to będzie rok Chrisa
P.S. Ostafa baranie, tylko źródło newsa podaj.
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Peter Kildemand (26-12-2018)
O ile ta panna nie okaze sie australijska Helen Huttmann.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
kingpin (25-12-2018)
Zdrowych i Spokojnych Świąt. Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!!
P.S. podejrzewam że wiele osób zjechało na święta do Polski, może 2 lub 3 stycznia zorganizujemy jakieś szybkie wyjście na jakieś piwko???
No to turniej w Kurri Kurri z kompletem. Teraz zobaczymy za kilka dni w mistrzostwach Australii.
I ten dzisiejszy turniej, i te mistrzostwa, to były mistrz świata powinien wygrać jednak bez jakiegokolwiek zająknięcia na motorynce, obsada kadłubowa. Chris to powinna być inna półka, uwłacza mu, że znalazł się na takim etapie kariery, że musi w ogóle z takimi kelnerami startować by udowadniać swoją wartość, a nie byłoby zaskoczenia, jakby z kimś przegrał.
Co Ty piszesz? Jakie uwłacza? Bardzo dobrze, że już zaczął jeździć. Ja nie kojarzę żeby w poprzednich latach tak szybko zaczynał przygotowania. W ubiegłym roku dopiero odbierał silniki od JA, jak już byliśmy po pierwszej kolejce.
Zresztą jazda z Jackiem, Fricke, Kurtzem czy Tungate'm moim zdaniem wcale nie uwłacza.
Chris to mistrz świata, jeden z największych w panteonie obok innych mistrzów w historii. On powinien kończyć świętowanie po odebraniu kolejnego medalu, i ewentualnie tym chłopakom których wymieniłeś podpisać łaskawie koszulki, czy cyknąć sobie fotkę jako ich idol, a nie z nimi jeździć w jakimś turnieju. No ale to sport brutalny, weryfikuje pewne rzeczy i Chris nie ma wyjścia.
No lepsze zaliczyć taki turniej dla relaksu niżby się z tą swoją nową niunią bujął po Dubajach. Krzychu to zawodnik sportowo spełniony, niczego nikomu nie musi udowadniać. Czy dla nas żużel zawsze musi iść w parze z napinką i jakąś chorą presją?
Gdyby był sportowo spełniony, to nie czytalibyśmy że to nieudacznik, czy ktoś go upokorzył na torze, petował i inne takie, a takie rzeczy czasami ludzie wypisują.
Dla mnie on może bujać się po Dubajach, z kim tam chce, on już nic nie musi, osiągnął szczyty. Zdaje sobie po prostu sprawę, że po prostu nie ma wyjścia, musi wystartować w tych śmiesznych mistrzostwach Australii by dostać przepustkę do eliminacji GP w następnym roku. Ten turniej to pewnie przetarcie, to mu uwłacza, że w ogóle musi się fatygować. Bo przecież gdyby był stałym uczestnikiem, to nawet by o czymś takim nie pomyślał.
Uwłacza to jedynie styl jego jazdy w ostatnich latach. Więc skoro nie dostał dzikusa na GP (i bardzo dobrze za to co pokazywał) to niech ********** w mistrzostwach Australii i niech się lepiej stara bo jakiś młody gnojek może go spetować i wtedy będzie mógł ten swój autograf wiadomo gdzie włożyć.
Ostatnio edytowane przez sth ; 26-12-2018 o 19:42
kingpin (27-12-2018)
Dla mnie nie są śmieszne i pewnie dla każdego Kangura mają prestiż. Wbrew pozorom trochę się trzeba na ten tytuł napracować, a w stawce co roku jest zawsze paru doświadczonych zawodników plus młode wilczki. IMHO większą komedią jest finał IMP, gdzie o tytule decyduje jeden bieg i mistrzem zostaje zawodnik wyciągnięty przez sędziego z kapelusza, albo taki co ledwo łapie się na drugą linię w ekstralipie.
No nie ma wyjścia, po latach opi#rdalania, czas wziąć się do roboty. To, że się ocknął to pozytywny sygnał, oby tylko tego zapału starczyło na dłużej niż kilka tygodni.
ps. Erik Riss to dopiero dziwny przypadek. Specjalnie do Australii poleciał na te "śmieszne" turnieje i jeszcze pewnie niemało do tego biznesu dołożył. Katorga. Lepiej jakby wzorem Holdera z lat poprzednich siedział w Anglii i tankował alko W końcu też mistrz świata, w panteonie największych.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Peter Kildemand (26-12-2018), kingpin (27-12-2018)
Kazdy kibic zuzla wie,ze z MS Holdera pozostal tylko cien a na to zlozylo
sie kilka rzeczy od kontuzji,poprzez problemy rodzinne,kabel, na zbyt luznym
podejsciu konczac.
Najgorsze co Chris moglby teraz zrobic to myslec jak TY czyli jestem wielkim mistrzem,
klaniac sie leszcze w pas,komu autograf.
Jesli chce wrocic do powaznego scigania,musi startowac nawet z najwiekszymi ogorkami i to
z glowa przy ziemi a nie w oblokach.Z mistrza swiata nie pozostalo juz nic i mam nadzieje,ze
wokol Holdera nie ma ludzi ktorzy mysla Twoimi kategoriami,bo to nic dobrego mu nie przyniesie.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
wracając do filmu Frątczaka... eeee Jeśli taki Janusz siłowni ma dbać o naszych żużlowców to ja się boję o ich przygotowanie do sezonu a tak bardzo liczyłem na złoto
Aż się odechciewa wchodzić na forum i czytać to jojczenie na wszystko. Normalnie koło marud toruńskich.
Kiedyś Chris ble bo mu się nie chciało jeździć.
Teraz ble bo jeździ po turniejach w Australii i robi (tylko xD) komplet. No wiadomo, że z takimi ogórkami to powinien robić 4pkt na bieg a nie tylko 3.
przyznam się, że na Chrisa już od dawna narzekam, ale jak patrzę teraz na jego uśmiechniętą buzię to po cichu liczę, że będzie to jego dobry sezon. Martwi mnie jednak Holta i jego blachy no ale od czego mamy Jacka. Swoją drogą coś nikt nie mówi za wiele o Kościuchu. Nie wierzycie w niego?
Oby tylko z tą monsterką był jak najdłużej, bo po rozstaniu znowu będzie drama .
Poważnie mówiąc, komplet to komplet. Zwycięstwa zawsze budują pewność siebie,a po takim sezonie na pewno się to przyda. Cieszy też, że chce walczyć
o powrót do GP więc jakieś ambicje jeszcze ma.
Gdyby ten ChHolder nie mial zadnych przeblyskow w poprzednich latach to by moze i kibic w niego przestal wierzyc..... Lepiej byc musi bo gorzej nie moze
A Kosciuch czemu tak cicho ? Bo to pewniak na 4-6 punktow w meczu, jesli oczywiscie pojedzie te swoje trzy cztery biegi.
No to jeszcze zależy w jakim meczu xD
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Baaa. Na macierzystym torze w wielkim finale zrobi dwucyfrowke.
https://www.przegladsportowy.pl/zuze...zyciem/4yc3zxp
Dostałeś już jakieś tantiemy od PS?
przelew ma isc bezposrednio na konto szkolki, na zakup hamulcow z Wigry 3.
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
No to super - niech od razu pójdą na całość i kupują taką wersję:
57dffe857a08f_p.jpg
Trzech toruńskich juniorów na raz będzie mogło ćwiczyć. Cala szkółka na jednym rowerze.
Frank_Drebin (29-12-2018)
Zawodnik kompletny na błocie też musi umieć jeździć. Hamulce już zamówione, tylko czy nas tuner rowerowy ogarnie temat do wiosny?
Brzęk, śrub, śrub, skręt
No nie wiem - w szkółce może być grubo z kasą.
Po ostatniej inspiracji Lego nt. Holdera i jego nowej koleżanki, PS wyrzuca kolejne artykuły - jak obiad z żołądka supermodelki.
https://po-bandzie.com.pl/2018/12/30...WcZYjeZPnej78o
pierwszy od jakiegos czasu wywiad z Chrisem.
Trzymam kciuki, ze w tym roku troche nam radochy przyniesie.
Chyba największym orędownikiem pozostania Kangura w Toruniu był Termos. Jeszcze na Gali Ekstraligi bronił decyzji o pozostawieniu Chrisa, jeżeli ten odwdzięczy mu się dobrą jazdą, to Senator bedzie mógł powiedzieć wszystkim krytykom:
https://youtu.be/nc_LIR5ExIU
To super. Można też wziąć pod uwagę inne sprawdzone konstrukcje:
https://www.youtube.com/watch?v=P4e18lvBBKE
a zamiast metalowej łyżwy stosować taką gumową jak na filmie - kolejne zbicie wagi
Ostatnio edytowane przez sth ; 30-12-2018 o 21:21
Jeżeli jedynym problemem Chrisa była kobitka, to po znalezieniu nowej może konkretnie odpalić.
Ciezko nazwac takiego ku.rwiszona kobitka.
Roznie w zyciu bywa,ale jesli sie uzywa dziecka
do walki z bylym/byla,ciezko myslec o kims takim
w innych kategoriach.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
j-rules (31-12-2018)
Cierpienia starego Holdera gdyby tylko ludzie mieli takie problemy jak on na tym łez padole... Wstać z łóżka nie mógł, co ma taki Darcy powiedzieć?
Buszmen (31-12-2018)
No dobre, ale jak on podchodzi do tego, że go laska wyciągnęła z dołka, to znaczy, że ma kompletnie spaczoną optykę. Jeśli to rozwiązało problem (rzekomo), to jest to rozwiązanie doraźne/żadne.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
dobra dupeczka, no co wy
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Czyli Panna daje dyla to Chris znowu bedzie "nieobecny" ?
Ok. Moge trzynac kciuki za ten szczesliwy zwiazek. Bede sie zamartwial o wyniki druzyny co dzien rano szukajac na twittetach czy innych instagramach szczesliwych mordek mlodej pary
Smacznego schlodzonego szampona zycze Java'm
a ja uważam, że bardzo chamskie jest nazywanie dziewczyny której się nie zna i czyjejś partnerki "kurvviszonem"
na moje wstyd dorosły chłop
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016