Kościecha był w Toruniu trenerem młodzieży jakieś 2 lata. Może przytocz jakieś jego sukcesy? Chociażby wylicz ilu zawodników zdało licencję, albo jak za jego czasów rozrosła sie i działała szkółka.
Za jego czasów pamietam przywiązywanie Kopcia taśma do kierownicy co tak naprawde nic nie dało. Nabór na który nikt sie nie zgłosił. A na jakmiś sparingu widziałem Koscieche biegajęcego wokół Zielińskiego. Osobiście mam wrażenie że jego działalność oparła sie głównie na współpracy z Zielińskim a jak ten odszedł to konkurs do którego mógł nie przystąpić był wybawieniem.