Plus zaciagany "reczny" przed wirazami jadac w kontakcie. Zengi to typ, ze jak wyjdzie ze startu to dowiezie, czasami cos tam na trasie ugra. Wczoraj zawodnicy z Lublina pokazali walke do konca. Zengi w mojej opinii ( nie mam nic przeciwko niemu ) takiej zadziornosci w sobie nie ma.
------>>> Ukryta zawartość <<<------- Ukryta zawartość
Miesiąc to jest jakiś surrealizm. Do niedawna jego nazwisko kojarzyło mnie się z typowym drugoligowym wyrobnikiem, który jako tako prezentował się w wieku juniorskim i po jego zakończeniu ugrzązł w otchłani przeciętniactwa. Szok, szok i jeszcze raz szok! :o
Strefa wolna od POPiS-u i dziedzictwa Solidarności.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Niektórym już sodówka uderzyła do głowy i chcą coś za wszelką cenę udowadniać tym, którzy popełnili "herezję" typując przed meczem zwycięstwo GKMu. Motor pojechał wczoraj pięknie, ale pozostało 13 meczów i nadal jest głównym kandydatem do spadku. Więcej chłodu.
Strefa wolna od POPiS-u i dziedzictwa Solidarności.
No ale wiadomo jest, że musiałby jechać za któregoś z dwójki Miesiąc/Lampart. Jeden zrobił 9 pkt drugi 11. I tu trzeba przyznać, że Grześ miałby wysoko postawiona poprzeczkę.
Swoją drogą to tak się zastanawiam, co będzie jak wróci Zen i dojdzie Łaguta. Rozumiem, że Lambert pod 8 a Łaguta za Lamberta. I zostają dwa miejsca dla trójki Zen/Miesiąc/Lampart. Bedzie mały zgrzyt.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ale przecież nie wiesz czy Grzesiu nie przypomniałby sobie czasów Zenginatora i zrobiłby 12 pkt
Nie będzie. Grzesiek zanim dojdzie do siebie po tej kontuzji to będzie po sezonie.Swoją drogą to tak się zastanawiam, co będzie jak wróci Zen i dojdzie Łaguta. Rozumiem, że Lambert pod 8 a Łaguta za Lamberta. I zostają dwa miejsca dla trójki Zen/Miesiąc/Lampart. Bedzie mały zgrzyt.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Miesiąc do GP po jednym meczu... tyle że 10x GP na domowym torze... to może się utrzyma.
Na spokojnie. Taki wynik Miesiąca czy Lamparta u siebie to nie jest duże zaskoczenie. Lublin u siebie może być mocny i niejednego ogoli. Ale na wyjazdach to co innego. To taki GKM, czy wcześniej Unia Tarnów, Stal Rzeszów - swój tor to duży atut, ale na wyjazdach gasną. Zresztą zobaczymy po meczu w Gorzowie. 40 punktów tam uznam za sukces. Po 3 punkty panów D.Lamparta i Miesiąca również. Mecz w Gorzowie dam nam odpowiedź na pytanie czy Lublin będzie w stanie o coś powalczyć na wyjazach.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Ale trzeba uwzględnić, że nasz tor był inny niż w Nice 1 Lidze. To było widać i czuć na stadionie w niedzielę. Po prostu nasi działacze bali się, że dostaniemy walkowera. Zrobili tor taki, by zawody się odbyły, bo bali się o walkowera. Można powiedzieć, ze ten tor bardziej powinien pasować GKM niż nam, a tu okazało się inaczej.
Zobaczymy jak będzie dalej. Ale nawet w piątek na treningu MM jeździł jak szalony. Zauważ, że w pierwszych biegach MM nie było. Dopiero potem zrobił inne przełożenie i zaczął jechać. AJ był za szybki. Szkoda, że nie mogliśmy go zobaczyć w późniejszym etapie.
Ja tam jak pisałem - Grudziądz jest do pyknięcia i pyknęliśmy ich.
Stal i Apator na wyjeździe można objechać. To nie będzie już tak jak z Grudziądzem, ale uważam, że Stal jest do objechania na Jancarzu. Nie pisze jednak o tym, że wygramy na 100%. Ale nie boję się o ten wynik. Jeżeli przegramy to max 8 pkt. Ale uważam, że Stal jest do łyknięcia, ale oby jechał AJ. Bez AJ będzie cholernie słabo nawet z ZZ.
I oby AJ nie miał w głowie niedzieli, bo upadek wyglądał strasznie.
Ale podobno jak nie wyjeb... się raz konkretnie na motorze to nie nauczysz się jeździć i będziesz ciągle zamykał manetkę z gazem.
Oczywiscie.
Dlatego AJ potrzebowal takiego konkretnego jeb...., bo przeciez nigdy nie mial.
Na zdrowie mu wyjdzie.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
ten rodzynek jest kapitalny!
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Cały post o Jonssonie, a w ostatnim zdaniu nagle Ci chodziło o IKS-a, o którym nigdzie nie wspomniałeś Czekam na mecz Motoru z Falubazem i Twoje dyskusje z Mariuszem
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Przed ostatni post był o AJ.
A ten ostatni to miałem na myśli IKS, ale w sumie on tyczy się do każdego. Bo prawda jest taka, że jak ktoś się nie wyje... to się jazdy nie nauczy. IKS właśnie jest książkowym przykładem na to. Chłopak nigdy z motoru nie zleciał stąd ciągle widząc kogoś po lewej czy prawej z automatu zamyka manetkę. I to było 2 lata temu, 3 i jest obecnie.
Nie będzie dyskusji o tym meczu Bo nie ma o czym dyskutować. Falubaz nas może rozjechać i tyle.
Na walkę możemy liczyć ze Stalą i Apatorem jeszcze na wyjeździe. Ewentualnie Częstochowa, reszta ekip na wyjazdach jest nieosiągalna.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
atrock92 (09-04-2019)
I mówi to gość, który twierdził, że Falubaz 2018 ma realne szanse na play-offy.
Bo miał, tak samo jak twierdziłem, ze Apator również je miał, i to spore.
Inna kwestia, że zarówno Apator jak i Falubaz, elegancko potrafiły te szanse spyerdolić. Falubaz minimalnie przegrał mecz w Tarnowie, potem u siebie z Czewą. Te dwa mecze były do obowiązkowego wygrania. A mecz Falubazu w Grudziądzu, to większy blamaż niż ten tegoroczny GKM-u w Lublinie Te trzy mecze własnie, były całkiem realnie do wygrania. I nikt przy zdrowych zmysłach nie powie, że nie.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Lubelaki zachłysnęły się pierwszym zwycięstwem, jak czternastolatek pierwszą butelką piwa. A może nad lubelskim stadionem coś rozpylają? Każdy kto typował przegraną Motoru, został obwołany ignorantem, złośliwcem i wrogiem Lublina, jakby to była jakaś nienawiść. A to tylko typowanie wyniku, czym się tak ekscytować? Trzeba chyba brać poprawkę na kibiców beniaminka, albo niech raczej oni się dostosują. Jeśli ktoś typuje przegraną, to nie znaczy że życzy komuś źle, wyluzujcie Lubelaki.
A zwrot "powrót Griszy" jest karkołomny, bardziej na miejscu jest "dojdzie Grisza" (wzmocni), chyba że w 2018 jeździł w Motorze i nic o tym nie wiem.
Cóż jakieś szanse Motor ma na utrzymanie się, lecz nie większe niż zeszłoroczna Unia Tarnów, wszystko wyjaśni się po kilku kolejkach. Jak w Gorzowie przekroczy 40 pkt. to będę zaskoczony na +.
Dokładnie. GKM jeszcze nigdy z nikim nie wygrał. Co ma powiedzieć Tarnów ktory ograł w zeszłym sezonie UL. Gratulacje za wygraną i oby tak dalej. Swoja droga Grudziadz moze byc zaskoczony że ktos byl bardziej forowany od nich. To wykluczenie Antonio takie naciągane a to co wyczynial kierownik startu pod taśmą to normalnie lata osiemdziesiąte.
Obecnie za coś takiego sedzia wykonuje telefon i taki gość idzie pod prysznic.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Ja powiem tak
Lublin jest słaby bo ma pierwszoligowy skład
GKM jest słaby bo przegrał że słabym Motorem
Gorzów jest słaby bo w sparingach spisywał się słabo
Włókniarz jest słaby bo że słabym Gorzowem ledwo u siebie wygrali
Falubaz jest słaby bo w sparingu z Lesznem ledwo wyszli z 30
Toruń jest słaby bo że słabym Falubazem zdecydowanie przegrali
Wrocław jest słaby bo tylko dzięki Woffindenowi uniknęli klęski w Lesznie
Leszno też jest słabe bo w sparingu że słabym Grudziądzem ledwo u siebie wygrali.
To dopiero początek sezonu i wiele jeszcze może się wydarzyć
Grigorij Łaguta :Nowa formuła Speedway Best Pairs Cup jest atrakcyjna, ponieważ walczymy dla naszych sponsorów
Również przyłączam się do gratulacji.
Powiem szczerze, ze niedzielny mecz, również przypomina mi to jak GKM rozpoczął swoją przygodę z ekstraligą w 2015 roku. Choć najpierw był mecz z Lesznem na wyjeździe, ale tam wstydu nie było, nawet Tomek pojechał ostatni dobry wyjazdowy mecz. Chyba zrobił 9 pkt. Pozniej mecz u siebie z mistrzami Polski. Wygrana wydawała sie mała realna a po meczu 50-40, Gollob bieg sezonu i tez pełen romantyzm , wszyscy zachwyceni w mediach. Co prawda Gorzów pierwszą wygraną jak się okazało odnotował dopiero w 6-7 kolejce? Ale to wówczas było coś Przekonaliśmy tez ostatecznie do podpisania umowy naszego wieloletniego juz tytularnego sponsora. Nastepne mecze juz jednak sciagnely nas na ziemie, kleska we Wrocławiu porazka u siebie z Tarnowem. No i jednak zabrakło do utrzymania. Uratowały nas jednak dopiero problemy Rzeszowa. Czy tak bedzie z Motorem ? Nie wiem. Dajmy im sie nacieszyć, jazda w ekstralidze, no i samym zwyciestwem,gdzie wydawało się, ze już nie mają prawa tego wygrać.
Mysle, ze wiekszosc kibiców mysli trzezwo. Mocne zespoły jeszcze przyjadą, Miesiac czy Lampart moze juz tak dobrze nie pojadą, ale to jeszcze nie jest moze pelny obraz sily tego zespolu. Wróci AJ, w maju dojdzie Grisza i zobaczymy. Wazne, ze namieszaja troche w ekstralidze, tak jak my, tak jak ROW, tak jak Unia Tarnów. A jak to sie skonczy zobaczymy pod koniec sierpnia. Tak jak kolega piszę, zycze utrzymania, ale nie naszym kosztem.
Co do samego meczu, to wszystko juz opisaliście. Brawo Motor raz jeszcze.
Torretoo (11-04-2019)
A ja twierdzę, że Lublin wcale taki słaby mię jest. Dobra juniorka i nietypowy tor. U siebie jeszcze pokażą nie raz, że nie wolno ich lekceważyć. Inna sprawa, że Przemek położył nam mecz. Gratulacje dla Lublina, a ja mam przeczucie, że GKM jeszcze coś wygra na wyjeździe w tym roku.
Jestem, żyję, ale po tej kompromitacji jaką zaserwowała moja drużyna wolałem kilka dni wstrzymać się od komentarza.
Lublin fakt bardzo ładny, ale wolę jednak moje miasto. A z tego zatrzymanego to nie ma co żartować, bo za jedną głupią racę spędzić trzy dni w areszczie w obcym mieście to nikomu nie życzę.