Ostatnio edytowane przez darsen ; 16-09-2019 o 21:53
"W tym tygodniu działacze spotkali się z zawodnikiem i chcieli sfinalizować wcześniejszą ustną zapowiedź. Zamiast tego usłyszeli jednak, że o żadnym przedłużeniu umowy nie może być mowy, bo Doyle ma w planach podpisanie długoletniej umowy z jednym z klubów. Chodzi oczywiście o forBet Włókniarz Częstochowa, który miał mu ponoć zaproponować 3-letnią umową na dokładnie takich samych warunkach jak wcześniej dostali Leon Madsen i Fredrik Lindgren. Roczna umowa też wchodzi w grę, ale wtedy zawodnik otrzymałby od częstochowskiego klubu znacznie mniejsze pieniądze." PS 5 września.
"Gosciu 1 post na forum i taki bełkot. Gdzie jakieś wkupne dla użytkowników i szacunek? kto Ty w ogole jestes"* 07-06-2019, 17:28 spitt22 Ekspert *PISOWNIA ORYGINALNA.
Tomasz Karolak wierny Falubazowi: w niedzielę przyjadę na derby Ukryta zawartość Ukryta zawartość <--- gadol, pakosik c.d.n
To, że Kępa wybrał takie tłumaczenie, że odpuścił negocjacje to jego sprawa. Możesz to łykać jak pelikan, nie zabronię ci tego. Gdyby Doyle był tylko na rok to najprawdopodobniej nie byłoby go u nas. Dostał taką samą propozycję jak Fred i Leon. Z taką samą opcją długości trwania współpracy (3 lata).
Taki bieg wypadków zdziwił nieco torunian i sprawił, że muszą się pogodzić z faktem, że za rok będą musieli szukać sobie nowego lidera. W klubie jednak oficjalnie zaprzeczają, by ktokolwiek próbował blokować wypożyczenie zawodnika na ten sezon. - Jason Doyle ma umowę ważną do 2020 roku, ale dostał od nas wolną rękę w szukaniu sobie nowego klubu. Gdy tylko ktoś się zgłosi, my nie będziemy robili żadnych problemów - odpowiada na nasze pytanie prezes Get Well, Ilona Termińska. Klub rozstał się z Australijczykiem w dobrych relacjach i żadna ze stron nie wyklucza współpracy w przyszłości. Na razie jednak wszystko wskazuje na to, że będzie to odległa perspektywa, bo zachowanie zawodnika wskazuje, że zdecydował już, że w kolejnych latach swoją karierę będzie kontynuował w forBet Włókniarzu Częstochowa. Przypomnijmy jednak, że częstochowianie zapewniają, że na razie żadne dokumenty nie zostały podpisane, a klub i zawodnika czeka jeszcze jedna tura rozmów.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Jeśli nie miał zapisu, że kontakt tylko w Ekstralidze, to teraz Toruń może zrobić wszystko:
1. Pojedzie rok na stawkach Nice Ligi
2. Powiedzą mu że, wypożycza go tylko na jeden sezon w przypadku przedłużenia kontaktu o rok, jeśli nie przedłuży to go uziemia na jeden sezon...
Chociaż według mnie, Doyle jest już wolnym zawodnikiem i tyle..
Sądzę, że Termiński odpuścił. Po przeprosinach w kierunku takich dwóch co poszli do Częstochowy widać, że ktoś mu wytłumaczył, że jeszcze trochę i sam będzie musiał licencję zrobić, o ile nie zamilknie. Nikt po prostu, mający jakiekolwiek opcje podpisania gdziekolwiek kontraktu nie myślałby o Toruniu. A już na pewno nie dłużej niż na rok.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
- 19 WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 46 -'59 '74 '75 '76 '77 '78 '96 '03 '04 '05 '06 '09 '19 '22
Śmieszy mnie gadanie osób z Lublina i powoływanie się na jakieś słowa Kępy (bo nie wiem czy tak powiedział). Jeśli tak powiedział, to po to żeby znaleźć jakąś wymówkę dla kibiców, że zamiast lidera to biorą karykaturę lidera Żagara. Wszyscy są mądrzy a sam Doyle się śmieje z tekstów o powrocie do Torunia po roku.
"Przypominam Ci Grisza ze cały czas czekam żebyś mi oddał moje pieniądze!!! 7'660€‼"
Błażej Kępka
a dlaczego Kępa miałby kłamać? naprawdę sądzicie, że bał się, że po TAKIM sezonie kibice zlinczują go, jeśli po prostu by stwierdził, że nie są w stanie przebić oferty Częstochowy?
no i tacy mądrale jak nitro_ckm zgaszeni, np. sytuacją z Rybnikiem i Maxem Frickem
nitro_ckm, następnym razem jak nie znasz się, to się nie wypowiadaj
ty Garfield też głupoty pleciesz, że aż szok
"Nie wiem, w jaki sposób Toruń miałby zmuszać Doyla, by we wrześniu 2019 r. podpisał zobowiązanie do startów na sezon 2021." - a wy nie macie takiej umowy z Lindgrenem i Madsenem? co w tym takiego nielegalnego?
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Nie mamy jeszcze wieloletnich umów z nimi. Będziemy je mieli dopiero od listopada.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
no to w listopadzie mogą podsunąć Doyle'owi coś takiego
1. zawodnik przedłuża kontrakt na sezon 2021
2. w sezonie 2020 klub zgadza się na wypożyczenie zawodnika do xxx
znaczy to jest absurdalny, ale możliwy scenariusz moim zdaniem, nie ma powodu, by nie wierzyć Kępie, ale Termiński taki nie jest chyba przecież
nie wiem czemu powiedział, że Jason dostępny tylko na rok, ale z dupy by sobie tego nie wziął?
jeśli by tak Termos zrobił to słabe zagranie
Ostatnio edytowane przez młody_piernik2 ; 16-09-2019 o 23:24
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
czyli bez zmian?
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
aphekz (17-09-2019)
Ale ja pytam o wzór kontraktu albo punkt regulaminu. Co ciekawe, kilka stron temu ktoś przytoczyl punkty regulaminu, które mówią wprost, że w razie zmiany klasy rozgrywkowej przynależności klubowej nie traktuje się jako nieważnej. Czekam, aż ktoś łaskawie tamte punkty obali na podstawie przepisów a nie widzi-mi-się Trofimova.
!Adrian walcz!
Ale jakie znaczenie ma tutaj Zagar? Rozmawiamy o Doyle'u, a co do zarzutów, że przytaczam słowa Kępy jako pewnik to odpowiadam, że słowa Kępy są tylko potwierdzeniem tego o czym już wcześniej mi powiedziano. Dodam, że nie tylko Lublin zrezygnował z Doyle'a w związku z tymi zapisami... Chyba, że Doyle rozpowiadał wszystkim klubom o konieczności powrotu do Torunia po roku, a tylko w Częstochowie powiedział inaczej... Tylko że biorąc pod uwagę że chciał bardzo mocno podbijać stawki, to dostałby nominacje do pierwszej nagrody Janusze biznesu.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Lafan (17-09-2019)
Art. 235.
1. Jeżeli w okresie ważności kontraktu, także zawartego przed wejściem w życie przepisów niniejszego regulaminu, strony dokonają jakiejkolwiek zmiany jego treści, kontrakt winien z datą wprowadzenia zmian zostać dostosowany w całości co do treści i formy zgodnej z przepisami niniejszego rozdziału dla danej klasy rozgrywkowej. Zmiana formy opodatkowania zawodnika, bądź danych stron kontraktu nie stanowią zmiany treści kontraktu w rozumieniu postanowień zdania poprzedniego.
2. Jeżeli w okresie ważności kontraktu, klub awansuje do wyższej klasy rozgrywkowej lub jest zdegradowany do niżej klasy rozgrywkowej, strony są zobowiązane, pod rygorem odmowy potwierdzenia zawodnika przez podmiot zarządzający, do dostosowania obowiązującego kontraktu w całości co do treści i formy zgodnej z przepisami niniejszego rozdziału dla danej klasy rozgrywkowej w terminie podstawowego okienka transferowego.
3. Nie dostosowanie treści kontraktu, o którym mowa w ust. 2, nie jest zwolnieniem zawodnika w rozumieniu przepisów niniejszego regulaminu, co oznacza, że nie ustaje dotychczasowa przynależność klubowa zawodnika, ustalona na okres trwania obowiązującego kontraktu.
Przeczytajcie jeszcze raz, sam myślałem że kontrakt się kończy w przypadku spadku, a z tego wynika, że jeśli nie było jakiegoś dodatkowego zapisu w kontakcie o Ekstalidze, to Toruń może go na rok uziemic jak się nie dogadają...
Dokładnie tak i Doyle doskonale zdaje sobie z tego sprawę, bo próbował się szarpać gdzieś końcem sierpnia, ale nawet prawnik nic tu nie poradził... Zwyczajnie nikt się nie spodziewał, że "Toruń nigdy nie spadnie" i nie było mowy o ważności kontraktu w ekstralidze czy poza nią...
Wydaje mi się, że nie po to są wprowadzone wzory kontaktów, żeby sobie jakieś dopiski o klasie rozgrywkowej robić. Tym bardziej, że taki dopisek byłby sprzeczny z regulaminem.
Doyle jest Wasz, a termos (być może nieudolnie) stara się Was namówić do tego, żebyście odpuścili toruński zaciąg.
Tak naprawdę to powinny być trojstronne negocjacje, bo wszystkim się to opłaca i każdy zyska jak coś odpuści. Jak ktoras z trzech stron stanie okoniem i będzie tupac nóżka jak w przedszkolu to nie zyska nikt.
Toruń- bo ma w ręku kontakt Doyla i po "dostosowaniu" jest w stanie go wypełnić. Ale woli powrót wychowanka do nice.
Doyle- podpisał kontrakt na 2 lata, a żyjemy w czasach, w których umów należy dotrzymywac. Ale wolałby się wymiksowac.
Czewa - chciałaby Jasona, i może go mieć nie licytujac się z polowa Polski. Lublin dostał info ze go mogą na rok wypozyczyc co ich nie interesuje. Wystarczy odpuścić 4 lub 5 seniora.
To jest tak proste, że nie bardzo wiem co można więcej dodać. Jedynie to, że kluczem może być ów senior PL. Gdyby pawel nie był obrażony to deal już by był, Cieślak zdaje sobie sprawę ze skillu obu, i niechętnie chce odpuścic Miedziaka
0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0,
Z tego co mi wiadomo to problem kontraktu Doyla występuje tylko w świadomości forumowiczów i niektórych "dziennikarzy".
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
A w międzyczasie Leon wskoczył na 1 pozycję w statystykach ekstraligi. Brawo
Jeśli chodzi o nasz skład, to mimo wszystko postawiłbym dalej na Miedziaka. Jest dużo ambitniejszym zawodnikiem od Pawełka, poza tym, już te dwa lata z nami jest, w gorszy sezon nie wierzę a i tak wykręcił o 0.2 lepszą średnią od Pawcia.
Motor był chyba pierwszym klubem z którym Doyle zaczął negocjacje. Warunki z Kepą zostały ustalone, potem Doyle pojechał do Czewy i dogadał się ze Świącikiem. Następnie wrócił do Kępy i krzyknął sporą podwyżkę względem tego, co było pierwotnie ustalone. Kępa się nie zgodził, rozmowy się zakończyły i ot cała historia. Prezes Motoru nie lubi, jak ktoś z nim w ten sposób pogrywa. Jeśli Doyle nie przystałby na pierwotne warunki, tylko rzuciłby coś w stylu "dzięki za ofertę, przemyślę to", to pewnie by jeszcze kilka złotych więcej od Motoru wyciągnął. Gadanie o rocznym kontrakcie to zasłona dymna.
Trofimov nigdzie nie mówił, ze w razie spadku jego kontrakt będzie nie wazny. Wspominał jedynie, ze umówił się z Rusieckim, ze po wygaśnięciu jego umowy w Motorze, Unia będzie miała pierwszeństwo w rozmowachZ tego co wiem to Wiktor Trofimow też podpisał w Lublinie na 2 lata ale w razie spadku Koziołków miał być wolnym zawodnikiem. (Była chyba nawet jakaś jego wypowiedź w mediach , że w takiej sytuacji najpierw rozmawia z Rusieckim).
Ostatnio edytowane przez Magik ; 17-09-2019 o 09:33
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Ja nie oceniam tutaj moralności Kępy. Mówię po prostu jak jest. Jeśli z kimś się na coś umówi, a potem ten ktoś zmienia zdanie, to Kępa przeważnie nie ustępuje. Tyle.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Według moich informacji z dwóch torunian zostanie prawdopodobnie Przedpełski. Miedziak w Toruniu.
"Przypominam Ci Grisza ze cały czas czekam żebyś mi oddał moje pieniądze!!! 7'660€‼"
Błażej Kępka
Odnośnie Jasona i jego potencjalnych problemów z "ucieczką" z Torunia to pamiętajcie, że z niewolnika nie ma pracownika i nawet jeśli Toruń zmusiłby go do przedłużenia umowy o rok to może się na tym przejechać w 2021. Prawda jest taka, że strony już dawno podały sobie ręce na pożegnanie. Czy i na ile Jason będzie w Częstochowie to okaże się tak naprawdę w listopadzie.
PS
Z toruńskiego zaciągu ma zostać niestety Paweł co nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Z moich info było tak, że Doyle umówił się z Kępą na słowo co do kontraktu. Doyle był praktycznie zaklepany już w Lublinie. Bardzo mu się tutaj spodobało - podejście kibiców, kolektyw drużyny oraz zarząd w Lublinie.
Potem nastąpiły peturbacje związane z umową Doyla. Kępa nawet poprosił o opinię prawnika czy w ogóle faktycznie Doyle musiałby wracać do Torunia po roku. Następnie sam Doyle chciał rozwiązać ten problem i radził się w Lublinie i Częstochowie czy faktycznie musi wracać po roku do Torunia.
Częstochowa była skłonna "wynająć" Doyla na rok, w Lublinie chcieliśmy budować zespół na lata, stąd wizyta Doyla w Częstochowie, gdyż wiedział że w Lublinie chcielibyśmy go na co najmniej 2 lata - umowa roczna + w przypadku pozostania w Elidze druga umowa.
Doyle po prostu nie spodziewał się, że Toruń spadnie. Poprzez zapis w kontrakcie jest zobowiązany do jazdy za rok w Toruniu.
W tej chwili Doyle jest pomiędzy Toruniem a Częstochową. Żaden Lublin.
Słyszałem też o innej opcji. Aneks do umowy Doyla i ... Lambert z Lublina idzie do Torunia, a Doyle do nas na rok + możliwość podpisania umowy na kolejny rok. Ale do tego już prawdopodobnie nie dojdzie. Termos chce Doyla u siebie za rok.
lpokarse
Głupoty opowiadasz. A Włókniarz to jaką ma politykę? Kontrakty z Madsenem i Lindgrenem na 3 lata to nie jest budowanie drużyny na lata? Z Doylem będzie to samo.
Z moich informacji wynika, że Jason dostał ofertę 1.5mln zł za podpis, rozłożone na 3 lata. Taką samą jak Madsen i Lindgren. Różnica jest w punktówce u ww. panów. Dlatego portale pisały o chęci związania się Doyle'a z Włókniarzem na takich zasadach jak Madsen i Lindgren.
Czy się uda? Ma to być ujęte w osobnym kontrakcie reklamowym, bo to, że w przyszłym roku będzie wypożyczony to kwestia nieodwracalna. Następnie kontrakt na kolejne 2 sezony.
To nie są głupoty.
Rybnik bardzo interesował się Doylem tylko i wyłącznie na 1 sezon, ale cena była zaporowa. Interesowali się nim po to by utrzymać Eligę, by nie spaść z Ekstraligi.
Kto wie, czasem takie ryzyko się opłaca, ale kontrakt jaki dał Lublin, a potem Częstochowa ostudził Rybnik.
Doyle początkowo wybrał Lublin i był już dogadany, dograny, ale kilku prawników powiedziało, że Doyle musi wracać do Torunia po roku. Doyle wtedy szukał innych rozwiązań i takie przyszło z Częstochowy.
Doyle by jeździł w Lublinie gdyby nie jego zapis w kontrakcie. Częstochowa wiedziała/nie wiedziała o roku jazdy Doyla i się zgodziła i zapewne nadal się będzie godzić na rok Doyla w Częstochowie.
Termos nie chce puścić Doyla "wolno".
Doyle bedzie jezdzil w 2 klubach w piątki i niedzielę plus jakiś nie planowany mecz w tygodniu z powodu przelozenia we Włókniarzu, a w dni gdzie nie ma meczów w Toruniu
"Gosciu 1 post na forum i taki bełkot. Gdzie jakieś wkupne dla użytkowników i szacunek? kto Ty w ogole jestes"* 07-06-2019, 17:28 spitt22 Ekspert *PISOWNIA ORYGINALNA.
Tomasz Karolak wierny Falubazowi: w niedzielę przyjadę na derby Ukryta zawartość Ukryta zawartość <--- gadol, pakosik c.d.n
Trzeba uwierzyć lublinianom. Podobno Doyle dogadał się w Lublinie równo rok po ustaleniu warunków kontraktowych w Lublinie przez Woffindena
"Przypominam Ci Grisza ze cały czas czekam żebyś mi oddał moje pieniądze!!! 7'660€‼"
Błażej Kępka
Kazoon (17-09-2019)
Ogólnie rzecz biorąc, od kibiców z Lublina wylewa się wielki żal, że Doyle ich olał. Podobny żal był w Rybniku, kiedy Łaguta poszedł do Lublina. Nie dziwię się, Doyle a Zagar - jest różnica. Gdyby jednak Doyle miał przyjść do Czewy tylko na rok, to byłoby to mega głupie ze strony włodarzy Włókniarza. Aż tak głupi chyba nie są.
Czekaj czekaj. Ale jaki żal? Nikt u nas nie ma żalu do niego.
To nie jego wina, że ma taką umowę.
Szkoda tylko tego, ale nikt żalu do Doyla u nas nie ma. Nie przesadzajmy.
My go chcieliśmy na rok + w kolejnym roku przedłużenie umowy, ale tak się nie dało, bo Termos chce go w Toruniu za rok.
Termos może chcieć, a pewnie będzie inaczej. Nie podejrzewam Świącika o skrajną głupotę.
grube licytowanie się teraz tekstem "z moich informacji wynika..." w tym wątku
a prawda taka, że z Częstochowy najlepsze info wychodzi od kontrowersyjnego użytkownika Humans Are Such An Easy Prey, czekam na jego komentarz
ewentualnie venom200 z Torunia
bo jedyne co teraz wiemy na pewno, to to, że Kępa wyskoczył z tekstem o tylko roku Doyle'a i pozostawia to nas, forumowiczów, w stanie pogmatwania
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Okaże się w listopadzie.
Nie ma już tematu Doyla w Lublinie.
Nie przekreślałbym Rybnika, bo Ci chcieli Doyla na 1 rok, ale cena była zaporowa. Kto wie, może Częstochowa w ostatniej chwili odpuści i Doyle powędruje właśnie tam i zejdzie z ceny?
Ale wierzyć się nie chce, bo podobno od Was Miedziak odchodzi do Torunia, a Zagar podobno u nas - nie mam wiedzy czy info jest prawdziwe z Zagarem w Lublinie, ale skoro tak, to musicie brać Doyla nawet na rok. bo strata Zagara i Miedziaka + wędrówka Doyla do innego klubu... Chyba, że macie alternatywę i celujecie w Drabika.
Uważasz, że Zagar jest u Was bo sam tak wybrał? Nie on chciał zostać w Częstochowie, ale dostał zielone światło bo już ktoś w jego miejsce jest.
Do tych co piszą, że Świącik będzie głupi jak weźmie Doyle na rok, ja uważam inaczej. Jeżeli faktycznie będzie na rok, to za rok może się inni fajni kozacy zwolnią przykładowo nie wiem Grisza, Woffinden itd. i będzie w czym wybierać (a może nie, tego nikt nie wie). Teraz jest tylko i wyłącznie Doyle, a oglądanie Zagara chyba nie tylko mnie już męczy. Ja nadal twierdze, że jak Doyle przyjdzie to na zasadach jak Madsen i Lindgren czyli na 3 lata. Jeżeli nie to trudno, w każdym razie to była jedyna opcja by mocno wzmocnić zespół, innej nie było.
Co do polaków, Drabik mnie zawiódł i to solidnie, ale to co dzięki Lublinowi wynegocjował we Wrocławiu to swoje. W tym momencie będzie to praktycznie najlepiej opłacany polak (top 3). Swoją drogą ciekawe czy z Cierniakiem się nie udało, bo jeżeli to faktycznie prawda to Wrocław będzie naprawdę poważnie osłabiony. Ja jeżeli miałbym już kogoś zostawiać to Miedziński i do niego tak tak dokooptowałbym Holte bo nic lepszego nie ma. Liczyłem na Hampela czy Kasprzaka, ale niestety. Jeżeli prezes puści Miedziaka, a zostawi Przedpełskiego to obym się mylił, ale będzie to podrzucenie sobie kłody pod nogi.
Na ten moment miejmy nadzieje, że mamy 3 konkretne filary, ale dalej patrząc na te chwile jesteśmy w czarnej. Polaków na rynku nie ma, a Ci co byli raczej zostaną u siebie. Mam wrażenie, że Holta to naprawdę ostatni dostępny zawodnik.
Holta to jedna opcja która coś gwarantuje punktowo. Musielaków,Gomólskich i tego typu zawodników nam nie potrzeba juz. Mam nadzieje że Prezes swoje ego schowa do kieszeni i jakoś z Rysiem się dogadają.
Kępa tak walnął o Doylu żeby kibice nie rozkładali śpiworów na lotnisku czekając na niego jak na Woffindena. Świacik jest jaki jest, ale Doyla by na rok nie brał. Przestańcie słuchać tego Kępy jak wyroczni jakieś tylko zacznijcie się liczyć z tym że gość nie ma jeszcze na tyle wyrobionej marki że może mieć kogo zechce.
Zagara dostał bo Świacik go nie chce, nie myślcie czasem że nam go wykradliście.
PS. Dzięki że w końcu tego pseudolidera ktoś od nas bierze.
I wszyscy zadowoleni Włókniarz bo pozbywa się Zagara, Motor bo jednak mino wszystko Zagar powinien być pewniejszy niż Jonsson. I tylko szkoda że AJ zakończył karierę o rok za wcześnie bo przydałby się nam w Bydgoszczy, ech.
BKS Polonia Bydgoszcz
Gadol (17-09-2019)