Władek klub może sprzedać komukolwiek, tylko jak nabywca nie spodoba się miastu to i dotacja może być znikoma ale będzie dobrze, dziadować nie będziemy. Jeden zrobi swoje najniższym kosztem a potem pomału do góry. Najważniejsze aby nie było powrotów do przeszłości i ludzie którzy zostali odcięci od koryta się nie pałętali się dalej przy klubie. Nowy właściciel jest już podobno przyklepany ale od razu mówię, że nie wiem kto nim będzie. Jestem ciekawe czy Jonsson dalej by chciał, dało się słyszeć o jeszcze jednej dość sensacyjnej raczej kandydaturze ale tu byłby niestety ten powrót "elity" Uważam jednak, że może to być spółka 2 zawodników(myślę, że by się dogadali) @ Kanclerz, ale to tak na luźno sobie typuję póki co. Byle komu Papa nie odda ani ludziom z którym wojuje również.