Z drugiej strony o Musielaku mówiło się ze bardzo lubi tor w Czewie i będzie tu zapierdzielał. Wiemy jak wyszło. Patrząc na to jak Tobiasz pokonuje łuki na naszym torze w porównaniu do innych grajków, którzy na nim wymiatają, to zastanawiam się dlaczego tez dałem się nabrać na ten „ulubiony” tor.