Ale Puk i tak w miarę postraszył tam gości w tym 15. No już bez jaj. Nie pojechał wybitnego meczu, jedzie sezon poniżej oczekiwań, ale trochę za mocno obwiniacie go o to zero. To był 15 bieg przeciwko gościom, którzy mieli wcześniej 11 i 11+1.
Ale Puk i tak w miarę postraszył tam gości w tym 15. No już bez jaj. Nie pojechał wybitnego meczu, jedzie sezon poniżej oczekiwań, ale trochę za mocno obwiniacie go o to zero. To był 15 bieg przeciwko gościom, którzy mieli wcześniej 11 i 11+1.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Heh, jakby w 15 pojechał Jack i przyjechałby ostatni to takie SF miałyby materiału na artykuły do końca roku. Roztrząsaliby to na wszystkie możliwe sposoby, że dziwna decyzja menadżera pozbawiła was punktów, że przecież Iversen wygrał swój ostatni bieg itd. Ja w sumie uważam że to byłaby ciekawa decyzja (nie mówię że słuszna), no ale po fakcie łatwo się mówi. Zresztą, wczorajsze biegi nominowane to raczej nie był odpowiedni czas i miejsce na eksperymenty, a Iversen faktycznie wczoraj może nie jechał nic pięknego, ale znośnie.
Ostatnio edytowane przez Marsh ; 29-06-2019 o 11:30
BKS Polonia Bydgoszcz
To, że jechał Artiom nie oznacza, że nie można było próbować dać pojechać lepszym zawodnikom, np. w VII biegu, bo:
1. nikt z nas nie wiedział czy po wygranej w pierwszej serii Rosjanin będzie wygrywał seryjnie kolejne biegi,
2. dodatkowy start mógł pomóc naszym liderom w spasowaniu się z torem
Ponadto w X mógł jechać Jack, który bieg wcześniej wygrał startując z trzeciego pola,
wchodząc za beznadziejnie startującego Kościucha mógłby coś przynajmniej Artiomowi napsocić,
a tak Norbi już na starcie zrobił Łagucie masę miejsca.
To, że w XI skończyły się możliwości wprowadzania zmian wynikało z ustawienia składu,
o tym też wspominałem.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
To jeszcze niech trochę głowy użyje jak już tak się poświęca. Który to już mecz z rzędu nasi błądzą na tym torze z początku meczu? To pierwsze co powinno być zrobione przed meczem z Lublinem i Grudziądzem. Zrobić coś z tym torem i trenować do zrzygania. Jak się jest słabszym to jedynie tak można wygrać mecz. A my jak dzieci we mgle, trzy mecze z rzędu. I wychodzi Kruzynski i mów że toru nie ruszał bo nie chciał zaskoczyć swoich zawodników, na ja p....ę.
Sent from my J8110 using Tapatalk
Ostatnio edytowane przez apator_uk ; 29-06-2019 o 11:42
#GetWellDarky
[Co nie zmienia faktu że torunianie wciąż nie są "pewni" spadku, jeśli tak można powiedzieć, ale szersze analizy będzie się robić po odjechaniu całej kolejki, po niedzieli.[/QUOTE]
Są, tu już nie ma co robić analiz. Licząc że do końca sezonu punktów nie zdobędzie Gorzów albo Lublin, to Toruń i tak musi zdobyć ich conajmniej 5. A maja jeszcze u siebie Sparte i Falubaz, oraz wyjazdy do Leszna i Czewy. Wygranie czegoś u siebie to SF, a co dopiero wyjazd. A to i tak przy założeniu że inni nic nie przywiozą (poza oczywiście meczem Motor - Stal)
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Spadek został przesądzony po porażce z Lublinem. Tu nie ma co zaklinać rzeczywistości i słuchać pierdół wypisywanych na portalach internetowych.
apator_uk (29-06-2019)
Wg mnie kluczowa była wtopa z czewa
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Ja nie widze kluczowego meczu...przegrywamy wszystko jak leci do dzis nie moge zrozumiec cudu jaki sie stal w meczu u nas z Gorzowem
wygralismy przegrany mecz....jedyny jak narazie zreszta i na wiecej sie nie zanosi
Nie jedzie swoje tylko zawodzi bardziej niż zawodził w ubiegłym roku. Tymbardziej biorąc pod uwagę, że w drugim sezonie nie powinien mieć z rozszyforwywaniem ścieżek na MA tyle problemów co w poprzednim. I nie podpieraj się średnią, bo jakby jeździł w Lesznie to może i 1,5 w tej chwili by notował. Średnia to jest jeden z parametrów oceny ale tylko jeśli bierzesz pod uwagę z kim jedzie w parze, w jakim zespole, z jakich numerów, czy często bierze udział w biegach silnie obsadzonych (przede wszystkim 15).
Pamiętam jak Adams notował kosmiczne średnie w Szwecji w barwach Avesty, bodaj 2006r. i nie jechał w większości spotkań z najlepszymi zespołami + oczywiście absencja w PO. Takie średnie w porównaniu z innymi najlepszymi, którzy jechali pełny sezon + PO możesz, mówiąc kolokwialnie "o kant dupy rozbić".
Niby tak ale z niego to już raczej wielkiego zawodnika nie będzie. Odkąd przyszedł do Torunia, sunie w dół z jazdą równo z degrengoladą drużyny.
Ostatnio edytowane przez toolowiec ; 29-06-2019 o 14:12
Nie róbmy z Laguty Terminatora. Jeśli nie robimy taktycznych bo jedzie Artiom, to poddajemy się od razu. Dwa razy nie poszła taktyczna, mimo że były to biegi, w których można się było skupić tylko na Lagucie, bo jego kolega z pary zagrożenia nie stanowił. Akurat w tym meczu głupszy Holder pojechał za mało biegów.
Co do regulaminu, jest to kolejny przykład na to, że przymus jazdy najlepiej punktujących w ostatnim biegu jest dość bezsensowny i niepraktyczny.
Ostatnio edytowane przez sobotch ; 29-06-2019 o 14:26
w tamtym roku byl Holta i lepszy Jack wiec jazda Iversena nie byla tak odczuwalna jak teraz. ale to nie oznacza ze MUSOWO musi gosc jechac lepiej. zbyt duze oczekiwania wobec niego i tyle.
rok temu bylo 5 seniorow ktorzy coś jechali teraz jest tylko 3.
sam mowisz ze z niego juz nic nie bedzie a wymagasz by jechal lepiej brak logiki.
Iversen to jest gość na 8-9 pkt w meczu a czasami zrobi dwucyfrowke. zgoda? jesli zgoda to on to wlasnie robi
Ty jestes jakis uposledzony? Zanim Iversen przyszedl do Torunia, byl zawodnikiem na 10-12 punktow. Wiec nie pisz, ze 8-9 punktow to norma jakiej nalezalo od niego oczekiwac bo tyle, to we Wroclawiu oczekiwalismy od Milika.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Oczekiwać to można od J.Holdera 15 co mecz, ale obiektywnie patrząc to Iver na 10 oczek max, uwzględniając bieg 15.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Są, tu już nie ma co robić analiz. Licząc że do końca sezonu punktów nie zdobędzie Gorzów albo Lublin, to Toruń i tak musi zdobyć ich conajmniej 5. A maja jeszcze u siebie Sparte i Falubaz, oraz wyjazdy do Leszna i Czewy. Wygranie czegoś u siebie to SF, a co dopiero wyjazd. A to i tak przy założeniu że inni nic nie przywiozą (poza oczywiście meczem Motor - Stal)[/QUOTE]
No wiesz?! Ja właśnie na twoją analizę liczyłem w wątku Ekstraliga 2019 w tym kontekście
Ale serio - oczywiście że sytuacja torunian jest fatalna, stali nad przepaścią i wczoraj zrobili duży krok do przodu, ale ten nienajlepszy terminarz Stali jeszcze trzyma ich przy życiu. A przed nami miesięczna przerwa i różnie potem może być.
BKS Polonia Bydgoszcz
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Jak Sparta przyjedzie bez Woffindena i Janowskiego,to może być szansa na win,o bonusa może być ciężko.
To już prędzej z Falubazem ten bonus,jak przyjadą bez Vaculika i MJJ.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.