Carlitos, rozsadny z Ciebie gosc patrzac po postach na forum, w przypadku awansu zapraszam na wodke do Rybnika Nie jest tak jak pisze vicar, ze w Rybniku ludzie sa zadowoleni z tego co Mrozek mówi czy robi. Gosc, ktory dostaje tyle kasy z miasta, ma taka frekwencje i wychowanka na poziomie e-ligowym bez problemu powinien zrobic awans. Niestety jest na ten sport zbyt naiwny. Milik kopnal go w dupe, Fricke rowniez, Laguta nastepny. Mam nadzieje, ze wkoncu zrozumie ze to jest tak nielogiczna dyscyplina, w ktorej nie ma miejsca na bawienie sie w tatusia zuzlowego. Ipokarse blagam Cie, bylem w Lublinie na finale i nie psuj opinii kibicow Motoru, jestescie nowa sila w e-lidze i bede trzymal za Was kciuki ale bronic tego pajacyka? Argument, ze ma zone i dzieci przezabawny, mogl o nich pomyslec kiedy w dupie mial przepisy i dalej szprycowal sie meldonium. To gosciu o wielkich umiejetnosciach ale zachowal sie jak zwykla szmata, a bronienie go jeszcze nie najlepiej o Tobie swiadczy. Swoja droga zuzlowcy to maja zycie, *****al druzynie sezon, 2 lata gosciu nie jezdzi i dostaje kontrakt zycia
Jap (12-02-2019)
Ale ja go nie bronię. Nikt nie wie nadal czy Grisza sam się szprycował, czy ktoś mu podsunął te sterydy. Możliwe, że sam ale tego nie wiemy.
Chodzi mi o godność i jakieś zasady. Kto chciałby być w tych czasach niewolnikiem? Grisza i tak postąpił honorowo podając Mrozkowi warunki, chciał i tak dużo mniej od tego co oferował mu Lublin. Odezwał się wpierw do ROWu do Mrozka, a że ten go wyśmiał i mówił, że powinien jeździć za darmo to już inna kwestia.
Aleś Ty uparty z tym "za darmo" ...
Marco Simoncelli (1987-01-20 * 2011-10-23) Ukryta zawartość
Dlatego celowo napisałem "w ostatnich dniach" jak na rynku jest pozamiatane. Sytuacja więc taka sama. Ba, wy jeszcze macie szansę na Hancocka.
A renomę i opinie wypowiedziami z obory niszczy wam akurat Mrozek, jeszcze udaje męczennika. Fajnie łykaliście jak pelikany jego pozew przeciwko SE pod publiczkę, fajnie łykacie teraz jakieś rzekome papiery na Łagutę. Co do ekstraligi - przy zielonym stoliku ją dostaliście, przy zielonym stoliku wam ją zabrano. Łatwo przyszło, łatwo poszło. Jest przynajmniej szansa na awans w sportowej walce.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
...a nie przyszło Wam do głowy, że nie warto gardłować który z nich uczciwszy?
Toż to jedno i to samo dziadostwo.
Na dodatek może okazać się, co bardzo prawdopodobne, że Azjata niczego nie zmieni w układzie ekstraligowych sił,
a Rybnikowi jego brak w składzie wyjdzie na dobre.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 12-02-2019 o 16:10
Staleczka 3 (13-02-2019)
Chyba nikogo w środowisku, regulamin nie interesuje To jedynie mechanizm, gdy klub ma problemy finansowe, to może się powołać na regulamin, i płacić część wynagrodzenia zawodnikom (maksymalne stawki), będąc jednocześnie w pełni wypłacalnym i dostając licencje I wtedy marynarki moga mówić, że sytuacja finansowa klubów jest znakomita
Gdyby Mrozek chciał, to Łaguta dostał by kopa w tyłek i od roku by się użerał z komornikiem, przy zerowych dochodach, bez żadnej możliwości przygotowania się sprzętowo do jakiegokolwiek sezonu po powrocie.
Jakiś tam dług jednak wobec Rybnika Łaguta ma.
Kępa powiedział, że stawki medialne są mocno przesadzone, więc pewnie tak jest.
Łaguta powiedział, że kazano mu jeździć za darmo i pewnie wie, co mówi.
Mrozek mówi, że został przez ruska *********, pewnie pyerdoli, bo to zły prezes.
CarlitosFalubaz (12-02-2019), SCOT FZG (12-02-2019), j-rules (12-02-2019), kingpin (12-02-2019), muuu (12-02-2019)
Mrozek to pajac i prostak,ale czego sie Rusek spodziewal?
Od momentu przylapania go na szprycowaniu kulil leb,jezdzil
do Rybnika sie kajac przed prezesami i kibicami,deklarowal odkupienie win
a negocjacje kontraktowe na 2019 rozpoczal od przedstawienia ofety z innego klubu.
Niezly prawdziwek.Trafil na jeszcze lepszego prawdziwka i sie posypalo.
Mrozek pewnie dostal furii jak zobaczyl alternatywne,lublinskie podejscie Griszy do tematu ,
kazal mu zapier.... za darmo i zakontraktowal Linusa.
Cala historyja.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Wszyscy macie trochę racji. Temat jest śliski jak wieżowce na Srebrnej i przynajmniej mi jest ciężko stanąć jednoznacznie po jednej ze stron.
Widzę to tak:
1. Prezes Kępa.
Zakontraktowanie przez niego Łaguty jest faktycznie w pewnym sensie zaprzeczeniem jego słów o braku chęci współpracy z zawodnikiem, który jedno obiecuje i się umawia, a robi co innego. Z jego słów wywnioskowałem, że miał On konkretnie na myśli Grega, na nim się sparzył i temat amerykańca w Lublinie jest zamknięty. Przynajmniej za jego prezesury. Nie było z jego strony obietnic, że w Lublinie nie pojedzie już żaden zawodnik, który kiedyś coś komuś obiecał, a na koniec obrócił się na pięcie i w długą. Miał konkretny żal do Hancocka i mu to wylał. Macie rację, że brzmiało to jak stanowcza zapowiedź zamknięcia bramy przed zawodnikami typu Doyle, Madsen czy Nicki, ale czy faktycznie wierzycie, że w dzisiejszym modern speedłeju tak się da? Zawsze staram się patrzeć na sprawę z 2 stron i nie powiem, mam tu dylemat. Jestem zdania, że zawodnikom, którzy mają za nic dane słowo, powinno się dziękować i pewnie to byłaby pierwsza myśl nt. Łaguty, ale teraz staję po 2 stronie.
Nazywam się Kępa, jestem Prezesem klubu, który jak najbardziej zasłużenie dostał się w końcu do SE. Można powiedzieć, że miałem całkiem spory udział w budowaniu tego , co się dziś dobrego dzieje wokół Motoru. Cały region liczy na klub, którego jestem Prezesem, że po upragnionym awansie zostaniemy dłużej niż na rok, że pokażemy co dla Lublina znaczy Motor i zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby zadowolić kibiców. Mam do wyboru: spróbować powalczyć składem, który mamy ale aż tak naiwny nie jestem i zdaję sobie sprawę, że raczej jest to Mission Impossible, albo zwiększam szanse na ligowy byt, przez zatrudnienie zawodnika, który w środowisku świętym nazywanym nie będzie, ale bądź co bądź- nas jeszcze w bambuko nie zrobił. Moralniak straszny i wiedząc, że Łaguta ma swoje za uszami, pewnie nie byłby moim przyjacielem, ale...no właśnie. Nie chodzi o Kępe, tylko o Kępe-Prezesa, na którego barkach spoczywa zapewnienie klubowi tego co najlepsze i w tym momencie sam nie wiem, czy nie postąpiłbym jak On. Naprawdę miałbym dylemat, ale na szczęście nie ja jestem ty Prezesem.
Tak czy siak, raczej tak mocno na Kępie psów bym nie wieszał ja co poniektórzy, bo prawda jest taka, że w tym naszym żużlowym piekiełku, już tyle "numerów" i dwulicowości było, że powinniście się trochę przyzwyczaić.
2.Mrozek-Łaguta.
Na ten moment mamy słowo przeciwko słowu i dopóki żaden z nich nie przedstawi jakichś dowodów, to będziecie tak bić pianę do upadłego. Żaden z nas nie był przy tych rozmowach ani ustaleniach, więc całym naszym paliwem napędowym rozmowy są medialne "fakty".
Pewne jest jedno: zarówno Mrozek jak i Łaguta, to godni siebie "zawodnicy"
3. Łaguta:
Za to co zrobił Rybnikowi należy mu się potępienie i kara. Uważam, że ta którą dostał była za mała, ale trudno-taką dostał-odsiedział. Nie znaczy to wcale, że jest już czysty i zaczyna wszystko na nowo. Dla mnie dalej będzie On najmniej zaufanym zawodnikiem w SE. Gdybym był prezesem klubu, pewnie bym z nim nawet nie gadał, ale...Nasze piekiełko nie takich wybielało
Staleczka 3 (13-02-2019)
Dzis na mieście przyłożyłem ucho tu i tam i dowiedziałem się że te darmo dla Laguty to i tak jakieś dwa razy więcej niż swego czasu kasował niejaki Patryk od Dudków .Sytuacja identyczna ale zachowanie zawodników i działaczy troszkę się różni
Vector. Dlaczego kara ktora dostal Laguta jest za mala wg Ciebie?
Dudek dostal wieksza?
Niezależnie od nazwiska powinno być ze 3 lata.
nie wracajmy do tematu sprzed 18 miesięcy. Laguta wciągał jak miło i gdyby nie Mrozek posiedziałby na ławie parę miesięcy dłużej.
Moralnie nie moralnie winny jest system który wprowadza co roku nowe wzory kontraktów i jakieś dziwne aneksy finansowe dla kombinatorów.
Prosta sprawa. Zawodnik przychodzi. Umowa na 3 lata i tyle a nie że co roku trzeba jeszcze z aneksem się wyginać.
jak by wtedy rozmowa z ruskiem wyglądała:
1. wtopiłeś jesteś w dupie
2. będę cię bronił
3. będziesz u nas jeździł do 2021 tu masz papier i jedziemy
prosto normalnie bez druków od 1 listopada co każdy rok...
wydaje mi się że największym problemem jest GKSŻ/Ekstraklasa która skonsturowała przepisy z kosmosu.
Dominik (12-02-2019), Staleczka 3 (13-02-2019), j-rules (12-02-2019), muuu (12-02-2019)
Staleczka 3 (13-02-2019), lemur6666 (12-02-2019)
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Obwinia się Mrozka, że chciał aby Łaguta jeździł za psie pieniądze.
Pytanie czym dla Łaguty są psie pieniądze, który przy okazji coś tam mówi, że ma syna który jeździ na crossie.
Ale co to kogo obchodzi? Kontrakt ma być dla ojca nie dla syna.
Zawsze w takich sytuacjach, chcąc szukać winnego sięgam do samej genezy,
a w tym przypadku jest ona jasna jak dupa niemowlaka:
to Łaguta został złapany na dopingi i to ON zapoczątkował cały ten bajzel.
On też powinien ponieść 100% odpowiedzialności za to co stało się z ROW-em.
Błędem Mrozka jest tylko to, że nie spotkał się z zawodnikiem face-to-face, że propozycje wysłał messendżerem [lol]
Niby poważni ludzie, a tak istotne kwestie załatwiają jak gimbaza.
ps.
Łaguta rżnie oszukanego, mówiąc, że chciano aby jechał "za frytki". Szkoda, że nie chciał zadośćuczynić kibicom, odkupując swe winy.
Źle że kwestie finansowe i materialne przedkłada nad coś co powinno być ponadto. No ale chyba za wiele od niego i innych najemników wymagam. Musiałby być co najmniej górnikiem
Gdyby ROW wywalczyłby awans, Łaguta miałby w Rybniku status bohatera i zmazałby swą winę, a tak pozostanie w ich pamięci jako zwykłym śmieciem.
To noszenie na rekach jest calkowicie bez znaczenia dla tego osobnika. W Czestochowie byli gotowi postawic mu pomnik i szybko pokazal, ile to dla niego znaczy.
Wiadomo, ze Mrozek bronil siebie i klubu, GŁ sie zalapal przy okazji. Ale mogl sie przeciez wypiac na niego, odciac i bronic sie sam potepiajac zachowanie Griszy.
Jakby nie bylo glupka z siebie kilka razy zrobil w imieniu zuzlowca w tamtej sprawie podczas gdy GŁ siedzial cicho i czekal czy sie uda zamiesc pod dywan.
Głupi i głupszy, nie wiem co wiecej napisac.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Podsumowując:
1. Narósł ogromny mit co do Mrozka broniącego Łaguty. Mit wyolbrzymiony przez media, który wszyscy podłapali. Tak naprawdę Mrozek bronił nie Łaguty, tylko ROWu. I poza gadaniem w mediach ta jego obrona na niczym innym nie polegała, bo komisja antydopingowa nie kieruje się tłumaczeniami Mrozka przy wymierzaniu kary, ani szumem w mediach. Zresztą Łaguta dostał 21 miesięcy, ktoś słusznie zauważył że wcześniej za meldonium Szarapowa dostała 15, więc nie wiem gdzie to ukrócenie. I gdzie ten mit Mrozka o walce w obronie Griszy.
2. Oczywiście, że Mrozek uważał że Łaguta jest mu coś winien - w końcu to przez Ruska ROW spadł z ligi. Tylko po co to gadanie o "synku"? Niby "synek" ale w ramach zadośćuczynienia chciał żeby Łaguta jeździł u niego za pół stawki. Niby sensownie, ale nie ma co się dziwić że Grisza się nie zgodził - jakieś inwestycje w sprzęt musi ponieść. Inaczej jego wyniki na starym sprzęcie będą mizerne i i tak spadłaby na niego lawina krytyki.
3. Z tym "za darmo" to było jak ktoś już pisał. Łaguta przedstawił swoją ofertę, Mrozek ją wyśmiał i powiedział "Ty powinieneś jeździć dla mnie za darmo" i na tym się dyskusja skończyła. Co tu się dziwić, że jednak Łaguta poszedł gdzie indziej...
4. Kępa też niezły as. Hancock mu śmierdzi, bo raz podali sobie rękę na lotnisku i Greg podpisał gdzie indziej, ale Grisza już spoko honorowy ziomek, mimo że jakieś zadośćuczynienie Rybnikowi powinien uczynić. No ale "w Lublinie ma przecież czystą kartę". Od razu było wiadomo, że tym swoim nadawaniem na Hancocka narazi się na śmieszność. Stało się to szybciej niż myślałem. Oby od tej pory zaczął mocniej ważyć słowa.
5. Nie dramatyzowałbym w kontekście kibiców z Rybnika. Czują się po prostu jak każdy inny klub wy**many przykładowo w ostatnich dniach okna transferowego przez jakiegoś grajka. Życie. Szkoda, że prostak Mrozek ich jeszcze nakręca mową nienawiści i wyzwiskami. Drugi Kępa - płaczek. No nic - takie coś do prostego ludu trafia, tak się zyskuje głosy. W oczach kibiców ROWu jest to teraz pewnie równy gość. W końcu jak Rejtan wcześniej bronił nie ROWu tylko Griszy i dzięki niemu Łaguta nie został zawieszony dożywotnio a tylko na 21 miesięcy. Wszystko dadzą sobie wmówić. No i tak jak mówiłem: przy zielonym stoliku awansowali, to przy zielonym stoliku spadli. Przynajmniej jest szansa wywalczyć awans w sportowej walce. No i zostaje jeszcze Hancock.
Ostatnio edytowane przez vicar ; 13-02-2019 o 09:54
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
My tu gadu gadu, minęło już sporo czasu a ja się pytam: Panie Mrozek, gdzie są te tajne kwity na Łagutę? Bo do tej pory ich nie zobaczyliśmy, a ten kto ma jak na razie sprawdzone info, Pan Ostaf milczy i nic nie pisze o jakichś kwitach
Swoją drogą - skąd Ostaf wiedział o transferze Łaguty do Motoru? Przecież sam Łaguta i Kępa mu o tym nie powiedzieli. Czyżby Mrozek żył dobrze z Ostafem i Mrozek mu wszystko powiedział? Jeżeli tak to tych kwitów na pewno nie ma na Łagutę
Ps. W moim odczuciu tuż po tej aferze dopingowej to było czuć i widać, że Mrozek będzie chciał Grisze wykorzystać, by ten odkupił swoje winy i by jeździł za miskę ryżu przez to, że spuścił ROW z Ekstraligi. Takie było przekazanie Mrozka i tak to wtedy odczułem. Wtedy Pan Mrozek tak się właśnie zachowywał, miał pewność, że Grisza zostanie i odkupi swoje winy za pół darmo.
PS2. Prawda jest taka, że gdyby Grisza miał uciec z ROWu to zrobiłby to po przegranych barażach. Nie zrobił tego. Ale Jak Mrozek go wyśmiał to co miał robić? Jeździć za 2 paczki fajek?
PS3. Co do odszkodowania, to ROW powinie był walczyć 2 lata temu. Dlaczego wtedy od razu tego nie robił? Teraz to mogą włożyć pomiędzy bajki walkę o odszkodowanie po tak długim czasie. Takie sprawy załatwia się na bieżąco.
Jeżeli taki wielki żal mieli do Łaguty i uważają, że taką krzywdę zrobił ROWowi, to trzeba się z takim zawodnikiem pożegnać, a nie oczekiwać, że będzie odkupował swoje winy.
Jak mi złodziej okradnie mieszkanie to oczekuję, że poniesie za to karę, a nie, że w ramach odkupienia winy zrobi mi remont tego mieszkania.
Ostatnio edytowane przez lpokarse ; 13-02-2019 o 11:49
ROW nie wyjdzie na tym wcale źle. Dziadzia idzie do Wro ale za to Milik do Rybnika.
Do tego Linus i są zdecydowanym faworytem do awansu.
Przecież kibice z Wrocławia zapierali się, że nie chcą znać już Dziadygi i nigdy więcej go nie chcą u siebie.
Ciekawe jak teraz będa pisać o Dziadydze, jak naprawdę dołączy do ekipy z Wrocławia. Czy będą pisać złotówa, czy będą pieśni pochwalne w jego kierunku iść.
Jak tam Liszka manfredzie? Bedzie cos z niego czy dalej tylko kaprys?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
a co do transferu Dziadygi w tym i Griszy.
Przecież oficjalne okienko transferowe jest od: 15 maja do 31 maja.
Więc jakim cudem Dziadyga mógłby jeździć od 1 kolejki?
Przecież Łaguta też mógłby jeździć od pierwszej kolejki. Mu zakaz z POLADy trwa do końca marca. Więc teoretycznie mógłby startować już od 1 kolejki. Ale musi czekać na otwarcie wiosennego okienka transferowego, czyli najwcześniej może podpisać umowę z Motorem 15 maja.
j-rules (13-02-2019)
To, że Stal nie otrzymała licencji to jedno. Ale skoro PZM pozwolił na transfer Dziadyki i innych zawodników, to myślałem, że dopiero od 15 maja 2019, a nie od 1 kolejki.
Więc kto wie, może i dla Łaguty zrobią jakieś widełki w tym aspekcie?
Może być tak, że Mrozka nie było po prostu stać na Łagutę (na sensownych realnych warunkach) i tak sprawę rozegrał, że zamiast zbierać baty za nieporadność dostaje owacje za rzucanie epitetów w stronę zawodnika, którego do tej pory bezgranicznie wspierał. Jakoś przez te kilka lat nie przeszkadzało mu, że Grisza "nie umie się prosto wysikać". Z tego co pamiętam to w sezonie 2017 Grisza podstawiał motocykle zawodnikom ROW, nie było tak, że totalnie olał.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Peter Kildemand (13-02-2019)
Cukrzyca spokojnie, nie podpalaj się tak.
PZM automatycznie rozwiązał kontakty zawodników ze Stalą Rzeszów i Ci mogliby szukać nowych klubów.
Więc teoretycznie umowę dopiero mogliby podpisać w tym drugim okienku transferowym czyli 15 maja. Mogliby dogadać się z innymi klubami, tak jak to zrobił teraz Grisza z Motorem, ale umowa to umowa i powinna być podpisana zgodnie z regulaminem PZM 15 maja.
Tak więc uważam, że jest cień szansy dla Łaguty. On kończy karę POLAD-y z końcem marca tego roku, więc teoretycznie może jechać od 1 kolejki.
Nigdzie w regulaminie PZM nie ma zapisu i wyjątków, gdzie klub nie dostaje licencji i może od razu podpisywać kontrakty z kim chce. Jest za to, że bez winy zawodnika, z winy klubu automatycznie stają się wolnymi zawodnikami, którzy mogą szukać nowych klubów.
Jasno w regulaminie jest napisane, ze okres transferowy ten drugi rozpoczyna się od 15 maja i nie ma w nim wyjątków.
Jeżeli PZM zrobiło wyjątek dla Grega i pozostałych to powinno tez zrobić dla Łaguty.
To mi się wydaje praktycznie pewne, że Mrozek skalkulował sobie budet ROWu pod kątem okrojonej stawki Griszy. Jak Grisza zażądał normalnej wypłaty dla zawodnika na jego poziomie, to okazało się, że takiej mamony nie ma. Dlatego Hancock też do nich nie trafi - nie stać Mrozka. Myślał po prostu że tanim kosztem wzmocni znacząco skład.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
to na Milika tez mu braknie
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Przecież Ostaf jest z Rybnika, więc chcąc nie chcąc, jakaś wiedzę na temat tego klubu mieć musi. A o papierach pisał jeszcze przed konferencją.
Jeżeli coś jest, to dziwne gdyby mieli to pokazać, dając czas na przygotowanie linii obrony przed rozprawą, to byłby idiotyzm.
Jaki niby wyjątek? Klub się rozpada po podpisaniu kontraktu, to chyba oczywiste że zawodnicy mogą szukać nowego pracodawcy i podpisać kontrakt w terminie jakim im się tylko podoba.
A normalne okienko transferowe zaczyna się 15 maja. Nie ma szans by Łaguta wrócił od 1 kolejki, najmniejszych. Każdy z pozostałych klubów ekstraligi by to zakwestionował.
Nie kompromituj się.
Twoje wpisy wskazują na to że jesteś w "wieku przedpoborowym".
Jeśli tak rzeczywiście jest to mogę zrozumieć niezdrową podnietę po awansie.
Jeśli tak nie jest, to zluzuj,rozeznaj się w temacie o którym piszesz, bo robisz sobie i kibicom Motoru wstyd.
...a tak wogle to Lublin jest jednym z moich ulubionych miast. Nie każ mi więc weryfikować tego osądu.
Pozdrawiam!
PS: Z tymi Wrzosami to słabe teksty...
muuu (14-02-2019)