Serio?
Popaczmy: Częstochowa: (0,0,-,0), Toruń (0,-...)
Obstawiałem minimalne zwycięstwo Lwów w Toruniu. Wygraliśmy za trzy. Paweł nie daje żadnych argumentów aby wpuszczać go do składu na MA. Gdzieś tam tli się szansa na PO; co więcej na chwilę obecną musimy oglądać się za siebie. Od początku powinni jechać najlepsi. Paweł niech szuka startów poza Polską. W Bundeslidze, w Danii... w Tajlandii ... na Antarktydzie. Obojętnie.
Myszy mają czwórkę zawodników, którzy mogą nam mocno napsuć krwi. Nie lekceważyłbym ich.