Ten user Cysio to prawdziwy Krzysztof Kasprzak?
Post napisał o 13:27, a Ostaf na SF napisał o 14:09, że Krzysztof zostaje w Stali. Więc dużo przed info od Ostafy, oraz każdy pisał, że Krzysztofa w Stali już nie ma.
"Żużel. Kasprzak zostaje w Stali. Zawodnik po raz drugi wystawił Motor"
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/85...wystawil-motor
Solidny płatnik
Jak DJ Cysio "mógł wystawić Motor?" Skoro powtarzałem tyle razy, że Tematu Krzysia w Lublinie nie ma
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Do mnie nie pisz
Gadol (24-10-2019)
Jutro Kasprzak podpisze kontrakt - jak pisałem dużo wcześniej, aż na dwa lata.
Skład Stali 2020:
1. Zmarzlik
2. Woźniak
3. Iversen
4. Thomsen
5. Kasprzak
6. Jasiński
7. Bartkowiak
-> jest to zespół, który powalczy o złoto.
Pozdrawiam
"Bartek Zmarzlik to najlepszy polski żużlowiec"
Kasprzak to jednak Cysio bez mózgu
Te jego filmiki, wypowiedź podczas baraży, że wiszą mi kasę i jego w****i... I tu znów podpisuje kontrakt ze Stalą?
Odcięli mu pępowinę od mamusi przy porodzie? Bo Cysio jakoś nie może opuścić domu rodzinnego. Na wakacje z rodzicami poleciał do Egiptu?
Chłop ma w ogóle jakąś panne?
Te gadanie na dobre mu wyszło...kasę otrzymał. Jest z klubem na 0.
Teraz pora znów zacząć jeździć.
PS. Julka trzyma KKeja za.... no właśnie.
"Bartek Zmarzlik to najlepszy polski żużlowiec"
Skoro zostaje w Stali a wypowiadał się w TV takim tonem to on mózgu nie ma najwidoczniej.
Od matki pępowiny nie jest nadal odcięty. A Julka to jakaś hot girl? Cysio to taki wiejski głupek. Ma merca, słucha disco i nagrywa siebie na kamerce. Julka wychodzi, że też brakuje jej oleju w głowie, skoro kręci z Cysiem
Najpierw jechać po swoim klubie przed milionami w TV a potem w tym klubie zostać? Tak tylko potrafi Cysio
Julka to chyba nie tylko Cysia trzyma ale Kildemanda również Kobieta stara powinna zakładać rodzinę, dzieci mieć, a nie szukać bolca
No jednak wymiana dość konkretna + rezerwy w Kasprzaku, który cały sezon przejeździł kiepsko, a w końcówce pokazał możliwości + motywację (gadka o tytule IMŚ, jaką mrzonką by nie była, dobrze rokuje jeśli chodzi o jego podejście). Gorzów w 2019 trochę też miał pecha, kontuzje Thomsena (którego stać na więcej) i Woźniaka. Z drugiej strony para juniorska bez Karczmarza będzie jedną ze słabszych w lidze. Ciężko powiedzieć, na co stać taki team, ale na walkę o PO na pewno. Ogólnie całe rozgrywki zapowiadają się na bardziej spłaszczone niż w 2019, gdzie w zasadzie poza niespodzianką Motoru wszystko poszło jak po sznurku.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
A jednak jaki by nie był w następnym sezonie Iver, to i tak kilka punktów więcej w meczu niż dramatycznie słaby Kildemand . A to mega różnica .
Skoro Iversen wraca, Kasprzak przedłuża kontrakt , Woźniak zostaje po dwóch latach w Gorzowie , to raczej nie są z tych narzekajacych ☺
Ale w Stali nie płacą , wszędzie indziej to od razu po meczu. Bo wszyscy ww to w Gorzowie jeżdżą dla idei , Kasprzak już 9 rok
Staleczka 3 (23-10-2019)
Stal w 2020 powalczy. O utrzymanie.
UNSCARED
Daje, ale fakt, że Stal 2020 > Stal 2019 nie musi oznaczać nawet awansu do półfinałów.
Jeśli Thomsen nie poprawi startów to ciężko mu będzie o jakąś znaczącą poprawę wyników. On nie jest cudotwórcą i mimo, że potrafi zrobić wiele na dystansie to nie przeskoczy tego antytoru na Jancarzu.
Kasprzak może zaliczyć progres, ale jednocześnie Woźniak może zanotować regres jeśli zmieni mu się doparowy i ewentualnie pozycja w składzie. Nieparzysty numer i Kildemand do pary to były najlepsze warunki do punktowania w całej lidze, nie licząc 5/13 w Toruniu, Grudziądzu i ZG. Trzeba poczekać na ostateczne składy wszystkich drużyn, ale nie zanosi się na to żeby Stal miała być silniejsza od Leszna i Czewy, a Sparta i GKM też wydają się mocniejsze.
Ostatnio edytowane przez zabovsky ; 23-10-2019 o 17:12
Peter Kildemand (23-10-2019)
To jest zespół który niczego nie wywalczy bo nie ma mocnych juniorów. Musiałby Bartkowiak zaliczyć jakąś eksplozję formy. Trochę głupio rezygnować z Karczmarza w takim układzie. Z nim na juniorce byłby szanse powalczyć o finał a tak to odpuszczacie w zasadzie już na wstępie.
Ważniejsze jest to, aby chcieć jeździć. Dla siebie i dla klubu. Jeśli Karczmarz nie chce, to żadna strata.
Miszarus napisał:Na wstępie graty za utrzymanie składu. Przyznam że chyba mało kto wierzył w pozostanie KK.jest to zespół, ktĂłry powalczy o zĹ‚oto.
Jeśli chodzi o walkę o złoto to rozumiem euforię ale bez przesady.
Wzmocnienie zawodnikiem który przyczynił się do degradacji Torunia
trudno nazwać wzmocnieniem na miarę tak radykalnych przetasowań w tabeli.
Z drużyny która walczyła w barażach nagle miejsce w finale?
Mało prawdopodobne, ale sport lubi zaskakiwać. Może nie aż tak, ale lubi.
Jeszcze raz graty.
p.s. Teraz najważniejsze żeby przekonać Karczmarza do kontynuowania kariery i wtedy można pomyśleć o P-O
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Jak można twierdzić, że zespół wzmocniony jednym zawodnikiem, tracący przy tym kluczowego juniora, z baraży zacznie jechać o złoto? I to w dodatku jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem składów w innych zespołach. Przecież to irracjonalne... Nawet gdyby PUK pojechał sezon życia, to taki scenariusz jest niemożliwy.
Realnie skład Stali ma gorszą formację seniorską niż Zielonka w tym roku, a przy tym formację seniorską na poziomie Torunia...
juniorską
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Bez urazy i złośliwości, ale jak się trochę dłużej bezpośrednio śledzi ekstraligę to można takie scenariusze uznać za prawdopodobne - exemplum Unia Leszno 2016 i Unia Leszno 2017
w drugą stronę też to działa i w Gorzowie przerabialiśmy w latach 2014 i 2015. Co prawda baraży nie było w 2015 ale tylko dlatego, że w drugiej połowie sezonu zaczęliśmy wygrywać u siebie wszystkie mecze.
Jak PUK pojechałby sezon życia, czyli lepszy niż 2013 (2,5 śr/b), przy normalnym poziomie Bartka to z ligi nie byłoby co zbierać
Ostatnio edytowane przez Nigel ; 23-10-2019 o 19:15
Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą. A.Schopenhauer
Ceterum censeo Lex et Iustitia esse delendarum
Конфедерация! Иди на хуй!
Staleczka 3 (23-10-2019)
Przy składzie, jaki się w Stali układa, przy założeniu, że wszystkie sprawy zostaną ułożone i naprostowane, udział Stali w finale nie może być żadnym S-F.
To może być - i według mnie będzie - bardzo mocna ekipa.
Z UL 2016 troszkę inaczej było. Pół roku bez Emila ( potem jego wolne dochodzenie do siebie ) do tego inne kontuzje. W 2017 roku po prostu wszyscy byli zdrowi i to miało decydujący wpływ, jakiejś większej metamorfozy i nagłego skoku jakościowego u poszczególnych zawodników nie było. No, może poza postępem juniorów, którzy nabrali doświadczenia.
To już historia. PUKowi w sezonie 2020, będzie dużo bliżej do sezonu 2019 niż do 2013, pogódź się z tym.
Zamiana PUK<->Pająk i strata Karczmarza, to praktycznie status quo drużyny, umkną punkty solidnego juniora i Woźniaka, korzystającego z towarzystwa Pająka. Jak dla mnie Stal w przewidywanym skłądzie to średniak ligowy, któremu bliżej do baraży niż do finału. Gdzie się drużyna ulokuje siłą rażenia, poznamy za parę tygodni, ale wyglląda na = z Falubazem, który już uznawany jest za osłabiony i kandyduje do 5-7msc.
lemur6666 (23-10-2019)
Wszystko zgoda - co nie zmienia faktu, że drużyna jadąca "padakę" w jednym sezonie, w kolejnym może zostać mistrzem i nie musi wcale ściągać ze trzy nowe "armaty". W 2017 formalnie doszedł tylko jeden nowy zawodnik: Kołodziej.
W praktyce doszedł jeszcze Emil i Piter (2016 śr/b - 1,6 ; 2017 śr/b - 1,9)
Czy Ty choć trochę czytasz ze zrozumieniem?
Jak PUK pojechałby ... - gdzie tu masz stwierdzenie, że pojedzie taki sezon jak w 2013?
Ze zwykłymi spekulacjami nie mam najmniejszej ochoty się zgadzać.
Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą. A.Schopenhauer
Ceterum censeo Lex et Iustitia esse delendarum
Конфедерация! Иди на хуй!
Taka sama spekulacja, jak twoja "jak PUK pojechałby", to tylko dywagacje, po co się unosisz? To coś, co prawdopodobnie nie zaistnieje, ale pomarzyć można. Zgadzać się nie musisz, ani z tym, ani z niczym innym, prozaiczna i wolna dyskusja w pauzie od żużla. Nie ma żadnego powodu się ciskać, po co to czynisz?
Raf_Lublin (24-10-2019)
Moje zdanie "Jak PUK pojechałby..." było tylko kontrą na, mało przemyślany, tekst kolegi z Lublina. W żaden sposób nie sugerowałem, że Iver będzie wymiatał w sezonie 2020. Ty wyrażasz pewność, że będzie jechał jak w 2019. To jest "drobna" różnica między nami. Do tego starasz się polemizować z czymś czego ja absolutnie nie napisałem.
Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą. A.Schopenhauer
Ceterum censeo Lex et Iustitia esse delendarum
Конфедерация! Иди на хуй!
Już samo to że jego domowym torem nie będzie Toruń (raczej nie ulubiony) to jakiś plus , zresztą o czym tu opowiadać ; przychodzi za Kildemanda którego musieliśmy oglądać cały sezon. Np. jak sobie przypomnę jak odjechał od taśmy i został za to wykluczony to nóż w kieszeni się otwiera.
No, mój też. Może nie plan, ale opinia troszkę na tej zasadzie zawarta. Barek - wiadomo ( i jak rzeczą niektórzy:nie ma co ryja strzępić ), nasz Krzyś - na dwoje babka, ale raczej lepiej, Thomsen - stały postęp jednak, Woźniak - tak jak przyzwyczaił, czyli nieźle... no i Iversen właśnie.
Jak ten ostatni przypomni sobie dobre, gorzowskie lata, to ekipa będzie naprawdę zacna. Jak zadziaduje - polegną.
To wszystko fusy oczywiście, ale ja akurat Stali nie lekceważę, mogą być mocni.
Nieprawda, oceniłem tylko, że PUK będzie z formą bliżej sezonu 2019 niż 2013, czyli gdzieś pomiędzy, ale bliżej tegorocznego sezonu, a nie-tak jak w AD 2019. Jeśli w 2013 miał-strzelam 2,5/bieg i w 2019 1,5/bieg, to wychodzi mi 1,8-1,9/bieg. Do takiej oceny przyszłorocznego sezonu mam prawo i nic ci nie wmawiam, ani nie wyraziłem żadnej pewności złej jazdy-jak w 2019. Tak jak ty masz prawo wierzyć w 2,7/bieg czy 1,6/bieg, to tylko nasze nie zakazane domniemania.
Frustracja i nerwowość, a sezon dopiero się skończył. Spokojnie, w przyszłym roku będzie lepiej, a na pewno nie gorzej.
Jeszcze raz: zrozum - ja nigdzie nie piszę, że PUK będzie jeździł jak w 2013. A Ty cały czas coś takiego mi imputujesz.
To już historia. PUKowi w sezonie 2020, będzie dużo bliżej do sezonu 2019 niż do 2013, pogódź się z tym. - jeśli to nie jest wyrażenie pewności, to co nim będzie?
Masz oczywiście prawo do swojej opinii, masz prawo do polemiki i kwestionowania zdania innych, w tym mojego - tylko rób to w odniesieniu do rzeczywistych stwierdzeń a nie wydumanych.
Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą. A.Schopenhauer
Ceterum censeo Lex et Iustitia esse delendarum
Конфедерация! Иди на хуй!
Przecież już pisałem powyżej, to tylko dywagacje, moje i twoje, a nie że przewidujesz jego formę na poziomie 2013, możliwość nie znaczy pewność czy przekonanie. Nie wiem dlaczego się tak uparłeś, nie zarzucam ci twierdzenia o znakomitej formie PUKa w roku przyszłym-wystarczająco jasno czy mało?
Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą. A.Schopenhauer
Ceterum censeo Lex et Iustitia esse delendarum
Конфедерация! Иди на хуй!
ktoś z kolegów był już na nowym torze w Międzyrzeczu?
wygląda z s3 fajnie
Z ostatnich dwóch stron tego tematu. On ma jakieś kompleksy czy co?
Kiedyś można było tu poczytać dużo ciekawych dyskusji, ale teraz zrobił się tu niezły gnój.
Stal będzie silna, tak samo Leszno, Częstochowa, Wrocław, GKM i Lublin ze względu na juniorów, już nie mogę się doczekać przyszłego sezonu to może być najbardziej emocjonujący i przewrotny sezon od lat.
Wieloletni sympatyk sportu żużlowego.
PUKa to będzie PUKa.. w nowym sezonie.
Z Kasprzakiem mogą być zgrzyty. Obok Cysia podobno Kildemand też kręci z Julką.
Jak oni to pogodzą? 3 na raz?
Zmarzlik odpada, on na to się nie nadaje, Woźniak odpada, bo przed chwilą się ochajtał. Juniorzy to za małe siki na Julkę. Thomsen za przystojny i ma ostrą petardę, więc zostaje Cysio, PUKa, który PUKa i Kildemand.
Będą wiekie zgrzyty na lini Cysio - PUKA
Ukryta zawartość - po prostu speedway!