spitt22,
Mieli nic nie jechać, a praktycznie nie przegrywają w biegach juniorskich.
Kto by przypuszczał że wygrają bieg w ZG, że Misiek wygra ze Smektałą, Kuberą, Karczmarzem, Zgardzińskim...
Rzeczywiście później w meczu jest dramat, ale nie tracą punktów na początku spotkania.
Wynik pewnie byłby wyższy gdyby Pawlickiego i Buczkowskiego wykluczyli za ewidentne faule na Miśku,
ale z drugiej strony cieszy oko jazda tego chłopaka.
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że powinien tu jeździć Max Drabik.
Pamiętam jak chodził z matką jeszcze na mecze i kibicował Włókniarzowi, potem śmigał jako łebek na Olszyńskiej.
Szkoda, że sytuacja w jakiej znalazł się Włókniarz nie pozwoliła mu jeździć w domu.
No cóż może się to niebawem zmieni.
pozdrawiam
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
No szału nie ma, zwłaszcza, jeśli dodamy, że te 3 punkty to:
1. Woźniak na wykluczonym Koniecznym
2. Świdnicki na wykluczonym Niedźwiedziu
3. Świącik na wykluczonym Wojdyle
Optymistyczne jest w tej styuacji to, że objeżdżamy chłopaków na przyszłość. I tyle.
Po Miśku też nikt nie oczekiwał, żeby w tym roku tak wypalił, a jest - przyszłym roku może ktoś też zaskoczy.
Spodziewałem się ze Gruchalski odpali. Może nie az tak ze bedzie wygrywal w Lesznie ZG czy Gorzowie ale sie spodziewalem ze bedzie robil punkty. W Toruniu zdobywal IMP na mini torze. Awansowal do finalu brazowego kasku w pierwszym roku startów. Mam nadzieję ze da Nam jeszcze mnóstwo radości.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Szanowny misiu .... WON z musielakiem !!! nie dość, że walczy z przeciwnikiem to i z naszymi !!! Ile tego dziada mamy tolerować ?!?!?!
No to margines błędu zawęża się delikatnie. Mimo wszystko komplet zwycięstw (poza meczem z Unią Leszno), na własnym torze może starczyć do PO. Oczywiście bonusem z Tarnowem też nie pogardzę
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Jeśli awansujemy do P-O to i tak będzie sukces.
Dzisiejszy mecz mimo że wynik był przez większość czasu na styku
pokazuje jednak sporą słabość Włókniarza jeśli chodzi o drugiego Polaka i trzeciego obco oraz juniorów.
Liderzy też poza Madsenem który był po chorobie szału nie zrobili.
5 indywidualnych zwycięstw i 9 ostatnich miejsc,
(a mogło być 10 gdyby nie defekt Holty) pokazuje, że na chwilę obecną nie mamy czego szukać w P-O.
Także ten wynik 50-40 nie oddaje sytuacji w jakiej jesteśmy.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Sytuacji? Sytuacja jest bardzo dobra. Dyspozycja zespołu jest taka jakiej oczekiwaliśmy (chyba?). Bardzo udany początek sezonu na tle słabizny głównych rywali do PO mógł co nieco zamazać stan faktyczny, ale teraz chyba jest tak, jak miało być. Ostra walka o PO do ostatniej kolejki RZ.
Panowie, problemem jest dyspozycja Zagara, szczególnie na wyjazdach. Brak bonusów na szczęście nic w tabeli zmienić nie powinien, bo wślizgniemy się tam dzięki atomowej prędkości Lindgrena na początku sezonu.
Grudziądz - 8+1 - wynik ponad to co chyba wszyscy oczekiwali na tym torze, chociaż i tak go 2x na 5:1 przywieźli.
Zielona Góra - 5pkt
Leszno - 2pkt
Gorzów - 9+1 w 6 startach, na torze który zna jak własną kieszeń
Toruń - 4+1
Masa biegów przegrana 1:5 jadąc z juniorem. Na naszym torze jest zdecydowanie lepiej, ale też brakuje takiego błysku jak w końcówce ubiegłego roku, widać że się męczy i jest wolny. Szczerze mówiąc, myślałem że Zagar wreszcie odpali, wymiatał pod koniec 2017 wszędzie. Jeśli nic się nie zmieni, to pewnie doturlamy się do play-offów, dostaniemy 2x od Leszna, później o brąz z Gorzowem znowu plecy i tyle. Co by nie mówić, awans do PO kosztem Torunia będzie i tak zdecydowanie pięknym zwieńczeniem tego sezonu
Wczoraj w Rybniku nasza młodzież nie błysnęła, wyprzedziliśmy tylko KSM jadące jednym zawodnikiem, a tyle samo pkt zdobył zdekompletowany Motor (2 zawodników).
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/76...lnicki-relacja
Pytanie czy delikatny dołek nie złapał Miśka. Przegrał z Chmielem, Skupieniem oraz Lampartem, pokonał jedynie Błazykowskiego i Kuromonowa z Orła.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Mam właśnie takie wrażenie. W meczu z Toruniem to nie był ten Misiek do jakiego się przyzwyczailiśmy. Miałem nadzieję
że ten występ w Toruniu to taki jednorazowy zjazd ale wczorajsze zawody mogą potwierdzać, że tak nie jest.
Myślę, że ten trafiony silnik powoli zaczyna się kończyć. Oby szybko doszli do ładu i składu bo bez dobrze punktującego Miśka
w meczu z Gorzowem, który pojedzie już z Vaculem może być ciężko.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
w Tarnowie elegancko smigal.
Pytanie czy delikatny dołek nie złapał Miśka. Przegrał z Chmielem, Skupieniem oraz Lampartem, pokonał jedynie Błazykowskiego i Kuromonowa z Orła.
Chmiel, Skupien u siebie, Lampart obcykany w tego typu zawodach talent. Nie przegral z nikim niespodziewanie.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
ckm-ista (13-06-2018)
Misiek z Lampartem wygrał raz i to w powtórzonym starcie. .... tak mi się wydaje.
Zero stresu.
Wiesz, jeśli wcześniej Gruchalski wozi Smyka, Kuberę czy Kurtza na ich torze, to nie jest to argument. Rozbudził po prostu apetyty u kibiców na coś więcej. Oczywiście porażek z Lampartem czy Chmielem (rewelacja SK) to nie sensacje, jednak już w Toruniu chociażby widać było brak szybkości. Nic pozostaje liczyć, że to obawy na wyrost i w najbliższych 2 meczach domowych pokaże, że jestem w błędzie. Choć rywale wymagający i łatwo nie będzie miał.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Magik napisał:Rzeczywiście to nie był ten Misiek, bo popełniał błędy jak szkółkowicz i uważam, że silnik nie miał tutaj większego znaczenia.Mam wĹ‚aĹ›nie takie wraĹĽenie. W meczu z Toruniem to nie byĹ‚ ten Misiek do jakiego siÄ™ przyzwyczailiĹ›my. MiaĹ‚em nadziejÄ™
że ten występ w Toruniu to taki jednorazowy zjazd ale wczorajsze zawody mogą potwierdzać, że tak nie jest.
Myślę, że ten trafiony silnik powoli zaczyna się kończyć.
Dawno tak słabo (do góry) nie startował. Na dystansie nie był już taki wolny i poradził sobie w biegu z IKSem który wygrywał wszystko w młodzieżowych zawodach w tygodniu z tego co pamiętam. Wiedziałem, że będzie mu z nimi ciężko, ale nie wiedziałem że aż tak.
Ostatnio edytowane przez blacktop ; 13-06-2018 o 14:03
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Serio?! W biegu gdzie jechał bez rywali?Świącik otrzymuje ostrzeżenie za utrudnianie startu.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Panowie pytanie - wszystko wskazuje na to że czeka mnie weekend na Śląsku wiec chętnie pokibicowałbym waszej ekipie w meczu ze Stalerną. Próbowałem przez kupbilet.pl kupić bilety na sektor centralny z numerowanymi miejscami (pewnie wpadnę na stadion w ostatniej chwili) ale wyglada na to że w sprzedaży jest wszystko poza sektorem centralnym mimo, że na stronie klubu jest info że bilety są w cenie 50 zł.
Idzie kupić je jakoś zdalnie czy np kupię pod stadionem na krótko przed meczem ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kupisz bez problemu pod stadionem. Nie spodziewam się kompletu. Po pierwsze dlatego, że jest za wcześnie rozgrywane to spotkanie. Po drugie trwa mundial. Po trzecie ludzie chodza na drużyny które wygrywają mecz za meczem. Po czwarte mecz jest w TV. Przykładem może być porównanie spotkań z Wrockiem i Toruniem (nie chodzi o mecz w TV tylko o całokształt). Z drugiej strony jest to mecz o P-O dla Nas. Ewentualna przegrana spowoduje, że będziemy musieli się zdrowo napocić i wzrosną apetyty pozostałych drużyn.
p.s. wyślij numer lub maila na p.w. to mogę Ci kupić jeśli będę wcześniej w klubie.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
CarlitosFalubaz (15-06-2018), Penhall (16-06-2018)
Nie wiem jeszcze jak liczną ekipą będziemy ale dzięki za pomoc!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Moge kupic kilka czy kilkanaście. Nie ma problemu. Zabierzcie ze soba szaliki zeby Was rozpoznac
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Kilka lat temu sprzedawali w ZG bialo zielone(naprawdę), ale chyba sie nie przyjęło.
Kiedys wracalem z IMPu z Huszcza i jego tesciem ze Świętochłowic ktory byl tamtejszym prezesem. Nie wiem skad tak liczne koligacje rodzinne ZG ze Świętochłowicami. Chyba nie chodzi tylko o żużel
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Nie wiem, ja to jestem kiepski kibic, nie mam żadnych szalików, czapeczek itp. bajerów. Ale jeśli Falubaz spadnie to nie zostanie mi nic innego jak jeździć na mecze ekstralipy do Czewy.
Małgorzata Huszcza jest ze Śląska. Żużlowa rodzina, ojciec zawodnik i działacz, jej wujkiem był - Paweł Waloszek.
Nie wiedziałem ze Nawrocki byl spokrewniony z Waloszkiem. No cóż życzę samych pozytywnych wrażeń na meczu. W razie problemów (odpukac) służę pomocą.
Pozdrawiam
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Black tez miałem okazje kiedys pic zdrowie Huszczy w jakims zajezdzie tescia jego niestety nigdy nie poznałem osobiscie , a szkoda . To jakas lipa ze nie mozna kupic biletu za 50 zł. Prawde mówiac nie dał bym pieciu dych za tak mało atrakcyjny sektor / widok w zaszklone pomieszczenie dla bebechów mnie dołuje / .
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
Wasza strata bonusa w meczu z Toruniem może okazać się bolesna.
To niby 1 pkt , ale jakby ważył za 2 pkt , gdyż w przypadku równej ilości punktów z Aniołami ...
Tak jak ktoś powyżej napisał nie macie już marginesu błędu w meczach u siebie, a terminarz tych spotkań
jest trudny. Do tego u krzyżaków coś drgnęło i jadą trochę lepiej niż na początku - w przeciwieństwie do Was.
W sumie wygrane domowe powinny Wam dać PO , ale łatwo nie będzie , tym bardziej , że chyba niepotrzebnie
Cieślak rozpętał tą sztuczną wojenkę o tory w Lesznie , Gorzowie i Zielonej.
Wiadomo , że chciał wywrzeć presję na gospodarzach i komisarzach odnośnie przygotowania torów , ale było
to bardzo krótkowzroczne , gdyż kij ma zawsze dwa końce.
Teraz nastanie czas rewanżów i to Wam będą patrzeć na ręce - myślę , że ta gra nie warta była świeczki.
Tym bardziej , że kompletnie nic to nie dało , jeśli chodzi o wyniki w Lesznie i Gorzowie.
No i BZ ma chyba coś do udowodnienia polewaczkowemu...
W sumie i tak jesteście w lepszej sytuacji niż Toruń i na razie macie nad nimi przewagę , ale jedno potknięcie
może odwrócić tą sytuację. Jeśli chodzi o występy Gruchalskiego i jego podobno gorszą ostatnio postawę , to
raczej w ocenie nie sugerowałbym się zawodami młodzieżowymi , gdyż często bywa , że młodzi na kontraktach
amatorskich mają lepsze silniki na ligę , a niekoniecznie szybkie na młodzieżówkę - po prostu kluby na młodych
często w ten sposób oszczędzają - liga dla klubów jest ważniejsza.
Gorzej z Zagarem , to bardzo chimeryczny zawodnik , który nie wiadomo kiedy odpali , stać go na wiele , ale
rzadko kiedy trzyma wysoki poziom przez dłuższą część sezonu , a przy tym jest dość roszczeniowy w stosunku
do wszystkich wokoło . W pamięci mam jego głupie zachowania w stosunku do młodych zawodników , gestykulacja
w ich kierunku jeszcze na torze , zanim zjadą do parkingu - w obecności publiczności.
To mi się nigdy nie podobało. Innym problemem jest Musielak , który strasznie zawodzi , a przy tym jest dużym problemem dla kolegi z pary.
Reasumując macie wszystko w swoich rękach i całkiem dobrą sytuację wyjściową do walki o PO.
Robert Nawrocki był bratem przyrodnim Waloszków żużlowców.
Jeśli miałeś sposobność spędzić kilka godzin z tym człowiekiem, to żałuj, że nie porozmawiałeś z nim o pionierskich powojennych latach żużla w Polsce(na Śląsku w szczególności). Pan Robert to był człowiek żużla z krwi i kości. Zawodnik, trener, działacz(prawdziwy, a nie meeeendda na etacie), współzałożyciel klubów, organizator zawodów, sędzia, budowniczy torów. Właściwie, przede wszystkim, dzięki niemu żużel na Górnym Śląsku po tym jak upadł Śląsk, a ROW znalazł się na dnie, przetrwał.
Strasznie teraz brakuje w żużlu takich ludzi.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 16-06-2018 o 07:36
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Za PS:
No i było wkrewiać Władka ?Prawdopodobieństwo trzęsienia ziemi w Częstochowie jest spore, bo gorzowianie bardzo poważnie podchodzą do tego meczu i po raz pierwszy w tym sezonie zorganizowali sobie trening na obcym torze. Trener Stanisław Chomski w Ostrowie Wielkopolskim stworzył warunki przypominające te na torze w Częstochowie. – Chcemy wyrzucić forBet Włókniarz z play-off – zapowiada honorowy prezes Cash Broker Stali, Władysław Komarnicki. – Im więcej rywale będą martwić się o awans do czwórki, tym dla nas lepiej. Niech się denerwują i tracą siły. My z każdym meczem jesteśmy coraz silniejsi i jeśli tylko Martin Vaculik i Rafał Karczmarz pojadą na swoim poziomie, to bez problemu powinniśmy odnieść zwycięstwo na wyjeździe – dodaje Komarnicki. Entuzjazmowi w Gorzowie nie ma się co dziwić, bo po dwóch miesiącach do składu wraca Vaculik. Na wpadkę częstochowian czekają zawodnicy Get Well Toruń, którzy mają już znacznie łatwiejszy układ meczów i liczą na walkę o medale. Władze Włókniarza zdają sobie sprawę z powagi sytuacji i przed meczem zobowiązały wszystkich zawodników do obecności na dwóch przedmeczowych treningach.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
A to nie było czasem tak że jak Władek typuje wygrana Stali to zawsze było w plecy?
Gadol (18-06-2018)
Władek, Zmora i cała reszta, są mocno wkrewieni na Cieślaka i Świącika. Za to, że ci zrobili zadymę z tą polewaczką, oraz za oskarżenia w temacie preparacji torów min w Gorzowie. KOL ukarała kilku funkcyjnych ze Stali. Klub musiał zapłacić karę. Teraz Gorzów zrobi wszystko aby wygrać w Czewie, i wykopać Włókniarza z PO. Zabawne jest to, ze oni wcale się z tym nie kryją.
Ciekaw jestem czy taki Władek będzie na tym meczu w Czewie i czy Świącik wpuści go do loży VIP
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Od tygodnia nie ma dnia bez jakiejs bezsensownej napinki
jak to Gorzow szykuje sie na Cieslaka.
Krowa ktora duzo ryczy ,malo mleka daje,wiec Wlokniarz to ogarnie a
Adrian zasluzy na hebanowe deski na tej lawce co mu ja stawiaja.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Panowie polećcie jakąś fajną knajpę koło stadionu w Czewie gdzie będzie można zobaczyć meczyk Szwabow z Meksykami ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą. A.Schopenhauer
Ceterum censeo Lex et Iustitia esse delendarum
Конфедерация! Иди на хуй!
Rzeczywiscie trenowali wczoraj najintensywniej w godzinie dzisiejszego meczu. Mieli tez spotkanie z kibicami w jurajskiej a dzisiaj przygotowywal sie z tego co widzialem Madsen i Miedzinski. Kilku jezdzi od rana na rowerze. Powinno byc dobrze.
P.s.Carlitos na glownej trybunie zostawiaja dolne 5 rzedow poniewaz reszta jest juz zajeta przez karnetowcow ale mozecie probowac bo bywqja niektore wolne. Pozdro
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Przy stadionie i hali na ul. Marysia pewnie będzie w tv leciał mecz.
Piwo można spić i od razu ustawić się w kolejce do wejścia na stadion
Sam rozważam taką opcję.
A co do meczu... Niestety 42:48
Z tym treningiem to uwazam ze calkiem fajny pomysł. Calkiem niedawno to ciezko bylo chytrych ruskich zaciagnac na jakikolwiek trening.
Moze ktos zalozyc watek meczowy zeby nie zasmiecac juz watku klubowego.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Rysiek (17-06-2018)
Dobra robota, play offy coraz bliżej.
Mam nadzieję, że z Musielakiem pożegnamy się po tym sezonie, bo na to się patrzeć nie da. Brawo juniorzy - bardzo ważne punkty dziś zrobili.
Brawa dla drużyny, brawa dla Bartka Swiacika, cenne punkty dziś przywiózł
Musielak nie gwarantuje już nawet minimalnego poziomu u Siebie, więc z Lesznem od początku dałbym szansę Lyagerowi, tak naprawdę nic nie ryzykujemy.