Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Ewidentnie dziś Łaguta nie istaniał sprzętowo
Tylko Falubaz
Spoko Łaguta na nastepny mecz juz doleje co trzeba moze p98
To teraz albo cudowne wzmocnienie Lublina[Hancock] albo spadek. Decyzja należy do Kępy
Mossberg (08-06-2019)
Szczerze mowiac to nie wiem czy Zengi by wiele pomogl. Nie do końca rozumiem zachwytu co niektorych nad tym zawodnikiem. To nie jest zawodnik pokroju Kolodzieja, Dudka czy Pawlickiego. W lesznie, to prawda, byl troche tłamszony przez mocny skład, czasami nawet brakowało dla niego miejsca w siodemce. Ale wFalubazie mogl sie odgryzc, mial dobry numer, slabego doparowego, duzo startów, czasami jezdzil jako RT, a nie za wiele pokazał.
Nie wiem czy Grzesiu to ratunek dla Lublina. Oczywiscie niech wraca do zdrowia i na tor, ale nawet taki Grisza, ktory przyszedł te pare kolejek temu, a drużyna wcale nie jedzie lepiej, mam wręcz wrazenie, że gorzej. Powietrze poschodzilo troche z Miesiąca (nadal szacun za rwanie na trasie), Lamparta czy Lambo.
Jak to moj tato stwierdzil dzis, podczas ogladania meczu - Lublin chyba się wystrzelał. A szkoda, bo bardzo trzymam kciuki, i będę trzymał. Mam nadzieję, że się utrzymają. Mecz jak zwykle z Lublinem - ciekawy, duzo się działo. Ale niestety czegoś brakuje, jakiegoś drugiego, czy trzeciego pociągowego. Brakuje tych trójek.
Na początku sezonu broniłem Milika a miałem wątpliwosci co do Frika, ktory zawsze był wyciskany na maksa, a niczego specjalnego nie jechał (juz od ubieglego sezonu). Po tym meczu (chociaz juz w poprzednich była tendencja Fricke >> Milik), cofam wszystko to co pisałem wczesniej.
Coś sie z tym Vaszką porobiło niedobrego.
Drabik i Janowski dzisiaj klasa. Wspomniany Fricke rowniez. Jamrog zrobił swoje. Prawdopodobnie gdyby jechał Tai, tych punktow przy nazwisku Kuby byloby troszkę mniej.
Zasłużone zwycięstwo Sparty. Może w tej formie (z całym i zdrowym Taiem), to jedyna druzyna ktore moze ugryźć Leszno? Oby.
pomidor
Mossberg (08-06-2019)
Milik w formie jest absolutnie niezbędny do walki z Lesznem i trzeba go nadal spokojnie odbudowywać.
Tai niestety ma złamana łopatke. Czyli przerwa jak u Hampela - 6 tygodni. Masakra jakiego mamy pecha w tym roku.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Mossberg (08-06-2019)
Jak pierd**ął w tą bandę to byłem pewien że to nie będzie nic dobrego. Dobrze że nie kręgosłup jak u Warda bo to tez nie był dmuchawiec. Wszystkiego dobrego Sparta, zawsze wam kibicowałem w elidze dopóki Motoru w niej nie było. Za rok Drabika nie będzie więc to jedyna szansa na mistrzostwo
Mossberg (08-06-2019)
I tak miał dużo szczęścia bo jak te karetki nagle wyjechały to wróciły wspomnienia z upadku Richardsona..
Na szczęście teraz seria 3 meczów u siebie..
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Mossberg (08-06-2019)
No i znowu Łaguta ratuje Get Well.
Chłop nie wrzucił kapsułek do baku i przegrał drużynie bardzo ważny mecz.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Za rok podejrzewam, że weźmiecie od nas Wiktora Lamparta także juniorka W.L - Liszka tez bedzie ladnie wygladac. Jak Motor spadnie to bardzo prawdopodobne ze Wiktorek poleci za Śledziem
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Może masz rację bo były informacje, że u was trenuje itp. Ale mimo wszystko Wiktor to chłopak tylko rok starszy od Cierniaka, który jest w stanie w elidze przywiezc 10 pkt. Im starszy tym wiecej takich wyskoków będzie się zdarzało, a myślę właśnie o tym, że do was pójdzie dlatego że właśnie ze Śledziem się fajnie dogadywal jak byli razem w 1 lidze w Lublinie. Najlepiej jakby to wyglądało Cierniak - Lampart. Para na dlugie lata a Liszka strasznie sztywno wyglada na motocyklu - przypomina mi Holte xd
Mossberg (08-06-2019)
O qwa właśnie się dowiedziałem. SPARTA SZACUNECZEK
Mossberg (08-06-2019)
Chciałbym zobaczyć minę tych wszystkich ekspertów pokroju grubego Wojtusia typującego wygraną Motoru - od dzisiaj ta nazwa jest zhańbiona a kibice Motoru... - no cóż...
Ale na początku chciałbym napisać, że mam nadzieję, że w poniedziałek ludzie tacy jak Najwer czy ten sepleniący inaczej Demski, więcej swoich łap do tego sportu nie będą pchać - żeby sędzia nie miał chwili na to aby popatrzeć na powtórkę? Jest aż takim ******em umysłowym czy może, że był to Jamróg a nie przykładowo Pawlicki lub inna gwiazda ulubionej drużyny wszystkich z Leszna, to już nie było takiej potrzeby? Ja nie chcę aby za każdym razem Demski tłumaczył, że to ,,była dobra decyzja sędziego" tylko aby w końcu odważył się dać po łapach facetowi w gajerze, który za swoją funkcję bierze niemałe pieniądze i ma sprawować pieczę nad bezpieczeństwem zawodników. Tymczasem typ nawet się nie zastanowił czy przypadkiem jazda Pantery, Łełeka czy tego pozera z Rosji nie zasługiwała na karteczkę? Owszem zasługiwała...
Gdyby nie umiejętności Sparty, to nie wiem czy byłoby co zbierać, ala ich wygrana to strzał w pysk takim pyszałkom jak Jacek ,,po kontuzjach do celu" Ziółkowski i całej bandy imbecyli, która pompowała przez cały tydzień balonik pod nazwą ,,Motor wygrywa za 3 ze Spartą" - jak już napisałem w innym temacie; zero szacunku dla rywala, Ziółek to sobie może rączkę podać z tym Misiem spod Jasnej Góry. Tacy ludzie właśnie jak Ziółek, Miesięcznik czy ten pozer z Rosji opluli swoją postawą Motor w tym roku, to jest już ekipa, która straciła po meczu swoich kibiców, po kątach dało się słyszeć masę epitetów pod adresem zawodników Motoru ale to tylko świadczy o ciśnieniu jakie jest wokół klubu, który jeszcze ostatniej zimy miał wykupić całą ligę Nie wiem co musiałaby zrobić Sparta aby w końcu przestano tą drużynę oceniać poniżej jej możliwości.
A co do Milika to jełop niech pójdzie drogą Jamroga i Fricke i zostawi ten szrot, na którym jeździ - niestety ale na dzisiaj chłopak jest poza Spartą 2020 i dzisiaj to wie; trochę go to zżera tym bardziej, że jest już ktoś na jego miejsce.
Mossberg (08-06-2019)
Wybacz może nie wyraziłem się jasno. Chodziło mi o to, że nie będzie Drabika jako turbojuniora, który wygrywa biegi juniorskie i w kazdym biegu moze wskoczyc jako rezerwa za seniora. Przyznasz ze to byl spory handicap. Jako ze bedzie waszym seniorem to nie przeczę ale mimo wszystko będzie ciężej niż było do tej pory
Szkoda, że nie umiesz liczyć, albo jesteś ślepy. Jak chcesz to się żegnaj sam.
Tabela jasno wskazuje że jesteśmy przed Toruniem.
Zarówno Lublin, Toruń i Gorzów przegrali o jednym meczu u siebie nie licząc Leszna.
Więc nie więc dlaczego to my spadamy.
Torun jest w najgorszej sytuacji bo przerżnął z Częstochową.
Jak Lublin przerżnie z Częstochową to się zaczniemy martwić.
A Zengi toby pomógł o tyle, że nie przeszkadza kolegom jak Dawid Lampart,
punktowo pewnie podobnie
A więc w takim razie żegnam sie sam mimo iż nie umiem liczyć. Zengi zdobylby 4 pkt i blokowalby kolegów z pary jak Dawid Lampart. Ba! Nawet jesli nie to, to Zengi by startowal jak Miesiąc i robił kangurka po wyjsciu spod tasmy a na trasie zrobilby 6 pkt. Bo nie śmiem zakładać że Zengi zrobilby wiecej niz 6 pkt w 5 biegach jak Paweł Miesiąc Serio spier*****cie tam skąd przyszliscie najlepiej z tym lpokarse na slawomira i zenka bo wstyd na to patrzeć
Ostatnio edytowane przez tande ; 08-06-2019 o 06:21
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Mossberg (08-06-2019)
Prawda jest taka, że już przed spotkaniem pisałem, że ten mecz w dupę będzie.
Gdy prowadziliśmy 2 pkt i Tai jechał do szpitala to napisałem tutaj, że to przegramy bez Tajskiego - tak też się stało.
Nie wiem czy Wy czujecie żużel, czy nie? Ale większość z tego forum po kontuzji Tajskiego pisała o łatwym win Motoru. Przed spotkaniem również... Fajnie czujecie żużel Panowie, nie ma co
Nie spodziewałem się takiej kontuzji Tajskiego... Wolałbym przegrać tak jak to było do przewidzenia ze zdrowym Tajskim, niż przegrać mecz i osłabić Spartę na kolejne mecze z kluczowymi dla nas drużynami o utrzymanie..
Nie ukrywajmy, Sparta bez Taja może pogubić kilka pkt. To nam bardzo komplikuje całą sytuację, bo nawet wygrana z Toruniem może mało nam dać. Najbliższe mecze Sparty:
Czestochowa + Stal + Grudziądź + Toruń
Wolałbym przegrać w Lublinie 55:35 z Tajskim, niż być w takiej sytuacji w jakiej jesteśmy teraz.
Nikt jeszcze o tym nie napisał, to podsunę - pod numerem 16 w Lublinie widzieliśmy wczoraj i widzimy zazwyczaj klona Chrisa Harrisa. Oby w ogóle Lambert wycisnął z kariery tyle co starszy kolega to będzie dobrze
Ostatnio edytowane przez sobotch ; 08-06-2019 o 09:05
Mossberg (08-06-2019), never_mind (08-06-2019)
Tutaj większość przed meczem obstawiała wygraną z Wrockiem - z Tajskim w składzie.
Po tym jak Tajski jechał do szpitala prowadziliśmy 2 punktami to całe to forum pisało - Lublin win, że już po meczu. Ja napisałem, że bez Tajskiego Motor to przegra i przegrał.
Co tu dużo mówić...
To nie bierki, to żużel. Żużel trzeba czuć.
Z Toruniem wygrywamy i tyle w temacie. Pewnie wielu z Was będzie obstawiało Toruń jako win.
Pogoniłbym jeszcze Ziółkowskiego, bo chłopina nie nadaje się na trenera.
Mossberg (08-06-2019)
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Lublin jest przereklamowany. Wygrali ze słabym Toruniem i to tylko 6 punktami robiąc ZZ za Jonssona. Drugie zwycięstwo nad Grudziądzem, który na wyjeździe nie wygrał od 75 lat i jechał bez Artioma oraz fatalnym Pawlickim.
Mossberg (08-06-2019)
Graty dla Sparty. Mecz ostry, ale bez przesady.
Widac, ze po wzmocnieniu Laguta reszta troche oklapła, chociaz woli walki to im nie sposob odmowic i mi sie to bardzo podoba.
Kontrowersji wielu nie bylo, no moze ten upadek JJ taki na dwa razy. Padl troche ofiara swojego stylu jazdy, bo on tak gire wystawia bardzo czesto, troche pokracznie.
To byl zarowno jego blad jak i blad MM, stane wiec po stronie atakujacego.
Kuba nie smigal wczoraj na sprzecie Taia?
Ostatnio edytowane przez j-rules ; 08-06-2019 o 10:05
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Szkoda Taia, ale druk z Jamrogiem jeśli był to w pierwszym meczu, nie ma pewności czy był na mecie szybszy od Lamparta.
A tutaj Michelsen musiał się składać i tyle. Kuba był na równi po prawej ręce i się obalił. Wcześniej był zawsze z tyłu i wciskał się po kredzie a tu już było po ptakach bo Michelsen poszedł po rozum do głowy i przytrzymał kredę. W Lublinie są wąskie wejścia w łuk więc albo odsuniesz się od razu albo zabierze ci nogę. Widziałem takich sytuacji na tym torze trochę. Czasem sędzia daje ciała i wyklucza tego który dyktwał warunki, np Śwista tak wykluczyli gdy przyjechał bodajże z Piłą. Ale wiele takich sytuacji nie ma bo rzadko w tym miejscu jedzie się w kontakcie nie licząc startu. Trzeba też mieć na uwadze, że Jamróg to najsłabszy senior pomijając Dawida Lamparta we wczorajszym meczu, lepszy żużlowiec nie musiał się przewrócić. Chyba nie myślał że jadący przy krawężniku Michelsen da mu się objechać po szerokiej, po tym jak właśnie go zmęczył.
To nie myśl tyle i sobie odtwórz ten bieg, Grisza nadział się na tylne koło wolnego jak żółw Lamparta, stracił rytm i zabrakło miejsca dla Woffindena. Normalna sytuacja, pech Anglika i Lublina bo Tai jest mu potrzebny żeby Wrocław wygrywał przeciwnikami do walki o utrzymanie.
Kolejny artysta. Dla ciebie Pan Trajektoriu. Dla Griszy czy dla Miesiąca się przychodzi na stadiony. Jak ktoś woli różowy żużel to proszę bardzo, niech chodzi na Przemusie, Jarusie, Maciusie i inne *****sie, a nad łóżko plakat starszego Holdera albo Pawełka Przedpełskiego.
Kto? Ja nie wiem, bo w niemal identycznej sytuacji są trzy kluby. Czy za porażkę ze Spartą są dodatkowe punkty ujemne?
Bredzisz. Mecz był ostry, ale faul był jeden, nie był zamierzony, wynikający raczej z tego że wolny Lampart wygrał start i z szerokości toru.
I tak będą wyglądać mecze w Lublinie nadal. Tor jest bardzo długi i wąski. Nic z tym nie zrobimy.
Nikt nie pompował balonika, a na pewno nie Jacek, którego znam od połowy lat 90. i to bardzo spokojny, wyważony facet, nawet za bardzo.
Szacunek dla rywala jest jak najbardziej, ale na ciotowski speedway w Lublinie nie ma przyzwolenia.
Lublinianie, z wyjątkiem Lampartów, mają w składzie fighterów i to rodowodem nie-ekstraligowym, gdzie dominuje miękki żużel.
Co do kibiców jesteś w błędzie. Nie odwracają się, to jak ta drużyna walczy zaraża jeszcze kolejnych mieszkańców, albo wracają starzy.
Inne kluby w kraju zazdroszczą takiej frekwencji, a jest ona ograniczona pojemnością obiektu.
Gratulacje dla żużlowców Sparty i Darka Śledzia, byli lepsi, lepiej dopasowani zwłaszcza ze startu.
Jak już jeden kolega wspomniał kontuzja Taia nie jest nam na rękę.
Naszymi rywalami są Gorzów i Toruń, więc chcemy żeby Wrocław zrobił na nich 5 pkt.
Wciąż mamy bardzo duże szanse na utrzymanie. Będziemy wiedzieć więcej po meczu Gorzów - Toruń.
Ja jestem za wygraną Torunia, bądź remisem. Sytuacja w realnej tabeli jest niezła.
A w realnej, z założeniem że każdy klub walczący o utrzymanie przegra z Lesznem u siebie - całkiem dobra.
Ciśnienie to jest nie u nas, a w ośrodkach które boją się utrzymania Lublina w lidze na dłużej.
Jest klimat, są pieniądze, jest zagrożenie dla skostniałej Ekstraligi.
Tak samo było zresztą z Tarnowem i Rybnikiem - innymi nieproszonymi gośćmi.
Spokojnie, czekamy aż sprawa trochę przycichnie. Najlepsze nitro już czeka na Griszę i Łełka w tajnych laboratoriach w klubowych podziemiach. Pracuje nad tym cały sztab studentów w przerwie akademickiej. Jeszcze będzie ogień
Ostatnio edytowane przez Mariner ; 08-06-2019 o 10:19
sobotch (08-06-2019)
Buszmen (08-06-2019)
No nie normalna sytuacja, Grisza pojechał totalnie bezmyślnie. Co prawda widać było, że delikatnie chciał wywozić Taia, ale nie kontrolował tego co się dzieje przed nim. Na skutek czego zahaczył o koło Lamparta, i dalej się potoczyło. Co to znaczy, że "nadział się na wolnego jak żółw Lamparta" ? To co miał lampart zrobić, żagle rozwinąć ?To nie myśl tyle i sobie odtwórz ten bieg, Grisza nadział się na tylne koło wolnego jak żółw Lamparta, stracił rytm i zabrakło miejsca dla Woffindena. Normalna sytuacja, pech Anglika i Lublina bo Tai jest mu potrzebny żeby Wrocław wygrywał przeciwnikami do walki o utrzymanie.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Mossberg (08-06-2019)
Lambert? Dobry żart. Najbardziej przeceniony w tym roku przez forumowiczów zawodnik.
Drabik niesamowite zrobił postępy na trasie. Wcześniej takich akcji w jego wykonaniu nie było. Pomijając jednak Maksa i Janowskiego to dla mnie cichym bohaterem wczorajszego meczu (i nie tylko - bo w sumie już od dłuższego czasu) jest dla Wrocławia Fricke, który w końcu przypomina tego Fricka z czasów rybnickich i lata. To on robi największą różnice i nie jest już tym bezbarwnym Australijczykiem robiącym po 5-6 pkt.
A Lublin ? Robią co mogą, ale jednak brakuje czynnika ludzkiego. Michelsen jest tylko Michelsenem. To byłby idealny senior numer 4 w drużynie, ale na lidera jednak jest za słaby. Miesiąc też już tak nie kozaczy jak wcześniej. Starty ma dalej tragiczne, a na trasie nie zawsze da się wszystkich wyprzedzić. To jest jednak ekstraliga. Lublin miał wyjątkowo dużo sprzyjających okoliczności: Grudziądz bez Łaguty, Leszno bez Hampela i Kołodzieja, Wrocław bez Woffindena, ZZ za Jonssona. A jednak udało się na tym wszystkim ugrać zaledwie 4 punkty. Mecz o wszystko będzie w Toruniu i jeśli tam nie ugrają przynajmniej bonusa to ich szanse na utrzymanie widzę bardzo cienko, bo IMO przegrają jeszcze u siebie z ZG i Częstochową, a i mecz z Gorzowem wcale taki łatwy być nie musi.
Co do kontrowersyjnych sytuacji: przy upadku Jamroga też puściłbym to dalej. Kontakt był, ale czy na tyle mocy że od razu trzeba było się kłaść ? Ogólnie denerwuje mnie to wykorzystywanie byle kontaktu i natychmiastowe kładzenie się a torze. Jasne, wykluczenie Michelsena też dałoby się obronić, ale dla mnie jednak decyzja słuszna. Natomiast co do wypadku z Taiem - też słuszne wykluczenie aczkolwiek nie mogę się pozbyć wrażenia, że dużo tam zawinił Lampart, który był przeraźliwie wolny i jechał jakimiś dziwnymi ścieżkami. Grisza niepotrzebnie próbował go asekurować, a sam musiał prawie hamować nogami żeby w niego nie wpaść. No i skończyło się jak skończyło. Premedytacji tam nie widziałem.
Osobna sprawa to Milik we Wrocławiu. Nigdy go specjalnie nie lubiłem, ale to co on jedzie to jest jakiś kryminał. Serio jego ktoś jeszcze broni w tym Wrocławiu i chce odbudowywać ? Po tym co wczoraj pokazał dla mnie powinien wylecieć ze składu, bo Czugunow lepiej jedzie jak jest w podstawowym składzie, a nie pod 8/16.
TeamLindgren
Wbrew pozorom mam wiele sympatii dla drużyny z Lublina. Wczorajszy mecz bardzo mi się podobał, właśnie ze względu na jazdę z jajem, bez odpuszczania i do końca. Jak Wrocław zobaczył, że po "maciusiowemu" się nie da, to się dostosował i zrobił robotę jak się patrzy.
Nie uważam również, żeby teksty opluwające Lagute były na miejscu. Byle Zagar w Toruniu pojechał bardziej chamsko na dojeździe do łuku. Taka sytuacja, że Lampart zablokował, Laguta nie chciał puścić gazu i przekombinowal. Trzeba być totalnym ignorantem, by posadzić go o celowość.
Co do wieszczenia spadku, zwyczajnie nie wierzę, żeby Lublin zrobił punkty w Toruniu a i pewnie ktoś tu jeszcze wygra, może Falubaz.
Ps. 20 lat temu z hakiem byle Eugeniusz Sosna z Rybnika twierdził, że żużel to nie szachy i on pretensji do rywala nie ma, bo tak się czasem jeździ. Dziś Kuba Jamrog musi się wywalić, bo mu nogę dotknęło - na szczęście wyleciał za to z biegu, mimo że w obecnych *****iście poprawnych czasach 90% sędziów wywaliloby Mikkela. Dajcie spokój.
Ostatnio edytowane przez sobotch ; 08-06-2019 o 10:41
Oglądałem wczoraj bez głosu. Jamrog się jakoś żalił?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
j-rules (08-06-2019)