Apator Toruń 2019 - wątek klubowy

[j-rules]

Spadek nie jest tragedia. Zuzel poza elipą istnieje i ma sie calkiem niezle. Duzo mniej cisnienia, znacznie wiecej zwyklego zuzla. Kielbacha bedzie pewnie w tej samej cenie, ale bilety raczej tansze. Liga pierwsza wyrownana, momentami nawet ciekawsza niz Eliga, transmisje w TV tez sa. I okazji do pojezdzenia wychowankami, juniorami wlasnymi nie braknie.
Takze uszy do gory, po prostu w Toruniu sie ta forma przejadla. Patrzac na to jaka sieczka na zuzel jest w Lublinie to chyba lepiej zeby Torun spadl i nie ma sie co tym az tak przejmowac i denerwowac. A spadniecie wg mnie na 98% chyba, ze jakis cud sie zdarzy.

Nie pisze tego do Semena, bo on o tym wie.

Rozumiem was (chyba), bo tez sie wkurzalem jak Unia spadala (wy tego nigdy nie doswiadczyliscie) w glupi sposob, ale mowie wam, ze bedziecie mile zaskoczeni tam nizej.

[Emil]

unibaks po spadku bedzie mił szanse wreszcie po raz pierwszy awansowac tam gdzie nigdy nie awansował . Bez pozdrowień

[kingpin]

Chciałbym bardzo podziękować włodarzom toruńskiego klubu za zaproszenie kibiców na jutrzejsze zawody.
Dzieki ich wspanialej orientacji w temacie zawodów mistrzowskich rozgrywanych w Polsce, mogłem już w niedzielę na stadionie dowiedzieć się,
że we wtorek na MA zostaną rozegrane zawody pierwszej rundy DMPJ.
Nie istotne jest to,że tak na prawdę nie calą dobę przed tymi zawodami nie bylo wiadomo kompletnie nic,
nawet o której się one rozpoczną, ważne,że klub czuwa, stara się... żeby nikt nie przyszedł.

GP prawdopodobnie przejdzie w ręce Częstochowy...

Dziadostwo to mało powiedziane, czegoś takiego co dzieje się w toruńskim klubie nie było chyba nigdy.
Ranicha, Maryś i inni pionierzy czarnego sportu w Toruniu przewracają się w grobach!!!

Brakuje tylko baneru/ akcji:

Motoarena dla Elany!

Pomijajac amatroszczyzne ,jak polaczyles DMPJ z GP ktore organizuje nie klub a miasto?
Moim zdaniem jesli tylko dogadaja sie ze Szrekiem w sprawie finansow,GP z Torunia nie zniknie.
Jestem jednak zdania,ze organizacja musi byc oplacalna dla obu stron,wiec jak Czewa bedzie sie
licytowac,nalezy odpuscic.
Z drugiej strony moze wcale nie nalezy sie starac o przedluzenie umowy?
Niech MA przez kilka lat odpocznie od GP,SEC i tego typu zawodow.
Byc moze dopbrze nam to zrobi.

Spadek nie jest tragedia.

Oczywiscie ,ze nie.
Przy takich pieniadzach,moze nie najwyzszych ale przyzwoitych oraz
zawodnikach ,byloby jednak frajerstwem do kwadratu.
Wiem ,ze nawet lepszym druzyna zagladalo widmo spadku w oczy,tak jak
Unii L czy Stali Gorzow,ale trzeba robic wszystko aby tego spadku uniknac.

Pienadze sa,zainteresowanie zuzlem w Toruniu caly czas na przyzwoitym poziomie w tym wierni kibice
krytykujacy klub ( bo im zalezy ),stadion perelka,tor ktory byl kiedys jednym z najbardziej widowiskowych na swiecie,
,wiec po co spadac?

Jestesmy po trzech meczach.PO odjechalo,choc ono od poczatku bylo watpliwe,ale
utrzymac sie jeszcze mozna i to dosc spokojnie.

Jest jeszcze jeden argument przemawiajacy za uratowaniem SE.
Fratczak ma dlugoterminowy plan w ktorym na samym koncu jest
dwoch wychowankow Torunia w podstawowym skladzie seniorskim
,dwoch juniorow i to wszystko w SE.Dlaczego juz teraz ten plan burzyc?

[sth]

No dobrze Kingpin - jeżeli utrzymamy się, to co dalej?
Przecież tak dalej być nie może - Termosy, Frątczaki i inne banany prowadzące ten Klub, to jest przecież gotowy przepis na porażkę.

[kingpin]

Mysle,ze dni Fratczaka sa w klubie policzone.
Podejrzewam,ze gdyby mieli juz teraz kogos konkretnego na jego miejsce,
Jacek siedzialby juz w ZG.
Latwiej wyrwac kogos od nowego sezonu niz w jego trakcie,wiec moje nadzieje
po ewentualnym utrzymaniu na zmiany w klubie sa spore.

Termos nie prowadzi tego klubu.
Naprawde nie wyczules tego na spotkaniach?
Moim zdaniem pierwsze skrzypce gra Kruzynski z Fratczakiem
i byc moze ktos jeszcze z rady nadzorczej.
Terminscy nie sa slupami,ale po prostu polegaja na tym co im
ta ekipa powie a sami sa przede wszystkim odpowiedzialni za finanse.
Reszta,moze z wyjatkiem jakis pier.d.ol typu podprowadzajace,w rekach w/w.

[sth]

Jak Termos po trzech latach nie obczaja podstawowych tematów i daje sobie wcisnąć takiego Frątczaka to już nie jest kwestia tego, że powierza zarządzanie w inne ręce tylko bardziej, że jest ignorantem.

[Semen]

Pomijajac amatroszczyzne ,jak polaczyles DMPJ z GP ktore organizuje nie klub a miasto?

1) Wers o GP był w nawiązaniu do poprzedniego postu autorstwa Penhalla, napisany w oddzielnej linijce jakbyś nie zauważył.

2) Kasę za GP daje i umowy podpisuje miasto, ale to klubowi działacze muszą wszystko nakręcić, "wychodzić" GP u BSI czy FIM-u,
więc de facto to operatywność ludków z KST jest najważniejsza.

3) Jakimś tam związek, więc , choć nie to miałem namyśli, mimo wszystko jest.

4) Najważniejsze: Przepraszam, że fajne zawody - DMPJ połączyłem z cyrkiem jakim jest GP.

Z moich informacji wynika, że dzisiejsze zawody rozpoczną się o 16.00.

[sobotch]

Terminscy nie sa slupami,ale po prostu polegaja na tym co im
ta ekipa powie a sami sa przede wszystkim odpowiedzialni za finanse.
Reszta,moze z wyjatkiem jakis pier.d.ol typu podprowadzajace,w rekach w/w.

Coś jak Mioduski w Legii Warszawa. On też tylko kieruje organizacją, rokrocznie stawiając na niewłaściwych ludzi operacyjnych.
Zadziwiające, jak wielu ludzi ładuje własne pieniądze w sport, o którym nie mają zielonego pojęcia a jeszcze bardziej dziwne, że w ogóle nie uczą się na własnych błędach. Co jest paradoxem, ponieważ skoro rozwinęli biznesy do takiego stopnia, że stać ich na sponsoring dyscypliny na tyle nieprzewidywalnej i pieniądzożernej, to znaczy, że muszą być jednak bardziej mądrzy niż głupi

[CarlitosFalubaz]

Spadek nie jest tragedia. Zuzel poza elipą istnieje i ma sie calkiem niezle. Duzo mniej cisnienia, znacznie wiecej zwyklego zuzla. Kielbacha bedzie pewnie w tej samej cenie, ale bilety raczej tansze. Liga pierwsza wyrownana, momentami nawet ciekawsza niz Eliga, transmisje w TV tez sa. I okazji do pojezdzenia wychowankami, juniorami wlasnymi nie braknie.
Takze uszy do gory, po prostu w Toruniu sie ta forma przejadla. Patrzac na to jaka sieczka na zuzel jest w Lublinie to chyba lepiej zeby Torun spadl i nie ma sie co tym az tak przejmowac i denerwowac. A spadniecie wg mnie na 98% chyba, ze jakis cud sie zdarzy.

Nie pisze tego do Semena, bo on o tym wie.

Rozumiem was (chyba), bo tez sie wkurzalem jak Unia spadala (wy tego nigdy nie doswiadczyliscie) w glupi sposob, ale mowie wam, ze bedziecie mile zaskoczeni tam nizej.

Jasne że nie jest. 3 razy go przeżywałem z Falubazem i jakoś żyje
Niestety spadek to cholernie kosztowna sprawa, bo poziom I ligi znacznie się podniósł i trzeba naprawdę sporej kasy by awansować a na wsparcie kasą z telewizji nie ma co liczyć.
Natomiast jeśli się mądrze podejdzie do I ligi czyli nie z zamiarem natychmiastowego awansu za wszelką cenę, to mogą wyjść z tego pozytywy. Atrakcyjność zawodów I-ligowych bardzo często przewyższa ekstralipę. Nie ma takiej presji na wynik więc można spokojnie budować swoich juniorów. Tylko trzeba zacząć ich szkolić, bo jak patrzę co w tym roku odyebał Krużyński z Frątczakiem wstawiając do składu tego poliglotę to witki opadają. To jest jakaś samobójcza strategia.
Dlatego ewentualny spadek powinien być połączony z trzyletnim planem odbudowy w oparciu o swoich wychowanków i toruński sztab szkoleniowy (np.Gajeś+Bajer).
Pierwszy rok: konsolidacja najwierniejszych sponsorów pod jednym celem - odbudowa szkolenia. Odjechać sezon na swojakach (Paweł i Miedziak) + obowiązkowo wyłącznie toruńscy szkółkowicze na pozycjach juniorskich.
Drugi rok: budowa drużyny na ekstralipę. Czyli jakieś sensowne wzmocnienie obcokrajowcem który mógłby być prowadzącym parę w przypadku awansu do ekstralipy. Dalsze konsekwentne stawianie wyłącznie na swoich juniorów.
Trzeci rok: dalsze wzmocnienie seniorskie i realizacja celu jakim ma być awans. A potem to już wiadomo, zakontraktowanie 2 prowadzących parę i walka w ekstralipie.
Bez wychowanków nie uda się odbudować atmosfery i szajby na żużel pośród kibiców. A degradacja taki głód szybko wywoła, tyle że kibice muszą mieć kogoś z kim mogliby się identyfikować. A kimś takim na pewno nie będzie Holta czy inny Holder.

[kingpin]

1) Wers o GP był w nawiązaniu do poprzedniego postu autorstwa Penhalla, napisany w oddzielnej linijce jakbyś nie zauważył.

2) Kasę za GP daje i umowy podpisuje miasto, ale to klubowi działacze muszą wszystko nakręcić, "wychodzić" GP u BSI czy FIM-u,
więc de facto to operatywność ludków z KST jest najważniejsza.

3) Jakimś tam związek, więc , choć nie to miałem namyśli, mimo wszystko jest.

4) Najważniejsze: Przepraszam, że fajne zawody - DMPJ połączyłem z cyrkiem jakim jest GP.

Z moich informacji wynika, że dzisiejsze zawody rozpoczną się o 16.00.

Nie wiem po co sie spinasz.

W punkcie 2 raczej racji nie masz.
Pewnie przy pierwszej umowie klub mial cos do gadania i byl byc moze pomyslodawca organizacji GP w Toruniu.
Moge sobie tez wyobrazic,ze byl glownym ogniwem posredniczacym miedzy BSI a miastem.
Kolejne umowy jednak byly juz negocjowane bezposrednio ze Szrekiem a klub jedynie mogl
doradzac,dzielic sie uwagami a na koncu negocjowac ale juz z miastem
umowe na zorganizowanie zawodow.

[sobotch]

Spadek to jest tragedia a ten, kto go klubowi (swojemu) życzy, niech się przerzuci na kibicowanie rywalowi zza miedzy, bo takich kibiców nikomu nie potrzeba.

Jak w ogóle można napisać, że rezygnacja z milionowego dofinansowania z tv plus jazda do ośrodków typu Rawicz i Opole może być dla klubu lekarstwem? Ja przepraszam, ale żeby tak napisać w dzisiejszych realiach to trzeba trochę nie mieć mózgu

[polewaczka]

O czym wy marudzicie? Jaki ****a spadek? Przeca Krużyński wyraźnie zapowiedział, że od siódmej kolejki włącza get bribe mode i odwraca tabelę. Hancocka nie będzie, prędzej Hitchcock jak w zeszłym roku, zatem otrzeć buzie i zapinać pasy, zabawa dopiero się zacznie.

[CarlitosFalubaz]

Spadek to jest tragedia a ten, kto go klubowi (swojemu) życzy, niech się przerzuci na kibicowanie rywalowi zza miedzy, bo takich kibiców nikomu nie potrzeba.

Jak w ogóle można napisać, że rezygnacja z milionowego dofinansowania z tv plus jazda do ośrodków typu Rawicz i Opole może być dla klubu lekarstwem? Ja przepraszam, ale żeby tak napisać w dzisiejszych realiach to trzeba trochę nie mieć mózgu

Jeśli chodzi o wyszkolenie juniorów to może być nawet zbawienny. W ekstralipie przy tak wyrównanych drużynach i presji na wynik, mega ciężko jest dochować się juniorów. Tyle, że najpierw to trzeba zacząć ich w ogóle szkolić a nie posyłać do boju jakiegoś Bogdanowicza.

[koot]

Chłopaki nie ma co się załamywać Elana wchodzi do pierwszej ligi , kibicować będzie komu.
Dużo ziomków z Jakubskiego wiernych fanów Apatora teraz siedzi w młynie Elany więc
pewnie przyjmą nas z otwartymi ramionami
Co więcej wierny długoletni sponsor Apatora jest właścicielem Elany więc świetlana
przyszłość przed nami
NICE na koszulkach Elany, będziemy się tam czuli jak w domu

[CarlitosFalubaz]

O czym wy marudzicie? Jaki ****a spadek? Przeca Krużyński wyraźnie zapowiedział, że od siódmej kolejki włącza get bribe mode i odwraca tabelę. Hancocka nie będzie, prędzej Hitchcock jak w zeszłym roku, zatem otrzeć buzie i zapinać pasy, zabawa dopiero się zacznie.

To raczej Give Bribe

[j-rules]

Przeciez w razie spadku Torun ma bardzo doba sytuacje (pod warunkiem, ze madrze objedzie ten sezon do konca)
Wiadomo, walczyc nalezy do ostatniej kolejki, ale..

Wcale nie trzeba w pierwszym roku siegac od razu po wychowankow, ktorzy raczej 1 lige oleja.
Zostalby Kosciuch, Holdery, IKS - to juz jest trzon i to sensowny. Do tego przyzwoity Polak, jakis mlody obiecujacy Dun czy Szwed, albo rusek i taka ekipa walczy o awans od razu.
I wcale nie tak drogo, bo przyzwoitych krajowych seniorow na 1 lige znacznie latwiej zakontraktowac.
Awans wcale nie musi byc drogi.
Sezon czy dwa w pierwszej lidze potrafia wiele zmienic w mysleniu kibicow i zarzadcow. No i mozna w zasadzie bezkarnie pokombinowac z nawierzchnia MA


Ja nie widze sposobu jakiby mial Torun utrzymac lige. Ten sklad nie jedzie a do tego kontuzja Doyla to mocny wpiernicz od Motoru i to moze zalatwic sprawe.
Na bonusobranie sie absolutnie nie zanosi.

[polewaczka]

To raczej Give Bribe

Raczej take bribe, ale to się nie rymuje Zresztą po to jest w składzie poliglota, żeby przetłumaczył komu i jak trzeba.

Chłopaki nie ma co się załamywać Elana wchodzi do pierwszej ligi , kibicować będzie komu

Nigdy bym nie pomyślał, że dożyję czasów, żeby w Toruniu piłka i żużel były na tym samym szczeblu rozgrywek. Świat staje na głowie.

[lpokarse]

Panowie z Torunia co z Wami kibicami się dzieje? Taka piękna pogoda, piękne miasto, majówka w Toruniu. Full ludzi na mieście, a Motoarena świeci pustkami. Co jest nie tak?
Nie chodzi mi już o wyniki, bo to żaden argument.

[blacktop]

J-rule
Skoro w pierwszej lidze jest tak *****^scie to dlaczego siedzisz ciągle w wątku toruńskim? No offence.

Mało prawdopodobne abyście spadli ale widze jednak pozytywy tej sytuacji. ciekaw jestem rozkwitu pierwszoligowego forum. Tutaj bym upatrywal korzyści. Łatwiej też będzie wam przekupić sędziów i kręcić wały. Jak to się mówi. Baba z wozu koniom lżej.

[jaca2003]

Chciałbym bardzo podziękować włodarzom toruńskiego klubu za zaproszenie kibiców na jutrzejsze zawody.
Dzieki ich wspanialej orientacji w temacie zawodów mistrzowskich rozgrywanych w Polsce, mogłem już w niedzielę na stadionie dowiedzieć się,
że we wtorek na MA zostaną rozegrane zawody pierwszej rundy DMPJ.
Nie istotne jest to,że tak na prawdę nie calą dobę przed tymi zawodami nie bylo wiadomo kompletnie nic,
nawet o której się one rozpoczną, ważne,że klub czuwa, stara się... żeby nikt nie przyszedł.

GP prawdopodobnie przejdzie w ręce Częstochowy...

Dziadostwo to mało powiedziane, czegoś takiego co dzieje się w toruńskim klubie nie było chyba nigdy.
Ranicha, Maryś i inni pionierzy czarnego sportu w Toruniu przewracają się w grobach!!!

Brakuje tylko baneru/ akcji:

Motoarena dla Elany!

A było wiadomo jaka forma zawodników na tajnych treningach,i sparingu?nie ma co się dziwić że reszta informacji leży,wazne że wszyscy mają przyjść na mecz z pieniędzmi w zębach i tyle.
Dla mnie,24 godziny po meczu z Włókniarzem,powinienem usłyszeć głos,Terminskiego,Fratczaka,co dalej,jakie ruchy będą w zaistniałej sytuacji wykonywane,ale co mam usłyszeć,jak oni sami nic nie wiedzą co dalej...!

Ja wam powiem tak,przestałem się nabierać na polskich polityków,Polską piłke nożną,a teraz na sukcesy naszej toruńskiej drużyny żużlowej.
Może właściciel dosłownie rozumie pojęcie właściciel,a nie to,że to też wspólne nasze dobro,o które trzeba dbać,to spuścizna paru pokoleń,a nie zabawka,którą można się pobawić,zespuć,i zostawić.

[lpokarse]

Spadek nie jest tragedia. Zuzel poza elipą istnieje i ma sie calkiem niezle. Duzo mniej cisnienia, znacznie wiecej zwyklego zuzla. Kielbacha bedzie pewnie w tej samej cenie, ale bilety raczej tansze. Liga pierwsza wyrownana, momentami nawet ciekawsza niz Eliga, transmisje w TV tez sa. I okazji do pojezdzenia wychowankami, juniorami wlasnymi nie braknie.
Takze uszy do gory, po prostu w Toruniu sie ta forma przejadla. Patrzac na to jaka sieczka na zuzel jest w Lublinie to chyba lepiej zeby Torun spadl i nie ma sie co tym az tak przejmowac i denerwowac. A spadniecie wg mnie na 98% chyba, ze jakis cud sie zdarzy.
.

Masz rację. Jakoś tęsknie troszkę za pierwszą ligą, za niedzielnymi meczami, za tymi wyjazdami. Te terminy piątkowe są dla mnie.......
Po drugie poczułem niesmak do tych komisarzy, robienia zawodników Ekstraligowych za dzieci, którzy nie mogą wyjechać jak popada nawet lekki deszczyk. Sporo tych mankamentów wyszło mi dopiero na oczy jak jesteśmy w Ekstralidze, bo wcześniej akurat tym się aż tak nie interesowałem i nie wiedziałem o co chodzi. Ale jak dłużej już w niej jesteśmy to jakoś rzygać mi się chce na tym Panów w krótkich spodenkach w marynarkach, którzy nigdy na komarku nie jechali nawet a decydują o wszystkim.
Czy spadnie Lublin, czy Toruń, czy ktokolwiek... 1 liga nie jest taka straszna Ja tam już parcia na zostanie w Elipie nie mam - chyba, że powrócą terminy niedzielne oraz panowie w krótkich spodenkach ogarną dupę.

[Lauda]

Brakuje tylko baneru/ akcji: Motoarena dla Elany!

Raczej po awansie Elany do 1 ligi będzie remont stadionu przy Bema albo nowy kompletnie stadion.

[Gadol]

powinienem usłyszeć głos, Fratczaka,

Mówisz i masz - https://www.przegladsportowy.pl/zuze...l-mecz/7c13j8n

[stone_gossard]

Raczej po awansie Elany do 1 ligi będzie remont stadionu przy Bema albo nowy kompletnie stadion.

Ten stadion bez względu czy będzie awans czy nie - będzie modernizowany. Czytałem wywiad z prezesem Więckowskim, że na jesień piłkarze mają grać przy oświetleniu. Ale fakt nie myślałem że żużel i piłkę będziemy mieć na tym samym poziomie ligowym. Słyszałem też, że kibice chcą budowy nowego stadionu typowo piłkarskiego. Lokalizacja już jest - plac cyrkowy koło OBI

[Lauda]

Spadek nie jest tragedia.

Po tylu latach bez spadku i przy takich pieniądzach spaść do niższej ligi to niestety TRAGEDIA. Boje się że gdy spadniemy to będzie to samo co w Polonii Bydgoszcz. Przypomnijcie sobie spadek Polonii i robienie wszystkiego by powrócić do Ekstraligi. Budżet 1 ligowego klubu przerósł nawet kluby ekstraligowe. Potem było jak było czyli wparowało do zarządu Polonii kilku cwaniaków co zadłużyło klub i cały tego efekt widzimy do dziś. Najważniejsze by wyciągnąć odpowiednie wnioski z tego całego syfu i zbudować wszystko od początku ale nie koniecznie w 1 lidze. Wystarczy kilka pewnych sezonów na miejscu 4-6 i można spokojnie wspinać się do przodu.

[jaca2003]

Na Przeglądzie sportowym odezwał się Frątczak,a tytuł brzmi:

"MAM SIĘ TŁUMACZYĆ, DLACZEGO PRZYGOTOWAŁEM ZNAKOMITY TOR?"

To ja zadaje pytanie,skoro tak świetny został przygotowany tor pod naszych,to dlaczego czterech krajowych zawodników zrobili aż 7 pkt?,to wychodzi aż 1,75 pkt na zawodnika w tym meczu!Słucham panie Frątczak


Kolega wyżej był szybszy

[Lauda]

Ten stadion bez względu czy będzie awans czy nie - będzie modernizowany. Czytałem wywiad z prezesem Więckowskim, że na jesień piłkarze mają grać przy oświetleniu. Ale fakt nie myślałem że żużel i piłkę będziemy mieć na tym samym poziomie ligowym. Słyszałem też, że kibice chcą budowy nowego stadionu typowo piłkarskiego. Lokalizacja już jest - plac cyrkowy koło OBI

Kiedys widzialem stare plany zagospodarowania tej lokalizacji przy Rubinkowie 1 i 2(lata 70) i nawet już wtedy myślało się o stadione piłkarsko - lekkoatletycznym. Moim zdaniem Plac cyrkowy to dziś nie ciekawa lokalizacja.

[inzynier]

Piszesz serio o tym placu przy OBI czy jaja sobie robisz ?

[lpokarse]

Po tylu latach bez spadku i przy takich pieniądzach spaść do niższej ligi to niestety TRAGEDIA. Boje się że gdy spadniemy to będzie to samo co w Polonii Bydgoszcz. Przypomnijcie sobie spadek Polonii i robienie wszystkiego by powrócić do Ekstraligi. Budżet 1 ligowego klubu przerósł nawet kluby ekstraligowe. Potem było jak było czyli wparowało do zarządu Polonii kilku cwaniaków co zadłużyło klub i cały tego efekt widzimy do dziś. Najważniejsze by wyciągnąć odpowiednie wnioski z tego całego syfu i zbudować wszystko od początku ale nie koniecznie w 1 lidze. Wystarczy kilka pewnych sezonów na miejscu 4-6 i można spokojnie wspinać się do przodu.

Tu nie ma czego się bać. To, że w Poloni znalazło się kilku cwaniaków i wzięło kasę do siebie to inna sprawa.
Patrz na przykład Tarnowa - oni spadają i wracają do Ekstraligi, spadają i wracają. Mają fajnego sponsora i nie ma takich cyrków jakie były w Polonii.
Uważam, że Toruń poradziłby sobie ze spadkiem. Toruń to jednak marka.

Do Lublina nikt nie chciał przyjść jak przychodziliśmy do Ekstraligi, bo dla większości słowo: Motor Lublin to była egzotyka i coś nieznanego. Jak ktoś słyszy Toruń/Falubaz itp to zupełnie inaczej to odbiera, bo to jednak marka znana przez lata

[j-rules]

J-rule
Skoro w pierwszej lidze jest tak *****^scie to dlaczego siedzisz ciągle w wątku toruńskim? No offence.

A duzo masz watkow pierwszoligowych na tym forum..? Rusz lbem chociaz raz na rok.
Siedze tam gdzie chce, podejrzewam, ze w watku torunskim siedzisz mniej wiecej tyle samo.

Po tylu latach bez spadku i przy takich pieniądzach spaść do niższej ligi to niestety TRAGEDIA. Boje się że gdy spadniemy to będzie to samo co w Polonii Bydgoszcz. Przypomnijcie sobie spadek Polonii i robienie wszystkiego by powrócić do Ekstraligi. Budżet 1 ligowego klubu przerósł nawet kluby ekstraligowe. Potem było jak było czyli wparowało do zarządu Polonii kilku cwaniaków co zadłużyło klub i cały tego efekt widzimy do dziś. Najważniejsze by wyciągnąć odpowiednie wnioski z tego całego syfu i zbudować wszystko od początku ale nie koniecznie w 1 lidze. Wystarczy kilka pewnych sezonów na miejscu 4-6 i można spokojnie wspinać się do przodu.

Nie bedzie jak w Polonii bo po pierwsze macie najlepszy stadion zuzlowy a o takim kapitale Polonia moze do dzisiaj pomarzyc. Co do dlugow - zawsze jest takie ryzyko, ze ktos ci do klubu wparuje i go zadluzy - w elidze tez.
Wg mnie gdyby Termos po spadku sie zobowiazal, ze nie odejdzie poki nie awansuje to to bedzie dobre rozwiazanie - nie slyszalem, by KST komus wisialo kase i to jest tez ogormny plus tej sytuacji.
Z reguly jak beniaminek spada to ma od razu klopoty z kasa, kiedys Polonia, "wczoraj" Tarnow itd..
U was, najprawdopodobniej, sytuacja bedzie wrecz idealna by zaczac budowac od razu - dlatego nie uznaje tego za tragedie.
Jesli tak wam zalezy to zycze utrzymania oczywiscie, ale chyba juz czas inaczej spojrzec na zuzel w Toruniu.

[Lauda]

Piszesz serio o tym placu przy OBI czy jaja sobie robisz ?

Do mnie kierujesz pytanie ?

[inzynier]

Do stone gossard

[Lauda]

Tu nie ma czego się bać. To, że w Poloni znalazło się kilku cwaniaków i wzięło kasę do siebie to inna sprawa.
Patrz na przykład Tarnowa - oni spadają i wracają do Ekstraligi, spadają i wracają. Mają fajnego sponsora i nie ma takich cyrków jakie były w Polonii.
Uważam, że Toruń poradziłby sobie ze spadkiem. Toruń to jednak marka.

Do Lublina nikt nie chciał przyjść jak przychodziliśmy do Ekstraligi, bo dla większości słowo: Motor Lublin to była egzotyka i coś nieznanego. Jak ktoś słyszy Toruń/Falubaz itp to zupełnie inaczej to odbiera, bo to jednak marka znana przez lata

Uważasz że wracanie i spadanie to stabilizacja ? Bo dla mnie takie wahanie to porażka i brak wizji klubu.

[sth]

Mówisz i masz - https://www.przegladsportowy.pl/zuze...l-mecz/7c13j8n

"Widzieliśmy znakomite widowisko i to nastraja mnie bardzo optymistycznie"

O ****a czy mamy tam w klubie dobrego psychiatrę???

[lpokarse]

Uważasz że wracanie i spadanie to stabilizacja ? Bo dla mnie takie wahanie to porażka i brak wizji klubu.

Tutaj mi chodziło o to, że dla Torunia to nie będzie tragedii. Spadną to podniosą się jak Tarnów xx razy, ale jak się podniosą to już nie będą spadać jak Tarnów. Czasem trzeba spaść by się podnieść i walczyć potem o jakieś medale.
w tej chwili w Toruniu nie ma czucia, nie ma kibiców nawet na Motoarenie. Na majówce na mieście ludzi było w pyte a na Motoarenie pustki - miałem wrażenie, że większość kibiców w niedzielę to była przyjezdna, turyści ciekawi żużla.

[Awkop]

Ja ******** Jacek odejdź

[inzynier]

No to już wiadomo co mówi Jacek F. a czy wiadomo co mówią lekarze ?

[Lauda]

Tutaj mi chodziło o to, że dla Torunia to nie będzie tragedii. Spadną to podniosą się jak Tarnów xx razy, ale jak się podniosą to już nie będą spadać jak Tarnów. Czasem trzeba spaść by się podnieść i walczyć potem o jakieś medale.
w tej chwili w Toruniu nie ma czucia, nie ma kibiców nawet na Motoarenie. Na majówce na mieście ludzi było w pyte a na Motoarenie pustki - miałem wrażenie, że większość kibiców w niedzielę to była przyjezdna, turyści ciekawi żużla.

Nie musisz lecieć z ligi by się podnieść. Zobacz GKM. Weszli i z roku na rok są co raz to lepsi. Przykłady masz nawet NICE lidze gdzie drużyny po wejściu z 2 do 1 powoli budują siłę zespołu. Tak jak napisałem wcześniej stabilny skład na 4-6 miejsce przez kilka sezonów. Najważniejsze by nie robić nic w pośpiechu.

[stone_gossard]

Piszesz serio o tym placu przy OBI czy jaja sobie robisz ?

Tak to prawda ale to jest z propozycji zgłoszona chyba przez sket

[kibic01]

"Widzieliśmy znakomite widowisko i to nastraja mnie bardzo optymistycznie"

O ****a czy mamy tam w klubie dobrego psychiatrę???

A czym ma sie martiwć jak odgórnie dostał przekaz , że pierwsze punkty w 7 kolejce, ma jescze czas. Ciekawe czy taki minimalistyczny plan sprzedaży przeszedł by w Sanpol albo Nice, nie wydaje mi sie! Z ostatnich wypowiedzi to podobal mi sie tylko Chris-dało się odczuć wkur...sytuację. Cała reszta zachowuje się tak jakby prowadzenie klubu to była ich jakaś zabawa przy okazji prowadzenia biznesu. Nie uda się to trudno, nie żużlem i z żużla oni żyją.

[energo]

Tu nie ma czego się bać. To, że w Poloni znalazło się kilku cwaniaków i wzięło kasę do siebie to inna sprawa.
Patrz na przykład Tarnowa - oni spadają i wracają do Ekstraligi, spadają i wracają. Mają fajnego sponsora i nie ma takich cyrków jakie były w Polonii.
Uważam, że Toruń poradziłby sobie ze spadkiem. Toruń to jednak marka.

Do Lublina nikt nie chciał przyjść jak przychodziliśmy do Ekstraligi, bo dla większości słowo: Motor Lublin to była egzotyka i coś nieznanego. Jak ktoś słyszy Toruń/Falubaz itp to zupełnie inaczej to odbiera, bo to jednak marka znana przez lata

My nie mamy tak fajnego sponsora... Istniejemy w oparciu o kasę z miasta, GP i kasę od mniejszych sponsorów którymi klub zajmuje się w sposób podobny do tego, w jaki zajmuje się szkółką. Dlatego siana coraz mniej, bez dramatu ale tendencja niepokoi, a Termos też mniej chętny do wykładania swojej.
Ktoś pisał o kopie w tyłek dla zarządu. Ciężka sprawa, radzę spróbować się najpierw samemu kopnąć to jest, jak nie niemożliwe, to naprawdę dosyć trudne. Sam mam takie myśli, że ze wzgl na $ właśnie to pierwsza liga może niektórym w Toruniu pasować. kasa z GP jeszcze przez rok, miasto też da się wycisnąć, mniejsi sponsorzy też rozpędem... pytanie czy będzie wola awansu?
Propo króla sedesów: byłem zwolennikiem jego przyjścia, też mnie oczarował. Może nie wiedzą, co żywiołowością. Pamiętacie Jacka, przy którym można było sobie żyły podcinać już przed meczem? o kop chodziło, od wbijania w tor śrubokrętów był, np Kościecha. Gdy Frątczak został sam, wyszła kompletna indolencja na każdym szczeblu. I nie mam tu kompletnie pretensji o skład, bo zakładam że jest za krótki, żeby go kompletować przed sezonem. Natomiast gdyby miał choć mierne pojęcie to by od razu założył, że walczymy w najlepszym wypadku o PO (w sensie 4 msc rzutem na taśmę) a cel realny to uniknięcie baraży/spadku. w takim przypadku i takim kalendarzu, jak już ten Kościuch jest, to trzeba go było w Toruniu rozjeździć. No i mając plastrony na seniorce najłatwiej (najtaniej) punkty nabić na juniorce. Nie walczymy o złoto, więc temat Leszna i Drabika pomijam, natomiast brak ciśnienia na juniorkę przy Kościuchu, Holcie i Holderze (wyjazdy) na seniorce to kryminał (sportowy).
Frątczak jest megalomanem, sam uwierzył w swoją *****istość. Jak tor wyjdzie to "zrobiłem", ja nie wyjdzie to "mamy" problem z nawierzchnią i to jeszcze nie to co chceMY. Jak ma kwas w drużynie to "taki mam styl, zarządzam przez kryzys", jak nie ma to buduje atmosfere. Problem jest tylko jeden: on niczego nie tworzy, on płynie z tym co jest i dopasowuje swoje wizje pod rzeczywistość, której nie ogarnia. Pisałem że chciałem? No chciałem... Zmiany są lepsze niż ich brak, natomiast nie ogarniam dlaczego po tej jednej nastąpiła stagnacja i nie robimy kolejnych? kop w dupę mu się należał już w zeszłym roku, zamiast Kościechy np. idealny nie był, i może na menago się nie nadaje, ale przynajmniej kiedyś siedział na motocyklu.

[lpokarse]

Co do Chrisa nie wiemy czy to był wypadek przy pracy, że pojechał jak z nut? Czy to był przebłysk chwilowy, czy też wraca dawny stary Chris?
Czas pokaże przy najbliższych 2 kolejkach. Po 1 dobrze przejechanych zawodach nic jeszcze nie oznacza.

A co do Jasona Doyla to gdzieś wyczytałem, że nikt go nie odwiedził w szpitalu.
On jest w szpitalu w toruniu? Jeżeli tak to jest to nie do pomyślenia. Macie mistrza świata u siebie, jeździ juz u Was jakiś czas, robi fajne punkty, więc powinniście mu przynieść jakieś banany, serki, jogurty lub odwiedzić po prostu w szpitalu.

U nas Zengota przed sezonem leżał w szpitalu, nie jeździł u nas, nie był nawet na prezentacji a odwiedzał go praktycznie każdy. Słyszałem o dziadku, który szedł do Grzesia z pomarańczami i bananami do szpitala. Nie wiem ile w tym prawdy o tym dziadku - Sam Grzesiu może jedynie to potwierdzić lub zdementować, ale jednak u nas kibice wspierali go i to było widać.
A w Toruniu Jason Doyle trafił do szpitala i nic a nic. Coś w stylu: "dramat, niech się kuruje". Troszkę nieodpowiedzialne, bo przez takie zachowanie zarządu i kibiców to może być jego ostatni sezon w Toruniu. Co jak co ale atmosfera też się liczy i to co się dzieje w klubie.

[kibic01]

Co do Chrisa nie wiemy czy to był wypadek przy pracy, że pojechał jak z nut? Czy to był przebłysk chwilowy, czy też wraca dawny stary Chris?
Czas pokaże przy najbliższych 2 kolejkach. Po 1 dobrze przejechanych zawodach nic jeszcze nie oznacza.

A co do Jasona Doyla to gdzieś wyczytałem, że nikt go nie odwiedził w szpitalu.
On jest w szpitalu w toruniu? Jeżeli tak to jest to nie do pomyślenia. Macie mistrza świata u siebie, jeździ juz u Was jakiś czas, robi fajne punkty, więc powinniście mu przynieść jakieś banany, serki, jogurty lub odwiedzić po prostu w szpitalu.

U nas Zengota przed sezonem leżał w szpitalu, nie jeździł u nas, nie był nawet na prezentacji a odwiedzał go praktycznie każdy. Słyszałem o dziadku, który szedł do Grzesia z pomarańczami i bananami do szpitala. Nie wiem ile w tym prawdy o tym dziadku - Sam Grzesiu może jedynie to potwierdzić lub zdementować, ale jednak u nas kibice wspierali go i to było widać.
A w Toruniu Jason Doyle trafił do szpitala i nic a nic. Coś w stylu: "dramat, niech się kuruje". Troszkę nieodpowiedzialne, bo przez takie zachowanie zarządu i kibiców to może być jego ostatni sezon w Toruniu. Co jak co ale atmosfera też się liczy i to co się dzieje w klubie.

Swego czasu odwiedzał Jasona ówczesny prezes Falubazu, w jednej ręce jogurt i banany a w drugiej kontrakt na kolejny sezon...

[Kartas]

Zarząd i zawodnicy to wiadomo powinni się stawić na odwiedzinach ale czy kibic choć jeden może sobie odwiedzić zawodnika? Gdyby tak każdy sobie wchodził to gość nie miałby chwili spokoju i bardziej by się tym zmęczył niż kontuzją U nas jak Emil jeździł w BDG i leżał w bydgoskim szpitalu to pamiętam, że jednak kibiców przyjmował. Tylko wszystko ma swoje granice

[lpokarse]

Wiesz z jednej strony takie leżenie samemu w szpitalu to jest ciulowe, człowiek wynudziłby się.
A jak przyjdzie ktoś go odwiedzić na 5 minut, potem ktoś inny to czas szybciej leci i jednak fajniej jest bo czuje się, że jest ktoś kto o nim myśli

Grzesiu w Lublinie źle na pewno nie miał, chociaż ani razu nie wyjechał na tor i nie wstawił się nawet na prezentacji drużyny. Dlatego on odbierze to w pozytywnym sensie. Kto wie, nawet jeżeli spadniemy może zostanie u nas przez takie właśnie podejście. Właśnie takie podejścia budują, jak oklaskiwanie zawodników przyjezdnych (nie byłem w Lublinie na meczu ostatnim ale słyszałem, że Leszno mogło wziąć spokojnie walkowera, a jednak Ci pojechali, oraz że kibice nasi ładnie Leszno przyjęło).
Taki zawodnik wtedy sobie myśli: "ale fajna atmosfera, fajnie byłoby jeździć tutaj dla tych ludzi".

Jak wspomniałem, to są detale, ale takie detale budują człowieka. W Toruniu na Motoarenie to była taka lekka stypa. Bardziej słyszałem kibiców gości. Tutaj w Toruniu entuzjazmu nie widziałem na żużlu i nie chodzi już o wynik, ale troszkę przed meczem zachowanie toruńskich kibiców.