Też się zgadzam. 5 razy przekładać finał ? W jednym z 4 pierwszych meczów chyba udało się wystartować i nasi wyglądali obiecująco. Co raz bliżej gwiazdka, a finału nie rozgrywali...
Mnie irytuje pech w postaci półfinału z Unią Tarnów. Sędzia źle policzył KSM, spóźniony Hancock a mecz należało odjechać. W powtórce za karę nie powinno być Hancocka. Ale nie było takich przepisów oraz GKSŻ nie podjęło takiej decyzji, bo chcieli "fair play". Osłodą był pierwszy punkt Pawła, który zrobił nieoczekiwanie na Kołodzieju.
Za to ogromnym fair play komisji były minusowe punkty, ponad milionowa kara pieniężna (Sparta płaciła 40 tys. zł za walkower). Przed sądem Unibax wygrał spór, ale sezon i tak poszedł na straty. Zgadzam się, że decyzja o ucieczce to było kuriozum, ale nie sposób się zgodzić z artykułem z po-bandzie. "Bogatego" nikt nie lubi, chyba że czerpie z niego korzyści.