Baraże 2018 Falubaz Zielona Góra - ROW Rybnik (mecz i rewanż)

[Peter Kildemand]

Nigdzie nie napisałem, że tak będzie. Tylko, że jest taka możliwość. EOT.

[okano1]

Mario chyba dostał bana na forum z satelitami. Poziom agresji rośnie !

Pewnie , że może. Najważniejsze, że rezonans nic nie wykazał.

Ale ty teraz stawiasz się ponad wszystko

[Rysiek]

To miszczu powiedz nam, ile czasu po takim dzwonie trzeba pauzować, aby nie być popyerdolonym ? I kto ma o tym decydować ? Ty czy twoi koledzy ?

No , klubowy lekarz orzekł dziś , że starczą mu dwie minuty - do powtórki biegu.
Póżniej jeszcze kolejny bieg i młodego zwieżli z murawy .
Czy lekarz podejmował słuszną decyzję - dopuszczając zamroczonego młodego człowieka do wyjazdu na tor , czy raczej ktoś tu był
popyerdolonym?

[okano1]

No , klubowy lekarz orzekł dziś , że starczą mu dwie minuty - do powtórki biegu.
Póżniej jeszcze kolejny bieg i młodego zwieżli z murawy .
Czy lekarz podejmował słuszną decyzję - dopuszczając zamroczonego młodego człowieka do wyjazdu na tor , czy raczej ktoś tu był
popyerdolonym?

Rysio jeżeli to prawda co usłyszałem na konferencji to pretensje należy mieć do lekarzy lub przepisów.Bo lekarz ma niestety ale za mało czasu na dokładne stwierdzenie stanu zdrowia zawodnika.

[CarlitosFalubaz]

Rysio jeżeli to prawda co usłyszałem na konferencji to pretensje należy mieć do lekarzy lub przepisów.Bo lekarz ma niestety ale za mało czasu na dokładne stwierdzenie stanu zdrowia zawodnika.

Dobra dobra Skóra widział w jakim stanie jest Seba, co zostało z jego kasku. Zwalanie wszystkiego na lekarza to żałosne tchórzostwo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Peter Kildemand]

Dobra dobra Skóra widział w jakim stanie jest Seba, co zostało z jego kasku. Zwalanie wszystkiego na lekarza to żałosne tchórzostwo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Presja panie. Ch_uuj tam , że chłopak ledwo żył. FUCKIN POLISH SPEEDWAY.

[Rysiek]

Rysio jeżeli to prawda co usłyszałem na konferencji to pretensje należy mieć do lekarzy lub przepisów.Bo lekarz ma niestety ale za mało czasu na dokładne stwierdzenie stanu zdrowia zawodnika.

Po takim dzwonie i zachowaniu zawodnika lekarz bez trudu jest w stanie orzec o zdolności lub nie zawodnika.
Tu naprawdę śmierdziało prokuratorem.

[Mariusz]

No , klubowy lekarz orzekł dziś , że starczą mu dwie minuty - do powtórki biegu.
Póżniej jeszcze kolejny bieg i młodego zwieżli z murawy .
Czy lekarz podejmował słuszną decyzję - dopuszczając zamroczonego młodego człowieka do wyjazdu na tor , czy raczej ktoś tu był popyerdolonym?

Ale z was pacany do kwadratu. Nie mnie dyskutować czy lekarz podjął dobrą czy złą decyzję. Po czasie się dopiero okazało, że lepsza decyzją byłoby nie poszczać Misa na tor. Ale po czasie to każdy potrafi cwaniakować. A szczególnie mistrzowie znad klawiatury. Lekarz ma kilka minut na sprawdzenie stanu zawodnika po upadku. Może co najwyżej zastosować kilka podstawowych badań. Typu "jak się nazywasz" który dzień tygodnia mamy" "czy wiesz gdzie jesteś" itd. I jeśli zawodnik kontaktuje, to co ma zrobić lekarz ? Rentgena czy rezonansu na miejscu mu nie zrobi. A nawet jak by zrobił to by nic nie wykazał, bo po zawodach był badany i nic nie wykazał. Więc tu nie można mieć pretensji nawet do lekarza, skoro sam zawodnik nie zdradzał żadnych objawów wstrząśnienia mózgu. A że był zamroczony ? No bokser na ringu po nokaucie też jest zamroczony. I co, ile masz przypadków, ze walczy dalej ? Poza tym Misio był zamroczony zaraz po wypadku. Nie wiesz, czy był zamroczony po badaniu lekarskim. Więc po co pyerdolisz kocopoły ?

[grafi25]

Presja panie. Ch_uuj tam , że chłopak ledwo żył. FUCKIN POLISH SPEEDWAY.

99,99% rozmów:

lekarz: możesz jechać
zawodnik: tak
KONIEC

[Peter Kildemand]

Ale z was pacany do kwadratu. Nie mnie dyskutować czy lekarz podjął dobrą czy złą decyzję. Po czasie się dopiero okazało, że lepsza decyzją byłoby nie poszczać Misa na tor. Ale po czasie to każdy potrafi cwaniakować. A szczególnie mistrzowie znad klawiatury. Lekarz ma kilka minut na sprawdzenie stanu zawodnika po upadku. Może co najwyżej zastosować kilka podstawowych badań. Typu "jak się nazywasz" który dzień tygodnia mamy" "czy wiesz gdzie jesteś" itd. I jeśli zawodnik kontaktuje, to co ma zrobić lekarz ? Rentgena czy rezonansu na miejscu mu nie zrobi. A nawet jak by zrobił to by nic nie wykazał, bo po zawodach był badany i nic nie wykazał. Więc tu nie można mieć pretensji nawet do lekarza, skoro sam zawodnik nie zdradzał żadnych objawów wstrząśnienia mózgu. A że był zamroczony ? No bokser na ringu po nokaucie też jest zamroczony. I co, ile masz przypadków, ze walczy dalej ? Poza tym Misio był zamroczony zaraz po wypadku. Nie wiesz, czy był zamroczony po badaniu lekarskim. Więc po co pyerdolisz kocopoły ?

Uderzyłeś kiedyś głową o tor przy takiej prędkości ? Więc nie pi___erdol dziadku tu o boksie.

[okano1]

Presja panie. Ch_uuj tam , że chłopak ledwo żył. FUCKIN POLISH SPEEDWAY.

Ja nie osądzam bo tam mnie nie było.Ale wiem jak zachowuje się człowiek w szoku i na adrenalinie.Więc młody mógł czuć się wtedy dobrze.Ale wy wszystko wiecie lepiej

[CarlitosFalubaz]

Presja panie. Ch_uuj tam , że chłopak ledwo żył. FUCKIN POLISH SPEEDWAY.

Najbardziej mnie wqrwilo to że była alternatywa i wcale, mimo tej stawki, nie musieli chłopaka narażać.
Tylko ten głąb nie ma zielonego pojęcia że można inaczej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Peter Kildemand]

Najbardziej mnie wqrwilo to że była alternatywa i wcale, mimo tej stawki, nie musieli chłopaka narażać.
Tylko ten głąb nie ma zielonego pojęcia że można inaczej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tym bardziej, że zaraz po upadku stracił świadomość.

PS. Szacun za avatara !

[Mariusz]

Dobra dobra Skóra widział w jakim stanie jest Seba, co zostało z jego kasku. Zwalanie wszystkiego na lekarza to żałosne tchórzostwo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Carlitos, widzę, że też odpływasz i zaczynasz majaczyć. Jak ja nie lubię takiego pyerdolenia bez sensu. Czyli co ? trzeba wprowadzić przepis, ze jak kask połamany to zawodnik pauzuje do końca meczu ? Skóra nie tylko widział w jakim stanie jest Misio, on sam był nie raz i nie dwa, w podobnym stanie. I jechał dalej w zawodach i wszystko było OK. Tu nie ma żadnego złotego środka. I jak słyszę, ze ktoś zawodnika na silę wsadza na motor, to mi się śmiać chce do rozpuku.

[grafi25]

Po takim dzwonie i zachowaniu zawodnika lekarz bez trudu jest w stanie orzec o zdolności lub nie zawodnika.
Tu naprawdę śmierdziało prokuratorem.

Niestety nie pierwszy to taki przypadek i obawiam się, że nie ostatni. Kiedyś dojdzie do dramatu z "zdolnym" do jazdy zawodnikiem ...

[Peter Kildemand]

Niestety nie pierwszy to taki przypadek i obawiam się, że nie ostatni. Kiedyś dojdzie do dramatu z "zdolnym" do jazdy zawodnikiem ...

Rok temu Spider w Lesznie jechał ze złamanymi żebrami i połamał młodego z Torunia ? Też '' był zdolny do jazdy '' To, że strażak majaczy to mnie nie dziwi bo to fanatyk-oszołom ale inni powinni się ogarnąć bo pewnego dnia dojdzie do tragedii.

[Mariusz]

Najbardziej mnie wqrwilo to że była alternatywa i wcale, mimo tej stawki, nie musieli chłopaka narażać.
Tylko ten głąb nie ma zielonego pojęcia że można inaczej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ty masz jakaś awersję do Skóry i jedziesz po nim z byle okazji. Tracisz przy tym resztki zdrowego rozsądku. Jednym słowem pyerdolisz jak potłuczony.

Nikt celowo nie narażał chłopaka. I stawka meczu nie miała tu nic do tego. Wbij sobie to do łba.

Tym bardziej, że zaraz po upadku stracił świadomość.

PS. Szacun za avatara !

Ty sam straciłeś świadomość, i do teraz jej nie odzyskałeś. I raczej już jej nie odzyskasz.

[pejotl3]

Art 718 jest dość zawiły, ale wydaje mi się, że Damian Pawliczak mógłby jechać za Miśka, w drugiej gonitwie jako rezerwa zwykła , a w kolejnych biegach jako zastępstwo zawodnika

Art. 718.
1. Podczas zawodów można użyć następujących rodzajów rezerwy:
1) rezerwa zwykła, którą stanowią zawodnicy z numerami startowymi
6, 7, 8 oraz 14, 15, 16 i której można użyć w biegach I, III - XV,
z zastrzeżeniem przepisów ust. 4 poniżej,
2) rezerwa zastępująca, którą może być jeden raz w meczu każdy zawodnik
zgłoszony w składzie drużyny i której można użyć w biegach: I, III - XIII
w miejsce zawodnika zastępowanego, o którym mowa w art. 711 i 712,
3) rezerwa taktyczna, którą może być jeden raz w meczu każdy zawodnik
zgłoszony w składzie drużyny i której można użyć
w biegach III - XV zawsze, kiedy drużyna przegrywa różnicąco najmniej 6 punktów biegowych.
2. Zawodnicy z numerami startowymi 6, 7 i 14, 15 mogą być zastąpieni rezerwą
zwykłą w przypadku, gdy zawodnik z numerem startowym odpowiednio 6 albo 7 lub 14 albo 15 w jednym z biegów odniósł
kontuzję, do której przyczynił się
zawodnik wykluczony z biegu i w wyniku której jest on niezdolny decyzją
lekarza do udziału w biegu, z zastrzeżeniem przepisów ust. 4 poniżej.
3. Do XIII biegu włącznie, zawodników z numerami 6, 7 i 14, 15 może zastąpić
rezerwa taktyczna z numerami startowymi odpowiednio 6, 7 i 14, 15,
z zastrzeżeniem przepisów ust. 4 poniżej.
4. Zawodnicy z numerami 8 oraz 16, którzy są krajowymi zawodnikami
młodzieżowymi mogą w przypadkach, o których mowa w ust. 2 i 3 powyżej stanowić
zastępstwo zawodników z numerami odpowiednio 6, 7 i 14, 15. Ponadto, mogą
w biegach II - XIII zastąpić zawodników z numerami 6, 7 i 14, 15 jako rezerwa zwykł
a maksymalnie po jednym razie każdego z nich.

Masz rację. Nie doczytałem . Ale przepis jest rzeczywiście skonstruowany tragicznie, bo w ust. 4 pojawia się kolejny termin - "zastępstwo zawodników", którego nie ma w ust. 1 ... Ech...

[okano1]

Nie wiemy jak było w parkingu.Znamy tylko przekaz telewizyjny.
Ale osądzamy.... typowe dla Polaków.Mamy w sobie taką zawiść że osądzamy i piętnujemy tylko ten jeden przykład,a ile takich przykładów było i przeszło bez echa.

[j-rules]

Ale z was pacany do kwadratu. Nie mnie dyskutować czy lekarz podjął dobrą czy złą decyzję. Po czasie się dopiero okazało, że lepsza decyzją byłoby nie poszczać Misa na tor.

Poszczać to sie mozna ze smiechu jak sie czyta twoje dyrdymaly. Wszyscy przed TV wiedzieli, ze Niedzwiedz nie powinien wsiadac na motocykl, zdecydowana wiekszosc wiedziala tez jak ten wyscig rozwiazac, by Falubaz nie byl wcale stratny.
Podjeto najbardziej debilna decyzje jaka mozna bylo. Tyle glow w parkingu - same pacany.

[okano1]

Poszczać to sie mozna ze smiechu jak sie czyta twoje dyrdymaly. Wszyscy przed TV wiedzieli, ze Niedzwiedz nie powinien wsiadac na motocyklu, zdecydowana wiekszosc wiedziala tez jak ten wyscig rozwiazac, by Falubaz nie byl wcale stratny.
Podjeta najbardziej debilna decyzje jaka mozna bylo. Tyle glow w parkingu - same pacany.

No to powiedz jak wyglądała sytuacja w parkingu skoro byłeś przed telewizorem.

[thengel]

Mariusz, nie można porównywać punktów Lebiedievsa do punktów Thorsella i Zengoty, bo ten pierwszy jeździł ze zdecydowanie mocniejszymi przeciwnikami, tj 5 na 12 przeciwników to był Jensen lub Protas

No wlasnie mozna! Dzis Tomaszu masz totalnie jakies argumenty z kosmosu. Wlasnie o to chodzi, ze jezdzil z silniejszymi przeciwnikami - ekstraligowymi przeciwnikami, stad ta roznica. On zrobil 8 puntkow w 6 startach beda najlepszym jezdzcem swojego zespolu, a Zengota byl 4 punktujacym a i tak wykrecil 9 punktow. To jest ta roznica miedzy pierwsza liga a ekstraliga. Przeciez na tym polega baraz! Z kim mial sie scigac jak nie z ekstraligowymi jezdzcami. Wracajac do poprzednich Twoich argumentow, Ty nie widzisz roznic miedzy ustawieniem Skory a moim a ja pokazalem Ci czarno na bialym ze zamiast 8 biegow z udzialem Protasa i/lub Jensena, moglismy miec 11. 3 biegi wiecej z liderami. Przeciez tam nie bylo nikogo kto moglby z nimi wygrywac regularnie, oni prezentowali na torze kosmiczny poziom dla nich.

[j-rules]

No to powiedz jak wyglądała sytuacja w parkingu skoro byłeś przed telewizorem.

Nie ma problemu, juz mowie.

Jeden pacan w sztabie o inteligencji zblizonej do okano, trzymajac polamany kask, powiedzial drugiemu pacanowi w sztabie o inteligencji zblizonej do Mariusza, ze mlody sie swietnie czuje, a lekarz nie widzi przeciwskazan i dopuszcza go do jazdy. Po czym przyklasneli sobie nawzajem, ze na szczescie nic sie mlodemu nie stalo, bo skoro nie rzyga krwia, to z cala pewnoscia moze pojechac w tym biegu.

Nastepnie po tym jak mlody zemdlal na murawie, zaczeli obaj sztabowcy robic szybki wywiad, czy mlody dzisiaj zjadl sniadanie, albo czy nie przesadzil z suplementami diety, bo takie omdlenia nie biora sie przeciez bez przyczyny. Byli tez rozczarowani kondycja fizyczna juniora.

[Rysiek]

Ale z was pacany do kwadratu. Nie mnie dyskutować czy lekarz podjął dobrą czy złą decyzję.

Jeśli nie tobie dyskutować czy lekarz podjął dobrą czy złą decyzję , to po co się tak udzielasz , że o mało ci żyłka nie pęknie
pacanie do kwadratu

[Mariusz]

Poszczać to sie mozna ze smiechu jak sie czyta twoje dyrdymaly. Wszyscy przed TV wiedzieli, ze Niedzwiedz nie powinien wsiadac na motocykl, zdecydowana wiekszosc wiedziala tez jak ten wyscig rozwiazac, by Falubaz nie byl wcale stratny.
Podjeto najbardziej debilna decyzje jaka mozna bylo. Tyle glow w parkingu - same pacany.

No fakt, najmniej, albo i w ogóle, debili i pacanów, siedzi przed TV. I wszystko wiedzą najlepiej. Ci na stadionie w parkingu, to same debile i pacany. Na siłę wsadzają zamroczonych zawodników na motor, nie potrafią zdiagnozować prostego wstrząśnienia mózgu.

Widzę, ze frustracja co niektórych tutaj mocno zżera.

[marass]

Jak sikawkowy błazen używa tekstów pacany, debile i idioci tzn ze już jest mocno zirytowany.
<Beka>

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Peter Kildemand]

Strażak piszący o frustracji ! Hipokryzja level hard. Dobranoc

[grafi25]

Ty masz jakaś awersję do Skóry i jedziesz po nim z byle okazji. Tracisz przy tym resztki zdrowego rozsądku. Jednym słowem pyerdolisz jak potłuczony.

Nikt celowo nie narażał chłopaka. I stawka meczu nie miała tu nic do tego. Wbij sobie to do łba.

Po upadku byłem pewien, że Miśka już nie zobaczy dziś ... tym bardziej, że mógł za niego jechać Pawliczak w tym i następnych biegach ...
Posłuchaj sobie naszego wypełniacza programu co opowiada o tej sytuacji ... ( od 8.22) dwa motory były do zrobienia i było mało czasu ... dlatego trzeba było posłać Miśka na tor http://zuzel.falubaz.com/post/konfer...erwszym-barazu
żal du.. ściska jak słucham jego tłumaczeń

[Peter Kildemand]

Po upadku byłem pewien, że Miśka już nie zobaczy dziś ... tym bardziej, że mógł za niego jechać Pawliczak w tym i następnych biegach ...
Posłuchaj sobie naszego wypełniacza programu co opowiada o tej sytuacji ... ( od 8.22) dwa motory były do zrobienia i było mało czasu ... dlatego trzeba było posłać Miśka na tor http://zuzel.falubaz.com/post/konfer...erwszym-barazu
żal du.. ściska jak słucham jego tłumaczeń

Sateliciarz zaorany.

[noc]

Jeśli nie ma pewności co do stanu zdrowia zawodnika, to lepiej dać mu pauzę na odpoczynek. Presja była, ale przecież pod 16 czekał rezerwowy i przywieźć 1 pkt za darmo, nie byłoby problemem. Misio nie wyglądał dobrze po upadku, tak jak i Skupień i np. parę tygodni wcześniej Zagar. Tylko Zagar nie wsiadł na motor mimo dopuszczenia przez lekarza. Lepiej na zimne dmuchać niepotrzebnie, niż wsadzić łapę do ognia. Ta jazda Misia, to w tej konkretnej sytuacji głupota. Szkoda tego Misia, chłopak ambitny ponad miarę, ale co się podleczy to "gips". Najczęściej nie ze swojej winy, szkoda jego zdrowia. Wielu forumowiczów bezpośrednio po upadku, pisało rozsądnie o koniecznej pauzie dla Misia
Trafiłem wynik jaki padł, ale szczerze mówiąc, w połowie zawodów zacząłem się zastanawiać czy jakieś 47:43 zrobią? Po chwili jednak pomyślałem, słońce zejdzie niżej, zrobi się chłodniej, nawierzchnia odsypie się pod bandę i będzie lepiej. Przyzwoity wynik jakoś Falubaz ujechał, ale nie przesądzający utrzymania. Rybnik postawił twarde warunki do pewnego momentu i w rewanżu nie są bez szans. Zapowiada się równie twarda walka w Rybniku, jaka była w Zielonej, a sprawa awansu/utrzymania otwarta.

[okano1]

Nie ma problemu, juz mowie.

Jeden pacan w sztabie o inteligencji zblizonej do okano, trzymajac polamany kask, powiedzial drugiemu pacanowi w sztabie o inteligencji zblizonej do Mariusza, ze mlody sie swietnie czuje, a lekarz nie widzi przeciwskazan i dopuszcza go do jazdy. Po czym przyklasneli sobie nawzajem, ze na szczescie nic sie mlodemu nie stalo, bo skoro nie rzyga krwia, to z cala pewnoscia moze pojechac w tym biegu.

Nastepnie po tym jak mlody zemdlal na murawie, zaczeli obaj sztabowcy robic szybki wywiad, czy mlody dzisiaj zjadl sniadanie, albo czy nie przesadzil z suplementami diety, bo takie omdlenia nie biora sie przeciez bez przyczyny. Byli tez rozczarowani kondycja fizyczna juniora.

Nie użyję twoich argumentów typu pacan

Stwierdzę jedynie że trafił nam się Kaszpirowski.

[Mariusz]

Następny pyerdolnięty, tym razem nijaki Puka z PS:

Przed meczem barażowym o prawo jazdy w PGE Ekstralidze władze Falubazu zapewniały, że nie zamierzają ryzykować zdrowiem Patryka Dudka i nie wywierały nacisku, by lider po złamaniu kości ramiennej wrócił na tor już w ten weekend. Szkoda, że takiej ostrożności zielonogórzanie nie zastosowali w przypadku Sebastiana Niedźwiedzia. Junior w niedzielę uczestniczył w bardzo groźnym upadku, a mimo to chwilę później musiał startować w dwóch kolejnych wyścigach.

Wyraźnie oszołomiony junior zdołał wrócić przy pomocy sanitariuszy do parku maszyn, a po kilku minutach... znów był na motocyklu.

To jednak wcale nie koniec. Przerażenie sztabu szkoleniowego Falubazu, słabym początkiem spotkania, było tak wielkie, że pozwolili mu jeszcze raz wyjechać na tor! Do szpitala został odwieziony dopiero, gdy w czwartym wyścigu poczuł się tak źle, że sam zrezygnował ze ścigania i zjechał na murawę. Dopiero wtedy stwierdzono, iż jest niezdolny do jazdy i odwieziono go na szczegółowe badania.

Gość pajacuje niczym Pajac Kildemand. Tyle tylko, że taki Puka dostaje za to kasę. A ten od Kildemanda robi to z głupoty.

[Peter Kildemand]

Następny pyerdolnięty, tym razem nijaki Puka z PS:



Gość pajacuje niczym Pajac Kildemand. Tyle tylko, że taki Puka dostaje za to kasę. A ten od Kildemanda robi to z głupoty.

Nie będziesz taki kozak jak Pan Puka ci wytoczy proces o zniesławienie !

[Rysiek]

Nie użyję twoich argumentów typu pacan

Stwierdzę jedynie że trafił nam się Kaszpirowski.

To Kaszpirowski dopuścił Misia do zawodów?

[grafi25]

Następny pyerdolnięty, tym razem nijaki Puka z PS:



Gość pajacuje niczym Pajac Kildemand. Tyle tylko, że taki Puka dostaje za to kasę. A ten od Kildemanda robi to z głupoty.

Mariusz rozpędź się samochodem do 80km i ****** w ścianę. Następnie poprosimy Ciebie, abyś od razu wsiadł do samochodu i zrobił to ponownie ... możesz nawet mieć założony kask ... powodzenia

[Mariusz]

Nie będziesz taki kozak jak Pan Puka ci wytoczy proces o zniesławienie !

Czyżbyś był "Panem Puka" ?

To by nawet pasowało, stopień otępienia macie podobny. Biorąc pod uwagę waszą radosną twórczość.

[okano1]

Nie będziesz taki kozak jak Pan Puka ci wytoczy proces o zniesławienie !

Nie pochwalam tego co się stało,Lecz nie wiem jak było w rzeczywistości ale tego puka również można pozwać o zniesławienie klubu.Bo gościu nie był w parkingu i nie wie co tam się działo.Mało tego ile było wypadków gdzie zawodnicy jechali dalej i nikt nie zwracał na to uwagi.

[Mariusz]

Mariusz rozpędź się samochodem do 80km i ****** w ścianę. Następnie poprosimy Ciebie, abyś od razu wsiadł do samochodu i zrobił to ponownie ... możesz nawet mieć założony kask ... powodzenia

Ale do czego ci te testy ? Ile razy mieliśmy już do czynienia z sytuacja, gdzie zawodnik zalicza potężnego dzwona, potem wsiada na motor i kontynuuje zawody ? Sam Protas takich sytuacji zaliczył z 10. Ile inni zawodnicy to nawet nie zliczę. Takie są procedury badania zawodników po wypadkach. Ale jak się trafi, że w którejś sytuacji, procedura nie zdaje egzaminu to zaraz całe stado lemingów, z mediami włącznie, pyerdolą trzy po trzy, że "chcieli zabić zawodnika" "wsadzili zamroczonego na motor" "musiał jechać bo mecz ważny" itd. A to wszystko goowno prawda. Ba, mało tego, niektóre matoły już dzisiaj wiedzą, ze taki Niedźwiedź nie powinien w żadnym razie jechać za tydzień w Rybniku. A nie daj Boże Patryk tam pojedzie, to zaraz okrzykną nas zbrodniarzami. No przecież to czysty idiotyzm co niektórzy tu uskuteczniają..

[okano1]

To Kaszpirowski dopuścił Misia do zawodów?

Rysio on rozpoznawał i uleczał choroby poprzez telewizor.

[thengel]

A Sam Protas takich sytuacji zaliczył z 10.

A ile wsrod tych 10 sytuacji bylo takich, ze Protasowi pekl kask i po upadku na chwile stracil przytomnosc?

[cukrzyca]

z racji ze nie oglądałem meczu bo zona podniosła bunt na pokładzie i bylem zmuszony pojechać z nią na obiad do Antonina mam tylko dwa pytania.
pierwsze czy niedźwiedź stracił przytomność i drugie czy do startu w powtórzonym biegu wyjechał w rozwalonym kasku.

[plavi]

Rekiny zerżniecie myszory w rewanżu do bólu.I w końcu odpoczniemy od tych zje..w z ZG-popierdółki.

[Mariusz]

z racji ze nie oglądałem meczu bo zona podniosła bunt na pokładzie i bylem zmuszony pojechać z nią na obiad do Antonina mam tylko dwa pytania.
pierwsze czy niedźwiedź stracił przytomność i drugie czy do startu w powtórzonym biegu wyjechał w rozwalonym kasku.

Ani nie stracił przytomności, ani nie wyjechał do biegu w uszkodzonym kasku. Kask, choćby tylko był pęknięty, od razu kwalifikuje się do kasacji. Przepisy tego zabraniają. Nikt by go nie wypuścił z parkingu w tym połamanym kasku. To wymysł jakiegoś obsrańca.

[sparta_mistrz]

Rekiny zerżniecie myszory w rewanżu do bólu.I w końcu odpoczniemy od tych zje..w z ZG-popierdółki.

gdyby nie nasza drużyna, to już byśmy odpoczywali

[cukrzyca]

Ani nie stracił przytomności, ani nie wyjechał do biegu w uszkodzonym kasku. Kask, choćby tylko był pęknięty, od razu kwalifikuje się do kasacji. Przepisy tego zabraniają. Nikt by go nie wypuścił z parkingu w tym połamanym kasku. To wymysł jakiegoś obsrańca.

No właśnie coś mi w tym nie pasowało. gdyby coś takiego miało miejsce to prokurator z urzędu powinien się tym zająć. ponoć jest przepis o sprawdzaniu kasku po dzwonie.