W sobotę zakończyłem sezon i moja drużyna zajęła pierwsze miejsce w turnieju amatorów. Startowało dość dużo bo 8 drużyn więc i bramek sporo strzelilem. Dzisiaj Katowice mnie załamany, mecz w ich wykonaniu był tragiczny. Juz więcej radości miałem jak byłem 2 tygodnie temu na meczu naprzodu z Gdańskiem. Ech jaki ten nikiszowiec jest ładny.
Za tydzień rozpoczynamy sezon hokeja na rolkach, jak ja ich nie cierpię .Podobne wątki: