Falubaz Zielona Góra 2019 - wątek klubowy

[Dawid11]

[QUOTE=Mariusz;1936942]Nie doceniasz Bunia jak widzę. Jak chłopa wkrewią, to Bunio znajdzie odpowiedniego inwestora, odkupi akcje od Zdzicha, i pierwsze co zrobi to wypyerdoli z klubu Golińskiego i jego ludzi. Tak się skończy ta cała zabawa.

Bunio nie znajdzie nie ma już takiwj siły jak kiedyś pytanie czy on jeszcze chce się w to bawić tak naprawde brakuje tu ludzi z pasja tkj w Lesznie a nie tylko swoj interes , żenujące jest to że znowu musimy drżeć
czy klub będzie funkcjonował jeszcze orzed startem ligi

[welna]

Nosz k...a nic dodać ,nic ująć Jak ja się z Tobą w tym sezonie bimbru nie napije to kończę swoją kibolską karierę

Mnie dwa razy ,,zapraszać'' do tych tematów nie trzeba

Wiemy, że pijemy
Wiemy co pijemy

Do ustalenia pozostał tylko czas i miejsce

[j-rules]

Cena. O szczegóły pytaj Zdzicha. Co prawda Zdzichu dał doopy bo niepotrzebnie przyznał sie Bieńkowskiemu, że jego firma ma małe problemy finansowe. I spytał się czy ten by nie odkupił jego akcji. A ten zagrał jak na prawdziwego biznesmena przystało. Dał mu odpowiednią (dla siebie) cenę i określony czas do namysłu. Po tym czasie, dalej był chętny odkupić akcje, ale na innych już warunkach. No i tu muszę przyznać, że z Bieńkowskiego jest biznesmen z krwi i kości.

Nie znam Zdzicha, ale pytam ciebie bo jak widac masz olbrzymia wiedze na ten temat.

[Mariusz]

Goliński w Radio Zachód:

Znajdujemy się w tragicznej sytuacji. Zwykle miasto dawało pieniądze już w okolicach stycznia, byśmy mogli płacić bieżące rachunki. W tym roku tych pieniędzy nie ma. Na pewno bez wejścia kapitałowego, prezydent nie włoży takich pieniędzy do klubu, o których mówił wcześniej. Na dzisiaj rozmowy są wstrzymane i nie możemy liczyć na żadne pieniądze. Brak wsparcia ze strony miasta, to oczywiście najgorsze możliwie rozwiązanie, ale istnieje groźba, że tak się może skończyć.

Kuriozalne jest to, że pan Dowhan i pan Tymczyszyn nie chcą dać żadnych pieniędzy do klubu. Już raz planowaliśmy podwyższenie w październiku, al nie dołożyli pieniędzy. Później wnioskowaliśmy, że jeśli nie chcą zgodzić się na wejście miasta, to prosimy w styczniu o podwyższenie kapitału, to też się nie stało

Reasumując, Goliński już na jesień wiedział, że Dowhan z Tymczyszynem nie dokapitalizują spółki. Mimo to kontraktował zawodników za kasę, na którą nie mógł liczyć. Kubicki co roku dawał w styczniu 1 mln lub 1,5 mln, w tym roku nie dał. Bo chce akcje. Jak dla mnie ewidentnie tutaj gra idzie na przejęcie całkowitej władzy w klubie. Panowie ostro grają. Bieńkowski z Kubickim, przykręcili kurek z kasą. I czekają co się wydarzy. Na 8 marca Goliński zwołał walne. Jak Bunio znajdzie inwestora to go wypyerdoli na zbity pysk. Jak nie znajdzie to będą musieli się jakoś dogadać.

Nie znam Zdzicha, ale pytam ciebie bo jak widac masz olbrzymia wiedze na ten temat.

No przecież tu gołym okiem widać, że Bieńkowski chciał wykorzystać kiepską sytuacje finansową firmy Zdzicha, i zaoferował mu kiepskie pieniądze za jego akcje i bardzo krótki czas do namysłu.

[CarlitosFalubaz]

Nie doceniasz Bunia jak widzę. Jak chłopa wkrewią, to Bunio znajdzie odpowiedniego inwestora, odkupi akcje od Zdzicha, i pierwsze co zrobi to wypyerdoli z klubu Golińskiego i jego ludzi. Tak się skończy ta cała zabawa.

To niech to zrobi. Ja tez boje się u nas powtórki historii Karkosika ale na dzisiaj fakty są takie że Robert jest spłukany a Bienkowski wykłada kasę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mariusz]

To niech to zrobi. Ja tez boje się u nas powtórki historii Karkosika ale na dzisiaj fakty są takie że Robert jest spłukany a Bienkowski wykłada kasę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No fakt. Bieńkowski na dzisiaj wie, że zarówno Bunio jak i Zdzicho, za bardzo groszem nie śmierdzą. To już było widoczne w tamtym roku, jak w sierpniu Bunio i Zdzicho robili ściepę na zaległości w klubie. Dlatego twierdzę, ze Bieńkowski to wyrachowany gracz. On ich chce wykolegować z klubu. Nie wiem tylko komu bardziej jest potrzebny klub, Bieńkowskiemu ? Czy może Bieńkowski robi przysługę Kubickiemu ? Czy może jest ktoś jeszcze ?

[shelve]

W innych klubach nie ma chętnych co by za 1 zł klub kupić, a w Falubazie wojna o władze.
Żeby jeszcze na tym wszystkim choć zarobić szło ...
Bieńkowski skumał się Kubickim, bo wiadomo, że jak się gra w jednej drużynie z władzami miasta, to zawsze można więcej ugrać.
Bunio też coś zadziwiająco mocno trzyma się Falubazu.

Żeby tak z czystym sumieniem ktoś zabijał się o władze w Falubazie i chciał od tak sypać kasiore w ten sport.
Ale tu zawsze ktoś chce coś ugrać dla siebie.

Ech... Politycy, biznesmeny ...

[CarlitosFalubaz]

No fakt. Bieńkowski na dzisiaj wie, że zarówno Bunio jak i Zdzicho, za bardzo groszem nie śmierdzą. To już było widoczne w tamtym roku, jak w sierpniu Bunio i Zdzicho robili ściepę na zaległości w klubie. Dlatego twierdzę, ze Bieńkowski to wyrachowany gracz. On ich chce wykolegować z klubu. Nie wiem tylko komu bardziej jest potrzebny klub, Bieńkowskiemu ? Czy może Bieńkowski robi przysługę Kubickiemu ? Czy może jest ktoś jeszcze ?

Mariusz ale ja to doskonale wiem. Tylko że fakty są takie, że racje bytu ma tylko akcjonariusz który co roku dokłada kasę do tego klubu bo jest to działalność stricte niedochodowa. Słusznie piszesz, że Bieńkowski tego sportu nie czuje i pewnie będzie chciał się wycofać (ja oceniam, że w perspektywie 3-4 lat, ale to są całe wieki w speedwayu!) Poza tym, jeśli Robert czy Zdzichu będą chcieli wrócić to nie będzie z tym żadnego problemu, bo dobrze wiesz że chętnych na kluby żużlowe zbyt wielu nie ma.
W takim Toruniu Termos od dawna szuka chętnego i lipa. Nie ma chętnych. U nas byłoby podobnie.
Bieńkowski przejmując pełną odpowiedzialność za klub nie będzie mógł go sobie porzucić czy pozwolić mu na wegetację. Stanie się trochę zakładnikiem Falubazu i bardzo dobrze. Teraz Robert ze Zdzichem dają mu zayebiste alibi.
A prawda jest taka, że Robert szuka okazji na wyjście z klubu w taki sposób by odzyskać przynajmniej cześć kasy którą w niego wpakował. A na to nie ma szans. Bieńkowski mu tej kasy nie da.

[Mariusz]

W innych klubach nie ma chętnych co by za 1 zł klub kupić, a w Falubazie wojna o władze.
Żeby jeszcze na tym wszystkim choć zarobić szło ...
Bieńkowski skumał się Kubickim, bo wiadomo, że jak się gra w jednej drużynie z władzami miasta, to zawsze można więcej ugrać.

No, bezpośrednio grosza na tym sporcie nie zarobisz, to fakt. Ale jak masz poważną firmę, np. taką jak Stelmet, to możesz sobie wylansować biznes za nieduże pieniądze. Policz sobie, budżet klubu miał wynosić 10,5 mln. 3 mln daje TV i sponsor tytularny ligi, 3 mln łącznie (za akcje i promocje) miało dać miasto, ok 3 mln z biletów i karnetów, ok 1-2 mln z reklam i od pomniejszych sponsorów. Więc jak dobrze to poukładasz to za tanią kasę można mieć fajną reklamę dla firmy. A i prezydent ma gdzie się polansowac

Bunio też coś zadziwiająco mocno trzyma się Falubazu.

Żeby tak z czystym sumieniem ktoś zabijał się o władze w Falubazie i chciał od tak sypać kasiore w ten sport.
Ale tu zawsze ktoś chce coś ugrać dla siebie.

Ech... Politycy, biznesmeny ...

Bunio kiedyś już powiedział, jak poszedł w polityke, że on się tylko odsuwa na bok. I będzie patrzał z boku, a jak ktoś będzie chciał zrobic krzywdę Falubazowi to on osobiści skoczy takiemu do gardła

Mariusz ale ja to doskonale wiem. Tylko że fakty są takie, że racje bytu ma tylko akcjonariusz który co roku dokłada kasę do tego klubu bo jest to działalność stricte niedochodowa. Słusznie piszesz, że Bieńkowski tego sportu nie czuje i pewnie będzie chciał się wycofać (ja oceniam, że w perspektywie 3-4 lat, ale to są całe wieki w speedwayu!) Poza tym, jeśli Robert czy Zdzichu będą chcieli wrócić to nie będzie z tym żadnego problemu, bo dobrze wiesz że chętnych na kluby żużlowe zbyt wielu nie ma.
W takim Toruniu Termos od dawna szuka chętnego i lipa. Nie ma chętnych. U nas byłoby podobnie.
Bieńkowski przejmując pełną odpowiedzialność za klub nie będzie mógł go sobie porzucić czy pozwolić mu na wegetację. Stanie się trochę zakładnikiem Falubazu i bardzo dobrze. Teraz Robert ze Zdzichem dają mu zayebiste alibi.
A prawda jest taka, że Robert szuka okazji na wyjście z klubu w taki sposób by odzyskać przynajmniej cześć kasy którą w niego wpakował. A na to nie ma szans. Bieńkowski mu tej kasy nie da.

Nie za bardzo jest tak jak piszesz. Trzej panowie wykupując akcje, dali, każdy po niecałe 700 tys pln. Gdyby Bunio chciał pozbyć się akcji, to lepszej okazji nie mógł sobie wymarzyć. Bo miasto od ręki bierze jego pakiet 33,3% akcji. I dostałby za nie więcej niż dał. Wierz mi, dostałby co najmniej 1 mln. Ale Bunio nie chce sprzedać. Ba, mało tego, to za jego namową Zdzicho nie sprzedał swoich akcji Bieńkowskiemu, jak był w potrzebie. Tym sposobem Bunio z Tymczyszynem, trzymają formalnie w szachu Bieńkowskiego i Kubickiego.

[CarlitosFalubaz]

Nie za bardzo jest tak jak piszesz. Trzej panowie wykupując akcje, dali, każdy po niecałe 700 tys pln. Gdyby Bunio chciał pozbyć się akcji, to lepszej okazji nie mógł sobie wymarzyć. Bo miasto od ręki bierze jego pakiet 33,3% akcji. I dostałby za nie więcej niż dał. Wierz mi, dostałby co najmniej 1 mln. Ale Bunio nie chce sprzedać. Ba, mało tego, to za jego namową Zdzicho nie sprzedał swoich akcji Bieńkowskiemu, jak był w potrzebie. Tym sposobem Bunio z Tymczyszynem, trzymają formalnie w szachu Bieńkowskiego i Kubickiego.

Zaraz zaraz o czym ty mówisz? Przecież tam jest mowa o dokapitalizowaniu spółki czyli podwyższeniu kapitału zakładowego a nie kupowaniu akcji od wspólników. Miasto obejmie nowe akcje a tym samym trochę zmniejszy udział kapitałowy pozostałych akcjonariuszy, ale niczego od nich nie kupi. Niby o jakim milionie dla Dowhana mówisz ?

[SCOT FZG]

Mnie dwa razy ,,zapraszać'' do tych tematów nie trzeba

Wiemy, że pijemy
Wiemy co pijemy

Do ustalenia pozostał tylko czas i miejsce

Z uwagi na to że w sezonie odwiedzam Smoczyk z jakieś 10 razy to coś się znajdzie .Termin meczu Unia-Falubaz odpada bo jeszcze będziemy się kamieniami rzucać

[Mariusz]

Zaraz zaraz o czym ty mówisz? Przecież tam jest mowa o dokapitalizowaniu spółki czyli podwyższeniu kapitału zakładowego a nie kupowaniu akcji od wspólników. Miasto obejmie nowe akcje a tym samym trochę zmniejszy udział kapitałowy pozostałych akcjonariuszy, ale niczego od nich nie kupi. Niby o jakim milionie dla Dowhana mówisz ?

Mówię o tym, że gdyby Bunio chciał się pozbyć swoich akcji, to pierwsze co by zrobił, w aktualnej sytuacji, to zaproponowałby swoje akcje miastu. Okazja idealna, zakładając, że on się chce pozbyć tych akcji. Już w październiku siadł by do stołu i powiedział krótko. Mnie nie stac na dalsze dokładanie do tego biznesu, chce miasto akcję, proszę bardzo, moje są do wzięcia. I miałby chłop problem z głowy.

Jeśli dobrze wczytasz się w wywiad z Golińskim, to on tam wspomina, ze Bunio miał układ z Bieńkowskim, że ten jeśli będzie chciał sprzedać akcje to sprzeda je Buniowi albo osobie przez Bunia wskazaną. Potem jest nawet gadka, że Bunio zażyczył sobie aby Bieńkowski się jasno zadeklarował, że po sezonie 2019, sprzeda napewno swoje akcje Buniowi. Więc jeśli by było tak, że Dowhan chce się pozbyć swoich akcji, to po co mu były akcje Bieńkowskiego ?

[CarlitosFalubaz]

Mówię o tym, że gdyby Bunio chciał się pozbyć swoich akcji, to pierwsze co by zrobił, w aktualnej sytuacji, to zaproponowałby swoje akcje miastu. Okazja idealna, zakładając, że on się chce pozbyć tych akcji. Już w październiku siadł by do stołu i powiedział krótko. Mnie nie stac na dalsze dokładanie do tego biznesu, chce miasto akcję, proszę bardzo, moje są do wzięcia. I miałby chłop problem z głowy.

Nikt by tych akcji nie kupił. Proste. Miasto/Bieńkowski nie dadzą kasy Robertowi czy tam Zdzichowi, oni chcą dać je Falubazowi a to zayebiście duża różnica.

Jeśli dobrze wczytasz się w wywiad z Golińskim, to on tam wspomina, ze Bunio miał układ z Bieńkowskim, że ten jeśli będzie chciał sprzedać akcje to sprzeda je Buniowi albo osobie przez Bunia wskazaną. Potem jest nawet gadka, że Bunio zażyczył sobie aby Bieńkowski się jasno zadeklarował, że po sezonie 2019, sprzeda napewno swoje akcje Buniowi. Więc jeśli by było tak, że Dowhan chce się pozbyć swoich akcji, to po co mu były akcje Bieńkowskiego ?

To negocjacyjny blef. Roberta nie stać na partycypowanie w utrzymaniu klubu a co dopiero przejmowaniu go w całości. To mrzonki, nie wierz w takie gadanie.

[Mariusz]

Nikt by tych akcji nie kupił. Proste. Miasto/Bieńkowski nie dadzą kasy Robertowi czy tam Zdzichowi, oni chcą dać je Falubazowi a to zayebiście duża różnica.



To negocjacyjny blef. Roberta nie stać na partycypowanie w utrzymaniu klubu a co dopiero przejmowaniu go w całości. To mrzonki, nie wierz w takie gadanie.

Hmm, to ty nie wierz w to, że Bunio chce pozbyć się swoich akcji. Jka by chciał się ich pozbyć, zrobiłby to już dawno. Co do partycypowania. Od tego są sponsorzy, Bunio zawsze jechał na sponsorach. On sam, poza kasa na akcje i ta zrzutką w ubiegłym roku, z reguły nie wkładał swojej kasy do klubu. Tu idzie ewidentnie walka o przejęcie sterów w klubie.

[SCOT FZG]

Czas kończyć ten temat bo jedyne co my możemy zrobić to odciski od nap.....nia w klawiaturę
Po mojemu opcje są dwie

Opcja 1 Bieńkowski ,Dowhan ,Tymczyszyn i Kubicki spotykają się w jakiejś opuszczonej chałupie z dala od cywilizacji .Robią konkretny melanż z najlepszym bimbrem ,jak trzeba to dać sobie w mordę ,rano budzą sie zarzygani jak świnie , parę godzin póżniej na konferencji ogłaszają światu że wszystko jest cacy a cała zadyma to wina Mariusza i Darka O .

Opcja 2 Nic z dogadania nie wychodzi , kasy brakuje , oddajemy Waculika do Gorzowa , Dudka wywozimy w okolice Leszna , spadamy z ligi bez wygranego meczu a ja w końcu udam się do Daugavpils

[j-rules]

Mariusz ale ja to doskonale wiem. Tylko że fakty są takie, że racje bytu ma tylko akcjonariusz który co roku dokłada kasę do tego klubu bo jest to działalność stricte niedochodowa. Słusznie piszesz, że Bieńkowski tego sportu nie czuje i pewnie będzie chciał się wycofać (ja oceniam, że w perspektywie 3-4 lat, ale to są całe wieki w speedwayu!) Poza tym, jeśli Robert czy Zdzichu będą chcieli wrócić to nie będzie z tym żadnego problemu, bo dobrze wiesz że chętnych na kluby żużlowe zbyt wielu nie ma.
W takim Toruniu Termos od dawna szuka chętnego i lipa. Nie ma chętnych. U nas byłoby podobnie.
Bieńkowski przejmując pełną odpowiedzialność za klub nie będzie mógł go sobie porzucić czy pozwolić mu na wegetację. Stanie się trochę zakładnikiem Falubazu i bardzo dobrze. Teraz Robert ze Zdzichem dają mu zayebiste alibi.
A prawda jest taka, że Robert szuka okazji na wyjście z klubu w taki sposób by odzyskać przynajmniej cześć kasy którą w niego wpakował. A na to nie ma szans. Bieńkowski mu tej kasy nie da.

Ale miasto da..

[CarlitosFalubaz]

Czas kończyć ten temat bo jedyne co my możemy zrobić to odciski od nap.....nia w klawiaturę
Po mojemu opcje są dwie

Opcja 1 Bieńkowski ,Dowhan ,Tymczyszyn i Kubicki spotykają się w jakiejś opuszczonej chałupie z dala od cywilizacji .Robią konkretny melanż z najlepszym bimbrem ,jak trzeba to dać sobie w mordę ,rano budzą sie zarzygani jak świnie , parę godzin póżniej na konferencji ogłaszają światu że wszystko jest cacy a cała zadyma to wina Mariusza i Darka O .

Opcja 2 Nic z dogadania nie wychodzi , kasy brakuje , oddajemy Waculika do Gorzowa , Dudka wywozimy w okolice Leszna , spadamy z ligi bez wygranego meczu a ja w końcu udam się do Daugavpils

Powinni zrobić tak: Bieńkowski wykupuje akcje Roberta i Zdzicha. Równocześnie zawierają umowę na mocy której:
1)Robert i Zdzichu mają prawo odkupić akcje po określonej cenie i w określonym terminie (dajmy na to 3 lata)
2) Bieńkowski do tego czasu nie będzie robił podwyższenia kapitału zakładowego.

[lego]

To niech to zrobi. Ja tez boje się u nas powtórki historii Karkosika

ale, ze co? Ze Kark uratował umoczony na miliony klub, pompował weń kasę i jak się pokapował co to polski żużel to sprzedał po kilku latach wiarygodnemu następcy? Sorry, nie porównuj Karka do gości bez 50 dolców na prepaida.

[CarlitosFalubaz]

ale, ze co? Ze Kark uratował umoczony na miliony klub, pompował weń kasę i jak się pokapował co to polski żużel to sprzedał po kilku latach wiarygodnemu następcy? Sorry, nie porównuj Karka do gości bez 50 dolców na prepaida.

Szanuje to co zrobił, raczej chodziło mi o to, że taka sytuacja gdy bardzo bogaty ktoś ma pełną kontrolę nad klubem a zarazem nie jest żużlowym świrem (bo powiedzmy sobie szczerze, inwestowanie w żużel to jest wariactwo) to jest to dla klubu bardzo niebezpieczne. Wszystko zależy od kaprysu jednego człowieka.

[lego]

Szanuje to co zrobił, raczej chodziło mi o to, że taka sytuacja gdy bardzo bogaty ktoś ma pełną kontrolę nad klubem a zarazem nie jest żużlowym świrem (bo powiedzmy sobie szczerze, inwestowanie w żużel to jest wariactwo) to jest to dla klubu bardzo niebezpieczne. Wszystko zależy od kaprysu jednego człowieka.

łatwiej patrzeć na ręce jednemu wariatowi, nawet gdyby miał je chować w kieszeniach kreszowanego dresu. I w razie kretyńskiej uciecz... decyzji, wiadomo skąd poszedł sygnał

[cukrzyca]

a miał być Bayer falubaz zielona góra a wyszło jak zwykle czyli bajer zgrzeblarki grunberg. dobra na kogo tej kasy braknie dzika czy słowacką panienke. czas zlikwidować to marionetkowe województwo. zadluzone zawarcie a teraz życie na lansie cienkiego jak wino grunbergu.

[sobotch]

Poczytalem se dyskusje i tak naprawde w dupie ma te gierki. Przeciez to dla dzieci.

Mam tylko nadzieje, ze nie bedzie sie trzeba wstydzic za niewyplacalnosc za kilka miesiecy.

Tymczasem robie popcorn i oczekuje dalszych tlumaczen ekspertow, co kto ma na mysli i do czego prowadza artykuly w mediach.

[cukrzyca]

na tvp sport gra pio pio pio pio itd.
juz 22 min a tu bramki nie ma. pistolecik się zatarł

[kingpin]

Szanuje to co zrobił, raczej chodziło mi o to, że taka sytuacja gdy bardzo bogaty ktoś ma pełną kontrolę nad klubem a zarazem nie jest żużlowym świrem (bo powiedzmy sobie szczerze, inwestowanie w żużel to jest wariactwo) to jest to dla klubu bardzo niebezpieczne. Wszystko zależy od kaprysu jednego człowieka.

Haslo "czuje sie jak bankomat" juz padlo,wiec widac wyraznie droge Karkosika.
Trzeba miec tylko nadzieje,ze Bienkowski bedzie mial lepszych doradcow niz Roman.

Gierka Dowhana i Tymczyszyna dosc dziwna.
Chca miec wplyw na klub,ale kasy juz dawac nie chca.
Tez bym tak chcial.
Falubaz w zlocie,Bunio pierwszy wskoczy na czolg i usiadzie na lufie,zeby go bylo dobrze widac.

[lego]

Gierka Dowhana i Tymczyszyna dosc dziwna.
Chca miec wplyw na klub,ale kasy juz dawac nie chca.
Tez bym tak chcial.

ale oni kase juz dawali, teraz maja sie dorzucic, zeby Binkowski mogl pokazac, jakim jest zaebistym prezesem. Tymczyszyn pluje sobie w brode, bo gdyby taki manewr zastosowal rok temu to nikt by go nieudolnym prezesem nie nazywal

[Mariusz]

ale oni kase juz dawali, teraz maja sie dorzucic, zeby Binkowski mogl pokazac, jakim jest zaebistym prezesem. Tymczyszyn pluje sobie w brode, bo gdyby taki manewr zastosowal rok temu to nikt by go nieudolnym prezesem nie nazywal

He, he. Coś w tym jest

[Eneasz]

Mariusz ja zawsze myslalem, ze Ty jestes tubą propagandową klubu. I nawet Cię za to ceniłem, że jesteś tak za nimi choćby nie wiem co, że wytlumaczysz kazdą ich decyzję, działanie, wypowiedz.

Ale widzę teraz, że jesteś po prostu tubą propagandową Dowhana... Szkoda, ze konczysz tak marnie

[j-rules]

Stara milosc nie rdzewieje

[Mariusz]

Mariusz ja zawsze myslalem, ze Ty jestes tubą propagandową klubu. I nawet Cię za to ceniłem, że jesteś tak za nimi choćby nie wiem co, że wytlumaczysz kazdą ich decyzję, działanie, wypowiedz.

Ale widzę teraz, że jesteś po prostu tubą propagandową Dowhana... Szkoda, ze konczysz tak marnie

Nie warto oceniać człowieka nie znając go. Wielu się na tym przejechało.

Nigdy nie broniłem, i nie mam zamiaru bronić samego Bunia jako takiego. On sam się potrafi obronić, Ja, jeżeli już to głośno akcentowałem jego zasługi dla klubu. Choć z samym Buniem, wiele mnie różni. To jednak mocno doceniam jego robotę dla Falubazu. Ba, śmiem twierdzić, że na dzisiaj nie ma drugiego takiego człowieka, któremu tak mocno nie zależałoby na Falubazie. Błędem jest też myślenie, że Buno potrzebuje Falubazu do swojej kariery politycznej. Bunio raz, że nie startuje w okręgu zielonogórskim, dwa, że na dzisiaj on w swoim okręgu po prostu nie ma mocnego kandydata. To tak jak Kubicki w ZG. I uważam, że on z marszu, o ile stanie do następnych wyborów, dostanie się do senatu na III kadencję. O ile Falubaz mógł być mu przydatny w wyborach, gdy stawał w szranki po raz pierwszy, o tyle na dzisiaj on juz Falubazu, w drodze do senatu, nie potrzebuje.

Ta sytuacja która mamy teraz, wielu zaślepia. Narracja dla kibica jest taka, kasa leży na kupce, miasto chce dać, Bieńkowski chce dać, a niedobry Dowhan z Tymczyszynem blokują bo chcą rządzić klubem. W taką narrację ma iść kibic. A ja twierdzę, że ta sytuacja została celowo sprowokowana, aby wymóc na Dowhanie i Tymczyszynie przejęcie większościowe klubu. Jak się z grubsza zastanowić, to czemu taki układ jaki był do tej pory (3x33,3%) nie może istnieć nadal ? Czemu miasto co roku dokładało w styczniu kase na promocję a teraz nie może ? Czemu na jesień, Goliński robi kosztowne inwestycje w zawodników, wiedząc, że Dowhan z Tymczyszynem nie dołożą więcej niż dołożyli w sierpniu ? Widzę, że Ty jesteś zapatrzony w Bieńkowskiego i Kubickiego przez pryzmat kasy, którą oferują na dzisiaj. Przez pryzmat zawodników jakich zakontraktował Goliński. Ale przez moment się nie zastanowisz nawet, co będzie jutro czy pojutrze.

I na koniec dla niewtajemniczonych. Cała ta akcja została zapoczątkowana już w ubiegłym roku na przełomie czerwca i lipca. Wtedy jak Tymczyszyna zastąpił Goliński. Już wtedy naradził się zamiar przejęcia klubu. Nie wiem tylko kto w finale miałby być głównym udziałowcem. Bieńkowski ? Miasto ? Czy jeszcze ktoś inny ? W pierwszej fazie chodzi o to aby przejąć większościowy pakiet akcji klubu. Jeśli to się uda to dopiero potem okaże się, kto chciał przejąc klub.

[Aussie]

To teraz pan Dowhan próbuje grać razem z panem Zdzichem? A pan Zdzichu gra z nim? O ile dobrze pamiętam, to nie właśnie pan Dowhan nieźle pojechał po panu Zdzisławie w pewnym zeszłorocznym oświadczeniu, kiedy to też pan Dowhan stał się super wpsierającym kolegą pana Bieńkowskiego? Rozumiem, że tamta sytuacja już poszło w niepamięć w myśl zasady wróg mojego wroga jest moim przyjacielem...

Zrobiła się niezła telenowela.

[Mariusz]

To teraz pan Dowhan próbuje grać razem z panem Zdzichem? A pan Zdzichu gra z nim? O ile dobrze pamiętam, to nie właśnie pan Dowhan nieźle pojechał po panu Zdzisławie w pewnym zeszłorocznym oświadczeniu, kiedy to też pan Dowhan stał się super wpsierającym kolegą pana Bieńkowskiego? Rozumiem, że tamta sytuacja już poszło w niepamięć w myśl zasady wróg mojego wroga jest moim przyjacielem...

Zrobiła się niezła telenowela.

Bo jeden i drugi połapali się, że mają zostać zmarginalizowani. Zostali postawieni do kąta, mimo, że razem mają większościowy pakiet w klubie.

[Eneasz]

Mariusz:

Jak się z grubsza zastanowić, to czemu taki układ jaki był do tej pory (3x33,3%) nie może istnieć nadal ?

Bo dwoch z tych 33% nie chce dawac finansow na odpowiednim poziomie abysmy mieli porzadna ekstraligowa druzyne zamiast zbieraniny zawodnikow na I lige. Bo dziadujac narazaja na wstyd klub, miasto, kibicow i klub z wielka i piekna historia.

Czemu miasto co roku dokładało w styczniu kase na promocję a teraz nie może ?

Ale miasto w tym roku miało dać 1,5 mln dotacji jak co rok i za 1 mln dokapitalizowac spolke. Czyli w sumie blizej 3 mln w tym roku przekazac mialoby miasto.

Czemu na jesień, Goliński robi kosztowne inwestycje w zawodników, wiedząc, że Dowhan z Tymczyszynem nie dołożą więcej niż dołożyli w sierpniu ?

Po to aby nie było znow wstydu, spadku z Ekstraligi, odplywu kibicow i sponsorow. Przeciez taka rozpaczliwa jazda, kompromitacje jak w Grudziadzu itd. to jest spadek przychodow z biletow, od sponsorow a spadek grozi odejsciem czolowych zawodnikow, brak pieniedzy z TV, od sponsora Ekstraligi itd.
To co mial Golinski zostawic Zengote kosztem Pedersena? Ile by zaoszczedzil - 0,5 mln? A Motor z Pedersenem bylby rownorzednym kandydaten dla nas do walki o utrzymanie. Jedna kontuzja i zegnalibysmy sie z Ekstraliga.
To co mial Golinski zrobic - postawic znow na Goloskiego i Thorsella, liczyc, ze Duzers czy MJJ nie beda mieli kontuzji przez caly sezon?
Buniowi niby tak zalezy na Falubazie a chcialby go zostawic z miernym skladem i walczacego o ligowy byt?

Carliotos dobrze pisze, jak go nie stac to niech sprzeda udzialy albo pozwoli wejsc miastu i pomoc finansowo.
I tak - miasto powinno miec udzialy, bo utrzymuje stadion, daje co roku wiecej niz sponsor tytularny by dawal/dawal kiedys, wiecej niz dali za swoje udzialy akcjonariusze oraz jest gwarantem stabilnosci.

Poza tym ma wglad wtedy czy ktos sobie przyznaje pensje, jakiej wysokosci i za co
To nie jest wbrew pozorom tylko prywatny folwark dwoch prywaciarzy.

[miszarus]

Mariusz:

Ale miasto w tym roku miało dać 1,5 mln dotacji jak co rok i za 1 mln dokapitalizowac spolke. Czyli w sumie blizej 3 mln w tym roku przekazac mialoby miasto..

1.5 + 1 = 3.0

Z taką matematyką to wy daleko nie zajedziecie....

[ain]

a mnie tylko zastanawia jedno, po co miasto kupić udziały klubu? przez tyle lat nie było to potrzebne, a teraz nagle jest?
pozdrawiam

[shelve]

a mnie tylko zastanawia jedno, po co miasto kupić udziały klubu? przez tyle lat nie było to potrzebne, a teraz nagle jest?
pozdrawiam

Wcześniej samo miasto nie bardzo miało jak przejąć stery w klubie.
Teraz ma za sobą gracza Bieńkowskiego i jest okazja przejąć dowodzenie, to próbują.
We dwójke zawsze łatwiej.

[chloroform]

Prezydent Miasta Zielona Góra informuje, że Miasto Zielona Góra deklaruje chęć współpracy z Zielonogórskim Klubem Żużlowym na partnerskich zasadach. Przypominamy, że stosowna uchwała Rady Miasta została już podjęta. Jesteśmy przygotowani do zakupu udziałów w spółce ZKŻ SSA. Przekazując milionowe wsparcie do klubu gwarantujemy bezpieczeństwo i płynność finansową spółki. Tym samym jako Miasto Zielona Góra chcemy mieć takie samo prawo do udziałów jak pozostali właściciele.
Apelujemy do udziałowców klubu o profesjonalne podejście do tematu zabezpieczenia finansowego spółki. Liczymy na udaną współpracę

Generalnie zawsze mam mieszane uczucia gdy dochodzi do sytuacji, że miasto pompuje pieniądze w klub (jakikolwiek) i patrzyłem z niechęcią na inne ośrodki które znaczącą część swoich budżetów opierają na miejskich pieniądzach, a teraz to samo mamy w ZG. Przy budżecie na około 10,5 mln ponad 3 od miasta (liczę tu też koszta związane ze stadionem) strasznie słabo to wygląda, prywatny podmiot
podpiera się znaczną kwotą z podatków. Gdy miasto wspierało w klub płacąc za promocję po przez reklamę, dawało kasę na szkolenie młodzieży czy ładowało w infrastrukturę to jeszcze było to dla mnie do zniesienia, ale teraz kiedy ma mieć udziały jest to dla mnie nie do zaakceptowania. Zwłaszcza, że miasto to będzie w osobie Kubickiego. Ciekawe co ma do ugrania ta czerwona gnida, bo jak dotąd o Falubazie mu się przypominało zazwyczaj przed wyborami (a wybory dopiero mieliśmy). Efekt tego jest taki, że stadion wygląda jak pół dupy zza krzaka, zrobione byle tanio, oraz pamiętać trzeba ile było tarć na linii miasto- klub kiedy różowy wchodził w politykę. Pojawiają się obawy jak się coś Januszkowi nie spodoba znów będzie robił pod górkę. Jeśli ten osobnik ma mieć głos w sprawach klubu to ja dziękuję. Jaki interes zwietrzył buraczany Janusz nie wiem, ale na pewno nie chodzi tu o dobro klubu, bo to nigdy mu nie chodziło tylko o własny tyłek.

[Eneasz]

1.5 + 1 = 3.0

Z taką matematyką to wy daleko nie zajedziecie....

Napisałem w skrócie bo chodzi o to, że na 3 mln składa się ogólne wsparcie miasta w sezonie jeśli będzie: 1 mln z dokapitalizowania spółki, 1,5 mln dotacji, koszty utrzymania stadionu, jakieś dodatkowe dotacje na szkolenie młodzieży itp.

A jeśli chodzi o Kubickiego to też nie jest moim ulubiencem ale on nie bedzie prezydentem wiecznie. Tymaczesem kto by nie byl prezydentem to nie pozwoli sobie na zadluzanie klubu, marne wyniki, degradacje klubu, zawlaszczenie przez prywatne osoby bez kontroli itp.
Miasto zawsze bedzie swego rodzaju zabezpieczeniem, miasto zawsze liczy sie z glosami kibicow-wyborcow, miasto nie obrazi sie i nie wycofa nagle tak latwo jak jakis biznesmen. Malo tego placac takie pieniadze i to kazdego roku maja prawo miec wplyw na decyzje i kontrole na co te srodki sa wydawane.

[noc]

Jeśli miasto chce dać jakieś pieniądze, to niech daje, a nie nagle zmiana i żąda dla siebie udziałów. Po co to, by Bieńkowskiego wspierać? Przecież wiadomo, Bieńkowski wielu lokalnych działaczy trzyma w garści, więc i Kubicki może być narzędziem.
Nie podoba mi się ta gra, pozbyli się Zengiego w pokrętny sposób, teraz przyszedł czas na dotychczasowych współwłaścicieli. Goliński zakontraktował zawodników bez pytania, to niech im teraz organizuje zapłatę. Na pierwszy rzut oka, to tak po ludzku nieuczciwa gra. Najlepiej byłoby gdyby ZT i RD dołożyli więcej, albo sprzedali udziały jeśli nie mogą dokładać. Ale oni są na prawie, mają udziały, nie muszą sprzedawać czy dokładać, to jest też ich klub, ich decyzje.
Jeśli nikt nie ustąpi, to pewnie Pedersen dostanie wolną rękę, a my znowu obejrzymy sobie walkę o obronę Eligi.

[chloroform]

A jeśli chodzi o Kubickiego to też nie jest moim ulubiencem ale on nie bedzie prezydentem wiecznie. Tymaczesem kto by nie byl prezydentem to nie pozwoli sobie na zadluzanie klubu, marne wyniki, degradacje klubu, zawlaszczenie przez prywatne osoby bez kontroli itp.
Miasto zawsze bedzie swego rodzaju zabezpieczeniem, miasto zawsze liczy sie z glosami kibicow-wyborcow, miasto nie obrazi sie i nie wycofa nagle tak latwo jak jakis biznesmen. Malo tego placac takie pieniadze i to kazdego roku maja prawo miec wplyw na decyzje i kontrole na co te srodki sa wydawane.

Ale czy rolą miasta jest dbanie o jego rozwój, o infrastrukturę itp czy zabawa w profesjonalny sport?
Jak prezes okaże się nieudolny, nie załatwi sponsorów, będzie dziura w finansach lub pojawią się plany mocarstwowe za grube miliony to prywatny klub będzie tak bez końca drenował miejską kasę bo miasto ma udziały?

[CarlitosFalubaz]

a mnie tylko zastanawia jedno, po co miasto kupić udziały klubu? przez tyle lat nie było to potrzebne, a teraz nagle jest?
pozdrawiam

Po to by mieć kontrolę nad klubem. Bienkowski z Kubickim grają w jednej drużynie a raczej Kubicki gra w drużynie Bieńkowskiego. Zawsze tak było. Bieńkowski już wcześniej próbował przejąć klub z pomocą miasta (szczególnie w 2011-2013) ale Dowhan zawsze był w stanie się wybronić dzięki kontroli nad stowarzyszeniem.
Dlatego szczerze się zdziwiłem, gdy Bieńkowski wszedł w finansowanie klubu pozostając mniejszościowym udziałowcem. Dowhan był wtedy na kolanach i zgodziłby się na wszystko bo alternatywą była upadłość.
Goliński niby taki cwaniak, ale słabo to wszystko rozgrywa (zakładam że Bieńkowski nawet nie ma czasu na takie pierdoły). To trzeba było rozegrać zanim się weszło do klubu i wyłożyło hajs. Bieńkowski chce czy nie chce firmuje ten skład który zbudował Goliński i teraz ciężko będzie mu się wycofać. Nie może sobie pozwolić na rozpad tej drużyny czy upadłość.
Na to gra moim zdaniem Robert ze Zdzichem stając okoniem. Wiedzą, że na końcu Bieńkowski zaciśnie zęby, da klubowi pożyczkę i jakoś ten sezon odjadą a potem się zobaczy.

[ain]

Po to by mieć kontrolę nad klubem. Bienkowski z Kubickim grają w jednej drużynie a raczej Kubicki gra w drużynie Bieńkowskiego. Zawsze tak było. Bieńkowski już wcześniej próbował przejąć klub z pomocą miasta (szczególnie w 2011-2013) ale Dowhan zawsze był w stanie się wybronić dzięki kontroli nad stowarzyszeniem.
Dlatego szczerze się zdziwiłem, gdy Bieńkowski wszedł w finansowanie klubu pozostając mniejszościowym udziałowcem. Dowhan był wtedy na kolanach i zgodziłby się na wszystko bo alternatywą była upadłość.
Goliński niby taki cwaniak, ale słabo to wszystko rozgrywa (zakładam że Bieńkowski nawet nie ma czasu na takie pierdoły). To trzeba było rozegrać zanim się weszło do klubu i wyłożyło hajs. Bieńkowski chce czy nie chce firmuje ten skład który zbudował Goliński i teraz ciężko będzie mu się wycofać. Nie może sobie pozwolić na rozpad tej drużyny czy upadłość.
Na to gra moim zdaniem Robert ze Zdzichem stając okoniem. Wiedzą, że na końcu Bieńkowski zaciśnie zęby, da klubowi pożyczkę i jakoś ten sezon odjadą a potem się zobaczy.

Czyli miasto tutaj ewindentnie nie gra fair, skoro jest tylko narzędzniem Bieńskowskiego w przejęciu klubu.

Z tego wynika że albo są to jakieś porachunki miedzy wspołwascicleami, albo chodzi o jakąś grubsza sprawe Czyli wszystko niestety na niekorzyść klubu.

pozdrawia

[CarlitosFalubaz]

Tutaj nikt nie gra fair a to jest pokłosie rozgrywek między panami, które ciągną się od wielu lat.
Natomiast jako kibic, podchodzę do tego w taki sposób, aby było najlepiej dla klubu - czyli wolę żeby Bieńkowski postawił na swoim bo to gwarantuje stabilne finansowanie.
Z aktualnym podejściem Roberta i Zdzicha to czekałaby nas desperacja walka o utrzymanie. Przecież oni nikogo by tutaj nie ściągnęli. Zostalibyśmy z zeszłorocznym składem + ewentualnie jakieś drobne wzmocnienie za Jakoba i Rudego. To pieniądze i WIARYGODNOŚĆ Bieńkowskiego przesądziły o tym że Nikodem a szczególnie Vacul tu przyszli.

[vicar]

To pieniądze i WIARYGODNOŚĆ Bieńkowskiego przesądziły o tym że Nikodem a szczególnie Vacul tu przyszli.

Na razie przesądziła o tym tylko wiarygodność, bo pieniędzy nie ma. W sumie jako człowiekowi z boku ciężko się tu do czegoś odnieść, ale wygląda na to, że najpierw Goliński zakontraktował zawodników za kasę, której nie było, a potem miasto mówi, że tą kasę da jak Dowhan i Tymczyszyn sprzedadzą akcje. Nie do końca fair postawa wobec duetu D/T. Z drugiej strony co Dowhanowi i Tymczyszynowi szkodzi.

[Mariusz]

Mariusz:
Bo dwoch z tych 33% nie chce dawac finansow na odpowiednim poziomie abysmy mieli porzadna ekstraligowa druzyne zamiast zbieraniny zawodnikow na I lige. Bo dziadujac narazaja na wstyd klub, miasto, kibicow i klub z wielka i piekna historia.

Eneaszu, posłuchaj uważnie. Już Lego tutaj wspominał, że jeśli tak podchodzić do tematu, to Tymczyszyn powinien w swoim czasie, zaproponować Doyleowi i Hampelowi, taką kasę jaką sobie życzą, byle tylko zostali. A potem powinien zrobić walne i powiedzieć dwóm pozostałym wspólnikom, że mają dołożyć taką sumę aby zebrać brakujące 3 może 4 mln. Co to karwa znaczy, że dwaj pozostali nie chcą dawać kasy na porządną drużynę ekstraligową ? Przecież oni już dali, i to nie mało. Najpierw po 700 tys za akcje, potem dwukrotnie dokładali do interesu, aby zbilansować budżet. A powiedz mi co zrobił nowy prezes ? Z tego co zapowiadał w ubiegłym roku, miał się skupić na sponsorze tytularnym. Gdzie ten sponsor ? Przeciez takim prezesem to i ja mogę być. Zrobię zakupy na "porządną" ekstraligową drużynę, potem współwłaścicielom powiem ile mają dorzucić. I już, prawda, że łatwo być prezesem ? Goliński pierwsze co powinien zrobić, jak został prezesem, to uzgodnić ze współwłaścicielami jakim budżetem dysponuje. A on co zrobił ? Najpierw poszedł na zakupy, a potem mówi wspólnikom ile mają dołożyć do interesu. Przecież to kuriozum jakieś. On sam twierdzi, że działał w dobrej wierze, bo z tyłu głowy miał, że miasto wejdzie w klub z większą kasą, wykupując akcję współwłaścicieli. Tyle, że dwóch z trzech właścicieli, do tej pory nie wyraziło zgody na taki biznes.

Ale miasto w tym roku miało dać 1,5 mln dotacji jak co rok i za 1 mln dokapitalizowac spolke. Czyli w sumie blizej 3 mln w tym roku przekazac mialoby miasto.

No owszem, ale w styczniu nie dało nawet tego 1,5 mln na promocje. Co roku dawali w styczniu, teraz sie wypieli. Dlaczego ?

Po to aby nie było znow wstydu, spadku z Ekstraligi, odplywu kibicow i sponsorow. Przeciez taka rozpaczliwa jazda, kompromitacje jak w Grudziadzu itd. to jest spadek przychodow z biletow, od sponsorow a spadek grozi odejsciem czolowych zawodnikow, brak pieniedzy z TV, od sponsora Ekstraligi itd.
To co mial Golinski zostawic Zengote kosztem Pedersena? Ile by zaoszczedzil - 0,5 mln? A Motor z Pedersenem bylby rownorzednym kandydaten dla nas do walki o utrzymanie. Jedna kontuzja i zegnalibysmy sie z Ekstraliga.
To co mial Golinski zrobic - postawic znow na Goloskiego i Thorsella, liczyc, ze Duzers czy MJJ nie beda mieli kontuzji przez caly sezon?
Buniowi niby tak zalezy na Falubazie a chcialby go zostawic z miernym skladem i walczacego o ligowy byt?

Carliotos dobrze pisze, jak go nie stac to niech sprzeda udzialy albo pozwoli wejsc miastu i pomoc finansowo.
I tak - miasto powinno miec udzialy, bo utrzymuje stadion, daje co roku wiecej niz sponsor tytularny by dawal/dawal kiedys, wiecej niz dali za swoje udzialy akcjonariusze oraz jest gwarantem stabilnosci.

Poza tym ma wglad wtedy czy ktos sobie przyznaje pensje, jakiej wysokosci i za co
To nie jest wbrew pozorom tylko prywatny folwark dwoch prywaciarzy.

Wbrew pozorom, to na dzisiaj, jest prywatny folwark trzech "prywaciarzy". Czy ci się to podoba czy nie. Jak dla mnie miasto mogłoby mieć jakiś mały procent udziałów, 10% maksymalnie 20%. I w ramach tych udziałów, powinno dawać nie kasę a coroczne usługi w postaci prac na stadionie. A właściciele, przy pomocy sponsorów, powinni dbać o całą resztę.

[sfp]

Mariusz, strasznie manipulujesz. Mieszasz strasznie (praktycznie od wczoraj), ignorując te dane, które do tej pory się pojawiły.
Obecnie nikt nie chce kasy od Tymczyszyna i Dowhana. Kasa jest i czeka. Wyraźnie jest o tym mowa. Warunkiem jest wejście miasta do Falubazu.
Temat znany od dłuższego czasu.
Tak więc twój przykład powyżej jest z d... wzięty.
Później odniosę się szerzej do twoich wpisów, bo teraz oderwałem się od pracy, aby Ci to napisać, bo atakujesz Golińskiego, już zacząłeś atakować miasto, bronisz Dowhana, a wybiórczo podchodzisz do faktów, jak ci wygodnie.