► Włókniarz Częstochowa 2018 - wątek klubowy

[Gadol]

Dla mnie najważniejsze są dwie sprawy po odbytych sparingach:
- Misiek daje nadzieję na jakieś punkty niekoniecznie tylko na juniorach;
- Fredka dalej jeździ z pazurem i nadal nie robi mu różnicy tor na jakim jeździ, a biorąc pod uwagę, że teraz jego domowym jest nasz tor a nie Rybnik to może zanotować spory progres w średniej biegowej/meczowej.

Przed pierwszym meczem ciekawi mnie tylko jeszcze jedno, czy Cieślakowi uda się przekonać Zagara, że tor w Grudziądzu nie jest anty-torem Jeśli tak, to szykuje się zacięte spotkanie.

[mackoxdp1]

No to dzisiaj celuję w 40pkt, wszystko poniżej to będzie lipa, wszystko powyżej to super występ : )

[GriN]

Mateusz Świdnicki w miejsca Adriana Woźniaka. Brawo Cieślak.
Dzisiaj obstawiam, że zrobimy ponad 40

[żArt]

No, to ładnie pan Marek to zaplanował, chylę czoła.

Tobiasz słabo - rozumiem, że wnerwiony, następnym razem będzie lepiej. Bez komentarzy nieptorzebnych w wywiadach też będzie lepiej.
Adrian - nowy klub, nowy sezon - dajmy mu szansę jeszcze
Zagar - wyglądało na to, że Grudziądz go nadal straszy, ale się przełamał - i w tym sezonie będzie lepszy.
Misiek - szkoda, że sędzia tak a nie inaczej.
Świdnicki - no dobrze, niech się uczy, lepszych pomysłów i możliwości nie mamy w tej chwili.

Leon i Fredka - dobrze, że mamy takich fighterów, którzy ciągną wynik. Strach pomyśleć jak któryś wypadnie...

Sezon zapowiada się ciekawie, zwłaszcza, że Grudziądz się rozkręci i innym nie będzie tam o zwycięstwo łatwo pewnie.
Byłoby też super, jakby polscy seniorzy się rozkręcili, bo dzisiaj widać, że mamy tu luki - a zasobów w wolnych zawodnikach chyba niewiele, żeby zapchać dziurę tak, żeby to jakoś wyglądało...

[slipknoot]

Popieram, trener wyciągnął max dzisiaj - gratulacje. Co do sędziowania, jak słyszę nazwisko Bryła to już mi ciśnienie skacze, on nie nadaje się do sędziowania, a co dopiero do zawodów ekstraligi. Jak można przez kilka minut oglądać powtórkę i wykluczyć faulowanego Gruchalskiego. Ręce opadają... może okulista pomoże?

[Kazoon]

Wygląda na to, że punktowo Włókniarz dużo stracił na wymianie zawodników z Toruniem.

[CKMik]

Wygląda na to, że punktowo Włókniarz dużo stracił na wymianie zawodników z Toruniem.

dokładnie, po dzisiejszym dniu
Holta 1 - O Miedziak

[Kazoon]

Liczmy na to, że chociaż u siebie Miedziak coś pokaże

[CKMLeW]

Liczmy na to, że będzie potrafił utrzymać się na motocyklu... Naprawdę przed tym sezonem postanowiłem, że odrzucę wszystkie uprzedzenia do Miedziaka jakie nabyłem odkąd się żużlem interesuję, ale on sam pracuje na to, żeby go kibice u nas zjedli.

Pięknie Freddie, zamknął usta wszystkim, którzy twierdzili, że po kontuzji się nie zbierze. Naprawdę jego jazda to miód na serce.

O pracy sędziego nawet nie mam ochoty pisać, miejmy nadzieję, że to był ostatni mecz Bryły w karierze.

[stanior]

Ja jeszcze zostawiam mu margines błędu. Pierwsza gleba no to nie ma wątpliwości że bambo go podciął i mam wrażenie że ta gleba numer 2 była konsekwencją tej pierwszej. Człowiek się przed TV w****il jak to widział a co dopiero on jak czuł tylne koło bambo na nodze a sędzia przygrał w ch**a

[GriN]

Sędzia idiota.
Musielak też się nie popisał z tym upadkiem Madsena.
W miedziaka jeszcze wierzę
W piątek będzie dobrze

[waldek0234]

Jak oni nas w tej wa-wie kochają szczególnie , yyyyy Majewski ....

Kuchnia meczu z GKM - CKM gdzie 95% to promocja Grudziądza ...

[herbie13]

Miedziakowi potrzebny jest mecz na przełamanie i teoretycznie Tarnów to idealny przeciwnik, aczkolwiek nie ma co lekcewazyc rywala , bo jak Miedziak i Musielak w piątek znów pojadą piach to może być nieciekawie.
Co do meczu, no to Fredka i Leon idealnie, Zagar najgorszy tor ma za Sobą.
Widac bylo jak Tobiaszowi i Adrianowi zalezalo na wyniku, ucieklo parę punktow, z drugiej strony dzięki temu poszly taktyczne. Jak na początek jest naprawdę okej

[Cykaczu]

Miedzińskiemu jestem w stanie wybaczyć ale Musielakowi już mniej. O zgrozo, swoją drogą ten pierwszy upadek Miedzińskiego to był majstersztyk w jego wykonaniu, jak leżał na torze i już głową kręcił w stylu. "Ku.... No nie"

[wespe]

Musielak to się nadaje, ale na lidera Kolejarza Rawicz. Spodziewacie się po tym drewniaku dwucyfrówek?

[Cykaczu]

Musielak to się nadaje, ale na lidera Kolejarza Rawicz. Spodziewacie się po tym drewniaku dwucyfrówek?

Po tym co dziś widziałem i słyszałem to już nie. Trzeba za niego Lyagera wystawiać..

[herbie13]

Musielak to się nadaje, ale na lidera Kolejarza Rawicz. Spodziewacie się po tym drewniaku dwucyfrówek?

Dwucyfrowek nikt nie oczekiwał ani sie nie spodziewał, ale mimo wszystko poczekalbym z jego ocena do meczu na własnym torze, może chociaz tutaj nie zawiedzie.

[Lafan]

Musielak ma porcelanową psychikę. Wystarczy pierwszy nieudany start i już gościa w meczu nie ma.

[mackoxdp1]

Jak na 2.5 zawodnika to wynik *****isty. Mam nadzieję, że Miedziak i Musielak leciutko się poprawią i będzie sztos.

[żArt]

Dobrze, że objeżdżani są młodzi juniorzy.
Bartek, medal ma, sprzęt ma - nie wiem czy ma plany na przyszły rok związane z żużlem, ale jeśli tak, to chyba dobrze by było dla niego ostatni rok juniorki przejeździć w niższej - pewnie nie jeden klub weźmie go jako juniora, choćby "nasze zaplecze" z Opola...

[sparta_mistrz]

Dalej jestem pod wrażenie tego, co odwalił wczoraj Fredka. Duży komplet na wyjeździe zarezerwowany jest w polskiej lidze dla absolutnych geniuszy, a grono klasowych zawodników, którym się to nigdy nie udało jest ogromne. I to na betonie, którego nienawidzi. To co dopiero będzie na przyczepnych? Mega wam zazdroszczę Lindgrena. Szkoda, że po sezonie 2012 nie mieliśmy na niego kasy, może jeździłby u nas do dzisiaj

[j-rules]

Z Fredka jest jeden tylko problem. Jeszcze jak do tej pory kozackiego sezonu w naszej lidze nie mial. NAwet jak byl w dobrej formie to lapal kontuzje.
Podobnie jest z Leonem - pamietam jak za czasow tarnowskich jak zaliczyl mocna glebe to pozniej pol sezonu miewal helikoptery. A to dwojka waszych liderow.
Nikomu kontuzji nie zycze, ale jak sie cos nie daj Boze ktoremus stanie to czarne chmury nadciagna. Bo w pelnym zdrowiu to macie szanse na PO.

[CKMLeW]

Fredrik Lindgren:

Mam bardzo jasny cel: chcę zdobyć mistrzostwo świata. Wszyscy moi mechanicy i ludzie mnie otaczający są świadomi tego, co chce osiągnąć. Wszyscy celujemy w złoto IMŚ. W naszych głowach nie ma nic innego

Czy tylko mi zaśmierdziało tu trochę Doylem/Hancockiem? Kibicuję Freddiemu bardzo w IMŚ, ale boję się, że jeśli będzie naprawdę blisko zdobycia tytułu (bo jak najbardziej jest w stanie to zrobić), to może zacząć nam zawalać mecze... No ale to jeszcze melodia przyszłości, zobaczymy jak Fredrik się będzie rozwijał.

[Mariusz]

Dalej jestem pod wrażenie tego, co odwalił wczoraj Fredka. Duży komplet na wyjeździe zarezerwowany jest w polskiej lidze dla absolutnych geniuszy, a grono klasowych zawodników, którym się to nigdy nie udało jest ogromne. I to na betonie, którego nienawidzi. To co dopiero będzie na przyczepnych? Mega wam zazdroszczę Lindgrena. Szkoda, że po sezonie 2012 nie mieliśmy na niego kasy, może jeździłby u nas do dzisiaj

Spokojnie z tym Fredką. Fakt, że w Grudziądzu zaprezentował się kapitalnie. Ale rywale jacyś niemrawi wczoraj byli. Artiom, Buczek czy Pawlicki z Lindbeckiem, nie zawiesili mu wysoko poprzeczki. Byc może to efekt nie objeżdżenia jeszcze zawodników, nie przetestowania całego sprzętu. A większość już z Freda robi mistrza świata. Dajmy mu pokazać się w trzech, czterech meczach. Jeśli powtórzy tą jazdę z Grudziądza, to będę mocno zaskoczony. Ale życzę mu tego.

[Gadol]

Spokojnie z tym Fredką. Fakt, że w Grudziądzu zaprezentował się kapitalnie. Ale rywale jacyś niemrawi wczoraj byli. Artiom, Buczek czy Pawlicki z Lindbeckiem, nie zawiesili mu wysoko poprzeczki. Byc może to efekt nie objeżdżenia jeszcze zawodników, nie przetestowania całego sprzętu. A większość już z Freda robi mistrza świata. Dajmy mu pokazać się w trzech, czterech meczach. Jeśli powtórzy tą jazdę z Grudziądza, to będę mocno zaskoczony. Ale życzę mu tego.

Ale on tak nie jeździ od wczoraj, tylko co najmniej od roku. W zeszłym sezonie miał niby 22 średnią ale przypomnę, że na wyjeździe miał 2,111, zaniżał średnią w Rybniku (1,657). Ze średnią 2,111 byłby sklasyfikowany w połowie pierwszej dziesiątki PGE. W dodatku w chwili kontuzji był poważnym kandydatem do medali SGP. I to mimo żonglowania silnikami GTR-GM i z powrotem. Rozumiem, że przez większość tamtego sezonu jego rywale w lidze i GP byli niemrawi i nieobjeżdżeni?

Z Fredka jest jeden tylko problem. Jeszcze jak do tej pory kozackiego sezonu w naszej lidze nie mial. NAwet jak byl w dobrej formie to lapal kontuzje.
Podobnie jest z Leonem - pamietam jak za czasow tarnowskich jak zaliczyl mocna glebe to pozniej pol sezonu miewal helikoptery. A to dwojka waszych liderow.
Nikomu kontuzji nie zycze, ale jak sie cos nie daj Boze ktoremus stanie to czarne chmury nadciagna. Bo w pelnym zdrowiu to macie szanse na PO.

Ale to można podciągnąć pod większość teamów, pierwsze z brzegu przykłady - Toruń (Doyle, Iversen) Tarnów (Pedersen, Kildemand). To wszystko zawodnicy, którzy w ostatnim czasie mieli poważne lub liczne drobne urazy. I gdzie te zespołyby były bez tych zawodników? Takie gdybanie to jak krakanie. Niech wszyscy cali i zdrowi objadą sezon by nie trzeba było znów wyłaniać moralnych medalistów, spadkowiczów itd... Mało prawdopodobne w tak urazowym sporcie ale po co wywoływać wilka z lasu.

[Mariusz]

Ale on tak nie jeździ od wczoraj, tylko co najmniej od roku. W zeszłym sezonie miał niby 22 średnią ale przypomnę, że na wyjeździe miał 2,111, zaniżał średnią w Rybniku (1,657). Ze średnią 2,111 byłby sklasyfikowany w połowie pierwszej dziesiątki PGE. W dodatku w chwili kontuzji był poważnym kandydatem do medali SGP. I to mimo żonglowania silnikami GTR-GM i z powrotem. Rozumiem, że przez większość tamtego sezonu jego rywale w lidze i GP byli niemrawi i nieobjeżdżeni?

Źle rozumiesz.

Po prostu jeden mecz może wyjść każdemu. W tamtym roku coś tam szarpał, ale do mistrza świata mu dużo zabrakło. Twierdzę jedynie, ze trzeba jeszcze kilka meczy dać mu odjechać, aby wiedzieć czy Fredka będzie regularnie punktował na wysokim poziomie, na rożnych torach.

Jak dla mnie, taki Fredka, Madsen czy Doyle, mają mocno ofensywny (agresywny) styl jazdy. To się musi podobać kibicom i cieszy ich oko. Ale to też powoduje, że są w większym stopniu narażeni na kontuzje. Jak będzie w tym przypadku, zobaczymy. cały sezon przed nami.

[Gadol]

Chcesz powtarzalności to łap:

Kempiński w przerwie stwierdził, że Szwed jest po prostu "zaje****** szybki". - Wygraliśmy wysoko, a mimo tego bonusu nie mamy. Potraciliśmy też punkty na dystansie. Lindgren w niektórych biegach był tak szybki, że nie dało się go upilnować. Łapał dużą prędkość po dużej. To nie był przypadek, że potrafił się uporać w jednym biegu z Pieszczkiem i Lindbaeckiem.

Tu ocena zawodnika ze SF:
Fredrik Lindgren 5. Zdecydowanie najjaśniejsza postać gości. Szwed nie wychodził rewelacyjnie ze startu, ale na dystansie był piekielnie szybki. Kilka razy wyprzedzał gospodarzy po zewnętrznej części toru. Prawdziwy popis jazdy dał w 7. biegu, kiedy najpierw uporał się z Pieszczkiem, a na dokładkę wyprzedził jeszcze Lindbaecka. Lindgren w obu przypadkach popisał się fantastyczną jazdą pod samą bandą. To był kapitalny bieg w jego wykonaniu.

Czy opis jazdy z zeszłego roku czegoś nie przypomina ci? Już wtedy jechał tam bardzo dobrze, teraz jeszcze to poprawił. Nie oczekuję od niego co mecz kompletu, ale jest w stanie większość meczy skończyć z dwucyfrowym dorobkiem. Szczególnie jeśli jego doparowy będzie dalej się tak motał po torze

[j-rules]

Ale to można podciągnąć pod większość teamów, pierwsze z brzegu przykłady - Toruń (Doyle, Iversen) Tarnów (Pedersen, Kildemand). To wszystko zawodnicy, którzy w ostatnim czasie mieli poważne lub liczne drobne urazy. I gdzie te zespołyby były bez tych zawodników? Takie gdybanie to jak krakanie. Niech wszyscy cali i zdrowi objadą sezon by nie trzeba było znów wyłaniać moralnych medalistów, spadkowiczów itd... Mało prawdopodobne w tak urazowym sporcie ale po co wywoływać wilka z lasu.

Zadne krakanie. Tarnow? Tarnow to jest zbieranina odpadow, kontuzja bylaby tu gwozdziem do trumny, no ale tutaj wyboru nie bylo zadnego. Torun wczoraj w Gorzowie, na torze ktorego nie znosi, bez Doyla wstydu nie ujechal jak na pierwszy mecz. Natomiast ekipa Wlokniarza to jest ekipa na medal bez kontuzji, natomiast przy pechu to nawet spadek jest realny. Taki sklad uszyty na miare.

Przy czym w takim Tarnowie mamy zawodnikow, ktorzy beda w 100% skupieni na lidze. Fredka natomiast bedzie sie szarpal w GP a z odpuszczania to on nie slynie.

[Mariusz]

Ale po co sie podniecasz i przekonujesz mnie, że Fredka zapyerdala ?

Poczekamy, zobaczymy kilka meczy w jego wykonaniu, i będziemy wiedzieli czy to są pojedyncze wyskoki czy regularna tendencja.

Taki Doyle w tamtym roku, całą RZ zapyerdalał. A jak przyszło PO z Lesznem, to nam nagle zgasł.

[Reptile]

Jazda Fredki bardzo odmieniła się już w poprzednim sezonie i trzeba być ślepym żeby tego nie zauważać. Nie widzę najmniejszego sensu przywoływania poprzednich sezonów z kiedyś tam. Tu naprawdę nie trzeba wielce czekać na 4-5 meczów żeby stwierdzić, że facet dojrzał i jest teraz zupełnie innym zawodnikiem. Już rok temu prawdopodobnie miałby brąż w SGP gdyby nie kontuzja.

Aha i Mariusz: Doyle nie zapyerdalał w 2017 w RZ. Jechał poprawnie, ale daleko mu było do błysku z 2016 roku. To tak na marginesie.

Problemem Częstochowy na dzisiaj są krajowi seniorzy, a raczej jeden: Miedziński. Bo Musielak to dla mnie od zawsze był, jest i będzie drewniany 1 ligowiec, któremu czasami może wyjdzie jakiś mecz u siebie. Chociaż z drugiej strony umówmy się, pozycji nr 5 w drużynie to nikt w tym roku nie ma jakiejś nadzwyczajnej.

[Mariusz]

Jazda Fredki bardzo odmieniła się już w poprzednim sezonie i trzeba być ślepym żeby tego nie zauważać. Nie widzę najmniejszego sensu przywoływania poprzednich sezonów z kiedyś tam. Tu naprawdę nie trzeba wielce czekać na 4-5 meczów żeby stwierdzić, że facet dojrzał i jest teraz zupełnie innym zawodnikiem. Już rok temu prawdopodobnie miałby brąż w SGP gdyby nie kontuzja.

I w związku z tym, jesteś na 100 % pewny, że Fred cały sezon tak będzie zapyerdalał ?

Nikt nie ma wątpliwości (nie wiem gdzie to wyczytałeś) że Fredka jest odmieniony. Pytanie tylko, jak będzie taki Fred wyglądał na tle innych, lepszych zawodników. I czy utrzyma ewentualną wysoką formę przez cały sezon.

Ogólnie śmiać mi się chce. Bo po jednej, pierwszej kolejce, gdzie jest cała masa niewjeżdżonych zawodników, wielu na tym forum, już widzi mistrzów świata, już wiedzą które ekipy spadną ze SE.

[Reptile]

Ja po prostu wyciągam wnioski z obserwacji wielu zawodów w przeciągu ostatnich dwóch sezonów. I dla mnie to nie jest już ten dawny, nierówny Lindgren, tylko w końcu zawodnik, który ogarnął się psychicznie i sprzętowo i jedzie na miarę swoich ogromnych skilli. To jest dla mnie podstawą do tego, by stwierdzić, że będzie mocny cały sezon. Oczywiście 100 % pewności nie mam, bo nie ma czegoś takiego jak 100 % pewność w sporcie. Wiadomo, że nie w każdym meczu będzie robił 18, ale jak będzie robił średnio 10 pkt na mecz to w Częstochowie powinni być z niego zadowoleni.

[Gadol]

Dokładnie. Jak słyszałem kilka lat temu o przymiarkach do Fredki u nas to byłem zdecydowanie na nie. Teraz uznałem to za ekstra decyzję, oczywiście z pewną niepewnością ze względu na kontuzję. Na szczęście obawy okazały się na wyrost.

[noc]

Dokładnie. Jak słyszałem kilka lat temu o przymiarkach do Fredki u nas to byłem zdecydowanie na nie. Teraz uznałem to za ekstra decyzję, oczywiście z pewną niepewnością ze względu na kontuzję. Na szczęście obawy okazały się na wyrost.

Jak to na wyrost? To Lindgren ma zagwarantowaną jazdę bez kontuzji do końca sezonu?
Życzę mu tego, ale ten sport pisze różne sytuacje.

[Magik]

Jak to na wyrost? To Lindgren ma zagwarantowaną jazdę bez kontuzji do końca sezonu?
Życzę mu tego, ale ten sport pisze różne sytuacje.

na kontuzje z końcówki zeszłego sezonu

[noc]

na kontuzje z końcówki zeszłego sezonu

Aaaa, teraz już jasne. Tak napisałeś, jakby chodziło o ten sezon.
Fredka nie będzie wszędzie robił kompletów, ale w tym roku będzie brylował, to widać, w formie skurczybyk. Wychowywaliśmy go w Falubazie tyle lat, a Wy teraz śmietankę spijacie, cwaniaki. Wypadałoby się jakoś odwdzięczyć. Sprzęt posiada dobry, umiejętności także, widać to po swobodnej jeździe grudziądzką orbitą. Dobry kontrakt, byle omijały go kontuzje.

[Phenomenon]

Kogo to Falubaz nie wychował...

[Gadol]

Raczej przy kim się nie pomylił w ocenie potencjału.

[CKMLeW]

Od razu mówię, że nie, nie rozdaję medali, po prostu się hipotetycznie zastanawiam. Włókniarz nigdy nie miał w składzie mistrza świata, racja? Albo czy jakiś zawodnik jeżdżąc w barwach Włókniarza zdobywał IMŚ? Z tego co wiem, to na oba pytania odpowiedź brzmi nie, chyba że jestem niedoinformowany, to proszę o sprostowanie. Może ktoś z wiedzą większą ode mnie mógłby to potwierdzić. Jeśli Freddiemu na prawdę udałoby się to, o czym tak zapewnia to byłoby duże wydarzenie nie tylko dla Szwecji, ale też dla Włókniarza. Niesamowicie ciekawie się ten sezon zapowiada

[Buszmen]

A Loram w 2000 nie był w składzie Czewy?

[herbie13]

Od razu mówię, że nie, nie rozdaję medali, po prostu się hipotetycznie zastanawiam. Włókniarz nigdy nie miał w składzie mistrza świata, racja? Albo czy jakiś zawodnik jeżdżąc w barwach Włókniarza zdobywał IMŚ? Z tego co wiem, to na oba pytania odpowiedź brzmi nie, chyba że jestem niedoinformowany, to proszę o sprostowanie. Może ktoś z wiedzą większą ode mnie mógłby to potwierdzić. Jeśli Freddiemu na prawdę udałoby się to, o czym tak zapewnia to byłoby duże wydarzenie nie tylko dla Szwecji, ale też dla Włókniarza. Niesamowicie ciekawie się ten sezon zapowiada

Nicki Pedersen w roku 2008 roku zdobył złoto IMŚ jeżdżąc w naszych barwach.
A tak poza tym mieliśmy w składzie mistrzów świata, Nicki przyszedł po roku 2007, gdzie również zdobył złoto, Greg Hancock był mistrzem przecież.

[CKMLeW]

Okej, czyli goowno wiem, przyznaję. Ale mimo wszystko Fredce będę kibicował

[Gadol]

Tak w temacie Lingrena polecam art ze SF - https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/74...wiata-felieton Autorstwa jedynego chyba autora z tego portalu, którego artykuły czyta się z wielką przyjemnością.

[GriN]

Przydałby się jutro na meczu transparent *1946* by Świącik wiedział, co się myśli o ustalaniu historii przez niego samego.
Pamiętam, że był taki kiedyś. Może nie zaginął
W południe zapowiadane przejściowe burze, ale mecz chyba niezagrożony.

[blacktop]

Nie pamiętam czy Pedersen czy Hancock ale z pewnością Loram.