No nie ujechali i w tym rzecz, że Toruń od dawna nie ma game-changer'ów na nominowane, nawet Hancock dawał się objeżdżać Dudkowi na ostatnim wirażu, podobnie Doyle we Wrocławiu w zeszłym roku wypuścił play-off z rąk. Klasowi zawodnicy na ostatnie biegi są już poukładani z ustawieniami sprzętu i prędzej na początku zawodów mamy do czynienia z loterią.