zwolnił w poprzek toru i sam się obalił.
Niby nie było grubych błędów, ale minimalne faworyzowanie Motoru tam widziałem, "ściany" pomogły nico gospodarzom.
A ja zaryzykuje, ze jednak sa tam nieco inni ludzie. Znacznie bardziej pozytywni. Ale to z wlasnych doswiadczen pisze, ktos inny moze miec zupelnie inne odczucia.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
W Lublinie owszem,bija brawo nawet gosciom,ale czasami slychac gwizdy w strone sedziego.
Cala Polska wczoraj widziala jak Adrian,wychowanek i mieszkaniec Torunia bije brawo rowniez sedziemu.
To jednak nieco wyzsza kultura,choc zgadzam sie,ze w Lublinie tez jest ok.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Dobre jest to foto. Krawężnik w Lublinie jest tak zrobiony, że patrząc na trajektoriu( ) Łaguty musiał spaść z krawężnika poza tor. Szkoda, że nie było takiego ujęcia z kamery tv...
Carlitos napisałW Lublinie czy Częstochowie też są kibice kopanej na stadionie. Nie przesadzajmy i nie demonizujmy jednych czy drugich. Ostry doping na pełnej albo kapelan rozdający cukierki. Niech każdy kibicuje po swojemu i tego się trzymajmy.Tam przede wszystkim nie przypałętała się jeszcze hołota z kopanej.
W ZG tez był doping na poziomie do czasu gdy pod kibicowanie klubowi żużlowymi nie podczepiła się banda debili z aspiracjami do bycia w rankingach bandytów zrzeszonych przy klubach piłkarskich.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Nie akceptuje tego typu zachowań ale wolę dynamiczny spontaniczny doping niż przewidywalny doping prowadzony przez spikera. Co do wyp***aj to nie jest to nic nowego w żużlu. "Wstawaj wstawaj chooju nie udawaj" albo "dobij go" lub koniec kariery już słyszałem na żużlowych pastwiskach także wolę doping na kopanej bo jest bardziej cywilizowany.
Ostatnio edytowane przez blacktop ; 04-08-2019 o 19:34
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."