Ja widziałem, nawet w czapce ,,betardu" siedziałem wśród rzekomego leszczyńskiego motłochu i jakoś krzywdy nikt mi zrobić nie chciał - więc już tak nie kompromituj swojego środowiska
Wychodzi kompleks Wrocławia, wiecznego nie*****ania, Edypa, sypiania z wujkiem i walenia przez byka.
Dobra bo wychodzę na miasto korzystać z życia, uznajmy, że wszystko co Leszczyńskie jest lepsze, najlepsze, największe i najpiękniejsze...niech Wam dadzą jeszcze kolejne 16 tytułów co byście mieli argumenty w dyskusjach.
Brawo Rosja brawo Emiliano
cukrzyca i antyprzemek wy jestescie jacys bracia syjamscy czy po prostu tylko razem pedalujecie ?
Wasze posty sa bardzo podobnie irytujace i nie wnoszace nic do dyskusji.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Może Komarnicki? Przynajmniej mu nie przyjdzie do głowy odstawianie Zmarzlika, a to już 70 % sukcesu.
Tak poważnie to raczej każdy poza Dobruckim, nie dlatego że się nie nadaje bo może się nadaje, nie mi to oceniać, ale raczej byłoby forowanie Janowskiego, jakby był jednocześnie trenerem Sparty. Z tych samych względów raczej Skóra też odpada, pewnie by forował Pawlickiego. Musi być trener niezależny bez sympatii i antypatii, to raczej kluczowe wymaganie, bo wiele więcej by prowadzić kadrę nie trzeba.
Do Cieślaka można się wiele doczepić, ale nie do wyboru zawodników.
Przed zawodami Dudek i Janowski byli optymalnym wyborem
Prawda jest też taka, że każdy trener będzie miał osobiste sympatie i antypatie i dopóki ktoś nie wybierze zawodnika pokroju np. Jurka Mordela (oczywiście piszę to z szacunkiem do zawodnika) to my jako kibice powinniśmy to zaakceptować.
Na dzisiaj na wiele lat mamy żelazną czwórkę którą każdy z nas zna do której dobija Hampel i Kasprzak (być moze jeszcze Kołodziej).
Wybór dwóch z tych siedmiu przed zawodami zawsze sie obroni a po zawodach to juz zależnie od wyniku.
Ziutek (09-06-2018)
To strasznie glupie ale przy takiej formule zawodow i tylu niuansach typu zamiana pol i ostrzezenia dwudniowe to akurat Fratczak by sie zdal. Zwyczajnie by o wszystkim pomyslal i zadzialal z dwojka ludzi tak zeby oni nie musieli myslec o czyms innym poza jazda. Paradoks, ze takie nazwisko przychodzi na mysl, co bardzo zle swiadczy o calej reszcie tzw menagerow.
Staleczka 3 (09-06-2018)
1. Wielka Brytania. 46
2. Rosja. 45
3. Polska. 36
4. Australia. 35
5. Dania. 35
6. Szwecja. 32
7. Niemcy. 23
I wszystko w temacie. SON nawet rozwleczony na dwa dni i mocno popsuty dziwacznymi przepisami i tak zmiażdżył wszystkie edycje SWC.
Tabela z jednego dnia wyglądała jeszcze bardziej imponująco bo nawet siódme Niemcy były w kontakcie.
Mimo pisania wyśmiewających artykułów na zamówienie w Przeglądzie i czarnym PR na Syfach, tabela pokazała wszystkim płaczkom fucka, bo nie da się ukryć oczywistego.
Dla mnie wygranymi sa Brytole a finał odbył się wczoraj. Potem to tylko jakieś niekończące sie poprawiny po weselu, wręcz popłuczyny. A wyśmiewani Duńczycy w rezerwowym składzie ograli Polskę, trzeba zabronić obcokrajowcom startu w lidze chyba.
Teraz będzie w mediach ogólnopolski ból tyłka, a to że gorsza formuła, a to że Cieślak czy Dudek, a właśnie na tym polega praca selekconera żeby wybrać. Nawałka wybiera 25 czy ilu z kilku tysięcy, a Cieślak ma wybrać 3 z 50. I ma dużo łatwiej bo odpowiednie silniki ma może 10-15
A jak się nie podoba to niech sobie powoła Puchar Świata i jeździ czwórmecze z Węgrami, Ukrainą i Słowacją po czterech albo pięciu, żeby nie powtórzyła się sytuacja z Balińskim gdy źle wybrał.
Skład Węgier: Tabaka, Szatmari, Magosi, Fekete jako joker i co roku Polska wygrywa World Cup! Ku uciesze Januszy. Plus lans "kadrowiczów jeżdżących tylko u siebie" i Narodowego.
Pytania Benza do Castagna to totalna kompromitacja i beznadziejne szukanie wytłumaczenia dla braku złotego medalu. Każda ekipa dostała regulamin przed zawodami i nieznajomość jego przez polską reprezentacje to nie wina FIM, Morrisa a tym bardziej Castagana.
Zasłużenie w finale pojechali Anglicy z Rosjanami bo byli najlepsi w tych dwu dniowych zawodach a Polacy powinni cieszyć się z brązu bo przy tej postawie na swoim torze to nawet na trzecie miejsce nie zasłużyli.
Turniej bardzo ciekawy, puchar - żenada. Jakby monster nie dał swojego znaczka, Armando musiałby wyskoczyć chyba z gaci.
Przecież w pucharze dla zwycięzców SON nie ma żadnego loga Monstera, chyba że coś przeoczyłem.
Nie wiem, puchar trzyma Laguta:
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/zd...wiu-galeria/82
ckm-ista (10-06-2018)
no czyli Sawin trzyma butlę
Marco Simoncelli (1987-01-20 * 2011-10-23) Ukryta zawartość
Przeoczyłem moment wręczenia onego.
P.S.
Kto wręczał?
Ostatnio edytowane przez ckm-ista ; 10-06-2018 o 01:51
Dziwne to... Vito Ippolito nie zaszczycił swą obecnością tak dostojnej imprezy.
Marco Simoncelli (1987-01-20 * 2011-10-23) Ukryta zawartość
Debilny system w super zawodach.
Anglicy ewidentnie najlepsza para tych zawodów.
Z tego powodu pozostaje duży niesmak,wiec o reszcie nawet nie mam ochoty pisać.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ewidentnie na pewno nie.
Mieli Taia, który zdobył praktycznie maksymalną ilość punktów. U Rusków wyglądało to lepiej i zasłużenie wygrali.
Zawody lepsze niż DPS poza dodatkowymi biegami, które mogliby sobie darować.
no Ruscy jako zawodnicy byli rowniejsi, ale jazda Brytoli byla zdecydowanie bardziej parowa.
Dla mnie co najmniej kilka edycji SWC bylo zdecydowanie lepszych. Ale gorszych tez nie brakowalo.
Czemu Benz nie przepytal Cieslaka?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Ruscy gdyby się bardziej przykładali do DPŚ to smiem twierdzić, któryś złoty medal nasz należałby do nich
Emil powiedzial, ze tez nie wiedzial, ze ostrzezenia przechoda na drugi dzien. Ale oni ostrzezen nie mieli, wiec po co mu to bylo wiedziec...
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Dudek to .... ,Janowski to .... , Cieślak niech s.....la ,gdyby zwody były u nas a nie u nich to byłoby 100 tys ludzi na trybunach .Dopier...nie się do wszystkiego ,rzucanie błotem w każdego i brakuje tylko jakieś armaty aby w ramach protestu strzelić sobie w łeb
Oczywiście mało kto napisze że były to świetne zawody ( być może lepszych już w tym roku nie będzie )bo wtedy okaże się że trzeba coś pochwalić a to nie idzie w parze z katobolszewickim podejściem cebulaków z Polski
Nabierajcie siły ,grzejcie monitory bo za chwile liga i znowu trzeba ruszyć w bój
Rogerson (10-06-2018)
Emocje narodowe niektórym przesłoniły to co jechali nasi reprezentanci.
Darem z niebios jest to trzecie miejsce, bo chyba tylko Niemców przewyższali (śmy) w sposób wyraźny.
Po małych modyfikacjach regulaminowych zawody z potencjałem co najmniej dorównującym DPŚ.
Polacy wyglądali jakby przyjechali po wypłatę tylko. Z trenerem na czele. Chętnie zobaczyłbym stawki, bo zaangażowanie naszych wystylizowanych mistrzów było jak w turnieju o Puchar Taksówkarzy. W tle szarpiący Huckenbeck, w pierwszym dniu Smoła czy MJJ, który najgorszym żużlowcem świata nie jest.
Dzisiaj liga, już dzisiaj prawdziwe lokalne emocje dla prawdziwych lokalnych kibiców.
"Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
No tak trochę ochłonąłem, i mogę napisać, ze zawody w sumie wypadły na plus. Było dużo walki, trochę na torze się działo, no i wygrali raczej ci najlepsi. Trzeba jasno powiedzieć, ze Angole i Rosjanie, byli w tym turnieju, najlepszymi ekipami. Jedynie do czego się można doczepić to do regulaminu. Szczególnie dwa pkt mnie śmieszą. Raz, ze ostrzeżenia powinny być kasowane, po wykluczeniu zawodnika. Jak zawodnik dotyka taśmę, jest wykluczenie i nie powinno być już ostrzeżenia. Samo wykluczenie jest karą. I druga kwestia, chore jest to, że ekipa która zajmuje drugie i trzecie miejsce w biegu, jest wyżej notowana. Przecież wczoraj mogło dojść do przypadku. Polacy wypadli słabo w tym turnieju, doczłapali się jednak do baraży. I tam, teoretycznie wystarczyło by aby w biegu barażowym Łaguta czy Emil, zanotował defekt, i bylibyśmy w finale. A w finale, wystarczyłoby ograć tylko Lamberta. I ta sytuacja spowodowałaby, że tytuł wywalczyłaby ekipa przeciętna. A nie najlepsza w całym cyklu. Te zapisy regulaminu powinny iść do zmiany.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Rysiek (10-06-2018), lemur6666 (10-06-2018), stone_gossard (10-06-2018)
...a sam co piszesz?
...może jeszcze homofobicznych gejów i ateistycznych fanatyków religijnych?katobolszewickim podejściem cebulaków z Polski
Większej durnoty dawno nie czytałem. Trzeba mieć rozumek na poziomie ameby, żeby tak pisać.
...a zawody jak zawody bodaj najlepsze niż ostatnimi laty we Wrocku, ale to pewnie lepiej wiedzą miejscowi.
Lepsze w tym roku widziałem.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Ja tam mysle, ze trzecie miejsce jest w miare zasluzone patrzac z perspektywy ekip pod nami. Nie mielismy takiej zapasci jak Bjerre, Anton i Fricke i to zawazylo. W pamieci zostaje kozacka jazda MJJ i Doylea, do ktorych nasi nie mieli startu, mimo to bylismy o dziwo zwyczajnie vardziej rowni.
Co do ostrzezenia wedrujacego z dnia na dzien, niwznajomosc regulaminu przez szefa jest kpina, zreszta tak samo jak uznanie startu Dudka za nieczysty. Co najmniej raz taka sytuacja miala miejsce (bodaj z Lambertem) i nic sie wtedy nie dzialo.
Kingpin, nie przesadzasz aby? Rownie dobrze moglbys uznac, ze bez sensu sa IMP, IMME, Jancarz i pewnie pare innych.
Żeby było śmieszniej, po wykluczeniu Patryka, w powtórce biegu, Janoś tak samo delikatnie się ruszał na starcie po zapaleniu zielonego światła. Komentatorzy to skomentowali, że sędzia nie chciał pewno nam już robić przykrościzreszta tak samo jak uznanie startu Dudka za nieczysty.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Chore to jest, 100 procent zgody, ale można iść w drugą stronę gdybania i zakladamy że w piątek i sobotę Tai robi 36 punktów, jego koledzy razem zero. Awansują do półfinalu, Tai wygrywa, wchodzą do finału i powtórka z rozrywki - Anglicy mistrzami świata w jeździe parą To co teraz zrobili to taki śmierdzący kompromis by nie premiować jednosobowych par w typie USA, czy Słowenii.
W sumie żeby uniknąć patologii związanej właśnie z premiowaniem 1 i 4 miejsca, lub 2 i 3 [tak jak jest obecnie], to powinni sobie darować te biegi półfinalowe, lub jak bardzo chcą to utrzymać uznać, że drużyna która jest wyżej sklasyfikowana po 2 dniach ma w półfinale i finale przewagę, w sensie wystarczy im byle jakie 3-3.
lemur6666 (10-06-2018)
po prostu to juz nie mialo znaczenia, bo wynik byl znany?
A co do ostrzezenia Dudka... ostrzezenie nie jest za tasme. Jest za utrudnianie startu. Jesli utrudniasz start >i< dotykasz tasmy to zbierasz kumulacje, bo sa to dwie rozne sprawy. Nie moze sie wiec po tasmie kasowac ostrzezenie za utrudnianie startu. Dwie rozne sprawy.
Co do przechodzenia ostrzezen na drugi dzien.. ja tam jestem na tak, ale dlatego, ze nie cierpie startowych kombinatorow. Wina naszych zuzlowcow, ze juz na starcie zawodow chcieli sobie pokombinowac. Za to pozniej poniesli konsekwencje. Janowski zawsze z tego slynal, za to Dudek mnie tym zaskoczyl in minus.
Zawsze uchodzil za oaze spokoju pod tasma. No coz, najwyrazniej zle go ocenialismy.
Nie mam zadnego problemu z tym ze nasi przegrali, mam problem z tym, ze nie wygladalo to jakby dali z siebie wszystko. Lambert w finale pokazal wiecej ambicji i sportowej zlosci niz nasi przez caly turniej. No i pretensje mam do calej kadry za amatorke. Dotyczy tak Cieslaka jak i zawodnikow, no ciezko sobie wyobrazic, ze oni podstaw nie wiedzieli juz przed turniejem, skoro speedwayowi poswiecili cale zycie. Dla mnie kpina.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
greggor (10-06-2018)
Cieślak mówi, że na odprawie uczulal zawodników że ostrzeżenia przechodzą na drugi dzień. Widząc jaki Dudek jest "zawieszony" wcale nie nie dziwi że mu to umknęło. Nie mniej jednak wynik z perspektywy całych zawodów sprawiedliwy.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Taśma sama w sobie jest kumulacją, bo wjeżdżając w taśmę jednocześnie utrudniasz start, czyli to jest to samo poza tym że taśma to cięższy występek niż samo w sobie utrudnianie o czym stanowi regulamin:
3. Jeżeli zawodnik dotknie motocyklem taśmy maszyny startowej po zapaleniu
zielonego światła startowego, sędzia przerywa bieg i wyklucza tego zawodnika
z biegu, przy czym:
- w przypadku, gdy ww. sytuacja dotyczy więcej niż jednego zawodnika,
wykluczony jest ten, który dotknął motocyklem taśmy maszyny startowej jako
pierwszy,
- wykluczony zawodnik otrzymuje ostrzeżenie, o którym mowa w ust. 5
poniżej.
I za wjazd w taśmę, zawodnik dostaje ostrzeżenie, które już jest na nim do końca zawodów, i nie może już utrudniać procedury startowej.
Punkt 3 odsyła do punktu 5, który taśmę po prostu zalicza do utrudniania startu :
5. Zawodnik, który utrudnia prawidłowe przeprowadzenie startu otrzymuje
od sędziego ostrzeżenie za utrudnianie startu.
Taśma to jest utrudnianie startu, z zastrzeżeniem że jest podwójnie karana, w postaci wykluczenia za taśmę, i w postaci ostrzeżenia na dalszą część zawodów, w każdym kolejnym przypadku nie ma znaczenia czy zawodnik wjeżdża w taśmę, czy się rusza, czy kradnie, po prostu efekt jest taki sam.
Zamiast żużla wybrałem wczoraj grill i alko. Straciłem coś? Warto oglądać powtórkę na kacu czy szkoda zdrowia ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jeśli nie lubisz komedii zrealizowanych w oparciu o słabe scenariusze to nie straciłeś.
Troszku się pościgali, ale generalnie o kant dupy rozbić takie zawody.
Dodatkowo to powtarzanie lub niepowtarzanie startów.
Jedno drgnięcie zauważone przez sędziego może decydować o wszystkim.
Zresztą przepisy o ostrzeżeniach to kompletne zarzynanie żużla.
Opiera to się o widzimisię sędziego, bo na dobrą sprawę, gdyby zatrzymać każdy bieg, to w większości na starcie ktoś minimalnie się rusza.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Tak o kant dupy rozbić.
Interesuję się żużlem i chcąc mieć własne zdanie na temat tych zawodów, a nie być zdanym na relacje innych, postanowiłem je obejrzeć.
To tytułem wyjaśnienia, a dodatkowo powiem tak:
Nie przepadam za panią Kloc, ale uważam, że szacunek jej się należy.
Niepotrzebnie wycierasz sobie nią gębę, wrażliwy na "polactwo" człowieku.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
j-rules (10-06-2018)