No bywa, moze jeszcze cos tam Fredka ma dla Czewy.
Leje nas u siebie Gorzow, niby nic, ale bez Vacula.
PO beda, ale czy medal?
No bywa, moze jeszcze cos tam Fredka ma dla Czewy.
Leje nas u siebie Gorzow, niby nic, ale bez Vacula.
PO beda, ale czy medal?
W Gorzowie na drugim Łuku to chyba wy*****o szambo...
Do 10 biegu wynik był dobry.. no cóż, zimny prysznic się przyda
Najważniejsze teraz, wygrać wysoko z Toruniem.
Pamietam mecz w Gorzowie jak przed ostatnimi biegami postraszyli Wlokniarz alkomatem i przegraliśmy ostatnie biegi 1-5 przy podobnym prowadzeniu. Historia lubi sie powtarzać chociaz teraz nie musieli straszyc jak sadze alkomatem. Z drugiej strony na oczach wszystkich ludzi wylali teraz cysterne wody...
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Teraz spokojnie przygotować się na Toruń bez większego lamentu o tym torze jak to było po Lesznie.
Wydaje mi się że na domowy mecz Zagar niech wraca pod 5 bo da sobie rade. Lindgren powrót do Miedziaka i mam nadzieje że tak spektakularnej wpadki już nie będzie.
Skoro w parze z juniorem każdy jedzie maksymalny piach, to trzeba pod 5/13 dać najsłabszego seniora i już.
Teraz już widać jak na dłoni, że Włókniarz to strasznie chimeryczna drużyna.
Po ostatnim występie (pewnie nie ostatnim takim w sezonie) Lindgrena można powiedzieć, że nie ma żadnego pewniaka.
Włókniarz to drużyna, gdzie każdego (poza 2. juniorem) stać na bardzo dobry występ, jak i na odjechanie totalnej padaki. Jesteśmy w stanie wygrać z każdym (poza Lesznem na wyjeździe), jak i przegrać z każdym. Do PO jeszcze jednak bardzo daleka droga. Dwumecz z Apatorem może okazać się kluczowy. Trzeba na tym przeciwniku zrobić minimum 3 punkty. A później pewnie walka do ostatniego meczu.
Przecież porażki z Lesznem i Gorzowem to żadne niespodzianki może trochę rozmiar tej ostatniej.
Co do walki o PO to wyłączając Leszno w dalszym ciągu jesteśmy w najlepszej sytuacji, jako jedyny klub
mamy punkty z wyjazdów i żadnych strat na własnym torze.
Jeżeli tylko Toruń nie obudzi się na mecz u nas to moim zdaniem tylko kataklizm mógłby nam odebrać PO.
Fredka gorzej już nie pojedzie, Madsem, Miedziak i Musialak jadą swoje, Zagar wydaje się, że w końcu dogadał się ze sprzętem,
Grucha z meczu na mecz co raz pewniej. Pokonanie Torunia nawet za dwa punkty plus nawet porażka u siebie z Lesznem
dają nam PO bo nie sądzę byśmy nie zdobyli jeszcze 3 punktów z ZG, 3 z GKM, 2 z Gorzowem i co najmniej 1 z UT. W końcowym rozrachunku
da nam to 18 punktów, a to na załapanie się do PO wystarczy.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
A według mnie spotkania z Zieloną Górą i Gorzowem w Częstochowie będą bardzo ciężkie.
Wszystko zależy od Fredki. Czy ostatni mecz to wypadek przy pracy?
Jeżeli Fredka będzie punktował na poziomie 12pkt. to o wyniki meczy na
naszym torze jestem spokojny( wyłączając mecz z Lesznem bo tu wszystko się może zdarzyć).
Moim zdaniem tak jak pisałem kluczowy będzie mecz z Toruniem bo co by nie mówić tam nazwiska są
i w każdej chwili mogą odpalić, a zwyżkę formy u Doyle`a już widać.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Na początku traktowałem remis z Lesznem u siebie jako stratę punktów na własnym torze, ale jak tak patrzę jak Unia pierze kolejne drużyny na wyjeździe, to teraz traktuje ten punkt z inauguracji jako punkt zdobyty
Moim zdaniem tylko kataklizm może Wam odebrać PO, a takowym kataklizmem byłaby porażka za 5 w dwumeczu z Apatorem.
Magik (21-05-2018)
Nie można być niczego pewnym. Przypomnę tylko dopisywanie nam 2 pkt przed meczem z GKM rok temu. Skończyło się remisem. Sytuację nadal mamy dobrą ale koncentracja musi być w każdym meczu. Ta porażka boli przede wszystkim ze względu na wynik do połowy zawodów.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
no nic, trzeba wymazać z pamięci to co wczoraj stało sie na tym gnojowisku w lesznie, skupic sie na kolejnych meczach,
trzeba rozjechać Toruń u nas jak największa możliwa ilością punktów, aby w dwumeczu zdobyć za wszelka cenę bonus, a nawet postarać sie o zwycięstwo na motoarenie, pytanie tylko czy Miedzinski będzie chciał robić punkty na swoich śmieciach, a mogą one być kluczowe
ważne ze Zagar dogadał sie z silnikami, Madsen zaczyna jechać swoje
będzie dobrze
Gdzie? Lekko zaginasz czasoprzestrzeń. Skończmy już z płaczem o tor. Ci sami zawodnicy zasuwają w Anglii czy Szwecji często w gorszych warunkach. Czy my chcemy być jak kiedyś Toruń narzekający ciągle na nawierzchnię? Nie chcą robić gdzie indziej torów do ścigania to trudno. Mają do tego prawo. Jednak nikt z naszych zawodników poza juniorami nie ma prawa tłumaczyć się torem. Zresztą co dziwne jest to Gruchalskiemu akurat tory z Leszna i Gorzowa nie przeszkadzały.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
mackoxdp1 (21-05-2018)
co nie zmienia faktu ze za to co odwalili z polewaczka na torze powinni beknąć
Jeśli było to nieuzgodnione z sędzią to on i komisarz powinni to ująć w protokole meczowym a nasi tego dopilnować i/lub też stosowne uwagi wnieść.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Zgadzam się z Gadolem nie ma co zganiać na tor prawo gospodarza taki przygotować.
Mnie tylko zastanawia czym takie ośrodki jak Leszno czy Gorzów kierują się robiąc taki a nie inny tor?
Rozumie GKM czy UT tu składy jakie są takie są i trzeba wykorzystywać wszystkie możliwe sposoby żeby wygrywać.
Ale Gorzów czy Leszno, a może zwłaszcza Leszno? Przecież tam prawie wszyscy zawodnicy potrafią trzymać gaz do oporu
i walczyć na całego nawet po przegranym starcie. Mecze na tych stadionach to anty promocja żużla, start jedna ścieżka i nuda nuda nuda.
Patrząc nawet na tą kolejkę i mecze czy to w Toruniu czy we Wrocławiu, a ten w Gorzowie czy wcześniejsze z Leszna to jakby inne dyscypliny sportu.
Cóż nie mój cyrk nie moje małpy, ale dziwie się panom Baronowi i Chomskiemu, że mając takich zawodników serwują kibicom taki "spektakl".
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
A ja jestem ciekaw, czy gorzowianie trenowali na takiej wodzie. Dopasowali się od razu, a więc musieli być na to przygotowani.
Na pewno wiedzą jak ich tor zachowuje się w takiej sytuacji, szczególnie Zmarzlik czy Kasprzak albo Karczmarz. Choć takie świeżynki w ich składzie jak Woźniak czy Walasek też ogarnęły.
Ale kolejny raz spójrzcie na Miśka, jemu zmiana warunków zbytnio nie zaszkodziła, dowodem 12 bieg.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
naukami Cieślaka? (https://www.youtube.com/watch?v=lJd6mkbJkyg)
Po każdym meczu przegranym przez Włókniarz, jest szukanie winy wszędzie na około ( głównie w torze), tylko nie u siebie.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Włókniarz przegrał, bo był słabszy. Zarówno w Lesznie jak i w Gorzowie.
Inny temat to beznadziejne widowiska. Wybacz, my jesteśmy przyzwyczajeni do niesamowitego speedwaya. Kiedy widzimy jazdę gęsiego na torze, to Nam się to wybitnie nie podoba. Ciężkie do zrozumienia ?
Ja zawsze wybiorę minimalną porażkę, ale po fantastycznym meczu niż 60:30 po antyżużlu.
muuu (21-05-2018)
Ja też
Ale teraz odwróć na chwilę kota ogonem
Wykładasz Ty, i 5 Twoich kumpli po 400-500 tys zł i robisz to z dwóch powodów
- bo kochasz ten sport
- bo chcesz żeby coś z tego było, cokolwiek ( rozgłos, sława,kolejni sponsorzy, medale, pieniądze, )
Nadal wolisz przegrywać i nic z tego nie mieć??
Przepraszam
Jesteś 400-500 tys w plecy
Sport to biznes
I albo wygrywasz i istniejesz, albo przegrywasz i Cię nie ma.
Tak to funkcjonuje
Poza tym uwierz
Jak pięknie przegrasz 5-7 kolejnych spotkań to zarówno Ty jak i Ja się wqrwimy
Często się chowam (21-05-2018), Dominik (21-05-2018), mackoxdp1 (21-05-2018)
Wełna, wiem jestem idealistą...
Ale ten przykład ciężko odnieść np. do Unii Leszno. Wy rozbijecie każdego przeciwnika, bez względu na to na jakiej nawierzchni będziecie jechali.
Wczoraj Gorzów poczuł nóż na gardle i zrobił co zrobił... Chociaż i tak nawet bez tej wody spokojnie by wygrali.
wełna 100% racji
tylko, że wy i tak byście wygrywali i z 500 koła zrobiłaby się bańka
dlatego pisze ze nie dziwi mnie taki a nie inny tor w Grudziądzu czy Tarnowie ale u was tak.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
a może przy innym torze , torze do walki, wszystko byłoby do ,,31''?????
a tak na jednej ścieżce jest szansa, że rywal wyjdzie ze startu i goście ,,dobiją'' do czterdziestu?
naprawdę szukam na różne sposoby przyczyny takiego a nie innego przygotowywania nawierzchni na Smoku
naprawdę nie wierzę, że tor jest tak robiony bo tego chcą zawodnicy
Przyczyna jakaś jest
po prostu musi być jakiś powód
i na pewno nie jest to strach przed rywalem
oczywiście z całym szacunkiem do każdego przeciwnika
a portfele z gumy też nie istnieją
w to też nie wierzę
podsumowując
jeździmy obecnie na ,,kupie''
i kibicowi z 38 letnim stażem to się nie podoba.
sprawa jasna
Memoriał udowodnił, że tak nie musi być
a dlaczego nie jest na lidze tak jak na memoriale ?
doprawdy nie wiem
żałuję takie stanu rzeczy, ale tak się ,,wychowałem'', że nie umiem się obrazić, i w niedzielę żużlową idę i oglądam to co mi serwują
tak już mam
może przyjdzie czas i wiek, że mnie ,,wyleczą'' z tego
jednak na ten moment jeszcze do tego nie ,,dojrzałem''
Ostatnio edytowane przez welna ; 21-05-2018 o 14:42
Wełna przy takim podejściu Waszych włodarzy nie będziesz musiał już chodzić na żużel za jakieś 10-15 lat.
Już w tej chwili ZG czy Gorzów wyglądają biedniej niż to było kilka lat wstecz.
Będziecie się ścigać ze sobą na takim pastwisku. Bez urazy, ale tak to widzę.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Pobawiłem sie w małego typera jak może wygladać ilość punktów wsród zespołów na koniec sezonu .
Toruń ( 3 pkt za dwumecz z Włókniarzem, 2 pkt za Falubaz, 1 pkt za Grudziądz, 3 pkt za Tarnów i 2 pkt za Gorzów) = 15 pkt
Zielona Góra (2 pkt za Gorzów, 3 pkt za Wrocław 1 pkt za Toruń, 2 pkt za Leszno, 1 pkt za Grudziądz i 3 pkt za Tarnów ) =16 pkt
Częstochowa ( 2 pkt za Toruń , 2 pkt za Gorzów , 3 pkt za Falubaz ,1 pkt Tarnów , 3 pkt Grudziądz) = 18 pkt.
Założyłem dość pesymistyczny wariant dla Częstochowy ( tzn przegrana w Tarnowie, porazka z Lesznem, brak bonusa z Toruniem)
Natomiast Falubaz dość optymistycznie ( wygrana z Lesznem i Wrocławiem) . To wszystko może wziac za łeb jak Włókniarz przegra za tydzien z Toruniem albo Gorzowem albo porazka z Zielona . Mimo wszystko sytuacja Częstochowy na tę chwilę z tych trzech zespołów najlepsza, a bierze sie to z tego ze udało sie wygrac w Zielonej i urwać punkt w Grudziądzu
Porażka porażką ale... powinni przegrać mniej żeby była szansa na bonus. Nie zmienia to faktu że ostatnie dwa "mecze kolejki" (Leszno-CKM, Gorzów-CKM) to delikatnie mówiąc śmiech na sali. Nudy nudy nudy do zrzygania. Gdzie jest prawdziwy żużel? Start krawężnik i jedziemy 4x w koło. Jak któryś chce wyprzedzić to albo napotyka na zewnętrznej kope po jaja na której cieżko się złożyć albo jak gospodarz dostaje sraczki o wynik to wylewa na tor 3 cysterny wody , zaraz będą gasnące światła , patrole co 200 metrów kontrolujące auta liderów gości itp. Teraz tylko żeby się nie okazało że takimi kombinacjami niektórzy zrobili sobie na własne życzenie problem.
Jeszcze co do meczu z Toruniem. Myślę że teraz trzeba w ciszy i spokoju przygotować się do meczu bez napinki bez pompowania balonika. Jeźdźmy swoje bo Toruń i tak jest posrany i dodatkowe ciśnienie jest nam nie potrzebne. Trzeba tutaj jechać skutecznie i nokautować Apatorzyne ile się da tak aby termos się zagotował i zaczął swoja słynną facebookową "motywację" co myśle że może pomoc Nam w rewanżu. Miejmy tylko nadzieje że Fred faktycznie miał słaby dzień i wróci do tego co w tym roku Nas przyzwyczaił.
Ostatnio edytowane przez nitro_ckm ; 21-05-2018 o 15:58
Mocno przeszacowana Zielona Góra, nie wiem jakim cudem mieliby wygrać z Lesznem, czy Spartą, przyznawanie 2 pkt za Gorzów to już wariant optymistyczny, a Toruń i Włókniarz to jednak dalej niewiadoma, nikogo nie zdziwi w dwumeczu Włókniarz-Toruń 5 punktów dla Włókniarza, albo 5 dla Torunia, a to zmienia tabele całkowicie.
Dlatego napisałem że to wariant optymistyczny dla Falubazu, wyliczenia czysto teoretyczne, do końca sezonu jeszcze wiele się może zdarzyć
Ja to widzę tak, 2 pkt za mecz z Gorzowem u siebie, 3 pkt za Wrocek, 3 pkt za mecz z KST, 3 pkt za mecz z GKM, 3 pkt za Tarnów, 3 pkt za mecz w Czewie. Razem daje nam to 21 pktZielona Góra (2 pkt za Gorzów, 3 pkt za Wrocław 1 pkt za Toruń, 2 pkt za Leszno, 1 pkt za Grudziądz i 3 pkt za Tarnów ) =16 pkt
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Gadasz. Te(!) silniki Freda są zamknięte w kanciapie Shreka razem z jego rowerem. Luz.
Matej ma więcej niż jeden motorek do dyspozycji.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Częstochowa powoli zaczyna wyrastać na moralnego mistrza Polski. Właściwie nie ma nich mocnych, gdyby nie gnojowiska i powodzie. Ciekawe co będzie z kolei w ZG i Wrocławiu.