Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą. A.Schopenhauer
Ceterum censeo Lex et Iustitia esse delendarum
Конфедерация! Иди на хуй!
Oglądałeś relację z ostatniego meczu w Lesznie? Starty Dudi miał całkiem przyzwoite, ścieżki wybierał nie najgorsze, tylko jakoś manetkę gazu miał zaciętą na 70%. Odkręcał manetkę tak jak najlepsi tego meczu, na maxa, tylko możliwości ruchu jego manetki kończyły się, gdy inni mieli jeszcze 30% obrotu. Przez ten feler, rywale mijali go łatwiej niż Woźniaka i IKSa razem wziętych.
Zobaczymy co dalej będzie się działo z jego manetką, uda się odblokować Dudkom ten detal na ligę, czy tylko na SGP będą możliwości? A może w ogóle to już na amen popsute?
Na razie nie rozpaczamy, reszta drużyny wystarcza do osiągnięcia celu, ale na wrzesień przydałby się "normalny" Dudi. Może się uporają w 3 miesiące z tym zacięciem gazu, może jakiś piach, albo rdza się tam dostała?
kolega z Falubazu, Smolinski, mial niezle rozpracowany temat manetek. Moze bedzie w stanie cos podpowiedziec.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
UNA PALOMA BLANKA NIKT NIE POKONA KURMANKA !!!
Tylko małe szwindle muszą być strzeżone.Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej.
Peter Kildemand (30-05-2019), Rozi22 (30-05-2019), SCOT FZG (30-05-2019), dillinger (30-05-2019), kapitan bomba (30-05-2019), shelve (30-05-2019)
Ciekawe jakby Rafał radził sobie na tym gównianym torze, który teraz mamy ?
Strefa wolna od POPiS-u i dziedzictwa Solidarności.
GABLEN (30-05-2019), Peter Kildemand (30-05-2019), shelve (30-05-2019)
Ten dzień i ten mecz Jedynej w ZG... Nie zapomnę nigdy.
KURMAN! JEDZIESZZZZZZ ZAWSZE Z NAMI.
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
xmanagerx (30-05-2019)
VI runda DMPJ w Poznaniu, 29.05.2019
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Pamietam jak dzisiaj. Od rana chodzily plotki o smierci Rafala, blizej meczu coraz wiecej osob potwierdzalo, szedlem na stadion w dziwnej nadziei ze to tylko plotki, ze jak to mozliwe, razem z kolegami nie wierzylismy po prostu. Po wejsciu na stadion jak zobaczylismy maszyne na srodku stadionu kazdy wiedzial juz ze to niestety fakt. Pamietam ta cisze, zalamany glos Kawickiego, oraz placz na trybunach. Mecz odjechany "na sile" w ciszy. Szczerze z tego meczu nie pamietam kompletnie nic. Jak kto punktowal, jaki byl koncowy wynik, czy byly jakies akcje...smutny to byl dzien na W69 i w calej Zielonej Gorze. Ze to juz 15 lat....ale czas zapi....ala. w tym roku bylby juz dojrzalym 37 letnim żużlokiem. Masa pytan w glowie "jakby to bylo". Szkoda tylko ze nie na stadionie, a "jalby mnie nie bylo", jak w jego "ulubionej" piosence...
RIP Kurman!!!!
xmanagerx (30-05-2019)
Dla Rafała się przychodziło na mecze. Ten błysk, balans i szarże po zewnętrznej. Do tej pory wielki żal i smutek.
Strefa wolna od POPiS-u i dziedzictwa Solidarności.
xmanagerx (30-05-2019)
Ja zawsze w Jaśku Kołodzieju, widziałem torowego brata bliźniaka, pasowali z Kurmankiem, jak Cholder z Wardem.
Nie da się obecnie ocenić, co z NIM stałoby się, gdyby tak się nie stało. Rafał w meczach ligowych był tym prawdziwym Kurmanem, turnieje to tak różnie mu wychodziły-takie Kołodziejskie, choć Pepe też nie odbiega stylem. Właśnie Kurman, jeśli określać "następcę", był takim wobec Pepe, ale już Dudek jakoś nie jest następcą, to całkowicie inny styl jazdy, inny charakter.
Bardzo miło, bardzo przyjemnie oglądało się Rafała na torze, cieszył w pełni moje oczy swoją jazdą, nawet jak wyglądało to "po grudzie".
Człowiek miał problemy i sobie nie poradził z presją, choć wielu wyciągnęłoby rękę i pomogło, gdyby tylko dał. Dziś jest na odwrót, poza paroma wyjątkami mamy w zwyczaju jechać takich ludzi na forach internetowych. Fajnie się ten świat zmienił
Dziś jest na odwrót? Jest tak samo. Tyle że bardziej to widać w internecie. Po Kurmanku jechali kibice (i nie tylko kibice) równo z trawą. Oczywiście nikt się do tego nie przyzna.
j-rules (31-05-2019)
Sobocz coś przegapiles. Kibice go dojezdzali a bialoglowy swoimi audycjami to niesamowicie nakrecał. Myślę że jak dobrze tu poszperasz to znajdziesz atmosferę tamtych dni.
Pozdrawiam
sobotch (31-05-2019)
Tak, masz rację. Bardziej zmierzałem do tego, że dziś dojeżdżanie zawodników odbywa się na skalę, która wtedy była nie do pomyślenia. Potem dopiero następuje rozczulanie "jak to, jak to".
zbliża się koniec maja i co rok te same filmiki, te same teksty "pamiętam jakby to było wczoraj".
nie mam nic przeciwko czczeniu pamięci Rafała.. sam miałem zayoba na punkcie chłopaka (oba te wyścigi z filmów powyżej widziałem na żywo).
ale dlaczego robimy to w rocznicę Jego śmierci?
chłopak urodził się w sierpniu i to wtedy powinniśmy Go wspominać.
a tak co rok wtłaczamy w masową pamięć, że się zabił, że nie żyje, a nie to, że był, żył i wygrywał. to samo z pawlakiem, zarzeckim..
my, polacy, uwielbiamy celebrowanie śmierci, samobójstw, porażek, nieudanych powstań.. mamy to we krwi.
Dzisiejszymi zawodami Patryk potwierdza jakie są priorytety w tym sezonie. W sumie się nie dziwię jeśli kiedyś wszystko miałoby być podporządkowane GP to ten sezon jest idealny. Wyrównana piątka seniorów w Falubazie więc nie ma takiego ciśnienia na niego w lidze.
Az odechciewa sie mu kibicowac.
Może poczekajmy z osądami do jutrzejszego meczu?
czy w zwiazku z wizytacja w Zielonce druzyny ze Swietego Miasta organizowane sa jakies hepeningi i dodatkowe atrakcje ? Czy zalecany jest na jutrzejszy mecz jakis strój galowy ? Nie mówie juz o błyszczacych lakierkach ale tak ogólnie
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
Emil możesz przyjechać w kaftanie, wszyscy zrozumieją.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
W Zielonej byłem nascie razy , nie powiem abym narzekał . Poznałem mnóstwo ładnych kobiet , zwiedziłem kilka resauracji i było git . Zapamietałem tez Krystyne ze sklepu przy cyryla i Metodego której zajumał ktoś z pod lady odłożony chleb . Pamietam tez winde w wieżowcu w którym były tylko dwa przyciski / parter i szóste / reszte trzeba było sobie dojść . Ogólnie na plus / pińcet plus/
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
Emil (01-06-2019)
Liga za nami . Pochwalony Bartek 7 pkt , krytykowany Patryk 15 . Jado panie te kugelmany czy nie jado ?
TYLKO FALUBAZ
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ogólnie wczoraj pokazała sie siła takiego monolitu seniorskiego jaki ma Falubaz. Wynik trochę niski jak na nasze możliwości ale to jest związane z torem i słabymi zdobyczami juniorów. Niemniej do przodu.
U nas w Lesznie wynik robił Pedersen i Vaculik. Wczoraj za to ratowali sytuację Duzers i Protas. Czyli jednemu nie idzie , nadrabia inny, w kolejnym meczu na odwrót itd.
Chyba nie ma u nas zawodnika w seniorce, który by nie jechal conajmniej dwa razy już w 15 biegu w tym sezonie... Może się mylę.
Pięknie obudził się już widać MJJ.
Oby bez kontuzji - to najważniejsze a wynik sam przyjdzie.
Walczymy o miejsca 2 lub 3 po RZ co bedzie już sporym sukcesem i da choc szanse na finał.
My już wiekszosc takich meczow, ktore trzeba bylo wygrac u siebie aby nie bylo blamazu juz zaliczylismy. Teraz bedzie wiele meczow gdzie mozemy ale nie musimy. Moze brak tej presji wlasnie pomoze naszym i przywioza jakies zwyciestwa z wyjazdow jeszcze. Cos by sie przydalo bo mecz z Unia u siebie bedzie bardzo trudny a ze Sparta pewnie tez nielatwy.
Do popracowania jeszcze jest forma juniorow, zeby choc na swoim torze jeden z nich potrafil wygrac start i powalczyc z seniorami. Wierze, ze to nastapi.
Cieszy na koniec ze Nikodem Bartoch coraz lepiej pokazuje sie w lidze juniorow a wczoraj nawet w lidze cos tam powalczyl i punkty przywiozl.
Widac prace w klubie z juniorami i powolutku zaczyna byc lepiej. Przynajmniej jakies perspektywy sie pojawiaja.
PrzemoZG (03-06-2019)
Widać Bieńkowski w końcu porozmawia z Dudkiem, że ten wziął maszyny na ligę z gipi
Jechał na tym samym chociaż team Patryka nie miał wcale pewności jak to wypali bo po Krsko musieli usunąć usterkę a nie było czasu przetestować czy wszystko jest ok. Dlatego robił próbę toru.
Oby z Protasem wszystko ok bo wczoraj siedział z ręka w lodzie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Peter Kildemand (03-06-2019)
Proponuję rozwalić parę Duńczyków, bo nic dobrego ich zestawienie nie przynosi.
Jensen
Vaculik
Dudek
Protasiewicz
Nicki
Szkoda, żeby Pedersen miał sie znów bić o punkty ze swoimi. Ostatnio jest dość słaby a nr 5 w meczu wyjazdowym powinien mu dac kopa (w pierwszym biegu rywalem junior, w drugim Przedpełski), poza tym przy dobrych wiatrach mógłby na dzień dobry dać plaskacza Zagarowi
CarlitosFalubaz (03-06-2019), Eneasz (03-06-2019), Peter Kildemand (03-06-2019), Vector (03-06-2019), j-rules (03-06-2019), marcool (03-06-2019)
Zgadzam się. Z seniorów nikt za bardzo nie chce z Dzikiem jezdzic. Juniorzy i tak na razie jada slabiutko i nawet nie ma kogo ewentualnie holować więc dawac Nickiego z juniorem. Zagar to nie jest w koncu taki dominator jak Madsen a pokonujac juniorow juz ma 2 punkty Dunczyk z urzedu prawie.
No, no, punkty Pedersena "z urzędu" przywiezione na Gruchalskim, to dość odważna teza. Ja postawiłbym przy takich wyścigach "=".
Jakie ustawienie w Czewie nie byłoby, to Falubaz powinien liczyć się w walce o 3 punkty do ostatniego wyścigu, a przy odrobionie szczęścia-wygrać.
"Kiedyś dał się poznać, jako główny mechanik Emila Sajfutdinowa. Na jego silnikach Rosjanin odnosił pierwsze sukcesy w Grand Prix. Ostatnio Holloway robił też sprzęt Martinowi Vaculikowi. Teraz pomaga Dudkowi, ale nie tylko."""
juz wiemy skad komplet w niedziele. teraz niech trzyma sie go jak najmocniej. bo widac ze na dzis jest najlepszy tuner- pawlicki i vacul jada zyciowke. oby Dudi tez tak pojechal
dillinger (05-06-2019)
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
W lidze jeszcze ta nasza juniorka nie spisuje się nalezycie ale ogolny obraz pod tym wzgledem juz wyglada lepiej niz na poczatku sezonu.
Przed liga wydawalo sie, ze bedziemy mieli trzech juniorow mogacych walczyc o pierwszy sklad i dajacych szanse na zdobywanie punktow w wyscigach juniorskich. Byli to oczywiscie Tonder, Pawliczak i sprowadzony Krakowiak.
Obecnie do tego grona dolaczaja Bartoch i Osyczka, ktorzy w DMPJ walcza z bardziej doswiadczonymi ligowo kolegami jak rowny z rownym nieraz.
To cieszy, bo nie potrzeba wielkich przemyslen aby dojsc do wniosku, ze im wiecej rokujacych nazwisk w szkolce tym wieksze prawdopodobienstwo, ze chociaz ktorys wystrzeli i bedzie z niego duza pociecha w lidze.
Taka wewnetrzna rywalizacja tez im dobrze sluzy, a nie ze wydawalo sie jakby np. Tonder i Pawliczak mieli miec miejsce w skladzie z urzedu.
Przypominaja mi sie dawniejsze czasy jak mielismy wlasnie w kadrze sensownych juniorow na peczki: Duma, Stojanowski, Klopot, Smoter, Bornecki, Mariusz Dudek, Jełowicki, Toloczko, Kujawa, Kurman, Gościak i wielu, wielu innych.
Jakich sensownych?
Duma, Bornecki, Dudek, Tołoczko, Gościak to juniorski poziom poniżej Krakowiaka.
Stojanowski, Jełowicki i Smoter to poziom Krakowiaka, może Stojan lekko ponad.
Kujawa i Kłopot przedstawiali niższą wartość juniorską od dzisiejszego Gruchalskiego z Częstochowy.
Stawianie jedynego wybitnego Kurmańskiego koło nich to potwarz.
Wydaje mi się Eneasz, że wyniki w MDMP za bardzo spaczyły Ci pamięć i wyobrażenie o ich faktycznej przydatności
Najważniejsze że te chłopaki są i regularnie startują.
Jeśli chodzi o szkolenie w tym sezonie to nie ma się do czego przyczepić. Efekty przyjdą to tylko kwestia czasu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dużo prawdy w tym, że im większa rywalizacja tym lepsza korzyść dla wszystkich.
Strzelec, a potem Zgardziński mieli niemal zawsze pewne miejsca w składzie i do czego to prowadziło wszyscy pamiętają.
Zmieniła się przede wszystkim filozofia pozyskiwania młodych chłopaków do szkółki. Wiek 11 max 15 + Mile widziane "doświadczenie" z motorem. Jeśli np trafi się talent w wieku 12lat to można z nim pracować, ale trzeba też poczekać 4-5lat. Dobrze, że zaczęło się długoterminowe myślenie o nowym juniorach.
Tylko Falubaz
Dokładnie. Jak wieść z wątku gorzowskiego niesie, Stal praktycznie porzuciła Wawrów więc uważam że nasi powinni nawiązać mocniejszą współpracę z tamtym środowiskiem, no bo powiedzmy sobie szczerze jak do szkółki przyjdzie dzieciak w wieku 14-15 lat praktycznie bez doświadczenia w jeździe na motocyklu to już jest trochę musztarda po obiedzie. Dzieciaki trzeba objeżdżać od najmłodszych lat. Wawrów to dobre miejsce ku temu (skoro nie chcemy zainwestować i stworzyć czegoś podobnego u nas w okolicy).