Najlepszy tor w Zielonej był jak miał 357 metrów ale ktoś postanowił nieco skrócić proste i teraz wygląda on trochę jak kobieta w zaawansowanej ciąży bo nóżki dalej wąskie i krótsze a brzuch jakby większy. Na drugim łuku przy normalnym pół twardym torze filozofia taka że jedziesz Pan albo przednim kołem po kredzie albo pod samym dmuchawcem bo środek toru raczej spowalnia prędkość.Dwie scieżki otwarte,środek nieczynny.