A na moim cpn'ie widziano Chrisa z podaniem o polski paszport pod pachą. Ponoć w Anglii jest spalony, a u nas brakuje rąk do pracy, klimat się trochę zmienił w temacie uchodźców i takie sprawy załatwiane są od ręki.
A na moim cpn'ie widziano Chrisa z podaniem o polski paszport pod pachą. Ponoć w Anglii jest spalony, a u nas brakuje rąk do pracy, klimat się trochę zmienił w temacie uchodźców i takie sprawy załatwiane są od ręki.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Frank_Drebin (15-09-2018)
W mojej cukierni mówili, że w Lubiczu Górnym stał bus Nickiego Pedersena. Gdyby stał na Dolnym to wiadomo po co. Szukają razem z Pawłem nowego klubu i ustalają taktykę. Jednak stał na Górnym niedaleko firmy produkującej karetki. To może oznaczać że zaznajamia sie z wyposażeniem karetek a co za tym idzie określa jak ostro będzie mógł jeździć w przyszłym sezonie. No chyba że szukał roboty w nowo otwartym sklepie Dino. Tyle moja cukiernia.
A jak tak, to przebierzemy naszego bidulę za starą babę i przyholujemy pontonem.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Najważniejszy transfer za nami, Fratczak zostaje
Obojętnie kto przyjdzie to Jaca go zbuduje
kingpin (16-09-2018)
Buszmen (16-09-2018)
Oczywiście żadnej z tych imprez nie oglądałem, co całkowicie nie przeszkodzi mi w dorzuceniu swoich 3 groszy
Po pierwsze SEC i Jacek Gajewski, który ogarnął tymczasowy tor w Chorzowie. Brawo - chociaż szkoda, że często MA nie była ogarnięta.
Przy okazji AJ w karetce - nawet bez tego pechowego wydarzenia obstawiam ROW bezpośrednio w SE.
Druga rzecz - zdjęcie z toruńskiego minitoru:
https://m.sportowefakty.wp.pl/zuzel/...dynek-o-srebro
Co te dwa wielkoludy na 2 i 3 miejscu robią obok Wiktora Przyjemskiego?
Mamy talent pod nosem, który nie zwędził GKM - jeszcze.
Nie, po prostu tak się zastanawiam, że do którejś kolejki ludzie rozważali, czy uciekniemy przed barażami,
bo drużyna jechała słabo, a tu nagle splot wydarzeń zdarzył przełożenie wajchy i już prawie byliśmy
mistrzami Polski... co prawda nawet nie awansowaliśmy do play-off... ale atmosfera była taka, że gdybyśmy
awansowali to... Słabe to i jakoś za bardzo nie potrafiono tej słabej postawy drużyny wytłumaczyć i już
ludzie postrzegają sezon w kontekście meczów z Gorzowem u siebie i wyjazdowego we Wrocku, zapominając,
że chwilę wcześniej był mecz u siebie z Tarnowem, czy mecz w Grudziądzu.
I to samo dotyczy składu tej drużyny i pytania - co dalej? Paradoksalnie kontuzja Holty tu pomogła
Frątczakowi i Termińskiemu, ale, ale... Holder? Przedpełski? Kaczmarek? Dużo tych pytań.
Na czym polegało to ogarnięcie z ciekawości spytam, bo samych zawodów nie widziałem przyznaję.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
O samym torze w Chorzowie można powiedzieć tylko tyle że był, pod względem emocji w porównaniu do wczorajszych zawodów, to w takim Lesznie mamy biegi zapierające dech w piersiach, tam przynajmniej jest wyścig do krawężnika, tu pola były tak dziwne, że emocji nie było nawet na starcie, także z tym ogarnianiem bym się nie zapędzał
Chociaż tor się nie rwał, było bezpiecznie, i maszyna startowa działała, czyli lepiej niż kiedyś w Warszawie.
No nie wiem - po prostu nie widziałem głosów krytyki, ale rzeczywiście trzeba mi było się przemęczyć i zobaczyć całe zawody. Z drugiej strony zawsze byłeś dość surowym recenzentem działań Jacka I.
Z Holtą to od razu było wiadomo, że to poroniony pomysł. Tym bardziej dziwiła mnie początkowa ekscytacja Termosa nowym zawodnikiem - chyba, że to była tylko gra.
lego (17-09-2018)
A ty swojej pilnujesz? Bo ja swojej nie muszę. Zresztą co to znaczy pilnować? Jak szuka innego to albo nie dajesz rady albo jest suką. W obu przypadkach to jest koniec.
Holderowi z babą nie wyszło i wbijanie szpili z tego powodu jest baaardzo słabe, żeby nie nazwać tego inaczej.
A ty kryminalistę bronisz? Moją narzeczoną jest partia. Prezes rządzi, prezes radzi, prezes nigdy cię nie zdradzi.
https://www.youtube.com/watch?v=9Bh6l2R9WOY
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
...a może jednak przy tej mizerii z wychowankami czas dać szansę Marcinowi Turowskiemu?
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Termiński nie załatwi play-off?
Ja mysle, ze trafi do nas 3-4 w hierarchii mlody bykowaty. Obstawiam nadal Szymona.
Co niby maja wspólnego wybory z mizeria Turowskiego?
Marcina pewnie nie będzie, bo jest cienki jak bibulka a nie dlatego, że idą wybory.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ostatnio edytowane przez polewaczka ; 16-09-2018 o 21:43
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Koldiego można zostawić w spokoju, ale co robi w finałach już drugi rok z rzędu Wychowanek Klubu z Leszna - to jest szok!
Natomiast u nas pozbycie się Pawła będzie dużym błędem!
Ostatnio edytowane przez sth ; 16-09-2018 o 22:33
Po Neymara nasi powinni ruszyć a nie hobbystę
KAŻDY tylko nie Neymar (no i Kasprzak).
WTF z tym Neymar'em? Przecież Janowski w finale nie jechał?
Janowski nie, ale Neymar jechał.
Okulista nic nie pomoże w sytuacji, w której mylisz zawodników ; ]
Ok, niech będzie, że za dużo sarkazmu i trzeba jak pastuch krowie. Skoro wg Ciebie Frątczak doprowadził do tego, że z Pawła będzie jednak żużlowiec, dlaczego nie ma tego zrobić z Marcinem? Turowski na minitorach w niczym nie ustępował IKS'owi, a na dziś odstaje jedynie w sprzęcie.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)
Po tym jak się wypowiada Przedpełski o Get Wellu to według mnie jego już tam nie ma.
Był niedawno w magazynie taka chyba nieprzypadkowa wizyta, i jeszcze mówi że po jego odejściu nie byłoby wychowanka, że chce tu zostać, że Toruń dla niego ważny, że tu się urodził, dla mnie to taka ostatnia deska ratunku w negocjacjach, liczenie że postawi kogoś w trudnym położeniu.
Ale z tego co słychać nawet po tym co mówi, to raczej jednostronne chęci, po tym jak zaoferowano mu rolę rezerwowego w GP Torunia to powinien w ogóle do negocjacji nie podchodzić.
No i zadeklarował że zostaje w ekstralidze, bez względu na Toruń, ciekawe skąd ma oferty.
DO twierdzi że Toruń liczy na spadek Falubazu, ciekawe.
Ostatnio edytowane przez 1marcin60 ; 16-09-2018 o 23:05
Dokladnie tak, nie ma co do tego zludzen. Chlopak wypowiadal sie dyplomatycznie ale jednoznacznie + ironiczny usmiech.. szpila z Holderem, ze powinien zastepowac obco a nie Polakow. Pochwaly do szwedzkiej druzyny bo tam jezdzi, mowia same za siebie. No i pozostanie Fratczaka w Toruniu. Na pewno sytuacja zGP go rowniez zabolala. Pytanie jakie na sprawie robi wrazenie Pawel, jak sie zachowuje i zachowywał w sezonie, poniewaz przez swoja postawe na torze na pewno nie moze byc roszczeniowy. Regulamin jest jaki jest wiec Holder jezdzil za niego co sie pozniej okazalo sluszne.
Ostafinski przyznal, ze Torun i reszta nie maja kogo kupic i wszyscy czekaja na wynik barazu.. ktory zakonczy sie wygrana FZG i na prawde moze to byc najslabszy okres ogorkowy od lat. Nie oszukujmy sie, transfer Przedpelskiego nie bedzie z gatunku tych wow, od ktorego serwery sportsboard beda mogly pasc..
Ostatnio edytowane przez Torretoo ; 16-09-2018 o 23:29
Ostaf to, Ostaf tamto, przywołujecie tego idiotę jako jakiś autorytet? Przecież to szukający wyłącznie sensacji marny dziennikarzyna nie mający tak naprawdę o prawdziwym żużlu pojęcia.
stone_gossard (17-09-2018)
Oj tam,lapiesz za slowka i przekrecasz sens mojego wpisu.
Marcin ma tyle talentu co Pawel w duzym palcu u nogi.
Fratczak nie zbudowal Pawla a wkur....il.
PP zrozumial,ze skonczyl sie na dobre cieply ****i.....ek
i wzial sie za zuzel,nawet startow w Danii poszukal.
Wyszlo mu to na dobre,bo w koncu zaczal jechac jak
na jego talent przystalo.
Ale w sumie ciezko sie nie zgodzic.
Skoro pinc lat temu Turowski nie ustepowal Igorowi,to na pewno i teraz nie ustepuje.
Dac mu tylko sprzet przecierac, oczy ze zdumienia i wypinac klate z dumy.
Ze tez w tym Wybrzezu sie na nim nie poznali i dawali szroty.
Wystarczylby jeden silnik od Rysia i Wybrzeze byloby teraz jedna noga w SE.
Ktos pisal o 2 bankach za Zmarzlika,Ostaf przebil.
3 banki po raz 1.....
kto da wiecej....
3 banki po raz 2.....
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 17-09-2018 o 06:44
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Kołodziej jest chyba jednak najbliżej. Jak widać już szykuję mistrzowską formę na starty w Get Well
stone_gossard (17-09-2018)
Panowie. Trzeba zrozumieć że Australijski luz w Toruniu powoli dobiega końca i bardzo dobrze.
Kogo zatem proponujesz? Ja wiem, że kibic "Apatora" już przyzwyczajony do prężenia cudzych muskułów, ale w takim razie komu chcesz podstawić ten silnik od Rysia? Bo mega talent i duma Torunia Kaczmarek też GetWellowi play-off nie zapewnił, a dla Kościelskiego 2 liga na razie za wysokie progi, co dopiero pierwsza.
Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)