A wystarczyloby zmienic w koncu te przepisy. Zwyciezca RZ wybierajacy rywala to najwazniejszy do wprowadzenia przepis!!!
Ale nie, bo lepiej zajmowac sie dlugoscia spodenek
A wystarczyloby zmienic w koncu te przepisy. Zwyciezca RZ wybierajacy rywala to najwazniejszy do wprowadzenia przepis!!!
Ale nie, bo lepiej zajmowac sie dlugoscia spodenek
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
leszczynianin (01-07-2018)
I właśnie to w Częstochowie nazywamy "speedway". Współczuje kolegom z Leszna oglądać takie dziadostwo na Smoczyku.
Jak widać Leszno tylko przegrywa, jak się podłoży... inaczej nie ma takiej możliwości.
No nie wiem. Z Toruniem komplet punktów.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
NIe interesuje mnie zbytnio dzisiejszy wynik. Będziemy ich rozliczać z miejsc na podium, więc jak chcą dziś jechać padakę to niech jadą. Ale ostatnie 4 mecze w sezonie mają zapitalać aż miło.
A co do ustawiania sobie przeciwników w PO i braku ducha sportu w tym wszystkim.
Jak taki jest regulamin to trzeba wykorzystywać jego niedoskonałości.
Jak zobaczyłem że Toruń po dzisiejszym meczu ma punkt mniej od Czewy przed zakończeniem naszego meczu, to chciałem aby Włókniarz wygrał. Bo Torunia nie lubię i bardziej się ich obawiam niż Czewy.
Martines (01-07-2018)
A mi się wydaje, że skoro mamy ponoć "driiim timmm", to jedziemy wszędzie o zwycięstwo w DMP. Cóż jacy włodarze, taka postawa w rozgrywkach... żenada. Przepraszamy żużlową Polskę.
gotrek (02-07-2018)
A skąd Ty wiesz o czym marzą w Lesznie?
Jakiego rodzaju antylogika sprawia, że widzisz szansę na to, iż Unia nie wygra rundy zasadniczej?
I na jakiej zasadzie widzą w Lesznie różnicę między Włókniarzem, Apatorem, Spartą, czy Stalą?
Wytłumaczysz jakiego rodzaju antylogika kazała Unistom wyłączyć mózgi na to, że chcąc zdobyć tytuł, tak, czy inaczej muszą wygrać ze wszystkimi po drodze - czyli w tym przypadku z dwiema drużynami spośród trzech rywali jakich będą mieć w play off?
I tak z czystej ciekawości - wyłożysz, jak wyglądało odpuszczenie meczów w Tarnowie i Częstochowie od strony praktycznej?
Baron i przełożeni zrobili zebranie przed meczami i rzekli oto - "Hampelu, Kołodzieju, Kurtzie, Sajfutdinovie... Zamiast po dziesięć punktów w meczu, robicie po dwa, cztery, moze siedem a my płacimy tak samo, jak byście zdobyli dziesięć. Inaczej mówiąc, bulimy wam od razu po pięćdziesiąt tysiaków, choćbyście na torze de facto zapracowali tylko na ćwierć tego"?
Z niecierpliwością czekam na odpowiedzi.
dockm (01-07-2018)
Świetny mecz i świetne widowisko. Jutro chyba nie będę w stanie słowa wypowiedzieć tak mam gardło zryte.
Czy wy panowie z tymi obawami przed Toruniem nie przesadzacie? Kto ma się ich bać? Leszno? Po za tym że zaczeli dobrze punktową u siebie to na wyjazdach dalej nie istnieją.
Jeżeli brać na poważnie te wasze brednie o odpuszczeniu meczu to chyba lepiej by było im wygrać z nami i odebrać nam szansę na 3 miejsce, a tak taka możliwość jest a wtedy Leszno może pojechać w 1 rundzie nie z Włókniarzem a z Gorzowem a to zapewne trudniejszy rywal dla Leszna niz Włókniarz.
Porażka Wlokniarza w tym meczu była wkalkulowana i nie odebralaby nam PO.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Bo taki to sport, a raczej takie jego zasady. Pogoń za "uatrakcyjnieniem" udziwnia go i sprowadza do cyrku. Nieszczęsne "jokery", z/z - ki, wypożyczenia ( na szczeblu juniorskim zdarzało się, że koleś reprezentował w różnych rozgrywkach z cztery, pięć klubów w sezonie! ) starty w kilku ligach naraz i... i PO! Kolejne uatrakcyjniające udziwnienie, w piłce znane z mocarnych lig, luksemburskiej czy szwajcarskiej, które przynosi więcej szkody niż pożytku.
Jasne, emocje, transmisje, reklamy, ale żadna to liga, gdzie wygra najzdrowszy w danym terminie, zwłaszcza że wcześniej oglądamy ( z reguły corocznie ) żenujące "przygotowania" do tej fazy.
słyszałeś o czymś takim jak kontuzje?
zebrania z zawodnikami niepotrzebne - wystarczy umiejętnie obsadzać biegi - zwłaszcza nominowane , ewentualnie "pogadać" dodatkowo z jednym zawodnikiem, tak jak pogadano z Janosiem i nie trzeba tego robić w czasie meczu , od tego jest wódeczka tudzież inne trunki i "bonusy".
Ostatnio edytowane przez leszczynianin ; 01-07-2018 o 23:00
Słyszałem. I...?
Co ma kontuzja, dajmy na to Kubery, albo Vaculika, czy względnie Oskara Golloba, do wyniku meczu w Częstochowie, czy także w Tarnowie, czy następnym w Zielonej Górze (wiemy już, że jak Falubaz wygra, to znaczy, że kupił - co najmniej jeden z zielonogórskich userów nas o tym przekona)?
I jak to wyglądało dzisiaj? Z Hampelem przeprowadzono takowe, odpowiednie rozmówki przed pierwszym startem, potem drugim a przed trzecim pewnie zapomniano?zebrania z zawodnikami niepotrzebne - wystarczy umiejętnie obsadzać biegi - zwłaszcza nominowane , ewentualnie "pogadać" dodatkowo z jednym zawodnikiem, tak jak pogadano z Janosiem i nie trzeba tego robić w czasie meczu , od tego jest wódeczka tudzież inne trunki i "bonusy".
Wybacz, ale szukasz argumentów na siłę, a nie chce mi się rozbierać wszystkiego na czynniki pierwsze. Zadzwoń do klubu w Lesznie , może Ci wytłumaczą. Pozdr.
ps. podpowiem, że chodzi o ewentualne kontuzje rywali przed samym PO, a z Hampelem nikt nie musiał rozmawiać, wystarczyło obejrzeć jego poczynania na torze i ustalić nominowane. W rozmowy podczas meczu nie wierzę (przykład z Janosiem tylko do zobrazowania, jak mogłoby to wyglądać). Jakbyś nadal nie zrozumiał dzwoń 655299977
Ostatnio edytowane przez leszczynianin ; 01-07-2018 o 23:30
No to znamy sklad PO. Czewa bedzia miala po RZ minimum 20 pkt. Torun w zyciu nie jest w stanie zrobic 10 pkt w 4 meczach. Musieliby wygrac w Grudziadzu i Wrocku bo odrobić strat z Gorzowa nie odrobia. Zwyciestwo Lwow dzisiaj bylo kluczowe
Piszę jako kibic z Torunia aby nie było wątpliwości.
Zupełnie jest mi obojętne czy Leszno odpuściło ten mecz wybierając sobie przeciwnika w PO czy nie. Od tego sezon zasadniczy aby silny mógł robić co mu się podoba. Leszno może sobie wybierać partnera w PO, bo wywalczyli to sobie na torze w pierwszej części sezonu, wolą Czewę ich prawo. Niezależnie od tego czy będzie to Czewa czy Toruń czeka ich spacerek w pierwszej rundzie i tylko naiwny się z tym nie zgodzi.
Liga w tym roku jest przewidywalna niczym głosowanie w sejmie, fajnie tylko, że czasem przydarzą się ciekawe biegi przy okazji.
Nie no bez jaj. Leszno gładko wygrało na MA i w spacerowym tempie sklepało Toruń 2 tygodnie temu (już chyba rozpędzony?). Mieliby się niby obawiać KST? Tutaj Włokniarz wycisnął maxa, w Lesznie fatalny mecz Kołodzieja, ale jednocześnie zła decyzja o odstawieniu go.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Fajnie się ogląda tą drużynę Włókniarza w tym roku.Gdyby oceniać widowiska na tym stadionie od strony artystycznej to jest Meksyk żużla choć to Unia pewnie jest Brazylią
Zdecydowanie lepsza atrakcja wieczoru trzymająca w napięciu niż nudnawy mecz oglądany równolegle przy którym momentami można by zasnąć.
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
Dzisiaj jechaliscie praktycznie bez lidera.Mozna powiedziec,ze oprocz juniorow kazdy wlacznie w Baronem mial slabszy dzien a 43 pkt ukulali.
W dwumeczu to raczej tylko Gorzow ma z wami szanse,bo w Lesznie jedzie jak u siebie.
Chetnie bym go przytulil,bo na MA to kozak.
Tylko za kogo?
Puk sie rozjezdzil i jesli utrzyma to chyba jest w tej chwili bardziej uniwersalnym zawodnikiem od Emila ( dom/wyjazd)
Chris co prawda wyjazdy na fatalne,ale ja go traktuje juz jak wychowanka.
Ciezka sprawa.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
W 14 i 15 nie jechał zdecydowanie najlepszy tego dnia Smektała... PRZED nominowanymi według punktów było:
Włókniarz vs Unia
14 bieg: 15+2 vs 9+2
15 bieg: 20 vs 15+2
do tego dodajmy znajomość własnego toru... ja po 13 biegu byłem raczej spokojny o dwie biegowe wygrane kluczowy był 1 pkt Musielaka w 11 i zwycięstwo Miedziaka w 12.
Jedyne co jest dziwne z przebiegu meczu to Kołodziej w busie. Hampel poza (z pamięci) dwoma meczami +SEC jedzie piach. O decyzjach Barona zasłona milczenia gdyż wiadomo najlepszy z taktyki nie jest choć każdy mądry zza monitora.
Tylko, że w finale SEC obok Hampela jechali... Lindbaeck, Michelsen, Huckenbeck. Specyficzny tor, specyficzne zawody. Jaro dołuje. Chyba ma za mało jazdy, może jak Eliteserien zaczął jeździć to złapie znowu rytm.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Ja się nie dziwię, że Kołodzieja odstawili. Choć jeśli chodzi o 11 bieg to ja bym zrobił to w takiej kolejności: pierwszy wybór Kołodziej, drugi wybór Kubera, trzeci wybór Smektała. Baron wygrał najgorszy możliwy scenariusz i nas ugotował. 14 bieg to już konsekwencja wyborów w biegu 11, choć i w 14 można było się wykazać lepiej i dać Kuberę zamiast cienkiego jak pasztet Hampela (1 bieg ok, 3 beznadziejne) czy Kurtza (niewiele lepiej, jeśli lepiej). 5-1 w takim zestawieniu naszym 14 było pewne jak amen w pacierzu.
11 bieg to albo cwana zagrywka, albo totalny laicyzm Barona. Inaczej podsumować tego nie można. Tylko idę o zakład, że Hampel w PO będzie wiodącą postacią. Oby młodzi utrzymali formę bo jadą super czego nie można było powiedzieć o początku sezonu.
cwana? ciekawe...
Taa wiem chciałem się oszukać miałem na myśli głupia
Naprawdę tak wierzycie w JH ? Przecież on cały sezon ma mocno przeciętny, zwłaszcza na wyjazdach. Ja już bardziej wierze ze Kołodziej odpali na PO
Jest gdzieś mecz wrzucony? Szukałem na YouTube, cda i nic. Wiem, że po 16 leci powtórka na nSport, ale nie chce mi się czekać.
Pozdr
https://m.sportowefakty.wp.pl/zuzel/...owili-bluzgami
Gnojowisko na leszczyńskim torze, to samo na trybunach.
Akurat większość naszych kibiców nie jest lepsza, bo potrafią wygwizdać nawet swoich zawodników, gdy tylko nie przywiozą dobrego rezultatu. Już nawet chyba nie próbuję pojąć, jak czasem lecą gwizdy w stronę wieżyczki sędziowskiej, nawet jeśli wykluczony jest zawodnik lwów z ewidentnej własnej winy. Przykład? Pierwszy bieg Musielaka.
Wczoraj miałem okazje siedzieć na drugim łuku i przede mną siedziało kilka osób z Leszna i Częstochowy - wielkie pozdro dla Was. Pełna kultura i tak jak gadaliśmy - do zobaczenia w PO.
Kibice z Częstochowy nie sa tak agresywni i wulgarni jak kibice z Leszna czy Gorzowa. Pisze to na podstawie wlasnych obserwacji z tych stadionow. Z drugiej strony srednio podoba mi sie ten doping sterowany przez spikera. Powtorka w nsport teraz.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Ja wiem, że się nie powinno srać do własnego gniazda, ale przytrafiło mi się być na paru wyjazdach i raczej społeczność w klatce częstochowskiej nie odstaje niczym od społeczności toruńskiej, gorzowskiej czy leszczyńskiej. Też widziałem zachowania co najmniej haniebne ze strony naszych kibiców taka, specyfika wyjazdów, wódeczka, koledzy, wiek najgłupszy z możliwych. Sam bym łba nie położył na pieńku, że nie zrobiłem nic za co dzisiaj bym się nie zaczerwienił. Także nie potępiałbym w czambuł.
,,Przenajświętszy II-ligowy WŁÓKNIARZ"
O czym wy Panowie piszecie? Niestety wszędzie są "elementy" wystarczy trochę wódeczki i palma odbija. Pisanie że kibice z jednej miejscowości sa gorsi lub lepsi od innych to jak pisanie że w Tatrach są ładniejsze drzewa niż w Bieszczadach. Rozumiem kibicować własnej druzynie ale popadać w skrajny regionalizm.
"Łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani” – Mark Twain
pakosik (02-07-2018)
Panowie jeżdżę troche na mecze Wlokniarza juz ladnych pare lat i mam swoje spostrzeżenia. Przez kilka ostatnich lat to się dynamicznie zmienia ale Leszno Gorzow Zielona Gora stylizuja sie na kibicow piłkarskich Inna kultura kibicowania. Nie mowie ze gorsza ale na pewno bardziej agresywna i lepiej zorganizowana niz ta czestochowska.
Ostatnio edytowane przez blacktop ; 02-07-2018 o 20:06
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
To, że u nas jest organizacyjna rozsypka to wiadomo, każdy kto na wyjazdy jeździ dłużej niż parę lat, wie skąd się to wzięło, tematu nie ma co drążyć.
,,Przenajświętszy II-ligowy WŁÓKNIARZ"
Nie chodzi tutaj o organizację wyjazdów samych w sobie, ale o ich formę co przekłada się też na doping na stadionie czy na Olsztyńskiej który jest nazwijmy to delikatnie mało nowoczesny. Z drugiej strony może to i lepiej. Nie wiem czy złapaliście kontekst mojej wypowiedzi.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
ruchy kibicowskie na Włókniarzu istniały... FC, ultrasi, SKCW... były organizowane wyjazdy... wszystko rozwaliła jedna i ta sama osoba w atmosferze skandalu finansowego w dodatku skłócając wszystkich
nadal tęsknię za czasami Kiki i Dzielnej Załogi...
pakosik (02-07-2018)
Zły temat. Delete.
Ostatnio edytowane przez veronek ; 02-07-2018 o 22:51
Wojtasik napisał:Nie sądzę, aby jedna kobieta o nie wiem jakich zdolnościach rozpi#rdoliła tyle ruchów kibicowskichruchy kibicowskie na WĹ‚Ăłkniarzu istniaĹ‚y... FC, ultrasi, SKCW... byĹ‚y organizowane wyjazdy... wszystko rozwaliĹ‚a jedna i ta sama osoba w atmosferze skandalu finansowego w dodatku skĹ‚ĂłcajÄ…c wszystkich
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
wystarczy zniechęcić możliwie dużą liczbę osób, a potem przejąć całą organizację natomiast czy to kobieta... to Ty napisałeś jedynie Dankowy fanclub jeszcze jakoś zipie ale głównie przez speedrower... choć powszechnie wiadomo co mieści się w siedzibie tej organizacji
Ostatnio edytowane przez wojtasik ; 03-07-2018 o 14:27
pakosik (03-07-2018)
Nadal nie rozumiem jak jedna osoba moze rozpi#rdolic tego typu organizacje. Chyba przeceniasz mozliwosci tej osoby. Tak na marginesie. Za moich czasow stadion w Lesznie skandowal Wlokniarz. Teraz to wydaje sie nieprawdopodobne.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Przy ul. Jarzynowej?
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)