Pokaż wyniki od 1 do 32 z 32

Wątek: Pytania różne od laika

Mieszany widok

  1. Powrót do góry    #1
    Początkujący
    Dołączył
    12-05-2019
    Postów
    9
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Pytania różne od laika

    Za dużo się w tej kategorii ostatnio nie dzieje, dlatego może znajdziecie frajdę z odpowiedzi na kilka pytań które dla mnie - laika, próbującego okiełznać piękno żużla - będą bardzo pomocne i ważne.

    1) Jaka nawierzchnia jest najlepsza dla sportowca? Domyślam się, że przyczepna choć zwątpiłem, gdy usłyszałem głos komentatora podczas jedno z ostatnich meczy Ekstraligi, że Gorzowianie lubią przyczepny tor. W takim razie niektórzy wolą mniej przyczepny? Czy bardziej pożądany jest tor sypki czy mokry i zwięzły? Nie rozumiem.

    2) Czy pary startujące w poszczególnych biegach, meczach mają założoną konkretną taktykę jak w meczu piłkarskim, czy wszystko dzieje się na bieżąco?

    3) Czy w startujących parach, któryś z zawodników jest "faworyzowany" na pierwszego czy każdy walczy o swoje i próbuje jechać jak najlepiej? Czy nie ma to sensu bo jest punkt bonusowy i trzeba dawać gaz do dechy i jechać jak najlepiej?

    Pozdrawiam!


  2. Powrót do góry    #2
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    1) Jaka nawierzchnia jest najlepsza dla sportowca? Domyślam się, że przyczepna choć zwątpiłem, gdy usłyszałem głos komentatora podczas jedno z ostatnich meczy Ekstraligi, że Gorzowianie lubią przyczepny tor. W takim razie niektórzy wolą mniej przyczepny? Czy bardziej pożądany jest tor sypki czy mokry i zwięzły? Nie rozumiem.
    Nawierzchnia przyczepna czy bardziej mokra jest nawierzchnią bardziej wymagająca, ale jest też szybsza (to znaczy są tam uzyskiwane lepsze czasy, bo koło ma o co się zaprzeć). Wymaga więcej siły, umiejętności i techniki. Nawierzchnia twarda, tak zwany beton, nie jest wymagająca dla zawodnika (nie trzeba mieć zbytniej siły czy techniki) liczy sie bardziej fura. Niby jest zasada, że na betonie nie ma widowiska, ale swojego czasu (około lat 2008-2012?) w Bydgoszczy jak był betonik to były tam najbardziej widowiskowe zawody w Polsce.

    2) Czy pary startujące w poszczególnych biegach, meczach mają założoną konkretną taktykę jak w meczu piłkarskim, czy wszystko dzieje się na bieżąco?
    Ciężko stwierdzić. Czasami jest jakaś taktyka, że ktoś po starcie idzie po dużej, a drugi ścina do małej (tak robili Gollobowie) i tak też na trasie, ale nie wiem na ile teraz to się dzieje. Jeśli chodzi o taktykę w czasie biegu, to czasem się zdarza, że lepszy zawodnik "holuje" gorszego z pary żeby dowiózł punkty.

    3) Czy w startujących parach, któryś z zawodników jest "faworyzowany" na pierwszego czy każdy walczy o swoje i próbuje jechać jak najlepiej? Czy nie ma to sensu bo jest punkt bonusowy i trzeba dawać gaz do dechy i jechać jak najlepiej?
    Różnie z tym bywa. Ogólnie chyba lepiej żeby zawodnicy wiedzieli który z nich jest lepszy, po to by jak np przegrywają 1:5, to żeby ten gorszy puścił swojego kolegę do przody żeby miał szanse urwać jakieś punkty rywalom.

    A skąd jesteś? Od jak dawna interesujesz się żuzlem?
    Ukryta zawartość - po prostu speedway!

  3. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi vicar za jego przydatny post!

    rysy (11-06-2019)

  4. Powrót do góry    #3
    Początkujący
    Dołączył
    12-05-2019
    Postów
    9
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Dzięki to na prawdę cenne informacje. Staram się jak najwięcej "zrozumieć" z tego co dzieje się na torze.
    Śledzę wyścigi Ekstraligi od początku bieżącego sezonu. Jestem znad morza więc więcej żeglowałem niż najadłem się żużlu. Szczerze Wam zazdroszczę możliwości pójścia spacerkiem na stadion co któryś tam piątek czy niedzielę. Staram się przyjeżdżać chociaż do Gorzowa bo mam najbliżej, ale obiecałem sobie, że finały obejrzę niezależnie kto wystąpi Do Leszna nie tak strasznie daleko

  5. Powrót do góry    #4
    Stały bywalec
    Dołączył
    29-05-2010
    Postów
    1,136
    Kliknij i podziękuj
    524
    Podziękowania: 598 w 303 postach
    Cytat Zamieszczone przez rysy Zobacz posta
    2) Czy pary startujące w poszczególnych biegach, meczach mają założoną konkretną taktykę jak w meczu piłkarskim, czy wszystko dzieje się na bieżąco?
    Cytat Zamieszczone przez vicar Zobacz posta
    Ciężko stwierdzić. Czasami jest jakaś taktyka, że ktoś po starcie idzie po dużej, a drugi ścina do małej (tak robili Gollobowie) i tak też na trasie, ale nie wiem na ile teraz to się dzieje. Jeśli chodzi o taktykę w czasie biegu, to czasem się zdarza, że lepszy zawodnik "holuje" gorszego z pary żeby dowiózł punkty.
    Jesli chodzi o rozgrywanie biegow "dla kolegi", to Tomek Gollob byl z innej galaktyki niz reszta. A w wyscigach z Jackiem to juz w ogole byla glowa mala.

    Obejrzyj sobie ponizszy filmik z 1994 roku z meczu Wroclaw - Bydgoszcz. Przed ostatnim wyscigiem Sparta prowadzi 43:40 i tylko 5:1 daje Bydgoszczy punkty. Tomek Gollob wychodzi pierwszy ze startu, Jacek Gollob jest jednak ostatni. Wtedy Tomek zaczyna spowalniac wyscig i jezdzic "w poprzek" do tego stopnia, ze nawet tacy zawodnicy jak Tommy Knudsen i Dariusz Sledz nie sa w stanie nic zrobic... Takich wariatow juz nie ma.


  6. Powrót do góry    #5
    Początkujący
    Dołączył
    12-05-2019
    Postów
    9
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    I jak tu się nie zakochać w tym sporcie? Ten film to prawdziwy smaczek.
    A co do taktyki czy raczej sprytu - czy ktoś może potwierdzić, że jakiś czas temu na telebimach pokazywany był przebieg meczu i bodajże B. Zmarzlik analizował ustawienie zawodników i podejmował odpowiednie decyzje, czy to raczej mit?

  7. Powrót do góry    #6
    Ekspert Awatar Mefitzo
    Dołączył
    27-06-2012
    Postów
    5,795
    Kliknij i podziękuj
    302
    Podziękowania: 1,328 w 844 postach
    Cytat Zamieszczone przez rysy Zobacz posta
    I jak tu się nie zakochać w tym sporcie? Ten film to prawdziwy smaczek.
    A co do taktyki czy raczej sprytu - czy ktoś może potwierdzić, że jakiś czas temu na telebimach pokazywany był przebieg meczu i bodajże B. Zmarzlik analizował ustawienie zawodników i podejmował odpowiednie decyzje, czy to raczej mit?
    Absolutny MIT, na pewno w przypadku Zmarzlika który jest obok Woffindena najlepszym zawodnikiem świata ale brakuje w jego wachlarzu umiejętności przewidywania oraz jazdy parą dla zespołu.
    Obecnie zawodników którzy potrafią 'pracować' dla zespołu policzysz na palcach jednej ręki (Janowski, Woffinden, Piotr Pawlicki, Janusz Kołodziej no i co jakiś czas przeblyski w tym aspekcie mają Przemek Pawlicki, Patryk Dudek oraz Krzysiu Buczkowski)

    Należy wziąść również pod uwagę tory gdzie o taką jazdę zdecydowanie trudniej (Leszno, Częstochowa, Wrocław) oraz takie gdzie jazda obok siebie praktycznie załatwia 5p dla drużyny (Zielona Góra, Gorzów, Grudziądz)

    Pozdrawiam
    KS UNIA LESZNO
    1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
    KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość

  8. Powrót do góry    #7
    Początkujący
    Dołączył
    12-05-2019
    Postów
    9
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Żebyśmy się zrozumieli - mam na myśli spoglądanie na telebim podczas biegu.

  9. Powrót do góry    #8
    Ekspert Awatar Robi
    Dołączył
    05-11-2006
    Postów
    18,803
    Kliknij i podziękuj
    1,405
    Podziękowania: 1,734 w 1,258 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mefitzo Zobacz posta
    Obecnie zawodników którzy potrafią 'pracować' dla zespołu policzysz na palcach jednej ręki (Janowski, Woffinden, Piotr Pawlicki, Janusz Kołodziej no i co jakiś czas przeblyski w tym aspekcie mają Przemek Pawlicki, Patryk Dudek oraz Krzysiu Buczkowski)
    a MJJ ?

  10. Powrót do góry    #9
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-01-2017
    Postów
    1,004
    Kliknij i podziękuj
    1,055
    Podziękowania: 143 w 95 postach
    Cytat Zamieszczone przez jelousabmarinek Zobacz posta
    Jesli chodzi o rozgrywanie biegow "dla kolegi", to Tomek Gollob byl z innej galaktyki niz reszta. A w wyscigach z Jackiem to juz w ogole byla glowa mala.

    Obejrzyj sobie ponizszy filmik z 1994 roku z meczu Wroclaw - Bydgoszcz. Przed ostatnim wyscigiem Sparta prowadzi 43:40 i tylko 5:1 daje Bydgoszczy punkty. Tomek Gollob wychodzi pierwszy ze startu, Jacek Gollob jest jednak ostatni. Wtedy Tomek zaczyna spowalniac wyscig i jezdzic "w poprzek" do tego stopnia, ze nawet tacy zawodnicy jak Tommy Knudsen i Dariusz Sledz nie sa w stanie nic zrobic... Takich wariatow juz nie ma.

    https://www.youtube.com/watch?v=PjOD5P2J7aU



    Nie wiem doprawdy co w tym wyścigu było jazdą drużynową ?
    Jedyne co nowy kolega może się nauczyć to jak można przegrać wygrany mecz przez liderów dr. którzy jechali jak ostatnie cymbały.
    Śledź wprost zaprosił Jacka do wejścia od wewnętrznej a Knudsen sam, bez ingerencji Tomka odjechał na zewnętrzną by atakować.

    Oczywiście to prawda ,że jeździli parą jak mało kto w przeszłości a po nich nikt taki się nie trafił. Tylko ten przykład nie trafiony.

  11. Powrót do góry    #10
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    To może to:

    Gollob pod koniec pierwszego okrążenia pokazujący Wiltshire'owi ręką gdzie jest rywal, a potem przez dobre dwa kółka tylko cały czas się ogląda gdzie jest Ułamek i Todd.

    K*rwa Tomek wracaj do zdrowia - takiego wirtuoza jak Ty nigdy nie było!
    Ukryta zawartość - po prostu speedway!

  12. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi vicar za jego przydatny post!

    jelousabmarinek (12-06-2019)

  13. Powrót do góry    #11
    Początkujący
    Dołączył
    12-05-2019
    Postów
    9
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Cytat Zamieszczone przez vicar Zobacz posta
    To może to:
    LINK Gollob & Wiltshire
    Gollob pod koniec pierwszego okrążenia pokazujący Wiltshire'owi ręką gdzie jest rywal, a potem przez dobre dwa kółka tylko cały czas się ogląda gdzie jest Ułamek i Todd.

    K*rwa Tomek wracaj do zdrowia - takiego wirtuoza jak Ty nigdy nie było!
    Fajnie ten wątek rozwinęliście. Na prawdę wiele się można od Was dowiedzieć. Proszę o komentarz do tej wywrotki. Czy była tu wina Wiltshire'a czy Ułamek powinien przyhamować?
    Jeśli chodzi o samą jazdę pary gospodarz to coś wspaniałego, jak gdyby kontrola nad wyrywającą maszyną była drugorzędną sprawą, wszystko w małym paluszku. Coś pięknego
    Ostatnio edytowane przez rysy ; 12-06-2019 o 15:40

  14. Powrót do góry    #12
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,656
    Kliknij i podziękuj
    7,785
    Podziękowania: 7,382 w 4,352 postach
    No tutaj Tomek robil co mogl i chyba mimo wszystko pomogl z tym Knudsenem.
    No i Gollob to byl gosc od jazdy para, praktycznie kazdego byl w stanie doholowac.
    moj ulubiony przyklad:
    https://www.youtube.com/watch?v=KO3qRAxGqQg
    1:31:30
    Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.

  15. Powrót do góry    #13
    Zaawansowany Awatar Drapichrust
    Dołączył
    07-01-2006
    Postów
    1,542
    Kliknij i podziękuj
    366
    Podziękowania: 327 w 209 postach
    Ja bardziej kojarzę Tomka z holowania Ryczka lub Malaka. U nas kiedyś Skarżyn z Kempesem się umawiali przed biegiem i zazwyczaj Jarek wywoził gościa, a Kempes przycinka do małej.
    P.S. Tu się akurat nie udało: https://www.youtube.com/watch?v=sqeKRn3m6OQ
    Ścierkę mnie zabrał, moje narzędzie pracy!

  16. Powrót do góry    #14
    Stały bywalec
    Dołączył
    29-05-2010
    Postów
    1,136
    Kliknij i podziękuj
    524
    Podziękowania: 598 w 303 postach
    Cytat Zamieszczone przez Staleczka 3 Zobacz posta
    Nie wiem doprawdy co w tym wyścigu było jazdą drużynową ?
    Jedyne co nowy kolega może się nauczyć to jak można przegrać wygrany mecz przez liderów dr. którzy jechali jak ostatnie cymbały.
    Śledź wprost zaprosił Jacka do wejścia od wewnętrznej a Knudsen sam, bez ingerencji Tomka odjechał na zewnętrzną by atakować.

    Oczywiście to prawda ,że jeździli parą jak mało kto w przeszłości a po nich nikt taki się nie trafił. Tylko ten przykład nie trafiony.
    Czy ja śnię?

    Rozumiesz, że w tym wyścigu Polonię interesowało TYLKO 5:1 i Tomek przez 4 okrążenia jeździł na prostych w poprzek, a w łuki wchodził bez gazu, by hamować Knudsena i wytrącić Go z optymalnej ścieżki? Knudsen jadąc na pół gazu MUSIAŁ na takim torze odejść od krawężnika. Jackowi wystarczyło przejechać łuk z gazem by wyjść na drugą pozycję.

    Jeździć parą próbują zawodnicy i dziś, ale w tym wyścigu Tomek zamiast cisnąć do mety po pewne 3, zaryzykował stratę punktów by pomóc drużynie. "Jazda drużynowa" to nie tylko "jazda parą". Dużo łatwiej jest pomóc koledze utrzymać pozycję, niż pomóc mu ją zyskać!

  17. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi jelousabmarinek za jego przydatny post!

    sviety (12-11-2020)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •