Co do Pawła to po meczu taka refleksja, fajnie pojechał nie zawiódł jest ok
trzy dni po meczu i refleksja, zaraz zaraz tosz to kur.... poziom Gomuly nie uniżając nikomu.
Do tego jakaś frustracja go bierze czy gwiazdorstwo bo oprócz zadowolenia z wyniku
doszło kopanie się z kibicami " dla tych co się nie znają numer ma znaczenie "
Generalnie może chłop się stara bo fizycznie przygotowany jest perfekcyjnie tylko
ktoś chłopu musi wytłumaczyć , że bez wielkich nakładów na sprzęt wyniku nie będzie.
Ale przynajmniej Adrian nie zawodzi i swój poziom trzyma i planowo 2x W,W mozna mu pisać.