Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234
Pokaż wyniki od 136 do 145 z 145

Wątek: 9 kolejka - Włókniarz Częstochowa - Stal Gorzów

  1. Powrót do góry    #136
    Ekspert
    Dołączył
    22-01-2016
    Postów
    13,581
    Kliknij i podziękuj
    529
    Podziękowania: 2,083 w 1,453 postach
    Cytat Zamieszczone przez greggor Zobacz posta
    Ale piszesz tak, bo ci się wydaje, czy byłeś zawodnikiem/rozmawiałeś z zawodnikami i wiesz, że taki kontakt nie ma prawa wytrącić z równowagi żużlowca jadącego w wirażu?
    Woźniak bezpośrednio po kontakcie, jechał bez żadnych problemów, a przewrócił się po chwili, gdy ocenił że spada na koniec. Miejsca miał na tyle, by kontynuować jazdę, bez kładzenia się na tor. Nie trzeba być żużlowcem, by to zobaczyć.

  2. Powrót do góry    #137
    Początkujący
    Dołączył
    18-06-2018
    Postów
    39
    Kliknij i podziękuj
    4
    Podziękowania: 6 w 4 postach
    Cytat Zamieszczone przez blacktop Zobacz posta
    Wygrala polewaczka i zwykle cwaniactwo. Gratulacje.
    no nie popłacz się xd

  3. Powrót do góry    #138
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-04-2002
    Postów
    2,982
    Kliknij i podziękuj
    520
    Podziękowania: 628 w 357 postach
    Miedziński dał powód, aby go wykluczyć. Ale prawdą jest, że Woźniak wcale nie musiał się wywracać. Tak niestety wygląda aktualnie żużel. Zawodnik widząc, że traci pozycję po lekkim kontakcie się po prostu kładzie. W większości przypadków wykluczany jest zawodnik atakujący.

  4. Powrót do góry    #139
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,554
    Kliknij i podziękuj
    1,696
    Podziękowania: 4,348 w 3,136 postach
    Cytat Zamieszczone przez noc Zobacz posta
    Woźniak bezpośrednio po kontakcie, jechał bez żadnych problemów, a przewrócił się po chwili, gdy ocenił że spada na koniec. Miejsca miał na tyle, by kontynuować jazdę, bez kładzenia się na tor. Nie trzeba być żużlowcem, by to zobaczyć.
    Nawet jak tak było, to trzeba powiedzieć, ze Miedziak jednak nie ogarnął tego swojego manewru. Wystarczyłoby jak by przeciągnął Woźniaka gdzieś tak do połowy toru, a on wypchnął go pod samą bandę. I tzreba powiedzieć, ze się nie pyerdolił w tańcu.
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  5. Powrót do góry    #140
    Zaawansowany Awatar ckm-ista
    Dołączył
    04-07-2005
    Postów
    2,181
    Kliknij i podziękuj
    156
    Podziękowania: 220 w 130 postach
    Cytat Zamieszczone przez Lafan
    Miedziński dał powód, aby go wykluczyć. Ale prawdą jest, że Woźniak wcale nie musiał się wywracać. Tak niestety wygląda aktualnie żużel. Zawodnik widząc, że traci pozycję po lekkim kontakcie się po prostu kładzie. W większości przypadków wykluczany jest zawodnik atakujący.
    Czemu się dziwić? Szymon zrobił to czego nie zrobił Misiek w Grudziądzu po ataku Buczka, albo w Lesznie po błędzie/ataku króla kartofliska. Nie położył się i tym przegrał.

    Niezależnie od tego wszystkiego trzeba stwierdzić, że Adriana nieco poniosło.
    Ostatnio edytowane przez ckm-ista ; 18-06-2018 o 11:15

  6. Powrót do góry    #141
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-04-2002
    Postów
    2,982
    Kliknij i podziękuj
    520
    Podziękowania: 628 w 357 postach
    Cytat Zamieszczone przez ckm-ista Zobacz posta
    Czemu się dziwić? Szymon zrobił to czego nie zrobił Misiek w Grudziądzu po ataku Buczka, albo w Lesznie po błędzie/ataku króla kartofliska. Nie położył się i tym przegrał.

    Niezależnie od tego wszystkiego trzeba stwierdzić, że Adriana nieco poniosło.
    A największy paradoks w tym wszystkim jest taki, że Gruchalski był zdecydowanie ostrzej potraktowany w obu sytuacjach niż Woźniak wczoraj.

  7. Powrót do góry    #142
    Ekspert
    Dołączył
    22-01-2016
    Postów
    13,581
    Kliknij i podziękuj
    529
    Podziękowania: 2,083 w 1,453 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    Nawet jak tak było, to trzeba powiedzieć, ze Miedziak jednak nie ogarnął tego swojego manewru. Wystarczyłoby jak by przeciągnął Woźniaka gdzieś tak do połowy toru, a on wypchnął go pod samą bandę. I tzreba powiedzieć, ze się nie pyerdolił w tańcu.
    Przeca pisałem o tym kilka postów wcześniej.
    Cytat Zamieszczone przez noc Zobacz posta
    W tym 14 wyścigu, zarówno Miedziak jak i Woźniak powinni być wykluczeni. Miedziak pojechał w stylu Kasprzaka, jednak przeciągnął nieco więcej niż wzorzec, za minimalny faul "W". Woźniak położył się po dotknięciu deflektorem, aktorstwo w czystej postaci, należało się "W" jak psu buda.
    Znowu potwierdza się konieczność wprowadzenia przepisu powtórki w "4", poza pierwszym łukiem. Za taki naciągany faul, nie powinno być wykluczenia.
    To już staje się nagminne w żużlu i prowadzi do patologii. Czas najwyższy zmienić przepisy i zakończyć ten proceder. A na razie w takich sytuacjach wykluczać obydwu aktorów takich zdarzeń.

  8. Powrót do góry    #143
    Zaawansowany Awatar ckm-ista
    Dołączył
    04-07-2005
    Postów
    2,181
    Kliknij i podziękuj
    156
    Podziękowania: 220 w 130 postach
    Mnie się wydaje, czy Kolega rzeczywiście gada do siebie?

    Kłopot jest w tym, że przepisy aktualnie obowiązujące nie są respektowane. Z kolei inne nadużywane (cyrki ze startem), więc z jakiego zestawu paragrafów sędziowie zrobią karykaturę regulaminu, to nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Oni w większości nie czują tego sportu i to jest problem.

  9. Powrót do góry    #144
    Ekspert
    Dołączył
    22-01-2016
    Postów
    13,581
    Kliknij i podziękuj
    529
    Podziękowania: 2,083 w 1,453 postach
    Cytat Zamieszczone przez ckm-ista Zobacz posta
    Mnie się wydaje, czy Kolega rzeczywiście gada do siebie?

    Kłopot jest w tym, że przepisy aktualnie obowiązujące nie są respektowane. Z kolei inne nadużywane (cyrki ze startem), więc z jakiego zestawu paragrafów sędziowie zrobią karykaturę regulaminu, to nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Oni w większości nie czują tego sportu i to jest problem.

    Czasem gadam do siebie, potrzebuję rozmowy z mądrym człowiekiem.
    Rzeczywiście, narzędzia znalazłyby się, gorzej z umiejętnością ich wykorzystania. Albo nadgorliwość (jak wczorajsze starty np.) albo słabe (złe) decyzje. Ale nie brakuje straszenia zawodników i osób funkcyjnych tuż przed meczem, jak wczoraj w Grudziądzu.
    Wielki problem w tym kraju to niekompetentny i/lub złośliwy urzędnik, a urzędnik w sporcie nazywa się działacz (czyt. sędzia także). Darmozjady i szkodniki.

  10. Powrót do góry    #145
    Początkujący
    Dołączył
    21-11-2018
    Postów
    14
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    brawo

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •