Apator Torun 2018 - watek klubowy

[polewaczka]

Nie zastanawilo Cie dlaczego Kowalik zostal tak szybko zwolniony z Gdanska? Przeciez obiektywnie rzecz biorac zanotowal z Wybrzezem bardzo dobry sezon bedac o wlos od awansu. W finale z bardzo silnym Tarnowem na remis, a GetWellowi napedzil sporej sraczki. Ja na miejscu Zdunka bym sie go nie pozbywal. Oczywiscie nikt nie zabroni Ci wierzyc, ze wszystko odbylo sie w sportowej walce, tak jak w 1994 w Motorem, kiedy Mordel nagle byl poza zasiegiem Mirka i reszty. Dowodow tez brak, ale kto byl na tamtym meczu (a ja bylem) odciskow palcow szukac nie musial.

[sth]

Widze,ze z tym torem to krotka pamiec.
Rok temu jeszcze w lipcu pytalismy na forum czy Gajes jest w stanie ogarnac tor aby co dwa tygodnie nie byl inny.

Pamięć na tyle długa, że pamiętam, że drużyna fatalnie przegrywała, ale przynajmniej było to po walce. Nie będę usprawiedliwiał Gajesia, bo sezon był koszmarny i po meczu z Zieloną wszystko siadło, ale powiedz mi kiedy za czasów Frątczaka widziałeś nasz zespół jadący z taką determinacją jak z Falubazem w ubiegłym roku.
Teraz wygląda jakby zawodnicy mieli wywalone na wszystko, a najbardziej na managera.

Jednym słowem - cytując klasyka, to Frątczak vs Gajeś to jak gówno vs czekolada!
Trzeba się sedesa jak najszybciej pozbyć, to tyle złego w klubie zrobić w tak krótkim czasie to naprawdę wyczyn.

[Penhall]

w sportowej walce, tak jak w 1994 w Motorem, kiedy Mordel nagle byl poza zasiegiem Mirka i reszty. Dowodow tez brak, ale kto byl na tamtym meczu (a ja bylem) odciskow palcow szukac nie musial.

Tak to bywa jak jedni jadą o pietruszkę a drudzy o życie. ŻABA myślał, że bez Loramskiego się uda wygrać ale się troszke przejechał. Kasa w tym meczu raczej nie poszła w ruch, gdyz Motor już wtedy był na skraju bankructwa.
Prędzej jakieś układy koleżeńskie czy cus tam. Zresztą Adams, Kępa, i chyba Stenka albo Śledź do slabeuszy wtedy nie należeli. Faktem jest, że smród i po tamtym i po jesiennym meczu pozostanie na zawsze.

No i po przegranym finale z Częstochowa 1997 roku.

[ckm-ista]

...

No i po przegranym finale z Częstochowa 1997 roku.

Hę?

[Mariusz]

Pamięć na tyle długa, że pamiętam, że drużyna fatalnie przegrywała, ale przynajmniej było to po walce. Nie będę usprawiedliwiał Gajesia, bo sezon był koszmarny i po meczu z Zieloną wszystko siadło, ale powiedz mi kiedy za czasów Frątczaka widziałeś nasz zespół jadący z taką determinacją jak z Falubazem w ubiegłym roku.
Teraz wygląda jakby zawodnicy mieli wywalone na wszystko, a najbardziej na managera.

Jednym słowem - cytując klasyka, to Frątczak vs Gajeś to jak gówno vs czekolada!
Trzeba się sedesa jak najszybciej pozbyć, to tyle złego w klubie zrobić w tak krótkim czasie to naprawdę wyczyn.

Hmm, jeśli mam być szczery to wiedziałem, że przy najmniejszych niepowodzeniach, to Jacka obrzucą całym goownem

Ciekaw tylko jestem, co by tu było pisane, jak by od początku sezonu taki Puk, Doyle i PP spięli poślady i dzisiaj KST byłby w czubie tabeli. Wtedy pewnie pislaibyście, że Jacek nie ma z tym nic wspólnego, bo drużyna z takimi nazwiskami sama jedzie

[sth]

Hmm, jeśli mam być szczery to wiedziałem, że przy najmniejszych niepowodzeniach, to Jacka obrzucą całym goownem

Ciekaw tylko jestem, co by tu było pisane, jak by od początku sezonu taki Puk, Doyle i PP spięli poślady i dzisiaj KST byłby w czubie tabeli. Wtedy pewnie pislaibyście, że Jacek nie ma z tym nic wspólnego, bo drużyna z takimi nazwiskami sama jedzie

Obrzucą bo zasłużył na to za tragiczne prowadzenie drużyny.
Rodzi konflikty na każdym kroku - teraz zupełnie nie radzi sobie z seniorami. Wcześniej wywalił Kostka i nie zabezpieczył klubu przed stratą dobrze zapowiadającego się juniora, do tego prócz jeżdżącego bez głowy Kaczmarka, zupełny regres u naszej pozostałej dwójki.
Co może jeszcze więcej spaprać?

[j-rules]

Ale zaraz. To ktos z was myslal, ze Fratczak jakiegos mlodego nauczy jezdzic? Jak?

[ckm-ista]

Np. nie wywalając tego co uczył.

[Mariusz]

Obrzucą bo zasłużył na to za tragiczne prowadzenie drużyny.
Rodzi konflikty na każdym kroku - teraz zupełnie nie radzi sobie z seniorami. Wcześniej wywalił Kostka i nie zabezpieczył klubu przed stratą dobrze zapowiadającego się juniora, do tego prócz jeżdżącego bez głowy Kaczmarka, zupełny regres u naszej pozostałej dwójki.
Co może jeszcze więcej spaprać?

Czyś ty ocipiał ?

W kwestii Kostka czy pozbycia się tegoż juniora, Fratczak miał tyle do powiedzenia co i ja.

No i ten regres pozostałej dwójki, jakiekolwiek nazwiska za tym się nie kryją, to coś ty myślał, ze JF przez zimę ich wyszkoli ? Tu akurat, w kwestii juniorów i ich regresu, odpowiedzialność ponosi w zasadzie Kostek.

[sth]

Frątczak był skonfliktowany z Kostkiem i się go pozbył - a co Ty myślałeś?
W trakcie minionego sezonu Kostek miał wywalone na niego tak jak teraz zawodnicy. Byś posłuchał opinii to by Ci uszy zbielały.

Ps. I jeszcze jedno Mariusz - jak już tak bronisz Frątczaka i chcesz jego dobra, to przekaż mu żeby jak najprędzej wywalił tego całego swojego psychologa, mentalnego maga czy jak tam zwał, bo gościu ewidentnie to jakiś przebieraniec i naciąga biedaka na kasę.

[Penhall]

Hę?

No dobra, rok 1996. Mocne spięcia po finałach były a posądzany o sprzedanie meczu był Krzyżaniak. Z Bajerskim omal się wtedy nie pozabijali.

[kingpin]

Nie zastanawilo Cie dlaczego Kowalik zostal tak szybko zwolniony z Gdanska? Przeciez obiektywnie rzecz biorac zanotowal z Wybrzezem bardzo dobry sezon bedac o wlos od awansu. W finale z bardzo silnym Tarnowem na remis, a GetWellowi napedzil sporej sraczki. Ja na miejscu Zdunka bym sie go nie pozbywal. Oczywiscie nikt nie zabroni Ci wierzyc, ze wszystko odbylo sie w sportowej walce, tak jak w 1994 w Motorem, kiedy Mordel nagle byl poza zasiegiem Mirka i reszty. Dowodow tez brak, ale kto byl na tamtym meczu (a ja bylem) odciskow palcow szukac nie musial.

Tworzysz legendy przyjacielu.
Kowalik ksiazkowo zawalil mecz rewanzowy w Tarnowie i tylko dzieki jego partactwu i glupocie Legowika Wybrzeze nie awansowalo bezposrednio do SE.
Juz wtedy Zdunek sie zagotowal.Poczytaj moze komentarze po tym meczu zanim postawisz teze o za.****istosci Kowalika.
Podczas sezonu zawodnicy tez mieli pretensje do niego za tor,chocby w pojedynku z Wanda.
Ogolnie - jak to sie mowi - szkoda strzepic ryja,bo nie lubie jak ktos robi ze mnie idiote i wciska takie kity.
Mecz rewanzowy w Gdansku to nie jest kwestia wiary a przyjecia do wiadomosci pewnych faktow a te sa niestety takie,
ze nic nie wskazuje na to aby ktos oprocz Gomolskiego otrzymal propozycje korupcyjna a sam Zdunek mowil,ze wszystko odbylo sie na torze.
Oczywiscie nikt nie broni Ci powiatpiewac czy faktycznie Senator jest czysty w tej sprawie,ja sam mam wytpliwosci,ale co do samego meczu
nie widze podstaw do twierdzenia,ze cos tam smierdzialo.Moze oprocz upadkow tego nieszczesnika z Gdanska,bo one faktycznie byly podejrzane.
Najzwyczajniej w swiecie Wybrzeze ma i wtedy mialo zawodnikow 1 - ligowych a przy calej naszej indolecji w tamtym czasie,wystarczylo sie dobrze
przygotowac,pozyczyc szybkie fury i pokazac im miejsce w szeregu.Dla mnie zwyciestwo w Gdansku zadna niespodzianka nie bylo.
Nasi pokpili pierwszy mecz i tyle.

Pamięć na tyle długa, że pamiętam, że drużyna fatalnie przegrywała, ale przynajmniej było to po walce. Nie będę usprawiedliwiał Gajesia, bo sezon był koszmarny i po meczu z Zieloną wszystko siadło, ale powiedz mi kiedy za czasów Frątczaka widziałeś nasz zespół jadący z taką determinacją jak z Falubazem w ubiegłym roku.
Teraz wygląda jakby zawodnicy mieli wywalone na wszystko, a najbardziej na managera.

Jednym słowem - cytując klasyka, to Frątczak vs Gajeś to jak gówno vs czekolada!
Trzeba się sedesa jak najszybciej pozbyć, to tyle złego w klubie zrobić w tak krótkim czasie to naprawdę wyczyn.

Chocby ze Sparta i GKM w tym roku.Szczegolnie ten pierwszy mecz w kilku biegach na zyletki.W drugim pogon Holdera za Pawlickim w 14 to tez chyba byla walka.
Jednak nie o to chodzi.
Przeciez ja nie chce Fratczaka i jestem za tym aby go wyrzucic,tyle,ze powrot do Gajesia wydaje mi sie bezsensowny.

Hmm, jeśli mam być szczery to wiedziałem, że przy najmniejszych niepowodzeniach, to Jacka obrzucą całym goownem

Ciekaw tylko jestem, co by tu było pisane, jak by od początku sezonu taki Puk, Doyle i PP spięli poślady i dzisiaj KST byłby w czubie tabeli. Wtedy pewnie pislaibyście, że Jacek nie ma z tym nic wspólnego, bo drużyna z takimi nazwiskami sama jedzie

Fratczak jest ofiara swojego wlasnego ,wyje.... w kosmos ego.
Oczywiscie,ze nie on odpowiada za forme naszych spasionych kotow,ale pomoc im nie moze a jeszcze nieudolnym przygotowaniem tore,przeszkadza.
Sprawa z Kostkiem to jego autorski pomysl,nie mam co do tego watpliwosci.
Tylko tu nie wiem czy jest czego zalowac.Okaze sie.
Poki co stracilismy Zielinskiego wiec na razie na minus.
Zastanawiajace jest tez co sie dzieje z IKS-em i dlaczego na MA jedzie Koscielski,ktory przy srednio wybitnym Kopciu jest sto lat za murzynami.

[sth]

Chocby ze Sparta i GKM w tym roku.Szczegolnie ten pierwszy mecz w kilku biegach na zyletki.W drugim pogon Holdera za Pawlickim w 14 to tez chyba byla walka.
Jednak nie o to chodzi.
Przeciez ja nie chce Fratczaka i jestem za tym aby go wyrzucic,tyle,ze powrot do Gajesia wydaje mi sie bezsensowny.

Przecież nikt nie mówi o powrocie Gajesia.

[kingpin]

Pisalismy o nastepcy a z kontekstu wynika,ze bylby lepszy od Fratczaka, ja co do tego taki pewny nie jestem.
Mniej szumu na pewno,poza tym taka sama bryndza.
Z drugiej strony moze wyciagnalby wnioski z porazki w sezonie 2017,bo widac,ze Fratczak nie wyciagnal zadnych.

[Buszmen]

Niech na razie wyciągnie takie wnioski i da Kaczmarka pod 6/14. Po pierwsze, wtedy pojadą 1x w zestawieniu z Holtą. Po drugie, będzie jechał w 12 biegu.

[kingpin]

Co to da?
Przeciez Kaczmarek nie potrafi jezdzic.
Juniorski jeszcze ok,potem sraczka.
Obojetnie w jakim by pojechal,nadaje sie co najwyzej do straszenia szpakow.

[greggor]

ze nic nie wskazuje na to aby ktos oprocz Gomolskiego otrzymal propozycje korupcyjna a sam Zdunek mowil,ze wszystko odbylo sie na torze.

Jeden Gomólski nagrał i poleciał z tym do mediów. To jeszcze nie znaczy, że nikt inny nie wziął i trzymał gębę na kłódkę. Gdybym ja kupował jakiś mecz, to na pewno nie ograniczyłbym się do jednego zawodnika, a nuż coś pójdzie nie tak, i pozostali będą mieli dzień konia?

[stefanwons]

Jeden Gomólski nagrał i poleciał z tym do mediów. To jeszcze nie znaczy, że nikt inny nie wziął i trzymał gębę na kłódkę. Gdybym ja kupował jakiś mecz, to na pewno nie ograniczyłbym się do jednego zawodnika, a nuż coś pójdzie nie tak, i pozostali będą mieli dzień konia?

Tak oczywiście - drugim zawodnikiem przekupionym był Fajfer.

[Mariusz]

Frątczak był skonfliktowany z Kostkiem i się go pozbył - a co Ty myślałeś?
W trakcie minionego sezonu Kostek miał wywalone na niego tak jak teraz zawodnicy. Byś posłuchał opinii to by Ci uszy zbielały.

Ps. I jeszcze jedno Mariusz - jak już tak bronisz Frątczaka i chcesz jego dobra, to przekaż mu żeby jak najprędzej wywalił tego całego swojego psychologa, mentalnego maga czy jak tam zwał, bo gościu ewidentnie to jakiś przebieraniec i naciąga biedaka na kasę.

A gdzie ja go karwa bronię ? Po prostu stwierdzam fakty.

To, że JF był skonfliktowany z Kostkiem, to jeszcze niczego nie przesądza. A odpowiedzialność za wygnanie Kostka ponoszą Termos i Krużński. Frątczak tam nie miał nic do gadania.

Że Kostek miał wywalone na JF ? No może i miał, obaj to niezłe charakterki. Ale jakoś tak jestem przekonany, że gdyby w KST jako menago fuchę dostał Cieślak, Kryjom czy Czernicki, to sytuacja byłaby podobna. Kościecha to już taki typ, że jak z kimś się nie zgadza, to ma na niego wywalone. Że zawodnicy mają wywalone na JF ? Na Gajesa też mieli. Tyle, ze mniej publicznie to było pokazywane.

W mojej opinii JF robi jeden podstawowy błąd. Za dużo wchodzi w dialog z zawodnikami. Mimo, że ci stroszą piórka. On nie potrafi pierdyknąć pięścią w stół, jak trzeba to odstawić na dwa mecze jakiegoś zawodnika. Zamiast tego publicznie przeprasza co nie których. A tak się nie da. Bo zawodnicy będą to wykorzystywać.

[polewaczka]

Poczytaj moze komentarze po tym meczu zanim postawisz teze o za.****istosci Kowalika.

No właśnie czytałem i większość kibiców z Gdańska nie miała większych pretensji do Kowalika po sezonie poza tym ostatnim, feralnym meczem. Dlaczego zrobił wtedy beton? Dlaczego, skoro tor był inny niż zwykle, na próbę toru wysłał Aureliusza, który i tak poza numerem w stylu Szuminy/Kościelskiego nie wniósłby do meczu żadnej wartości dodanej? Nigdzie nie piszę, że Kowalik jest super trenejro, ale przyjmując Twoją argumentację, że GetWell był po prostu poza zasięgiem Wybrzeża, Zdunek nie miał podstaw, aby go zwalniać po tym sezonie, jaki widać z maestro Kędziorą idzie im dużo gorzej.

Owszem, legendą jest mecz z Motorem, niemoc motocykli Krzyżaniakowych w finale z Włókniarzem, ale w tym wypadku masz właśnie fakty czarno na białym, że stronie toruńskiej sama moc w pożyczonych motocyklach nie wystarczyła. To raczej Ty próbujesz robić ze mnie idiotę, oczekując, że osoby, które mogły wziąć do łapy, pobiegną z tym dobrowolnie na prokurature. Twoja linia obrony GetWella wygląda tak, że skoro ofiara przeżyła, usiłowanie zabójstwa to mniejszy kaliber niż zabójstwo, w związku z tym, analogicznie o korupcji w tym meczu nie może być mowy.

Generalnie było, minęło, kogo złapali, ten się przyznał, a czego oczy nie widziały, tego duszy nie żal. Niech każdy zostanie przy swoim stanowisku i wersji wydarzeń, nie ma sensu nabijać postów w kółko o tym samym.

[kingpin]

Jeden Gomólski nagrał i poleciał z tym do mediów. To jeszcze nie znaczy, że nikt inny nie wziął i trzymał gębę na kłódkę. Gdybym ja kupował jakiś mecz, to na pewno nie ograniczyłbym się do jednego zawodnika, a nuż coś pójdzie nie tak, i pozostali będą mieli dzień konia?

Co za bzdura.
Im wiecej osob zamieszanych,tym wieksze ryzyko wsypy a Gomolski byl oczywistym wyborem.
Lider plus bezposrednie dojscie poprzez sponsora.

No właśnie czytałem i większość kibiców z Gdańska nie miała większych pretensji do Kowalika po sezonie poza tym ostatnim, feralnym meczem. Dlaczego zrobił wtedy beton? Dlaczego, skoro tor był inny niż zwykle, na próbę toru wysłał Aureliusza, który i tak poza numerem w stylu Szuminy/Kościelskiego nie wniósłby do meczu żadnej wartości dodanej? Nigdzie nie piszę, że Kowalik jest super trenejro, ale przyjmując Twoją argumentację, że GetWell był po prostu poza zasięgiem Wybrzeża, Zdunek nie miał podstaw, aby go zwalniać po tym sezonie, jaki widać z maestro Kędziorą idzie im dużo gorzej.

Owszem, legendą jest mecz z Motorem, niemoc motocykli Krzyżaniakowych w finale z Włókniarzem, ale w tym wypadku masz właśnie fakty czarno na białym, że stronie toruńskiej sama moc w pożyczonych motocyklach nie wystarczyła. To raczej Ty próbujesz robić ze mnie idiotę, oczekując, że osoby, które mogły wziąć do łapy, pobiegną z tym dobrowolnie na prokurature. Twoja linia obrony GetWella wygląda tak, że skoro ofiara przeżyła, usiłowanie zabójstwa to mniejszy kaliber niż zabójstwo, w związku z tym, analogicznie o korupcji w tym meczu nie może być mowy.

Generalnie było, minęło, kogo złapali, ten się przyznał, a czego oczy nie widziały, tego duszy nie żal. Niech każdy zostanie przy swoim stanowisku i wersji wydarzeń, nie ma sensu nabijać postów w kółko o tym samym.

Usilowanie zabojstwa a zabojstwo to dwie rozne sprawy.Paragrafy na to tez sa inne.
Kompletnie sie pogubiles z tymi przykladami.


Nie wiem jak kibice gdanscy,ale tarnowscy dziekowli za Kowalika,jeden nawet mi osobiscie.
Co do twardego toru to nie wiem dlaczego wielu przygotowuje nawierzchnie ktora zaskakuje wlasnych zawodnikow i Kowalik tu prekursorem nie jest.
Pamietaj tez o porze rozgrywania meczu,komisarzu,pogodzie.
Tak jak pisalem,to nie pierwszy raz kiedy Kowalikowi przygotowanie toru nie wyszlo,ale od Getwella na pewno wzial.Inni mieli to w gratisie.

Z Twojego wywodu wynika,ze brak dowodow na przekupstwo innych zawodnikow jest koronnym dowodem na to,ze wzieli.
Juz gdzies to slyszelem.Chyba od Antka Policmajstra,fachowca od wybuchowych parowek.

Z Kedziora to znowu super argument.
Gosc ma po prostu slabsza druzyne niz Kowalik rok temu.
Moze nie personalnie,ale Szczepaniak w porownaniu z Gomolskim jedzie pazdzierz.
Podobnie Fajfer.

[Buszmen]

Co to da?
Przeciez Kaczmarek nie potrafi jezdzic.
Juniorski jeszcze ok,potem sraczka.
Obojetnie w jakim by pojechal,nadaje sie co najwyzej do straszenia szpakow.

To da, że pojedzie z wewnętrznego pola w 2 fazie zawodów i może np. przywieźć juniora przeciwnika, co stanowi ważne punkty na tym etapie meczu. A kto wie, czy nie zaskoczy na więcej. W 12 biegu nie raz junior robił wynik na wagę wygranej. Poza tym, w parze z Holtą jeden a nie dwa biegi.

Dobra dobra Kingpin. Mecz z Wandą był kilka miesięcy przed barażem, a i wokół tego meczu nie brakowało legend. Przed meczem z KST była seria niezłych meczów u siebie, a tam nagle torem zaskoczeni byli wszyscy. Tajemnicą poliszynela jest też, że obcokrajowcy Wybrzeża balowali dzień przed meczem po GP w Toruniu...

[polewaczka]

No już nie filozuj Buszmen, bo też dostaniesz wezwanie na prokuraturę. Wszyscy w Toruniu wiemy, że Rudy to mega rajder i generalnie to on zamiast sponsorów powinien być oskarżonym w sprawie. A przedmeczowy melanż na toruńskiej starówce to dla Batch'a nic nowego.

A wracając do tematu 38-52.

[kingpin]

To tez zalezy na jakim juniorze.
W najblizszym meczu z Gruchalskim raczej mu to nie grozi,chyba,ze w juniorskim.
Potem bedzie jak zwykle bryndza.
Chyba,ze Cieslak wystawi na Kaczmarka Pawlaka lub Misia juniora.
Wtedy moze w 12 powalczyc ale z nimi rownie dobrze powalczyc moze IKS.
Co do Holty,to skoro nie moga ze soba jezdzic,niech da Doyla do Kaczmarka.

Jesli chodzi o Kowalika,sprawa dla mnie zakonczona.
Z ta seria dobrych meczy przed nami to tez jakas legenda,bo i remis z Orlem sie przytrafil,ale ok.
Nie ma sensu Panowie dalej tego ciagnac.
Wy macie swoje argumenty,ja swoje.
Peace.
Jesli chodzi o balowanie,myslalem ,ze te fotki to z balangi po meczu z nami,ale jesli po GP,tym lepiej.

[Buszmen]

No może na 12 bieg są po prostu inne założenia, takie jak np. w meczu z Wrockiem.
Tymczasem "kontuzja" Holdera nie okazała się zbyt groźna, jedzie dziś w Szwecji

[kielpin]

Zastanawiajace jest tez co sie dzieje z IKS-em i dlaczego na MA jedzie Koscielski,ktory przy srednio wybitnym Kopciu jest sto lat za murzynami.

Igor nie przyjechał na trening przed meczem, poprosił o trochę wolnego bo do matury się przygotowuje. Menadzejro stwierdził że jak nie ma go na treningu to w meczu nie pojedzie.

[sobotch]

No może na 12 bieg są po prostu inne założenia, takie jak np. w meczu z Wrockiem.
Tymczasem "kontuzja" Holdera nie okazała się zbyt groźna, jedzie dziś w Szwecji

Sugerujesz, że obraził się na tor i stwierdził, że pyerdoli i tylko jego braciszek zachował się jak człowiek, pyskując Frątczakowi o torze?

[Buszmen]

A nie wiem, nie próbuje zgadnąć co on ma w głowie, bo wtedy pierwsza nasuwająca się odpowiedź brzmi "nic".
Tak po prostu zauważyłem, że jego noga nie jest chyba w tak drastycznym stanie jak malowano, a samo wycofanie z zawodów było co najmniej dziwne. Chyba że to było odstawienie, a nie wycofanie

[kingpin]

Kto ten niby drastyczny stan malowal?
Znowu jakies legendy tworzysz.
Byl cienki jak barszcz,noga go bolala,wiec po co mial siebie i nas meczyc?
Niech dzis pomeczy Szwedow,wystarczy.

[Buszmen]

Męczy już z dekadę...

[kielpin]

Na SyFach wielkie podziękowania od Tarnowa dla Torunia że w ostatniej chwili wyrwali im Iversena

[sobotch]

Sorry, Kingpin, ja też bym pewnie bronił swoich ale w waszej drużynie było tylko dwóch zawodników, którym zależało na tym, żeby wygrywać (z czego jednego miesza się z teraz z błotem, bo opyerdolił kolegę z drużyny snującego się po torze niczym amator). Być może nie dla drużyny, tylko dla pieniędzy - no ale przecież po to jeżdżą. Cała reszta wyglądała jak Chelsea chodząca po boisku żeby zrobić na złość Contemu. Ci, co chcieli cokolwiek zarobić, zarobili, reszta trwała w swoim obrażeniu na pryncypała i zrobiła na złość wszystkim.

[polewaczka]

Męczy już z dekadę...

To i tak chyba krócej niż Toruń. Szwedzi cierpliwi są. Jak czasem zerknę na te ich treningi punktowane, w bądź co bądź, patrząc w programy, najsilnieszej lidze świata, o co my tutaj pikniki drzemy koty (nie mylić z naszym zacnym kolegą dyskutantem)?

[Buszmen]

W Toruniu dekadę, w Lejonen dał trochę od siebie odetchnąć

[kingpin]

Sorry, Kingpin, ja też bym pewnie bronił swoich ale w waszej drużynie było tylko dwóch zawodników, którym zależało na tym, żeby wygrywać (z czego jednego miesza się z teraz z błotem, bo opyerdolił kolegę z drużyny snującego się po torze niczym amator). Być może nie dla drużyny, tylko dla pieniędzy - no ale przecież po to jeżdżą. Cała reszta wyglądała jak Chelsea chodząca po boisku żeby zrobić na złość Contemu. Ci, co chcieli cokolwiek zarobić, zarobili, reszta trwała w swoim obrażeniu na pryncypała i zrobiła na złość wszystkim.

Nie wiem gdzie ja ich bronie a co za tym idzie,nie wiem za co przepraszasz.
Nie badz Fratczak.

[stefanwons]

Właśnie Prezes produkuje się w zapinamypasy.

[rotapa]

Na SyFach wielkie podziękowania od Tarnowa dla Torunia że w ostatniej chwili wyrwali im Iversena

wolę PUKa po kontuzji niż pokracznego Pająka

[Morciasz]

Właśnie Prezes produkuje się w zapinamypasy.

Jaki prezes? Prezes jest tu:
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/75...ign=newswidget

[lego]

"Ilona Termińska: Denerwuje mnie nagonka na nasz klub". Pani prezes poszła z tym txtem do naczelnego naganiacza Ostafy...

[Buszmen]

Nie byłoby połowy tej nagonki, gdyby nie przedsezonowe prężenie muskułów, tworzenie "mafii" i cały ten cyrk, który za przyzwoleniem Państwa prezesów zafundował Jacek Frątczak.

[1marcin60]

Na SyFach wielkie podziękowania od Tarnowa dla Torunia że w ostatniej chwili wyrwali im Iversena

Żeby się jeszcze nie zdziwili z tym Iversenem.
Frątczak powinien dać mu kredyt zaufania, jak się tego domaga, a ewentualne roszady wśród Holderów i Pawła

Nie byłoby połowy tej nagonki, gdyby nie przedsezonowe prężenie muskułów, tworzenie "mafii" i cały ten cyrk, który za przyzwoleniem Państwa prezesów zafundował Jacek Frątczak.

Tu masz rację, ale jakaś nagonka i tak by była, dla zasady. Za dużo pychy przemawiało przed sezonem, mimo że w składzie było trochę niewiadomych, jak dyspozycja Holty, Holdera, Iversena po kontuzji

[kingpin]

Cos w tym jest ale nie do konca.
Od jakiegos czasu jestesmy ulubiencem mediow i to bez znaczenia czy mamy w parkingu niemowe Gajewskiego czy erudyte Fratczaka

[polewaczka]

"Ilona Termińska: Denerwuje mnie nagonka na nasz klub". Pani prezes poszła z tym txtem do naczelnego naganiacza Ostafy...

Stara strategia PR. Nieważne, co o nas piszą, ważne, żeby poprawnie pisali nazwisko

[sth]

Nie byłoby połowy tej nagonki, gdyby nie przedsezonowe prężenie muskułów, tworzenie "mafii" i cały ten cyrk, który za przyzwoleniem Państwa prezesów zafundował Jacek Frątczak.

Jaka tam mafia - co najwyżej Gang Olsena.
A co do zmiany nr juniorów to dużo nie da, bo jak bedzie RT to i tak Kaczmarek z Holta więcej pojedzie.

[stefanwons]

Jaki prezes? Prezes jest tu:
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/75...ign=newswidget

Jest jeden prezes. Pani prezes. I się Pani produkowała się, jednak nie padły żadne przełomowe słowa.