Może i nie jest to głupia opcja ale tylko w przypadku skrojenia budżetu i wzięcia tanim kosztem kilku zawodników(a raczej na to by się zanosiło jeśli by część z nich chciała się gdzieś zaczepić). Tyko z drugiej strony klub nie był gotowy przed budowaniem kadry zespołu na awans nawet w 2019, dlatego też nie było żadnych mocnych, głośnych nazwisk w zespole. Próba miała być podjęta rok później. Przed budowaniem składu Kanclerz już był namawiany przez niektóre osoby aby skroić skład pod awans, podsypać ciut więcej pod kontrakty bo liga słaba, takiej łatwej szansy już za rok nie będzie itd. Nie uległ, postawił na swoim i miał znów być sezon na przejechanie. Teraz pewne rzeczy się zmieniły - pojawiły się deklaracje sponsorskie, zapewnienia, że jak tylko Jurek będzie właścicielem to ta pomoc się zwiększy. Pewnie nie jakoś znacząco ale odbudowa będzie. Pewnie miasto sypnie 1,5 mln więc tyle ile miało być na I ligę. Tylko to kwota brutto! Nie wiem ile dostają kluby od sponsorów w I lidze na łebka? Na kibiców też za wiele bym nie liczył, chociaż podobno karnety schodzą troszkę lepiej. Temat frekwencji był zostawił bo klub ma obecnie ok 1500 prawdziwych kibiców którzy przyjdą zawsze a dalej ciężko prognozować co się kibicom sukcesu dalej nie spodoba? Wynik? Droga kiełbasa? Piwo złe? Brak trybuny? Za mało kibli?

Tak więc żeby wyszarpać to 7 miejsce i być przed raczej najsłabszym Ostrowem to w życiu nie takim składem jakim mamy. Może zostać Bach, Berge, Brzozowski i juniorzy. Reszta jakieś wypożyczenia a do klubu powinni przyjść Morris, Koza i Hancock. Ten ostatni w promocji. Wtedy jest szansa nie spaść a i Ostrowia będzie pod ścianą bo mimo kasy jaką mają(sporo sponsorów) to nie będą mieli już kogo brać no dobrym poziomie)