KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Tak szczerze to Hampel sam sobie winny. Ustawil sie lekko skosnie na 3 polu i tak tez pojechal - prosto w motocykl Walaska. I chociaz takie sytuacje sie zdarzaja no to sam soobie pomogl :/
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Buszmen (03-04-2019), sparta_mistrz (02-04-2019)
Niestety, ale stało się...JHJ naprawdę dobrze wszedł w sezon. No cóż trzeba będzie walczyć bez niego. Ustawienia składu bym nie zmieniał (przynajmniej na pierwszy mecz). Emil, Kurtz, plastron, Kołodziej, Pawlicki, juniorzy, Lidsey.
Tak jeździli wszystkie sparingi, Kołodziej nastawiony mentalnie na 12 od kilku miesięcy. Nie mieszałbym teraz.
KOntuzja człogisty daje pewne miejsce w składzie Piterowi. Tym samym liga może być bardzo ciekawa.
No chyba że to nic nie zmieni , wtedy JH może próbować w Lublinie. Na razie fotel komentatora w NC+.
UNSCARED
A ja bym zmienił i wydaje mi się ze Baron też zmieni i przesunie Kurtza pod 11 tak jak to miało miejsce na początku ubiegłego sezonu gdzie też zaczynaliśmy osłabieni. Nie spowoduje to rewolucji w składzie a łatwiejszym numerem można zbudować Kurtza. Nie wspominając już o tym że dzięki temu jeden z naszych juniorów będzie miał już przetarcie przed biegiem juniorskim.
A moim zdaniem, właśnie z podobnego powodu, Kurtza nie powinniśmy przenosić.
W biegu juniorskim Smyk i Domin powinni wygrywać tak czy siak (jasne,
"tylko sport" i te sprawy) i dodatkowe przetarcie nie powinno Im być potrzebne.
Natomiast potem, w 3. wyścigu, można wstawić jednego z młodych przeciwko
dwóm seniorom, ale już ze znajomością toru. Potem, w 4. wyścigu, jedzie drugi.
I to byłby błąd. Mając do zapełnienia dwa numery przez zawodników z rezerw jest OCZYWISTYM, że to polski junior (obojętnie kto by nim nie był) powinien jechać pod 16. W razie - odpukać - jakiegoś urazu zawodników pod numerami 14 i 15 nie oddajemy punktów całkiem za darmo. Lidsey do składu - najlepiej pod 10. Kwestia do oceny, czy powinien być zastępowany od początku. Według mnie tak.
Postawiłbym na sprawdzony w ubiegłym roku układ drugiej pary z Kurtzem (11) i Kołodziejem (12).
szkoda hampelka. myślałem że Sparta was pyknie w pełnym składzie. swoją drogą to może być dłuższa kontuzja.
Są 4ol opcje:
1. Bierzemy Hancocka - wg mnie najgorsza opcja ponieważ każdy wie dlaczego xd (chyba że bierzemy Hencocka do czasu kiedy JHJ nie wyzdrowieje)
2. Jaimon Lidsey ale puszczam go w 2 biegach niech chłopak się rozjezdzi
3. Juniorzy tak jak wyżej piszecie
4.Smyk na seniorke
Jq osobiście widzlabym to tak
1.E.Sayfutdinov
2.J.Lidsey
3.B.Kurtz
4.J.Kolodziej
5.Pi.Pawlicki
6.B.Smektała
7.D.Kubera
8.S.Szlauderbach / T. Picz
Ja tam bym zaryzykować z Piczem pod 2 i od początku za niego Smyk z Dominem
Nie sądzę by wrócił wcześniej niż w połowie czerwca, łopatka to nie obojczyk . Gdy piękny Jarosław już wróci to i tak będzie kabel w oczach, maneta zamykana . Jak dla mnie , już przestaliśmy być faworytem, gadanie, że juniorzy wszystko załatają można między bajki włożyć.
.
Będzie OK. Juniorzy będą jeździć dużo więcej, tylko z korzyścią dla nas. Przy dłuższej przerwie mamy faworyta do zastąpienia za rok przez Smyka.
Wg mnie za Jarka do składu Lidsey czy Szlauderbach, jeśli nie ma kolizji z Rawiczem. W innym wypadku plastron. Lidsey czy Szlaudi powinni mecze zaczynać. Pamiętajcie, że 2 razy Smyk i Dominik za Jarka i nie ma już możliwości dalszych ich startów poza taktyczną.
Zawsze wypożyczyć można jure z Gniezna albo zakontraktowac Barana lub Beckera (z możliwością startow w Rawiczu)
Jura to sympatyczna opcja . Ale bardziej perspektywiczni są juniorzy.
Ja bym na razie jechał tym co mamy, (dodatkowy polski junior w składzie lub J. Lidsey).
Do 1/4 wejdziemy, a z którego miejsca mniejsze znaczenie (liga będzie równiejsza a Unia mniej wypłaci punktówki, co też dobre...)
Dopiero w drugiej części sezonu będzie to miało wagę, ale wtedy JHJ już chyba w składzie będzie.
BUczek w 2014 złamał łopatkę, wrócił po 3 tygodniach zdaje się, z tym, że Jaro bankowo pojedzie z kablem. Chyba , że kontuzja bedzie się przeciągać do konca sezonu...... Potem emeryturka czego jemu i nam nie zycze. Lidsey w Rawiczu zaprezentował się mocno śr ( może Jaro wypozyczy jemu furki )
Panowie nie ma co panikowac. Paradoksalnie pech Jarka pomoże naszym juniorom. Nie będzie problemu z ilością startów Smyka czy Domina bo minimum po 4, 5 biegów w tym momencie maja zapewnione
Zobaczymy co zrobi Baron, ale na Wrocław bezpieczniejszym manewrem będzie z/z, i to dlatego że tak naprawdę nie wiemy jak pojedzie Piter i Brady. Chociaż Australijczyk pewnie swoje 4-7 pkt dorzuci
A na co stać Piotra tego nie wie nikt, mecze kontrolne dość średnie, żaden występ nie był naprawdę dobry. Z drugiej strony liga to inna bajka, jak dopasuje sprzęt na treningu to stać go spokojnie na 10-12pkt. Ale jak nie trafi to jest 4-5 pkt i wtedy mamy problem.
W przypadku z/z ten problem się zmniejsza bo wtedy Janek i Emil wyskakują za Jarka i Smyk i Dominik automatycznie maja 2 starty więcej i mogą wskoczyć za ewentualnie słabego Piotra lub Bradyego.
Pole manewru jest bardzo duże pytanie na co zdecyduje się Baron zobaczymy już jutro jak będą awizowane składy.
Kluczowy zawodnik meczu Smektała on tak czy siak będzie musiał punkty zrobić ale z tą formą był bym bardzo spokojny
W Niedziele będą emocje na Smoku i pewnie nie małe nerwy. Oby tylko pogoda dopisała bo jakieś tam załamanie ma być na weekend, ale na dziś na Niedziele wygląda to dobrze
Wszyscy na Smoka!!
Za Jarka nie możemy stosować zz więc cała analiza do niczego.
Sajfutdinov jednak wypadł, że z/z. Musiałem coś pomylić, i kluczem na tą chwilę jest właśnie Piotr nikt inny. Biegi z jego udziałem to w żadnym wypadku nie przegrać biegu.
Panowie z Leszna nie ośmieszajcie się już kontraktowaniem Dziadygi
No proszę Was. Skład macie fajny, nawet ze stratą JH. A tutaj od wczoraj widzę posty o Dziadydze. No masakra.
Aż tam Wam ciepło w portkach się zrobiło? To co my mamy powiedzieć w Lublinie z takim składem?
Litości Panowie i przestańcie pisać o Dziadydze.
Najpierw Wrocław, teraz Leszno. Zaraz ktoś z Falubazu wypadnie to zaczną się kibice Falubazu wypowiadać cudownie o Gregu.
Niech jeszcze Grudziądz pomyśli o Dziadydze z powodu kontuzji Artioma Łaguty to będzie hit sezonu.
Nagle wszyscy chcą Dziadygę
Skład macie fajny i trzymajcie się tego.
lemur6666 (05-04-2019)
Jak z z/z za Jarka??? Kto może za niego jechać??
Nie przesadzajmy. Wy bijecie się o TOP3 nawet takim składem jaki macie z kontuzją JH.
My bijemy się o utrzymanie z Grudziądzem. Ale nikt nie myśli kontraktować Grega. A u Was nie dość, że skład mocny to już podpalacie się Dziadyga. Po co Wam on? Gdzie go wepchniecie? Macie fajny skład, fajnie zbilansowany, fajnych juniorów.
Z jakim **** Grudziądzem? Ludzie se ubzdurali, że Grudziądz nigdy nie wygrał na wyjeździe, w związku z tym nigdy nie wygra i może się jakoś utrzyma. Zawodowi eksperci
[QUOTE=lpokarse;1941766]Panowie z Leszna nie ośmieszajcie się już kontraktowaniem Dziadygi
/QUOTE]
Jak mają kasę to niech kontraktują. Mogą upiec dwie pieczeni na jednym ogniu: osłabić konkurencję - nie zakontraktuje go np. Wrocław, a także się ubezpieczyć...Bo sezon długi, Hampel opuści pierwsze 4-5 kolejki, a co w przypadku kontuzji jeszcze jakiegos zawodnika załózmy Kołodzieja, Pi. Pawlickiego, czy Smektały. Nieszczescia czasami lubią chodzić parami, a jak jest kasa, to chcac miec spokój to ja bym się nie zastanawiał i zakontraktował Dziadygę. Liczy się dla Leszna 3 złoto i trzeba zrobić wszystko, by minimalizować ryzyko jego niezdobycia.
Robert_Leszno (03-04-2019)
Nie widzę nic dziwnego w kontraktowaniu zawodników.
Ale sprawa tyczy się Dziadygi, a już nie raz widziałem jak na tym forum wiele ludzi jechało i chciało go przegnać z polskiej Ekstraligi.
Z tym, że sprawa wygląda tak, że jak zaczyna coś się dziać złego to już kilka osób myśli o takim wariancie i Dziadygę chcą u siebie.
Jakoś my w Lublinie wiemy, że walczymy o utrzymanie to tego nie zrobiliśmy i nie zrobimy. Słowo się rzekło, Dziadyga w Lublinie to.....
Niech odpocznie od Polskiej Ekstraligi Dobrze to zrobi i nam i jemu. Może na stare lata zmądrzeje, a nie będzie liczył $$$ i bronił Diamentowego Irka, gdzie jego koledzy nie mieli wypłacanej pensji a on o wszystkim wiedział.
Niech z Diamentowym Irkiem robi interesy w Słupsku przy apartamentach lub spółkach widmo jako słup
Wypowiedź Barona o kontuzji Jarka. Albo spawania w Anglii, albo leczenie w Warszawie. Wróci za 4-6 tygodni. Najpóźniej w dwumeczu z Grudziądzem(7 oraz 8 kolejka) już będzie śmigał.Kod html:https://po-bandzie.com.pl/dwie-opcje-hampela-polska-lub-anglia/?fbclid=IwAR0PHEatLf6g4FVhT4Oqh_q9klSSXGILDMWGEKQ-NJpY3VGfh7XOn35OpEU
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
j-rules (03-04-2019)
To prawda I szkoda, że Rybnik nie wygrał z nami barażu, bo gdybyśmy jechali z Falubazem baraż o Ekstraligę to byśmy go wygrali.
Wtedy układ sił, zawodnicy, Vaculik, Pedersen itp byliby w innych miejscach niż obecnie. No i liga byłaby ciekawsza i wyrównana przy tym
Rybnik ten dwumecz dał się ograć jak dziecko we mgle. Tak sfrajerz... to mistrzostwo świata. Będą pamiętały to pokolenia
No jak już takie retrospekcje robisz o barażach, to wróć może do tych z Rzeszowem o I ligę i występów pewnych braci, którzy chwile potem zmienili klub.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
sobotch (03-04-2019)
Pisząc o utrzymaniu, miałem na myśli występy w ekstralidze a nie baraż z dowolną bylejaką drużyną z I ligi, która zawsze ma w palnik.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
może koledzy z leszna napiszą po ile są bilety i czy w dniu meczu kupie bilet w kasie na wejście w pierwszy łuk.
Kurde, a szkoda że to właśnie nie był Lublin zamiast Rybnika w tamtym czasie
No cóż pech. Trudno się mówi. Teraz sa kompletnie inne składy.
Czekam na fajny wyjazd do serca Lubuskich lasów Oby tylko kleszcze mnie nie zjadły
W Lesznie kupisz w LBN nie. Ale nie martw się, przecież w LBN idziemy na piwko w dniu meczu. Zgadza się?
Po co mam patrzeć, jak dostajemy od Was w bęcki, lepiej iśc na piwo