Słabo jadący ze słabym z założenia, czyli mecz o miejsce w lidze.
Faworytem są torunianie, a tarnowianie planują zdobyć bonusa licząc
na osłabienie gospodarzy, bo brak Holty, bo Doyle po kontuzji.
Występ Nickiego mam nadzieję, że przyciągnie parę osób, oprócz
tego warto popatrzeć na Jamroga, czy Mroczkę, czyli pogromców
torunian z Tarnowa.
No i Paweł Przedpełski ma szansę się wykazać - pełna gama startów
przeciwko wszak nie najwyższych lotów przeciwnikowi.
Dla przypomnienia: tarnowianie na swoim torze pokonali torunian 51:39,
czyli 12 punktami.
ps. a nie mówiłem, że inteligentna PGE Ekstraliga zrobi kolejny daleki
wyjazd torunian na 19.00... zrobili jeszcze "lepiej", 19.30.