Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Żeby coś ustawiać to trzeba wiedzieć jaki będzie tor a Skórze zawsze "wychodzi" co innego
To jest po prostu loteria i tu nie ma żadnej ukrytej myśli czy tajnego planu.
Dobra, dobra. I tak jestem Ci jeszcze z pół skrzynki piwa winny Nie chcę się bardziej zadłużać, bo moja wątroba tego nie wytrzyma.
Żeby coś ustawiać to trzeba wiedzieć jaki będzie tor a Skórze zawsze "wychodzi" co innego - Carlitos pytanie tylko czy to wina Skóry, czy Wareckiego. Dobrały się dwa Adamy...
Ostatnio edytowane przez Szczecin ; 22-03-2019 o 14:08
Ja już sam nie wiem. Jedyna metoda żeby się przekonać to pożegnać sympatycznego p. Adasia i sprowadzić tutaj kogoś innego, ale deko na to za późno. Jedziemy tym co mamy a ten błąd personalny zapewne zemści się na nas i będzie nas kosztował przerżnięty półfinał i mecz i 3 miejsce.
Cieślak, którego wielu uważa za jakiegoś "Boga" trenerki też sobie z tym nie radził. Z drugiej strony, chyba nie jest tak prosto znaleźć dobrego toromistrza. Oczywiście mogą być jeszcze jakieś zależności i rzeczy o których nie wiemy. Może to kwestia wymiany nawierzchni w ogóle?
Ale wy naprawdę sądzicie, że robi się budżet za 10 milionów, ściąga zawodników, kusi nową jakością sponsorów i kibiców, a na końcu i tak wszystko zależy od dziada z wąsem w traktorze?
Sądzę, że w dzisiejszym żużlu decydują detale. Sprzęt jest wyżyłowany na maksa. Dostęp do tego z najwyższej półki, dla każdego jest taki sam, wszystko zależy od zasobności portfela. Przygotowania do sezonu praktycznie w każdym obszarze są u każdego zawodnika na wysokim profesjonalnym poziomie. Więc, tak. Chyba czasami coś zależy od dziada z wąsem. Oczywiście nie wszystko. Ale nie powiesz, że jakość toru nie ma wpływu po pierwsze na widowiskowość zawodów, a po drugie na dopasowanie gospodarzy i co za tym idzie atut własnego toru.
CarlitosFalubaz (22-03-2019), Peter Kildemand (22-03-2019), kapitan bomba (23-03-2019), marcool (23-03-2019)
jak będziesz 26 maja to można nadrobić zaległości
a co do toru - moje zdanie jest takie - tacy zawodnicy (zawodowcy), powinni z zamkniętymi oczami dopasować motocykle po pierwszym biegu, pamiętam nieodżałowanego Lejka, często było tak , że po swoim pierwszym często mniej udanym biegu, latał dopasowany do końca zawodów. Taki Damian przez 20 lat nie mógł się dopasować, ale to inny temat. na pewno taka różnorodność nawierzchni nie pomaga, ale tak może tłumaczyć się junior. Jakoś Protas śmigał. Pamiętajmy też, że to jednak był sparing.
Ostatnio edytowane przez leszczynianin ; 22-03-2019 o 15:30
Smektala potrafi się dopasować, a 3krotny miś świata nie? Temat toru to mrzonka. Trzeba mieć fury odpowiednie.
Odniosłem się do kolejnego odcinka dyskusji o Wareckim, a nie realiów sportu żużlowego. Temat Wareckiego pojawia się zawsze, jak coś u nas pójdzie nie tak, czyli od dwóch sezonów mniej więcej co mecz, a teraz to już nawet co trening. Dlatego próbuję się dowiedzieć, co ten niepozorny gość miałby robić źle? I dlaczego jest jeszcze w klubie, jeśli popełnia błędy, które odbijają się na wyniku drużyny i przyczyniają do braku widowisk?
No i się wyjaśniła tajemnica Unii Leszno. Mierny zespół (tak jak przypuszczałem), ze słabymi zawodnikami, tylko gdzieś zaiwanili wagon dobrego sprzętu i od dwóch lat leją wszystkich. Trzeba poczekać tylko, aż im się te super silniki skończą. Pewnie i tak są przelitrażowane.
Kurde problem polega na tym, że z Wyższej Szkoły Toromistrzostwa nie wyszły ostatnio żadne asy. Ja temat Wareckiego podniosłem, bo nie do końca zgadzam się, że tor to wina Skóry. A problem z torem w Zielonej Górze jest. Czemu i jaki nie mam pojęcia. Nie znam się na tym. Jeżeli Pan Adam Warecki robi wszystko tak jak powinno być, to super, tylko w takim razie gdzie coś zawodzi. Ścigania - nie ma. Atutu toru - nie widać.
Szczecin (22-03-2019)
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Pewnie kiedy trzeba, to podstawiany jest też innym.
Iver jak wsiadł na motor juniora z silnikiem Kowalskiego, to nie chciał nic innego, i na drugi dzień już stał pod drzwiami Ryśka.
Sprzęt to bardzo ważna rzecz, bo na osiołku to i mistrz nie wygra, ale liczy się też umiejętność odczytywania nawierzchni i wyciągniecie z niego jak najwięcej w danej chwili.
Potrzebni też odpowiedni mechanicy, którzy potrafią perfekcyjnie obsłużyć to wszystko.
Ostatnio edytowane przez shelve ; 22-03-2019 o 19:53
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Peter Kildemand (22-03-2019)
Zaledwie kilka dni temu tak pisałeś, całkiem poważnie;
A teraz kpisz sobie, gdy twoje zapowiedzi obracają się w g*wno;
Zrozumiałeś, że juniorzy leszczyńscy pojadą na poziomie seniorów Leszna i ZG, czy jeszcze nie dociera? Chyba że zakładasz, że tylko na przebieżce przedsezonowej jechali jak równy z równym, a w lidze nie będą łapać się na szprycę?
shelve (23-03-2019)
No napisałem o tym wyżej, że silnik to jedno, ale jeszcze potrzeba czegoś więcej, żeby to wszystko zagrało i robiło robote.
W obecnych czasach już nie ma takiej przepaści sprzętowej jak było dawniej, teraz o wszystkim potrafią cecydować detale.
Chociaż mawia się, że jak jesteś w mega formie , masz odpowiednie nastawienie, to pojedziesz na wszystkim na co wsiądziesz.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 22-03-2019 o 21:46
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Peter Kildemand (23-03-2019), Robert_Leszno (22-03-2019)
Robert_Leszno (22-03-2019)
Oczywiście chodziło o Wójcika. Piątek wieczór, a koledzy tacy trzeźwi. Ja już nie koniecznie POzdrawiam i życzę udanego weekendu!
#MistrzJestJeden #ZdrowiaTomasz
PRZEGLĄD SPORTOWY - NIE CZYTAM !!! SYFÓW JUŻ TEŻ NIE !
Dominik (23-03-2019), Gadol (23-03-2019), JODA (22-03-2019), Peter Kildemand (23-03-2019), jelousabmarinek (22-03-2019), macropus (22-03-2019), shelve (23-03-2019)
A kolegom z Leszna czasem się wątki nie pomyliły?
Mniej tego bimbru tam chlejta.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
shelve (23-03-2019)
U nas to takie jabcoki sa najlepsze.
Ale Mariusza nigdy nie przeciągniecie na swoją strone.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Dominik (23-03-2019)
No dobra wygraliście jakiś tam nic nie znaczący sparing, odbijemy to sobie w finale.
Ostatnio edytowane przez shelve ; 22-03-2019 o 22:55
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Dominik (23-03-2019)
Nie upijemy, tylko ubijemy tego waszego byczego Byka.
A upić to się najbardziej bedzie musiał Wełna, bo przepowiednia o sześciu liściach legnie w gruzach i to w najważniejszym momencie sezonu.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Dominik (23-03-2019)
Pożartować zawsze można, zwłaszcza, że jeszcze się mało dzieje. Niech to ligowe bagienko już rusza, a na napinki jeszcze bedzie czas.
Marzy mi się taki Finał UL vs FZG przy pełnych trybunach i całą otoczką.
Może w tym roku bedzie nam dane, jakby dało rade wskoczyć do tego finału.
Tylko musielibyście swoim juniorom jakieś wolniejsze furmanki podstawić, co by nasi mieli szanse toczyć wyrównany bój.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.