Cały ten żużlowy cyrk to socjalizm z ludzką twarzą, lub jakby Semen napisał PRL-bis. Ktoś, kto niekoniecznie interesuje się żużlem składa się z resztą mieszkańców, żeby gówniarz mógł siedzieć pół roku na tyłku i "przygotowywać" do sezonu. Robi się to pod przykrywką dotacji z urzędu miasta. Za komuny musiałby podbijać kartę pracowniczą na jakimś kombinacie, bo sport formalnie był amatorski. Dziś różnica taka, że sponsor tytularny Ekstraligi, kontrolowany przez Skarb Państwa, zapewnia mu i jemu podobnym "zawodowstwo".
Bzyczek w pewnym sensie ma rację. Jak to jest, że w Anglii gdzie żużel jest sportem niszowym, utrzymujacym się z biletów i jakichś drobniaków od sponsorów taki n.p. Doyle w ciągu roku obskakuje ze 40 zawodów plus podwórkowe turnieje, przez większość kariery dorabiając na ciężarówce lub innym warsztacie, a u nas prezesi najlepiej odjechaliby same play-offy biorąc po 3 bańki dotacji, ciągle płacząc, że za mało kasy i przebijając się stawkami o szczeniaków, którzy w większości przebili się do tego sportu, bo mieli wujka/tate byłego żużlowca lub z grubszym portfelem?
Panowie kapitaliści, nie stękajcie na socjalizm, bo jak zamkną publiczne kraniki "najlepsza liga świata" będzie jechać czwórmecze.
Semen (15-02-2019)
Jak na moje to dobry ruch Wlokniarza. Jeden z bardziej perspektywicznych zawodnikow , pewnie troszke zapunktuje w tym roku. No i odebrali takowego juniora ekipom z ktorymi teoretycznie Czewa ma powalczyc o PO.
My zostajemy z IKSem, Falubaz z Krakowiakiem a GKM z...... nie pamietam z kim.
Tylko ten kokontrak tylko na rok.... O co chodzi ?
Mogłeś chociaż spróbować. Stefana Tietza przyjęli, może kariery na miarę Długiego Pera nie zrobił, choć pokładano w nim nadzieje, ale we wspomnianym przez Ciebie okresie był solidnym ligowcem, fajną parę tworzył z Krzychem Kuczwalskim. Wzrost, a raczej związana z nim waga nie grała wówczas decydującej roli. A nawet jeśli, Apator miał także dobrą sekcję szachów
Byczek nie ma racji,bo co prawda nie sklamal,ale kontekst jest iscie socjalistyczny.
Skoro w Szwecji czy Anglii nie placa,placenie za podpis w Polsce jest skandalem a jeszcze wiekszym
suma.Czyli co? Wszystkim ,wszedzie po rowno?Komuno wroc.
W Polsce wbrew pozorom zuzel kwitnie,jest swoiste eldorado,wiec placa najwiecej.
W Anglii i Szwecji speedway przechodzi obecnie kryzys,wiec tam przestali placic wielkie pieniadze a przeciez
byl czas,ze placili godnie,rowniez za podpis.
Nie wiem jak dlugo w Polsce utrzyma sie taki stan,mam nadzieje,ze jak najdluzej,bo to dobre dla
zuzla po prostu.
Wracajac do Miska.
Skoro Wlokniarza stac,niech placi nawet milion,Termosa stac nie bylo,wiec Miski zupelnie niepotrzebnie
ukrecili bajeczke o Cieslaku,podobnie jak i Kowalski.Trzeba bylo prosto z mostu,kasa misu kasa,tyle.
Byliby frajerami gdyby przystali na sporo mniejsza oferte innego klubu,bo niby z jakiej racji?
Kazdy juz wie,ze speedway to dla tych ludzi praca.Oni lacza pasje, i zainteresowania z praca za ktora chca miec
palcone jak najwiecej,bo kazdy tak chce,zuzlowcy to zaden wyjatek.
300.000 to zadne pieniadze dla czlowieka ktory mysli powaznie o karierze zuzlowca i ma kontrakt zawodowy.
Utrzymanie Teamu,motocykle,caly osprzet to sa ogromne koszta a kariere mozna zakonczyc w ciagu 10 sekund od startu.
Na sentymenty i odrzucenie lukratywnej oferty to moze sobie pozwolic stary,zarobiony wyjadacz,ktory wiedzial jak
te pieniadze ulokowac.
Z drugiej strony masz prezesow ktorzy pragna wyniku,dysponuja odpowiednia kasa i ja wydaja.
Gorzej jak wydaja wirtualne pieniadze ale to inna sytuacja.
Mozna sie przyczepic,ze czesc tych pieniedzy pochodzi z samorzadu,ale tak to juz niestety jest,
ze miasto wydaje na kluby sportowe,nawet te prywatne.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ciekaw jestem czy gdyby nagle SE zaczęła płacić krocie kluby zaczęły by płacić za podpis.
Buszmen (14-02-2019)
Eldorado za publiczne pieniądze. Sam jako fan żużla chciałbym, żeby nasza Ekstraliga była na miarę MLB, NBA, ale uważam, że jest nie fair, żeby inni składali się na naszą pasję, tak jak my na zbieraczy znaczków, a jakiś pierdzistołek z partyjnego nadania decydował na co ludzie chcą przeznaczyć swoje ciężko zarobione pieniądze. Swoją drogą, skoro jest tak dobrze u nas i urzędy miejskie nie mają co z pieniędzmi robić, dlaczego tylu ludzi wyemigrowało za pracą do "biednej" Anglii lub Szwecji? Czy nie lepiej obniżyć podatki, żeby ludzie mogli więcej zarabiać i nie narzekać, czemu karnety takie drogie? Dlatego nie dziwię się, że zwykły zjadacz chleba plus w Polsce robi wielkie oczy, kiedy widzi jakie gaże biorą nieopierzeni zawodnicy za raptem kilka imprez w roku, widząc że w krajach, gdzie najniższa krajowa jest 3-4 razy większa, a żużel można robić za mniejsze pieniadze. Porównaj to z w/w amerykańskimi ligami, gdzie grają praktycznie na okrągło, ale na tym polega zawodowy sport, biznes musi się kręcić, reklamy skakać na ekranie od rana do wieczora i nikt nie narzeka na frekwencję. Tymczasem w Toruniu wybudowano piękny, deficytowy stadion świecący pustkami przez większą część roku. Proszę bardzo, sprywatyzujmy i śmiejmy się z socjalistów. Ja od siebie na dzień dobry daję daje piątaka i zapewniam toruńskich kibiców żużla, że jest to świetna oferta, po pierwsze wiecej niż oficjalnie za klub zapłacił pan Termiński, po drugie każdy szanujący się kapitalista zburzyłby tą świątynię i posadził następny supermarket, bo w tej branży z dotowanymi cfaniakami w krótkich spodenkach na "wolnym rynku" po prostu wygrać się nie da.
Oczywiście, ile wynegocjowały Miśkowiaki to inna para kaloszy, widocznie tyle są w tym socjalizmie warci, ja im do portfela nie zaglądam, niech Jakub jeździ długo i szczęśliwie.
PS. Byczek, przepraszam, że przekręciłem Twój nick wyżej, nie było to celowe.
Szczerze, uśmiałem się jak przeczytałem bzyczek z pozdrowieniem, i dobranoc
Dobsz...wygląda na to, że jest szansa pojawić się na stadionie jakoś w 2020 roku - jak dożyję oczywiście.
!Adrian walcz!
...a Ty wiesz kto to jest socjalista? Jakie ma poglądy?
Wygląda na to, że bladego pojęcia o tym nie masz.
Z tego co rozumiem koledzy pisali, że zawodnik ma mieć płacone za to jak wykonał swoją pracę.
U socjalistów to tak nie jest, pieniądze są naliczane niezależnie od trudu/włożonej pracy.
Tylko socjalista wtrąca się w dobrowolne umowy obu stron i chce to w jakikolwiek sposób regulować. Patologia umysłowa.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Nie kompromituj się!
Ja o niebie Ty o chlebie...
No to źle zrozumiałeś trochę Semen.
Zawodnik ma mieć płacone tyle, ile klub może i chce na niego wydać. Niekoniecznie za to jak wykonał pracę - jeśli klub ryzykuje dając duże pieniądze za podpis to jest to sprawa klubu i kropka. Sugerujesz, że te pieniądze są jak u socjalistów - niezależne od trudu i włożonej pracy, ale dla mnie one odzwierciedlają ten trud i włożoną pracę w swoją karierę; ustanawiają pewną wartość rynkową zawodnika. A że z racji deficytu juniorów i absurdalnie wysokich, socjalistycznych dotacji miejskich na kluby żużlowe są one przeszacowane - trudno.
A socjalista chce się wtrącić - e, niech te prywatne kluby płacą (czy też jak w tym przypadku: nie płacą) tym zawodnikom tyle, ile powiemy. Za dużo te żużloki zarabiajo - w Szwecji to oni za grosze jado i jakoś nie marudzo. Tylko nie wiem, czy ryzykowanie kręgosłupem i życiem można oszacować kwotą. Jeden niezapięty kask, jeden uślizg - tragedia.
Zauważyłem, że dyskutowanie z Semenem często mija się z celem - odwróci sens wszystkiego o czym rozmawiasz, potem nazwie cię ignorantem i wytknie brak wiedzy żużlowej (tudzież historycznej). No cóż, są ludzie i są parapety.
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Buszmen (15-02-2019)
Stachurskie,Rodowiczki i roznej masci artysci,nie tylko ci sceniczni rowniez maja eldorado za publiczne.
Jak juz to walczyc z takim systemem a nie z wycinkiem tego systemu,bo akurat finansowanie klubu zuzlowego
mi sie nie podoba.
Zreszta dotacje miejskie na kluby zuzlowe to jest wyolbrzymiony problem.
Jedni dostaja 30 % budzetu,inni jak np.Unia Tarnow
na dwie opony po wulkanizacji.
Protestow zwiazanych z dotacja w Lublinie na poziomie 4 mln nie zauwazylem,za to
praktycznie wszyscy pisza,ze w Tarnowie to smiech na sali co robi miasto.
Jakby nie patrzec,kluby zuzlowe sa przez spolecznosc lokalna akceptowane i
ciesza sie spora popularnoscia,wiec jak juz ktos wymyslil dotacje miejskie i pieniadze
na promocje miasta,nie wiem dlaczego kluby nie moglby z tego korzystac.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 15-02-2019 o 07:23
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
No jednak dobrze zrozumiałem.
Właśnie to "trudno" jest clou sprawy.
Urzędasy rozdają nieswoje pieniądze,
a działacze prywatnych klubów dalej robią to samo,
płacąc zawodnikom(w większości) pieniądze nieadekwatne do efektów ich pracy.
...a to, że nie zagląda się do cudzych umów jest prawdą i nie o tym piszę,
jakby ktoś nie zauważył.
Umowy finansowe, kontrakty są sprawą stron je zawierających,
o ile te strony nie dogadują się co do pieniędzy wyciągniętych z innej, cudzej kieszeni.
Pierwsze zdanie wybaczam.Zauważyłem, że dyskutowanie z Semenem często mija się z celem - odwróci sens wszystkiego o czym rozmawiasz, potem nazwie cię ignorantem i wytknie brak wiedzy żużlowej (tudzież historycznej). No cóż, są ludzie i są parapety.
Jak ktoś nie rozumie wpisu i trzeba mu tłumaczyć prostszymi słowami,
żeby za trzecim razem pojął co czyta, to może rzeczywiście wydaje mu się,
że co innego jest napisane w pierwszym poście.
Drugiego nie, bo jest obraźliwe.
Wiesz co, też tak myślałem o Kubie Miśkowiaku jak widziałem go w pierwszym jego sezonie.
W zeszłym roku jeździł jakoś tak pasywnie, po dobrym starcie OK, ale i to nie zawsze.
Tracił pozycje, kompletnie nie walcząc. Kto wie, może to tylko jakaś chwilowa obsuwa.
Młodzi często mają wahania formy, zobaczymy.
Kosztował sporo, chyba nawet dużo za dużo. Należy jednak pamiętać o tym,
że cena ta wynikała nie tyle z jego umiejętności co z nędzy na rynku transferowym juniorów.
Czas pokaże czy z tej mąki będzie chleb. Wygląda na to, że tak, choć pewne wątpliwości się pojawiły.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 15-02-2019 o 08:38
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
koot (15-02-2019)
nie no gdzie nie wejdę to Greg siedzi. napradę co nie czytam to tam gdzie Greg to będzie medal.
Weźmy go za maskotkę i będzie medal...
panie T. proszę pana.... nie daj się prosić...
w końcu będzie medal
Tu się z Tobą zgadzam, nie walczyć jedynie z Rydzykiem, ale z całym klimatem. Mnie tylko zastanawia, czemu niektórym wadzi socjalizm, ale nie widzą niczego zdrożnego w dotowaniu klubów, bo akurat to "dobre dla żużla" i "im wyższe zarobki żużlowców, tym lepiej".
Rozumiem, że zima, ale wypadałoby nieco częściej meldować się przy szafie
Ja to sie ciesze, ze miasto nie daje zbyt duzo na zuzel. Ubolewam tylko, ze ma w d... stadion MIEJSKI.
A to co teraz proponuja to smiech na sali, kupa milionow na stadion z 9k miejsc siedzacych.
Miasto daje malo, bo jest w tym temacie odciazone przez GA. GA, ktore ma jakis taki obowiazek morlany ciagnac to co zaczal jej protoplasta dziesiatki lat temu. Z drugiej strony, jest to przedsiebiorstwo sprywatyzowane a skarb panstwa ma tam tylko swoj udzial.
Tak czy siak, pieniadze publiczne trafia na zuzel, jak nie bezposrednio to na okrętke. Wszedzie.
Moze sie to nie podobac i rozumiemy to chyba wszyscy, ale za bardzo nie ma jak temu zaradzic.
PS. Teraz kluby potrzebuja spelniac te wymogi licencji nowych zawodnikow, wiec smialo, wskakujcie na te WSKi i trenujcie a bedziecie licencjonowanymi zuzlowcami!
No jednak dobrze zrozumiałem.
Właśnie to "trudno" jest clou sprawy.
Urzędasy rozdają nieswoje pieniądze,
a działacze prywatnych klubów dalej robią to samo,
płacąc zawodnikom(w większości) pieniądze nieadekwatne do efektów ich pracy.
Semen, mam pytanie. Jakie widzisz rozwiazanie problemu pt. Co raz mniejsza ilosc zuzlowcow?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Daj spokój, Janek na pewno Ci odpowie, że na mini żużel masz jeszcze czas
Niestety albo i stety, eksperci zatwierdzili tegoroczny finał Toruń - Lublin, więc pewnie właściciel za piątaka klubu nie puści. Co będzie dalej, tego nie wie nawet szafa, ale Bob Budowniczy wzorem towarzysza Gierka realizuje plan czteroletni i w 2020 będziemy już mieli wysyp perełek. A w tym roku pańskim cóż, wpadnij chociaż raz, według teminarza 5 maja na MA przyjeżdża Apator, poskaczemy razem Sto lat!
Ten książkowy wolny rynek sprawił, że zrozumienie dwóch prostych zdań napisanych przez drugą osobę całkowicie przerasta wolne mózgi.
Tak jak piszesz - młodzi mają wahania formy, do tego doszła kontuzja.
Uważam, że Włókniarz będzie miał z niego pociechę.
Co do ceny to taki mamy rynek, a nas w przyszłym roku znów czeka ból głowy jeżeli chodzi o juniorów. Musimy wszystko zrobić, żeby taki Nizgorski czy Stolp jeździli jak najwięcej.
Zieliński poszedł do Gdańska, gdzie z Żupińskim będą tworzyć naprawdę perspektywiczną parę młodzieżowców jak na Nice i z pewnością będzie miał dużo jazdy.
Gorzów ma Bartkowiaka, a Wrocław już robi podchody pod Cierniaka.
No i to zostalo nam obiecane. W MDMP IKS, ci dwaj plus ktos tam jeszcze pojada. Szkoda, ze Kacper dopiero najwczesniej w sierpniu bedzie mogl w mlodziezowce sie pokazac.
Bedzie wreszcie po co chodzic na juniorkow
P.s. chyba, ze Kielbasa tez u nas ?
P.s II. W razie kontuzji juniora (tfu) - Stolp lub Nizgorski w skladzie, czy ktos mi umknal ?
Howard (16-02-2019)
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 15-02-2019 o 19:42
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
A, obrona Konstytucji.Kumpel Mariuszka Kijowskiego?
Jestem zdania, że wszelkie ***** społeczne powinny się trzymać z dala od publicznych pieniędzy, więc wolę dać Miskowiakowi 300.000 niż Rydzykowi 1PLN.
Sola w moim oku nie jest wszystko co torunskie a jedynie patologia torunska do ktorej Twoj przywodzca duchowy sie zalicza.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 16-02-2019 o 08:12
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Gdzie odmawiam mu miec swoje zdanie?
Przedstawilem tylko swoje,Tobie to tez przeszkadza?
Nie jestes tolerancyjny?
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
nikt Polewaczce nie broni mieć zdania, a nawet dwóch zdań, bo jest przeciw, a nawet za
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Ba, bywa że nawet ma więcej. Rzeczywistość nie jest zero-jedynkowa, między Rydzykiem a Owsiakiem też musi być jakaś cywilizacja.
Kumpel Pawełka Kukiza? W końcu walczysz z systemem, czy tylko z jego wycinkiem? Ja nie spieram się, który beneficjent jest lepszy lub gorszy.
A z "Ojcem Dyrektorem" masz więcej wspólnego niż Ci się wydaje. Wyznajesz kult jakiegoś mitycznego żużlowego klubu, który w niczym już nie przypomina swojego pierwowzoru, podobnie jak owieczki watykańskiej sekty. Z perspektywy babci w moherowym berecie kibice drący ryja w sanktuarium na Motoarenie pewnie także są patologią. Już nie wspomnę o debilach na-pyerdalających się między sobą z powodu koloru szalika.
Ostatnio edytowane przez polewaczka ; 16-02-2019 o 13:18
Co do szalika i koszulki klubowej, to myślę, że Toruń, Wrocław, w ogóle każdy chyba ośrodek żużlowy w Polsce, gdzie bym nie pojechał z koszulką innej drużyny to nic by mi się nie stało.
Aczkolwiek w Toruniu raz widziałem psychofanów na niebieskim sektorze. biegali jak dziki na wybiegu, nawet nie wiem po co, bo sektor gości był w zupełnie innej stronie - po drugiej stronie stadionu i kibiców gości było stosunkowo mało.
Żużel to nie piłka, gdzie na Legii musisz mieć białą, bo na niebieską myślisz, że dostaniesz wpi...
Kibice w sanktuarium na MA na ogół nie są złodziejami.
To ich odróżnia od twojego Ojczulka, za którego dajesz się tu kroić.
Poza tym patologia nazwalem tego wyznawce mamony w przebraniu księdza a nie babcie w moherowych beretach.
Następnym razem zanim najdzie Cie ochota na riposte, przeczytaj że trzy razy do czego masz się odnieść.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 16-02-2019 o 16:01
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
No, ale jeśli Twoje zdanie ma polegać na obśmianiu, wyszydzeniu kolegi to chyba przyznasz, że to trochę nie halo.
Mnie Twoje poglądy nie ruszają, masz do nich prawo, ale przy tym można zachować jakiś szacunek do kolegi.
Sorry, nie chcę moralizować, bo też potrafię czasem "pojechać", ale uznałem, że warto jakoś zareagować.
Może niepotrzebnie?