No zobaczymy, nie ma ferować wyroków, tylko poczekać na jakieś oficjalne info, co tam dokładnie z ta nogą.
Oby Zengi zdrowiał i szybko wracał na tor.
No zobaczymy, nie ma ferować wyroków, tylko poczekać na jakieś oficjalne info, co tam dokładnie z ta nogą.
Oby Zengi zdrowiał i szybko wracał na tor.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Falubaz7 (02-03-2019)
Dramat Panowie, jest dramat!!! ....
Ile to już było wypadków na Motocrosie... Gollob, Jeleniewski, Pawlicki, itp...
Powiem tak. Zengota ma wyłączone 3-4 miesiące z jazdy. Żaden magik z Hiszpanii go nie poskłada i nie postawi na nogi. Nawet szaman, czy buszmen z Afryki nie zrobi cudu.
Nie chciałem Dziadygi w Lublinie, ale jednak my wszyscy wraz z Kępą powinniśmy się z nim "przeprosić" i zakontraktować Dziadygę.
Na pewno na myśl o złamaniu Zengoty na jego twarzy nastąpił wielki uśmiech na wielkie złoto, bo teraz będzie miał nie tylko Wrocław, ale i Lublin - licytacja kto da więcej i on może przeczekać i wyciągnąć miliony (we Wrocławiu by wyciągnął, a teraz w tej sytuacji to albo Wrocław przepłaci, albo Lublin o ile Kępa się z nim przeprosi)
Nie ma na rynku już wolnych zawodników, brak Zengoty rozkłada nam sezon całkowicie. Po kontuzji głowa nie będzie myślała jak powinna przez kilka następnych miesięcy. Prawa noga musi pracować, a on po złamaniu będzie się bał o nią.
Ja jak zwichnąłem kostkę grając w piłkę to musiało minąć kilka miesięcy by mój mózg przestał myśleć o tym. Grałem ale ciągle asekuracyjnie bojąc się o ponowną kontuzję. Musiało minąć kilka miesięcy bym na nowo mógł grać na wysokich obrotach. To, że poskładają go za 3-4 miesiące to u niego w psychice zostanie to i nie będzie jeździł na pełnych obrotach.
Brak Zengoty rozkłada nam całkowicie sezon pomimo tego, że Łaguta będzie od 6 kolejki.
Dramat.
Greg juz jest we Wrocławiu. zresztą z tego co mi wiadomo to po blazenadzie kępy on nawet nie myślał o Lublinie.
Nikt nie chciał Dziadygi w Lublinie i ja nawet na tym forum to pisałem.
Ale okoliczności się zmieniły i potrzebujemy kogoś na gwałt.
Jest dramat co tu dużo mówić. Żadne zaklinanie rzeczywistości nic nie daje. Powiem więcej. Skład jaki był przed Łagutą, ale ze zdrowym Zengotą wyglądał dla mnie lepiej, niż z Łagutą nawet od 6 kolejki.
Zengota będzie wyłączony przez kilka dobrych miesięcy - głowa tez musi odpowiednio pracować, a po kontuzji nie będzie od razu w pełni.
Na tą chwilę wolny jest Greg. Jak oficjalnie dołączy do Wrocławia to 50% szans mamy na Milika. Reszta nie wchodzi nawet w grę, bo na rynku nie ma już nikogo do pozyskania.
na miejscu młodego kępy jak jest tak mocno honorowy niech poprosi swojego ojca żeby jeździł w motorze albo sam niech się szybko nauczy zrobi licencję i pomoże lubelskiemu zespołowi. wtedy będzie honorowo. Greg ma już na kępę wyj..a. bane za te wszystkie kalumnie pod jego adresem.
haj jemu mówi o takich rzeczach. oni ze sobą są naprawdę bardzo blisko.
Ps starszy braciszek pewnie już jest spokojniejszy ze odjedzie parę biegów
Ostatnio edytowane przez cukrzyca ; 02-03-2019 o 10:34
A za kogo w składzie Greg ?
Jeśli np. uda się Wam wziąć Milika, to w zasadzie nic się nie zmienia, Milik=Zengota, choć to dalej kandydat do spadku, to nie będzie pogromów. Greg już raczej w Sparcie, Milika mogą oddać.
Konstrukcję drużyny macie taką, rzekłbym średnią-same średniaki w drużynie. Gdybyście mieli 1-2 asów, resztę słabszą, to jakoś łatwiej byłoby zmienić oblicze drużyny, wymiana słabego na średnio-dobrego, to coś innego niż zmiana średniego na średnio-dobrego. Nie ma co płakać, brać Milika i walczyć o obronę Eligi, juniorzy też mogą pomóc.
Za Milika.
Milika se mogą podpisać w razie w.
Chyba nie do końca Hancock czy Milik zastąpią Zengotę, gdyż regulamin o min dwóch polakach na pozycjach seniorskich to utrudnia.
Taki Milik, czy dziad, to mogą zastąpić, ale Jonssona, Michelsena, Lamberta czy innego stranieri.
Za Zengiego, to raczej Lampart, czy Miesiąc. To osłabienie na pozycji polskiego seniora.
przecież pisałem wyżej ze starszy brat się ucieszy czytaj lampart albo żeby dał ojca bądź sam jeździł
Nie ma co panikować. Zen to nie byl żaden game changer. Lambert z rezerwy do tego juniorzy i tą dziurę się zapcha. Do tego na torze w Lublinie to miesiąc będzie równie dobry co zen, a wyjazdy i tak w dupe
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Buszmen (02-03-2019)
Regulamin można ominąć z numeru 8 więc Lambert może kogoś zastąpić jednak brakuje 1 zawodnika.Gdyby łaguta mógl jechać od 1 kolejki to strata Zengoty aż tak duża by nie była ale teraz mają kiepsko
1.Jonsson
2.Miesiąc
3.Michelsen
4.Lampart
5. ????
6.Trofimov
7.Lampart
8.Lambert
Brakuje jednego seniora jak dziadyga pójdzie do Wrocka to wtedy może ściągna Milika ? za Miseiąca lub Lamparta pojedzie Lambert a drugi polak w zależności od formy 2 biegi i Wiktor Lampart 2 biegi za niego
Jest dramat, bo tracimy Lamberta z rezerwy
Dziadyga lub Milik jest alternatywą dla nas do 6 kolejki. Po tych 6 kolejkach wraca Łaguta i jeden zagraniczny musi usiąść na ławkę.
Dziadyga jeszcze zapewne nie wstał, ale jak wstanie w USA i przeczyta news o Zengocie to jego uśmiech na twarzy będzie dużo większy na mamony.
W tym przypadku wie, że Lublin będzie zdesperowany i może podbijać cenę we Wrocławiu również.
Wrocław również widzi, że Zengota połamany, więc skoro chcieli Grega we Wrocławiu to akt desperacji będzie większy, bo będą myśleć i czuć na karku Lublin - my to już w ogóle jesteśmy zdesperowani.
Dziadyga jak się uśmiechał tak będzie się uśmiechał nadal jeszcze bardziej. To będzie przeciąganie liny teraz - albo Wrocław, albo Lublin. Tak czy owak ktoś za niego przepłaci i to sporo, bo jak nie my, to Wrocław na pewno znając sytuację w jakiej teraz jesteśmy.
Więc wtedy pozostaje Milik - o ile Wrocław nam go wypożyczy.
Akurat Wrocław nie musi jakoś specjalnie przepłacać za Hancocka, nie jest on im niezbędny. Motorowi już w tym momencie jest niezbędny. Sytuacja bardzo kuriozalna w całej swojej dramaturgii, opowieści o byciu fair, o tym jak to ich Hancock nie wystawił, kontra 5 pierwszych gongów w 5 kolejkach.
Wystarczyło wziąć Hancocka zamiast Łaguty jadącego od 6 kolejki, to był absurdalny transfer. Problem byłby nadal, ale zdecydowanie mniejszy, i jakieś pole manewru.
Pytanie czy teraz mają w ogóle na to pieniądze, jeżeli nie to powinni skoczkowi grzecznie podziękować za rozmowy, i przeprosić Grega. Beka by była na całą żużlową Polskę no ale przystępowanie w takim składzie do rozgrywek ligowych chyba nikomu w Lublinie nie jest do śmiechu.
akurat dla ruski Greg jest niezbędny. w kwestiach ambicji nawet bardziej jak dla motoru. dziwię się Że kibic z takim stażem tego nie widzi. rusko jest bardzo czytelny w tym co robi w żużlu od 30 lat.
dramatem jego jest to ze na dzień dobry zrobił trzy majstry i mocno się ze swoimi jedynie slusznymi teoriami po tych majstrach napompował.
dla ruski jest tylko jeden autorytet tzn. on sam. dlatego każdy trener menago czy ktoś inny będzie miał w sparcie prZerabane
Niby wszyscy się wypieli na Grega, a teraz ten sam Greg rozdaje karty.
Przecież to było oczywiste, że ktoś i tak go zwinie z rynku, gdy przytrafi się kontuzja kogoś z pierwszego składy.
I znowu staje się aktualne powiedzonko - Chcieliście wydymać Grega, to teraz Greg wydyma was.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Na moje to Hancock nawet tematu Lublina już nie podejmie. Wrocław to dla niego dużo atrakcyjniejszy kierunek i jeszcze z widokami na 4 dodatkowe mecze w PO.
Przecież każdy zapierał się w tym i ja, że stop dla Dziadygi w Ekstralidze.
A co już jak Dziadyga idzie do Wrocławia to źle nie można napisac? Nie można napisać złego słowa? Przecież Dziadyga był przez kibiców z Wrocławia jak i przez nas opluwany.
Sytuacja się zmieniła diametralnie. Każdy rozsądnie myślący wie, że w tej chwili Dziadyga jest potrzebny w Lublinie od zaraz. Takim składem jaki mamy obecnie bez Zengoty to można....
To jest dramat Panowie, dramat.
Greg teraz będzie stawiał warunki i albo przepłaci Wrocław, albo my. Podobno nikt inny nie chciał Dziadygi w Polsce. Potem nagle raptownie Wrocław chce. Teraz i w Lublinie potrzebujemy go jeszcze bardziej od Was.
Tak, że... Greg wie o co kaman. Wstał dopiero w USA i zaczyna kalkulować... Cena za jaką Greg miał wczoraj dojść do Wrocławia poszybowała w górę o kilka % na pewno przez złamanie Zengoty. Greg głupi nie jest a kase liczyć potrafi.
Jedno jest pewne - ktoś przepłaci za Grega i to bardzo.
Wrocław też wie, że w Lublinie po złamaniu Zengoty możliwe, że będzie presja ściągnąć Dziadygę. Więc Wrocław cenę podbije z wczoraj o kilka % na pewno.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Gdyby ktoś wcześniej pomyślał, zamiast unosić się honorem, to by miał Dziadyge w dobrej kasie.
Czasami unoszenie się honorem nic nie da, zwłaszcza w takim bagienku jak Ektraliga.
Za mało jest w tej gromadzie grajków i jakby tak każdy Prezes unosił się honorem, to by nie miał z czego składu zbudować.
Widać, że pewien gość musi się jeszcze sproro nauczyć, by się odnależć i funkcjonować z powodzeniem w tym bagienku.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
@shelve - nie bronie ani nie karce Kępy za to co zrobił.
Poszło o to, że "uśmiechnięty" nas wydymał rok temu. To moja 1 ekstraliga w życiu w Lublinie.
Więc dla większości z nas takie zachowanie było nie na miejscu. Ale dla Was, starych wyjadaczy to na porządku dziennym jest i jesteście przyzwyczajeni, że ktoś może nie dotrzymać słowa po wcześniejszym "dogadaniu". Dla nas była to nowość.
Moim zdaniem dziś Kępa powinien wziąć telefon do ręki i zadzwonić do Grega i powiedzieć: "słuchaj chłopie, sytuację mamy nie za ciekawą. Potrzebujemy Cię tutaj bardzo, nie będę ukrywał. Jeżeli chcesz to możemy zakopać topór, co było to było, idziemy dalej przed siebie..." - Kępa tym na pewno nie straci w oczach. Zadzwoni... jak Greg odmówi to spoko. Nie zaszkodzi próbować - o ile nie robił tego już wcześniej Kępa. Ale z tego co wiadomo, to nie odzywał się i nie brał pod uwagę Grega w ogóle.
innego wyjścia w tej chwili nie widzę. Nie ma kogo zakontraktować. Został Dziadyga.
Ostatnio edytowane przez lpokarse ; 02-03-2019 o 14:35
No tak, tylko teraz uśmiechnięty Greg może mu powiedzieć, mogliście mnie mieć wcześniej, a teraz dramat to dzwonisz?
Kepa wyszedłby na taką chorągiwke, bo nagle honor już nie ma znaczenia.
Ja tam wam życzę dobrze, ale tutaj trzeba mieć twardą dupe, bo niekiedy takie honorowanie wychodzi bokiem.
Witamy w żużlowym bagienku.
Ostatnio edytowane przez shelve ; 02-03-2019 o 15:15
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Greg też do honorowych nie należy więc jeśli tylko odbierze to poda swoją cenę. Choćby dla podbicia. Ja na miejscu motoru bym wcale nie panikował. To jest żużel i to niestety nie będzie jedyna kontuzja w tym sezonie. Wiele się jeszcze może pozmieniać. Na ten moment przelicytowanie dziadygi to i tak jest kosztowna loteria.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Kępa z jego wypowiedzi można wywnioskować ze nie pokłoni sie przed Gregiem. Odniosłem wrażenie ze on ma sie za nieomylnego.
Witaj w ekstralipie. Pierwsze doświadczenie już masz w kwestii " ktoś kogoś wydymał".
Przyzwyczaj się, bo w owej ekstralipie o to właśnie chodzi, by wydymać konkurencję.
Torem, terminem, czy godziną meczu, wnoszonym protestem, by zyskać czas, zajętym stadionem w dniu meczu na potrzeby
np świadków Jehowy i takie tam. Dzisiaj dymasz ty, jutro dymają ciebie. O to tu chodzi
Lepiej spaść z honorem niż utrzymać się ze śmieciem w składzie.
Oczywiście, nie ma co panikować. Zen to taki leszczyk. Żaden game changer. Ale ten Pan nikt regularnie startuje w ekstralipie w ostatnich latach. Patrząc na resztę składu Motoru: Jonsson, Lambert, Lamparty, Miesiąc, Michelsen, Trofimov to AJ miał najwięcej styczności z ekstraligą a ostatni tam sezon kończył z bajeczna średnią 1,14 pkt/bieg. Zatem na płaszczyźnie ekstraligi wypada teoretycznie (według danych matematycznych) najlepszy zawodnik ale co tam, nie martwy się, zapchajmy tą dziurę Miesiącem
W chwili obecnej 7 kwietnia możemy poznać spadkowicza, a matematyczne szanse skończą się 10 maja. Czyli może się okazać że może nie warto było szastać kasą na gigantyczny kontrakt dla Laguty, bo kiedy wkroczy do akcji to będzie już po ptokach
A o dziadka trzeba zawalczyć teraz, bo jak Milik nie wystrzeli i jak Zmora się skapnie że łatanie dziury po Vaculiku Kildemandem to nie był najlepszy pomysł to stawki za dziadyge będą jeszcze wyższe.
PS: A Grudziądz stoi przed szansą pierwszego historycznego zwycięstwa wyjazdowego w ekstralidze od dawien dawna - ostatnie zwycięstwo na wyjeździe w najwyższej klasie rozgrywkowej to jak dobrze patrzę 23.08.1998 roku i mecz w Ostrowie Wlkp.
no coz.. nie zgadzam sie z niczym co napisales. Ten ekstraligowy Zengota jest cholernie nierowny. Miewal super wystepy, miewal zenujace jak w Grudziadzu.
Z Miesiaca sie mozesz smiac, ale to harpagan. Tak samo skazywano Jamróga i jakos sobie poradzil.
Nie sadze by mecz z Grudziadzem odbyl sie w terminie. Po za tym nawet jesli to Grudziadz i tak raczej przegra, bo niby kto z ich skladu moze w Lublinie wymiatac procz Łaguty?
Bjerre to tam bedzie raczej kaleczyl, on ma fatalne wejscia w sezon. Predator i Pawlicki to wielka niewiadoma. Zaden z nich nie nalezy do rownych zawodnikow.
Juniorka zostanie zmiazdzona.
Duzo bedzie zalezalo od tego czy udzwigna to taktycznie, bo bedzie co robic w tym temacie. Do tego po drugiej stronie wirtuoz zmian czyli Kempes No i tor tez zrobi robote.
Osobiscie oceniam szanse na 70-30 na korzysc Motoru.
Takze teoria teorią, w zuzlu nie ma sie co logika kierowac bo juz niejeden sie przejechal na tym.
Czas walki o dziadzie juz minal. Kepa zrobil blad, bo bylo sie nie obrazac i go od razu kontraktowac, schowac honor w kieszen. Potem zagrac jokerowo z Laguta i Grudziadz/Gorzow mieliby bardzo duszno.
PS. Ja tam Zena lubia. Piszac o nim per leszczyk i Pan nikt robisz z siebie klauna, bo go nigdzie tak nie nazwalem. Jego ksywka Zenginator wyszla spod mojej klawiatury
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Peter Kildemand (03-03-2019)
Dlaczego mecz miałby nie odbyć się w terminie? W Grudziądzu zarząd nie jest głupi, żeby dopuścić do przełożenia tego meczu. Zima się skończyła. Pewnie jakieś chłodniejsze dni jeszcze się przytrafią, ale nie będzie to kilkudniowy mróz. Lublin ma miesiąc na przygotowanie toru.
Na chwilę obecną w kilku pierwszych meczach Lublin nie ma żadnego zawodnika który ostatnio jeździł w ekstralidze. Mało tego jest kilku zawodników, którzy widzieli ekstraligę tylko w TV. To chyba najsłabszy skład od ostatniej bytności Gdańska w najwyższej klasie rozgrywkowej? Wiem dojdzie Laguta, może Zengi? Tylko to będą pewnie ze dwa wygrane meczę w końcówce sezonu, które nikomu nic nie dadzą.
Ja wiem że Kępie łatwo przyszła ekstraligą. Chyba za łatwo bo tego awansu jakoś nie potrafił uszanować i swoimi głupim decyzjami tuż przed starem ligi postawił swój zespół w dramatycznej sytuacji.
No ale co was to obchodzi ? Może dacie im pojechac chociaż trzy mecze ? Jak tak wszystko wiecie to powinniście być milionerami a buki płakać kiedy pojawiacie się w ich firmach.
Istota tego forum polega na tym że można wyrażać swoje zdanie. Zresztą Ty robisz dokładnie to samo. Zastanawia mnie co według Ciebie powinniśmy tu pisać? Dyrdymały w stylu "pożyjemy, zobaczymy". To każdy wie.
Uważam że Motor spadnie i to w kiepskim stylu. Jednak wolałbym żeby tak nie było. Liga byłaby ciekawsza. Druga sprawa że to jest tylko MOJA opinia a nie jakaś wielka prawda życiowa.
Jest jeszcze kwestia prac nad odwodnieniem toru, na którym obecnie pracują koparki.
https://www.przegladsportowy.pl/zuzel/pge-ekstraliga/zuzel-zobaczcie-zdjecia-aktualnego-stanu-toru-motoru-lublin/jb2yxf0#slajd-1
Tor wygląda nieciekawie, a co będzie jeśli marzec czy początek kwietnia będzie deszczowy?
Nie jedna przebudowa/budowa już się przedłużyła i nikt z tego powodu walkowera nie dostawał.
Wystarczy, że "nie zdążą".
Oczywiście mam nadzieję,że do jakichś wałków nie dojdzie,
mam jednak w pamięci to, że nie takie cuda działy się już w tej hiperekstramegalidze
Ostatnio edytowane przez Semen ; 03-03-2019 o 19:39
Peter coś ty się tak nakręcił z tym Motorem ? Na każdy negatywny typ co do szans utrzymania Lublina reagujesz prawie histerycznie. Wyluzuj. Życie zweryfikuje nasze typy jak co roku i po sezonie będzie się można z nich pośmiać.
EDIT: jak z Grześkiem po operacji ? Są jakieś info co do tego kiedy będzie mógł wrócić do treningów ?
Ostatnio edytowane przez CarlitosFalubaz ; 03-03-2019 o 22:07
Każdy rozsądnie myślący już od kilku miesięcy wiedział, że jakieś dziwne unoszenie się honorem, jest tylko robieniem z siebie idioty, bo wystarczy jedna kontuzja (które w żużlu nie są niczym dziwnym) aby na kolanach się udać do danego zawodnika. A ten rzekomy tekst Kępy to śmiechu warte "W sumie Cię bluzgałem jak nie byłeś mi potzebny, ale jak jesteś to nagle grzecznie cię proszę". Niczyjego szacunku tym nie zyska A wystarczyło niepodskakiwać.
Żeby nie było - nie chodzi tu tylko o Kępę, tak byłoby z kazdym. Przykładowo gdyby za rok ROW awansował do SE i nie miał wyjścia, to jestem pewny że Mrozek by gadał z Griszą: "Trzeba zakopać dawny topór wojenny". Mam nadzieję, że czegoś to Kępy nauczyło. Rynek zawodniczy jest zbyt mały, żeby publicznie dokonywać czyjegoś ostracyzmu.
Jestem podobnego zdania. Miesiąc wbrew pozorom to całkiem niezły zawodnik. Do tego specyficzny lubelski tor - jestem prawie pewien, że Miesiąc może u siebie robić 8-10 pkt a na wyjazdach 0. I generalnie ciężko byłoby się spodziewać czegoś więcej po Zengocie. Więc bez paniki.
No właśnie - tylko że to Lublin przygotowuje tor, a nie Grudziądz Jakieś niespodziewane opady deszczu w okolicach stadionu dzień przed meczem i pozamiatane.
Ostatnio edytowane przez vicar ; 04-03-2019 o 10:03
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Miesiac w Nice krecil sie na domowym torze miedzy 8-10 pkt ,wiec nieco sceptycznie podchodze to takich dokonan w SE.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.