Na ten czas skład Motoru pokrył się z medialnymi doniesieniami - nowe nabytki to Mikkelsen, Zengi, Trofimow. Zostają AJ, Lambert, Miesiąc, Lamparty.
Via oficjalne fb Motoru.
I teraz przez 2 tygodnie proby wyjecia kogos mocnego
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Żeby Lublin mógł się utrzymać tym składem to musiałby się stać cud. Według mnie nikt z tego składu nie osiągnie średniej 2,0 w sezonie 2019.
Jedyny plus tego składu to juniorzy, Lampart z Trofimowem to będzie zdecydowanie top3 juniorskich par, ale nie zrekompensują braków seniorskich.
Przez dwa tygodnie nic nieoczekiwanego się nie wydarzy. Każdy kolejny dzień będzie przynosił potwierdzenie tego co wiemy już przez cały październik.
Ostatnio edytowane przez gkm_fan ; 01-11-2018 o 20:24
Nikogo nie wyciągną.
Zapowiada się sezon bezstresowy dla pozostałej siódemki drużyn i może być dobra batalia o Play-Offy.
Moim zdaniem na Hancocka jakies tam szanse maja, jezeli w Rzeszowie wszystko runie
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Lepiej bez Hancocka spaść niż z nim zrobić mistrza.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Peter Kildemand (01-11-2018), Rozi22 (01-11-2018), pakosik (03-11-2018), sobotch (01-11-2018)
no nie wiem. jak sie przepłaca za zengiego to raczej wladze Motoru chca sie utrzymac, wiec taki hancock jest dla Was zbawienny
Mam nadzieję, że Motor jednak nie zakontraktuje tej "sympatycznej", hamerykańskiej złotówy i godnie powalczy o utrzymanie składem bardzo perspektywicznym.
Strefa wolna od POPiS-u i dziedzictwa Solidarności.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
No i niestety zgodnie z przewidywaniami Lublin nikogo nie wyciągnął. Kibice Motoru łykali wszystko jak młode pelikany, bo dawno ich w Elipie nie było i nie wiedzą jak to działa. Mimo wszystko z całego serca życzę im utrzymania i utarcia nosa najgorszemu padalcowi dziennikarstwa.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
No jeszcze ostatnio pisałem co innego, że przydałby się Hancock w Lublinie. I pewnie by się przydał. Ale nie za taką cenę. W ostatnich dniach wyszło jednak, że rok temu wystawił ich do wiatru na ostatniej prostej, a teraz wychodzi na to, że namawia żużlowców do startów w takiej para-drużynie (Berntzon, Sundstroem i inni "polecani"). To jest jednak przeginka, niezależnie czy robi to z własnej woli czy nie.
On ze swoją pozycją w światowym żużlu powinien jako pierwszy "posprzątać" i nagłośnić, co się tam dzieje, dlaczego nie startował w niektórych meczach i tym podobne, niezależnie jakie straty finansowe by poniósł z tego tytułu.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 01-11-2018 o 23:38
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
No to panowie życzę wam aby Zengota spełnił wkoncu się jako lider i dowodził po 10 pkt.
A Robert Lambert i Mikelsen jechali jak natchnieni.
A duet juniorów był druga siła ekstraligi, i któryś z chłopaków był objawieniem
Absolutnie was nie skreślam, jak się szczęśliwie ułoży to zrobicie sensacje i się utrzymcie
Motor w tym składzie będzie miał problem. Motor w składzie z dziadkiem jest imo lepszy niż Tarnów, już choćby z tego względu że ma dwóch (teoretycznie) mocnych juniorów i Lamberta na rezerwie, a sam dziad może nie ustrzeli średniej na poziomie Dzika ale spokojnie zakręci się w okolicach 2,1-2,2.
btw. Motor nie po to awansował do Ekstra, żeby od razu z niej spaść, więc wydaje mi się że animozje na linii Motor-Dziad mogą się w którymś momencie po prostu skończyć (w momencie gdy okaże się że Rzeszów będzie zmuszony by puścić dziadka). Ekstra to inne pieniądze, szczególnie po wejściu w życiu nowej umowy telewizyjnej.
Tak, niech zaplaca dziadowi wiecej niz ten oszust z Rzeszowa obiecal. Ta amerykanska ***** zawsze potrafi sie ustawic.
Gdyby lublinianie z tym składem wystartowali w sezonie 2018 to mieliby szanse przy mizerii Grudziądza czy Zielonej.
Jesli chodzi o sezon 2019 to patrząc na papier nie wygląda to dobrze (większość się wzmocniła).
Z drugiej strony nie mają szans tak samo jak Tarnów w bieżącym sezonie.
A jednak specyficzny tor, mega sezon Pedersena i bardzo dobry Jamroga prawie wystarczyło by się utrzymać (należy dodać że mieli słabych juniorów i słabego Kildemanda z Mroczką).
Tym bardziej że w żużlu można przewidzieć pewnie tylko to że Zmarzlik znów będzie najlepszym zawodnikiem E-ligi.
Cała reszta to niewiadoma...
Żyjemy w czasach, kiedy to najsłabsza drużyna prawie się utrzymuje, tzn. nie kończy sezonu z jedną wygraną. Tym niemniej, końcowy efekt i tak jest identyczny.
Czyli że musi spaść ktoś z grona Grudziądz, Częstochowa, Gorzów, Toruń. Falubazu nie wliczam, bo z pięcioma seniorami bijemy sie o mistrza #pdk
Mówisz? Ja bym GKM widział w tym roku w PO. Możemy się założyć o 4packa
Gorzów-mimo że stracili Vaculika to spokojnie odjedzie sezon
Grudziądz - oni zawsze spadają na cztery łapy a do tego się wzmocnili na juniorce
Czewa raczej nie prawdopodobne Przedpelski,Miśkowiak zrobią swoje
Falubaz no jak sam piszesz z 5 mocnymi seniorami to raczej kosmos.
Lublin to nie jest piękna i bogata panna na wydaniu. Nie stać ich na wybrzydzanie. Muszą sobie wyrobić dobrą opinie w środowisku i pokazać, że są wiarygodnym partnerem. Dlatego na ich miejscu schowałbym urazy i gadał z dziadygą no chyba że im na utrzymaniu nie zależy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Od której strony bym nie patrzył to nie widzę GKMu jako kandydata do spadku, na pewno nie jestem obiektywny, ale po prostu wydaję mi się niemożliwe abyśmy z takim składem spadli.
Artiom Łaguta to jak dla mnie w przyszłym sezonie główny kandydat obok Zmarzlika i Taia do tytułu mistrza świata. On cały czas idzie do przodu.
Przemek Pawlicki myślę, że wyciągnie wnioski z tego sezonu, nie będzie miał GP na głowie, które na pewno mu nie pomagało i myślę, że spokojnie jest w stanie zakręcić się w okolicach średniej 2,0 w ekstralidze.
Buczek swoje zrobi, mam nadzieję, że nawiąże do wyjazdów z sezonu 2017, bo u siebie jest praktycznie zawsze mocnym punktem.
Lindback jak to Lindback, niewiadoma. Jednak po przeciętnym sezonie zawsze miał lepszy i wierzę, że taki będzie następny w jego wykonaniu.
Teraz nowi zawodnicy, czy Bjerre. Z pewnością będzie lepszy od Pieszczka/Huckenbecka, który nie robili średnio nawet 1 punktu na bieg. I to będzie ogromne wzmocnienie naszej siły seniorskiej.
Podobnie juniorzy, Rolnicki gwarantuje sto razy więcej od Wieczorka/Wawrzyniaka i to też będzie ogromna wartość dodana, szczególnie na domowym torze.
Może to dać play-off, ale nie musi. Podobnie jak nie widze, kto miałby spaść jeśli nie Lublin, tak samo trochę ciężko mi powiedzieć za kogo mielibyśmy wejść do "czwórki". Leszno, Falubaz i Wrocław to jak dla mnie pewniacy. O czwarte miejsce mogą walczyć tak naprawdę wszyscy oprócz Motoru.
Moim zdaniem będzie jeszcze surprise, a dokoptowanie na pozycję Juniora Trofimova sprawia, że będąc mieć 2 siłę na tej pozycji.
Przy założeniu, że dojdzie ktoś solidny Lamberta wystawiają pod 8 i mają takie pole manewru, że spokojnie z czerwonej latarni stają się kandydatem do PO. Powodzenia.
No Lepszy Rolnicki jak Wawrzyniak a dodatkowo Bjerre za Huckenbecka/Pieszczka. Dla mnie wyglądają dużo lepiej jak przed rokiem.
Grigorij Łaguta :Nowa formuła Speedway Best Pairs Cup jest atrakcyjna, ponieważ walczymy dla naszych sponsorów
Juniorzy w meczu startują w sumie 6 razy, z czego połowa ich przeciwników (6 na 12) to juniorzy, a dwóch (2 na 12) przeciwników to doparowi seniorzy.
Tak więc każdy junior w meczu ma na przeciwko siebie:
3x juniora
1x doparowego
2x prowadzącego parę
Wystarczy, że junior zacznie robić różnicę na tych słabszych przeciwnikach, czyli niech nowy junior średnio w sezonie przywiezie tutaj dwóch przeciwników więcej na mecz. To już jest różnica dla drużyny.
Co do całości Motoru, to nie dość, że nie ściągnęli żadnego lidera, to jeszcze nie potrafili ściągnąć zawodnika, który mógłby być solidnym prowadzącym parę (np. Bjerre).
Mało tego, ci zawodnicy, których ściągnęli, nie wyglądają na takich, którzy by mogli wystrzelić, czytaj zrobić coś co np zrobił Fricke w 2017. Jeszcze ponoć sporo przepłacili Zengotę. "Przepłacili" znaczy zapłacili tyle ile by taki Falubaz, Unia leszno, czy Stal Gorzów nie zapłaciła za zawodnika tej jakości.
Na pewno mecze w Lublinie będą będą emocjonujące. Bez dwóch zdań mają najsłabszy skład, co wcale nie musi oznaczać, że na 100% spadną. Może się ułożyć tak, że Motor wygra 5 spotkań u siebie, a inna ekipa tylko 4 i to będzie decydujące.
Za to będzie rzeczywista okazja do stwierdzenia, czy wybijający się zawodnik z I ligi ma jakiekolwiek szanse na solidne punktowanie w ekstralidze. W Lublinie jest takich dwóch i to nie na poziomie Gomólskiego, tylko z możliwościami międzynarodowymi.
Nie żebym teraz dorabiał ideologię, jednak z przyjemnością poobserwuję, czy Michelsen, Lambert i może Thomsen (jak pójdzie do Gorzowa) będą lepsi od zawodników typu Bjerre, Milik, Zagar i paru innych nazwisk widocznych w ekstralidze od dłuższego czasu.
No MM akurat moze wystrzelic, wiec nie wiem co to za argument. O Lambo nie wspominam..
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
No ja o tym pisze właśnie. Jakby do Lublina ściągnięto Zagara i Bjerre to na papierze wyglądałoby dla ekspertów lepiej, bo to doświadczeni ekstraligowi zawodnicy - mimo że w lidze prezentują poziom średni, może z paroma wyskokami. typu Bjerre z Lesznem.