No tak, tylko Patryk raczej nie ma wpływu na to gdzie bdzie u nas jezdził.
A Zgarda, to powinien na początek sezonu startować z ławy i udowadniać, że jest wart wstawiania go do pierwszego składu.
No i mógłby rozjezdzać się w młodzieżówkach, a nie jak gwiazdor omijać takie zawody.
To, że ma zawodowy kontrakt podpisany, nie musi od razu oznaczać, że nie można szlifować rzemiosła w takich zawodach.
Poziomem zbytnio nie odstaje od tych, którzy jezdzą w takich zawodach i tam mógłby testować i udowadniać swoją wartość.