No trochę do 18 pktow Głupka i pozamiatania Torunia zabrakło.
Biorąc pod uwagę sam wynik i jazde Motoru już z Laguta i z/Z,całkiem dobre zawody nasi pojechali.
Jednak patrząc na wynik PUK- a , niesmak pozostaje.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Czyli wychodzi na to, że spotkało się dwóch największych kombinatorów ligi.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
W sumie wynik niesatysfakcjonujący nikogo. Motor niby wygrywa ale do bonusa im daleko, wbrew temu co można było myśleć przed meczem. Apator wciąż bez punktów, ale najgorsze co w kalendarzu powoli już za nimi. Chociaż gdyby nie Jack to dziś byłoby dużo gorzej...
BKS Polonia Bydgoszcz
Jasne ,ale.Jack jest zawodnikiem Torunia od 2017,więc z nieba jak Laguta i Z/Z nie spadł.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nie można mieć pretensji do Lublina za Z/Z. Żenujące było tylko symulowanie defektów przez juniorów po zakończeniu biegu, ale cóż, cel uświęca środki
Tylko jak to zestawić z pitoleniem Kępy Jr. o moralności? Zapytamy pana Ipokarse On przecież czuje żużel jak nikt
Czytając jego "czujące" żużel wypociny mozna odnieść wrażenie, że nigdy nie trzeźwieje.
Oczywiscie,ze nie mozna miec pretensji,bo regulamin jest jak kazdy widzi,ale jak wspomnial kowjanko,pan Kepa szybko zapomnial o moralnosci.
Poza tym zaloze sie,ze po sezonie przepis o Z/Z zostanie zmieniony.
Podejrzewam,ze w dluzsza absencje nie pojda,bo 15dni to juz sporo,ale na pewno zmienia zasady okresu obliczania sredniej a co sie z tym wiaze, obowiazywania Z/Z.
To jakies kuriozum,ze w niektorych przypadkach jak chocby ten, kluby moga stosowac Z/Z za goscia ktory w SE jest plastronem i to
w sumie przez siedem kolejek.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 27-05-2019 o 06:08
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Trochę słabe jest to tłumaczenie, że to teraz już nie Frątczak z Kościuchem są winni porażki tylko Kępa z Ipokarse i Andreasem. No tak, na kimś trzeba odreagować...
Nie wiem gdzie to widzisz.
Dla wiekszosci z nas winnym porazki jest Iversen a nie Kepa ktory wykorzystal po prostu regulamin.
Nie on pierwszy i nie ostatni.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
W sumie Lublin zrobił to, co każdy inny klub na ich miejscu. Mogli za plastrona zrobić ZZ to zrobili. Inna kwestia gdzie jest moralność Kępy - ipokarse powie pewnie, że to zupełnie co innego.
Wynik w sumie dobry dosyć dla Torunia, z dużą szansą na bonusa. Z powrotem Łaguty, ZZ za Jonssona, 9-cioma punktami Miesiąca na słabym Toruniu, gdzie jechał Doyle, Jack i po pół Chrisa i Iversena udało się wykręcić tylko 48:42 - nie wróży to dobrze przed kolejnymi meczami...
Wątpliwe. Kiedyś ZZ było obliczane co 3 kolejki. Wtedy to były machlojki, defekty, taśmy (vide Greg Hancock w Falubazie, po to by od kolejnej kolejki można było zrobić ZZ za Davidssona). Dlatego wydłużono ten okres do 7. kolejek. Generalnie Jonsson był najlepszym zawodnikiem pierwszej ligi w zeszłym sezonie, z bardzo dużą średnią. Ponieważ poza nim w Lublinie zakontraktowali jedynie innych pierwszoligowców, stąd ZZ naturalnie mogła być robiona za niego.
Ostatnio edytowane przez vicar ; 27-05-2019 o 09:59
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Mecz z Grudziądzem był zdecydowanie lepszy od tego z Toruniem, ale jak pisałem wcześniej: Grudziądz win, Stal i Apator są do objechania na Jancarzu i Motoarenie (ze Stalą było bardzo blisko), no i dopiero kolejne 2 pkt dopiszemy dopiero od 6 kolejki - tak też się stało.
Teraz 2 kolejne mecze w dupę i wyjazd na Motoarenę i 3 pkt dopisane do kolekcji.
Nie rozumiem Was Piszecie że o bonus będzie cięzko. Jaki bonus? My na motoarenę jedziemy po wygraną, a nie jakiś 1 pkt bonusowy. Tam jedziemy o pełną pulę.
Większość z Was naprawdę nie zna się na żużlu. Jak można typować wyniki 55:35 dla Motoru? Tak samo jak typowaliście w większości 55:35 dla Stali na Jancarzu albo porażka w Grudziądzem, oraz jako jedyna drużyna z 0 pkt na koniec. Ktoś nie czuje żużla
Toruń słaby nie jest. Pokazał to mecz ze Spartą. Toruń wygrywał starty i z nimi z nami i to była deklasacja. Z tym, że Toruń na dystansie nie istnieje i tutaj doszukiwałbym się problemu. Ze startami radzą sobie fenemenalnie i jak ktoś myślał, że to będzie spacerek to nie zna się na żużlu.
Co do przebiegu meczu:
1. Tor - tragedia. Mecz nie miał statusu zagrożonego, ale takiego toru to ja u nas w życiu nie widziałem. Kurzyło się tak, że ja pierd.... To nie był nasz tor, to był jakiś sabotaż. Kompletny niewypał.
2. ZZ za AJ - w piątek z kumplem rozmawialiśmy o tym, że taka ZZ byłaby nie głupim pomysłem, ale nasz Ziółkowski pewnie o tym nie pomyśli, a tu jednak.
Nie wiem ile w tym prawdy, czy AJ ma kontuzję, czy jej nie ma. Jeżeli jej nie ma to Ziołkowski zrobił to co trzeba, chociaż uważam, że AJ powinien jechać bo chłop na to zasługuje jak nikt inny. Z drugiej strony to był najważniejszy mecz dla nas w sezonie jak do tej pory. Go trzeba było wygrać.
Co do AJ i jego tej niby kontuzji. Na treningach przed sezonem i przed meczem z Grudziądzem był najszybszy, był rewelacyjny. Z Wiktorem wychodzili na 5:1, start miał fenomenalny, aż ten upadek... i kolejne mecze regres formy. Nie wiem czy ten wypadek miał na niego aż taki wpływ, czy coś... ale jeżeli to prawda z tą kontuzją, to nie było jednak najlepiej z AJ i możliwe, że przez nią słabo jechał. Ja bym w Toruniu dał mu szansę.
3. Toruń słby nie jest. Przyjechał do nas najmocniejszy jak do tej pory:
a) miał nóż na gardle - 0 pkt, musieli to wygrać
b) przyjechali bez Kościucha, z Holtą, więc najmocniejszym składem. młody Holder mógł sobie pośmigać od początku. Miał mecz konia.
c) Doyle - przewidywalny, reszta pojechała jak miała pojechać, ale młodemu Holderowi przyszedł dzień konia, wczoraj również brylował w Anglii. Więc chyba już trafił z formą.
Jeszcze co do ZZ za AJ. 6 pkt to i AJ mógł uciulać. Nie rozumiem tego narzekania na ZZ? Gdyby za ZZ było 10-11 pkt, ale to było 6 lub max 7 pkt - więc tyle mógł zrobić AJ/Lambert.
4. Ustawienie zawodników przed meczem Ziółkowskiego - przecież to był dramat. Toruń aż tak słaby nie jest by zestawiać skład w taki sposób !!! Nie przyjechała do nas Wanda Kraków, tylko Apator z Ekstraligi. Ziołkowski ma szczęście, ale i tak uważam, że Jacek Falubaz jest od niego lepszy i wolałbym Jacka, bo nasz trener naprawdę pomimo tej szczerości i pogody ducha to nie ogarnia tego.
Teraz ze Spartą może eksperymenty robić, bo i tak 2 mecze w dupę, ale w kolejnym meczu z Apatorem musi być zupełnie inne zestawienie, takie jak pisałem wcześniej np.
No, czyli ZZ przełknął jak pelikan, moralność schował do kieszeni i dalej w glorii będzie sunął swoje głodne kawałki. Normalnie Mojżesz speedwaya.
ZZ była dyskutowana w piątek w Lublinie. Ale nie wiedziałem z kumplem czy to możliwe na 100%.
Bardziej myślałem, że to będzie zmiana Lambo za AJ.
Ziółkowski nie popisał się z zestawieniem - zestawił skład tak jak by przyjechała do nas Wanda.
2 wielkie minusy to:
- TOR TRAGEDIA
- zestawienie składu
Moim zdaniem po meczu Apator - Lublin to będzie już zmiana kolejności w tabeli na miejscach 7-8. Nie ma widze takiej możliwości że Lublin zrobi bonusa w Toronto a co dopiero tam wygrać.
z/z dała 7 pkt i to jest szczyt marzeń dla Jonssona.
Gdyby nie manewr z Z/Z spadkowicz już w niedziele byłby znany a tak jeszcze zabawa troche potrwa.
Nie uważam tak.
Widziałeś jak Ziółkowski zestawił skład na mecz z Apatorem? Przecież to był sabotaż jak by przyjechała do nas Wanda Kraków.
Albo po prostu widział w tym już wtedy Z/Z.
Tak nie można zestawiać składu! Jak pierwszy raz zobaczyłem ten skład to pukałem się w głowę. Jacek Falubaz potrzebny w Lublinie od zaraz. Ziółkowski ma to szczęście, że mu się udało. Tor też był tragedią dla nas.
Na Motoarenie wygrywamy i zdobywamy +3 pkt. Zobaczycie. Jeżeli nie zdobędziemy tam +3 pkt to znaczy, że nie czuje żużla i się nie znam.
Moglbys wyjasnic na czym polegal ten sabotaz przy wykorzystaniu ZZ?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Właśnie o tym piszę, że te zestawienie Ziółkowskiego to był albo sabotaż, albo było to tworzone pod ZZ za AJ, bo innego wytłumaczenia na takie zestawienie składu nie widze.
Z Wanda Kraków nie jechaliśmy, tylko z Apatorem. Apator aż taki słaby nie jest by wystawiać w pierwszym biegu Miesiąca i AJ (tutaj zapewne byłaby zmiana Lambo) na Doyla i Holtę.
Tak jak z kumplem rozmawiałem w piątek o Z/Z - ale czy to możliwe na 100%? Okazało się, że możliwe i pojechaliśmy z Z/Z.
Więc Ziólkowski albo wiedział o tym, że będzie Z/Z, a jeżeli nie wiedział i ta kontuzja AJ jest prawdziwa to Ziółkowski wykonał sabotaż takim zestawieniem składu.
Jeżeli okaże się, że kontuzja AJ jest prawdziwa i nie oszukana to Ziółkowski powinien ...... za takie ustawienie. Takie zestawienia niech robi na Spartę, Leszno czy Falubaz, gdzie z góry jest w dupę, ale nie na Toruń, Stal lub inny klub.
Teraz można gdybać i ustawiać składy bo mecz się skończył. To już nieistotne.
Uratował Ziółkowskiego wynik i tyle.
A Holta to niby jakiś kiler obecnie jest?
Wiesz co, nie znasz się.
I daj spokój tej Wandzie Kraków.
atrock92 (28-05-2019)
no super wyjasniles. Chyba jednak za slabo czuje zuzel.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
W tym wszystkim jest jeden mały problem. Lublin ma już te punkty w tabeli a Get Well dopiero "w pamięci".
Niby to truizm ale w żużlu zdarza się pech, zdarzają się kontuzje - mało tego - zdarzają się koleiny .
Moim zdaniem ciągle klub z Torunia jest pierwszy do spadku, bo wszelkie jego punkty są wirtualne.
!Adrian walcz!
Pelna zgoda. Torun zeby sie utrzymac musi zdobywac punkty a tych nie ma. I ten sklad jedzie tak, ze nie ma zadnej gwarancji punktow.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Holta może nie kiler, ale mógł mieć dzień konia. Jechał obok Doyla, jechałby na Miesiąca i w słabej dyspozycji AJ.
Już jest po meczu i nie ma co zapuszczać się w ponowne zestawienia składów i analizować, co jak, gdzie i kiedy bo to bezsensu.
Każdy mądry po zawodach.
Ziółkowskiego uratował wynik.
Młody Holder miał dzień konia (do tej pory wchodził od połowy spotkania), reszta pojechała na przewidywalnym poziomie i u nich i u nas. Juniorzy zrobili robotę, Łaguta zrobił to co miał zrobić. Miesiąc i MM również.
Smuci słaba dyspozycja starszego Lamparta.
No i tor tragedia. Takiego nigdy nie widziałem.
Zestawienie z Wrockiem może być podobne, ale jeżeli zestawi tak skład to pretensji do niego mieć nie będę. Bo i tak ze Spartą mecz w dupę, więc może sobie ustawiać jak chce.
Czekam na 9 kolejkę i wyjazd na Motoarenę - tutaj mamy 3 pkt z marszu
No jak rzucasz taki post oskarzajacy, ze zestawienie na Wande Krakow to sie obron i wlasnie rozpisz i przeanalizuj, ktore byloby lepsze.
A nie uciekaj jak pi..a, ze juz po meczu i ze nie ma co.
Doskonale wiedzieli ze pojada z Z/Z, nie wpadli na to po ogloszeniu skladu. Czujesz?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Tak jak napisałem wcześniej. Takie zestawienie było pod Z/Z robione.
Jeżeli Ziółkowski nie wiedział o tym, a kontuzja AJ jest prawdziwa to sabotował takim zestawieniem i tyle.
Jak na razie moje czucie żużla się nie zmieniło. Mecz z Grudziądzem wygrany, mecz a Toruniem wygrany.
Kolejne 3 pkt będą na Motoarenie.
lpokarse, to w takim razie jakie powinno być ustawienie numerów zawodników w razie gdyby kontuzja AJ okazała się prawdziwą ? Kolejny raz pada to pytanie, a ty się migasz, że jest już po meczu. Tylko skąd mamy wiedzieć jak myślałeś przed meczem, skoro nie było Ciebie od środy.
Pisałem w innym wątku przed spotkaniem.
1. Michelsen
2. Laguta
3. D. Lampart
4. Miesiąc
5. Jonsson
6. W. Lampart
7. Trofimow
8. Lambert
Taki skład powinien był być zestawiony.
Jeżeli AJ miał tą kontuzję i wiedział o tym Ziółkowski to AJ dał pod 10 i robił Z/Z - wspominam raz jeszcze - o ile Ziołkowski wiedział o tej "kontuzji" (wtedy zestawienie takie miało sens jakie zrobił na mecz z Apatorem)
Ostatnio edytowane przez lpokarse ; 28-05-2019 o 11:29
Dobrze, że nie jesteś managerem Motoru.
Może zapytaj się Ziolkowskiego czy podając oficjalnie skład na mecz wiedział już o nadgarstkach Jonssona ,bo bez tej wiedzy wszyscy czują się w tej dyskusji niekomfortowo.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Wg mnie oni od samego początku chcieli tą ZZ zrobić. Zresztą co się dziwić, skoro Andreas nie gwarantuje w tym momencie żadnych punktów.
no to po meczu jestesmy o tyle madrzejsi, ze takie zestawieni przy jezdzacym AJ oznaczaloby porazke. Juniorzy pojechali bardzo slabo, AJ z nimi w parze moze by zrobil ze 2 pkt. Najmocniejsza para MM + Grisza wystarczyloby, ze raz przegrali start z Holderami, a Miesiac sam by nie uciagnal mizerii Lamparta.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.