uu, czyżby panowie dołączyli do innego toruńskiego tuza, Kowalika? Dopóki tworzysz bagienko to ok, ale jak już cie odstawia to srej ile wlezie, tylko tak masz szanse utrzymać status eksperta SF i tv. Ciężko szukać drugiego takiego środowiska w PL. To jest przyczyna wynikow ostatnich nastu lat. Czapka z Doyla, Iversena i Holty tego nie zasloni.
Tylko niech semen nie pisze, ze trzeba bylo spasc i przewietrzyc, bo u nas wypadloby kilka ogniw, nic wiecej. Dzis w Rybniku bylo 8tys kibicow. Gdybysmy jechali dzis inauguracje z Polonia Pila to ilu kibicow by przyszlo?
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
koledzy istnieje jeszcze ten przepis ze mozna wziac w okienku zawodnika z innegp klubu jesli ten nie pyknal 8pnktow dla swej druzyny? moze trzeba by sie ratowac skaperowaniem jakiegos Lebiedewa czy innego objezdzonego w lidze.
Wybacz, ale czego oczekiwałeś?
Miałem tłumaczyć Tobie, staremu kibicowi, że żużel to sport motorowy i wynik zależy w ogromnym stopniu od sprzętu,
a jakość tego sprzętu zależy wprost od pieniędzy jakimi dysponuje zawodnik(czyt. jego team)?
lego, ja o spadku piszę w kontekście zmiany filozofii funkcjonowania całego klubu, a nie corocznych roszad w składzie!
PS: Na pierwszy mecz za tydzień i tak więcej niż pół stadionu nie przyjdzie, nawet jak później ogłoszą, że było 10tys.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Zawsze mnie bawi to budowanie młodego perspektywicznego składu, który po 2 latach kontraktów i objeżdżania się w lidze ucieka tam gdzie większe pieniądze. Szczególnie kibice się tym bezpodstawnie jaraja.
Żużel to nie piłka nożna. 35-letni zawodnik to nie jest 35-letni piłkarz z wyeksploatowanym do granic możliwości organizmem. Wszak tu sprzęt dużo znaczy w obecnych czasach nie?
Tutaj jest istny wyścig o miano najlepszego pesymisty - narzekacza. Niektórzy już doszli do poziomu życzenia swojemu klubowi spadku. Ostatnio modne stało się wspominanie Kurtza
i Fricke jako błędnej polityki naszego klubu. Na dzień dzisiejszy sa to średniacy którzy czasami mają przebłyski a jeśli np. wstawilibyśmy ich w 2016 za Vaculika i Hancocka jako inwestycje w przyszłość to spadek prawie pewny.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Peter Kildemand (07-04-2018)
Dokładnie. Budować tzw. perspektywiczny skład można było 15-20 lat temu. Dzisiaj zawodnicy patrzą przez pryzmat własnego portfela i taki Doyle podobno strasznie obrażony na Toruń jak zobaczył kasę to zapomniał o urazach. Zresztą żużel to taki sport że w jednym wyścigu można zostać inwalidą i każdy myślący zawodnik musi zbierac forse na taką okoliczność a nie myśleć o chwale i sławie jakiegoś tam klubu w jakimś kraju.
Spokojnie - Kurtz zrobił dzisiaj 3+2, a Fricke 4+1, obaj w 5 biegach.
My przecież też mamy w składzie młodego Australijczyka. Pewnie 5 szans nie dostanie, ale wynik i tak może zrobic podobny lub nawet lepszy.
Ciekawy jestem Jacka jutro. Jak pojedzie na 7 + to Apator wygra ten mecz.
Odnośnie Twojego pytania - to tak nadal to funkcjonuje. Nie może zrobić więcej niż 5 punktów łącznie z bonusami.
Natomiast o Lebiedieva nie mamy nawet co pytać bo nie ma na to szans.
Ja uważam, że można by spróbować wypożyczyć innego zawodnika - niektórzy stwierdzą, że to kontrowersyjny pomysł, ale myślę, że w tym roku Loktajew może mieć udany sezon.
W Łodzi na początku pewnie nie dostanie szans na jazdę - Tungate, Bogdanow i Andersen są pewnie przed nim, ale Frątczak chłopaka zna więc jak w przyszłym tygodniu okaże się, że Chrisa nie zobaczymy, to można by porozmawiać.
Szlaban na trawę i jakaś opcja rezerwowa by była (kasę z tego co mówicie na Holderze mają na razie zaoszczędzoną).
lemur6666 (08-04-2018)
Sparringi przedsezonowe zakończone, jutro już liga i żadne 7+ nie pomoże.
Jutro Apator jeździ w Gorzowie!
Ale dobrze że wierzysz w swój zespół, to na plus.
Też właśnie o nim myślałem w kontekście Torunia. Ale obawiam się, że może to być poziom PP-GW, czyli tego czego macie jak ruscy armat.
Chłopak ma talent, tylko ta mentalność i sportowy tryb życia. Jak to zmienić i upilnować? Jemu samemu musiałoby się chcieć.
Bo biorąc 26 letniego zawodnika z czołówki ligi od kilku lat, który przyszedł do nas dla większych pieniędzy nie budujemy perspektywy na cokolwiek (Vaculik, jak się nim jarano, wczoraj był u nas, dziś w Gorzowie pojutrze w Lesznie czy innym Falubazie), ale jak dasz szansę młodemu 17 latkowi który w polskiej lidze nie zaistniał (Kurtz, a czy Leszno zrobiło słusznie, czy przegrało medal tym transferem, to dopiero się okaże po sezonie) albo był traktowany jak piąte koło u wozu (Holder x lat temu) to już taki zawodnik ma podejście inne.
Tylko lepiej brać Doyle'a, i Iversena, niż dwóch 17 latków z Australii/Rosji/Danii.
Właśnie o to chodzi, że chyba w tym roku może znów zacznie mu się chcieć - tylko musi dostać szansę. Zobaczymy jak to się potoczy.
Pamiętam go jak w 2014 świetnie śmigał na MA. Z Protasem trzymali cały wynik dla Zielonej. Od tego momentu dużo czasu minęło, ale koleś ma dopiero ile - 24 lata, tak jak mówiłeś do tego jest talent i dodatkowo zna tory Ekstraligowe.
Myślę , że może zaskoczyć i zaliczyć całkiem niezły występ , ale nawet 10+ w jego wykonaniu może być mało , by Anioły
uzbierały min 46. Z całym szacunkiem , ale Rysiu Holtański z ubiegłego roku , a z tego - to całkiem inny kaliber.
Myślę , że on zawsze w tej Czewie się odnajdywał idealnie , może to kwestia toru , na którym nie dostrzegało się tej
"kwadratowej" jazdy , tam ta jazda zawsze była taka bardziej płynna , a poza Czewą może być problem.
Mogę się oczywiście mylić , ale sądzę , ze do lidera będzie mu brakować.
Nie wiem,jakis dziwny jestes.
Probujesz mi tu wmowic,ze Fricke w polskiej lidze
jezdzi na hulajnogach,bo go na silniki od np Graversena lub
Anderssona nie stac?
Naprawde chcesz mi to powiedziec?
Gdyby pieniadze wygrywaly,taki Jonsson bylby niepokonany.
Emil tez nie wozilby zer i jedynek,bo gosc zarabia w milionach a jednak taki Fricke
na podobno hulajnodze go objechal.
Przyklady mozna by mnozyc.
Kazdego,powtarzam,kazdego ekstraligowego grajka stac na 3-4 silniki
od najlepszych tunerow.Pomijam juniorow,bo z nimi to jest inaczej.Niektorzy jada na sprzecie klubowym.
Inna sprawa to jakosc tych silnikow.Z tym jest roznie i nie zawsze tuner trafi z nowinkami ale o tym
przekonuja sie zarowno ci biedniejsi jak i ci najbogatsi.
Wracajac jeszcze do Fricke.
On nie jest Zmarzlikiem czy Doylem i nie potrzebuje 10 silnikow ,w tym 5-ciu na GP.
Nie po to Sparta wykladala za niego 400.000 by pozwolic mu jezdzic na sprzecie od Ziutka z garazu.
W sumie ja nie wiem dlaczego dyskutuje z Toba o rzeczach ktore sa tak oczywiste.
Po prostu nie spodobal Ci sie moj post w ktorym nie rozplywalem sie nad jazda Maxa czy Bradego
wiec teraz brniesz w jakies nonsensy.
Przepraszam,jaka filozofie Ty bys obral,majac na uwadze oczekiwania sponsorow i kibicow?
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 08-04-2018 o 08:56
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nie wiemy ile zarabia Fricke, ale na pewno najwiecej w karierze, bo byl most wanted.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
kingpin
1) To co piszesz o sprzęcie to prawda, ale nie cała prawda.
Krótko żeby nie przynudzać:
Ich stać na bdb sprzęt, ale nie stać ich na to by przebierać w silnikach. Dodatkowo stoją daleko w kolejce do najlepszych tunerów. To też robi różnicę.
Obaj nie zdobyli zbyt dużo punktów, ale obaj walczyli na dystansie(mimo że tor wbrew zachwytom Dryły na wiele nie pozwalał) i pokazali ogromne możliwości jakie w nich drzemią. To kwestia objeżdżenia, wyrobienia sobie pozycji, zbudowania teamów. Ich czas, o ile sami nie pokpią sprawy, niedługo nadejdzie.
Zamiast nich dziś obejrzysz Holtę i Walaska...
2) Wielokrotnie pisałem krytycznie o tym, że w KST myśli się tylko kategoriami "tu i teraz", patrzy się maksymalnie rok do przodu.
Przykłady z ostatnich paru lat, które pokazują, że można i trzeba inaczej: Sparta, Stal G., w pewnym sensie Unia L.(chociaż to w ogóle klub fenomen) i najbliższy przykład mozolnego budowania przyszłej pozycji klubu - GKM. Myśląc perspektywicznie jak trzeba było to nawet awans odłożono w Grudziądzu o rok czy dwa .
Pierwszy raz od czasów Olimpii torunianie mogą uczyć się od grudziądzan. Szkółka u nich kuleje, ale i tą działką żyją ,więc chłopaków poszukali w okolicy.
W Toruniu nawet swojego adepta nie miał kto przypilnować.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Morciasz (09-04-2018), stone_gossard (08-04-2018)
No i co z tego,ze obejrze Holte i Walaska?
Szczegolnie Holta,choc to nie moja bajka,jest nie mniej waleczny niz Fricke czy Kurtz.
Ich czas moze nadejdzie a moze nie.Tego nie wiesz.
Tak samo i tego,czy za dwa-trzy lata ,gdy podobno nadejdzie ich czas, nie przywdzieja plastronu z Aniolem.
Zreszta tak Holta jak i Walasek to nie jest nasz glowny problem.
Przedpelski i Chris,o nich mnie glowa boli.Gdyby z nimi bylo tak jak bysmy chcieli,
ani Holta ani Walasek by nam nie przeszkadzal.
Sparta?
Wszyscy zachwalali jak sciagali Lebiedeva,tez wtedy pisano o madrym budowaniu skladu.
Dzis ten chlopak jest na wylocie ze Sparty a kibice najchetnie wykopaliby go juz dzis.
Fricke jak sie nie ogarnie,tez moze we Wroclawiu miejsca nie zagrzac.
Choc o niego jestem jakby bardziej spokojny.
Nie ma czegos takiego jak budowa druzyny na lata,bo mozesz miec wizje,plany ale te
brutalnie potem weryfikuje tor.
U nas ani Walasek ani Holta nie byli pierwszym wyborem.
Nie udalo sie z Hampelem , Wozniakiem czy Kolodziejem,wiec ratowali sie Holta a Walasek wiadomo
dlaczego podpisal aneks.
Oczywiscie,ze chluby to Fratczakowi i Kruzynskiemu nie przynosi,ale to przeciez nie tak,ze
sklad ktory mamy jest ich czy kibicow wymarzonym.
Podobnie jest w Tarnowie czy Zielonej Gorze.
Tam tez nie maja skladow z pierwszego wyboru a pewnie z drugiego czy nawet trzeciego.
W Falubazie - jak to zwykle u nich bywa - przekuli to w cnote.Niektorzy kibice nawet uwierzyli,ze
Gomolski ze Smolinskim to znak budowania druzyny na lata,z pewna wizja.
Ta wizja to chyba po niezlym zielsku.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 08-04-2018 o 09:57
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ktoś z kibiców Falubazu pisał, że obecna obsada drużyny, to skład marzeń i przyszłości?
Coś przeoczyłem, czy wymysłami bronisz "budowania" Get Well, deprecjonując innych?
To raczej Jacek Falubaz w ostatnim sezonie transferowym, rozpoczął budowę teamu przyszłości Torunia. Jaki to Team przyszłości, każdy widzi. Taki jak i w Falubazie. Choć Falubaz o tyle lepszy, że siła napędowa teamu to chłopaki stąd, to oni decydują o obliczu drużyny.
Zaczynasz "mariuszowac".
Gdzie wyczytales,ze kibice Falubazu pisali,ze to ich wymarzony sklad?
Nikt tak nie pisal,ale kilku sie znalazlo,ktorym ten sklad sie podoba,biorac pod uwage
okolicznosci.
Niektorzy nawet snuja jakies wizje o PO.
Ich sprawa,nikt im tego nie zabroni.
Sport juz nie takie rzeczy widzial.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
To jest właśnie kwintesencja obecnej klubowej filozofii budowania składu
Tak Sparta.Zamieszczone przez kingpin
To że walczą teraz o tytuł DMP zaplanowali wcześniej kontraktując Drabika i budując skład wokół Taia(nie dali go sobie podkupić) i Maćka.
Postawili na młodych Milika, Lebedevsa i Woźniaka. Z Woźniakiem nie wyszło, ale wiadomo, że nigdy 100% inwestycji nie będzie trafnych.
...Lebedevsa cały czas im zazdroszczę. Choć moze się okazać, że rzeczywiście nie podoła presji, bo we Wrocku wszyscy oczekują teraz tytułu.
O Falubazie i Unii Tarnów nie pisałem.
Odchodząc od tematu, dziwi mnie fakt, że wiele osób lekceważy zielonogórzan. uważam, że będą walczyć o PO.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 08-04-2018 o 11:04
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Rybnik też patrzył przyszłościowo. Wprowadzili Fricke'a do polskiej ligi, dając mu zadebiutować w wieku 19 lat. Później regularnie w ich barwach jeździł w Ekstra, od pewnego czasu jako prowadzący parę. Książkowy przykład inwestowania w zawodnika i budowania drużyny w oparciu o jakąś szerszą wizję gdyby nie fakt, że Fricke obecnie to sobie może do Rybnika co najwyżej w gości wpaść jak będzie miał chwilę przerwy w Sparcie. I żeby była jasność - mi też nie podoba się to co zmontował nam na ten sezon największy strateg wszechczasów, który jak tylko dotknie zawodnika to ten od razu czuje się pewniej. Ale teksty o przyszłościowym budowaniu składu w żużlu to utopia. I nie zmieni tego fakt, że Sparcie udało się z Milikiem (bo Drabik to był raczej doraźny zakup, aby chociaż trochę poprawić obraz fatalnej w tamtym okresie wrocławskiej juniorki).
Yozayan (08-04-2018)
Jeśli mogę coś o waszej ekipie , to raz - faktycznie mało perspektywiczna , ale podejrzewam przy tym bardzo , bardzo droga.
Skoro skusili się Doyle , Iversen - rezygnując z niezłych dotychczasowych kontraktów , to znaczy , że przebiliście ostro , bo różnica
paru groszy nie skłoniłaby takiego Nielsa do zmiany otoczenia. To raczej stały w "uczuciach" rajder.
Rysiek Holtanski też pewnie niezła podwyżka , choć jemu z 3 stówki za oczko to i tak 100% więcej tego , co miał w Czewie
Reasumując , macie towar mocno przepłacony.
Rysiek (08-04-2018)
Przeciez to się tyczy każdej ekipy która się wzmacnia zawodnikiem o ugruntowanej pozycji.
Myślisz, że Vaculik do was poszedł, bo go Terminski na fejsie opieprzal a Woźniak, bo mu tor w Gorzowie pasuje? Hampel nagle zrobił się sentymentalny i poszedł do Unii, bo tu się wychował?
Skad u niektórych tak wybiorcze postrzeganie świata?
Tak jak pisze Spitt22, będzie PO i wynik, nikt o kosztach takiej ekipy nie wspomni.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 08-04-2018 o 13:29
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
spitt22 (08-04-2018)
Ciężko się patrzy na Adriana dziś. Jeszcze 2 takie mecze i nasz wychowanek usiądzie na ławkę w Czewie...
Nie z takim Musielakiem.
Wynik jest jaki jest, ale trzeba walczyć, nie wiadomo co z Doyle'm co martwi, bo bez Chrisa i Jasona to ze Spartą będzie ciężko, a porażka na własnym stadionie, może zamknąć drogę do PO (w przypadku dłuższej nie daj Boże kontuzji Doyle'a).
Frątczak mówił, że zawodnicy jak i on sam, mieli z tyłu głowy upadek Jasona, i przez to nie jechali pełnią swoich możliwości.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
No cóż. Doyle ze złamanym kciukiem. Za dwa tygodnie pewnie ZZ ka za niego , czy ktoś inny u nas jest do niej "upowazniony" ?
Cieszy postawa Pawła i Jacka. Ogólnie to poszło dziś średnio, nerwowo i przede wszystkim nierówno.
Danielsowi można od nowa zacząć odliczanie kolejnych meczy bez punktów na seniorach rywali(a tak ładnie po juniorskim zapowiadało ) a postawę IKSa przemilcze.
Ostatnio edytowane przez Penhall ; 08-04-2018 o 21:57
Doyle pisze na twitterze, że nie ma żadnych złamań i wraca już do domu ze szpitala.
Jason Doyle #⃣6⃣9⃣ @Jasondoyle43 10 min.10 minut temu
Thanks for all the well wishes! Good news!! just a little slide off! Nothing broken. On way home from hospital!
Jak na takiego dzwona, to ten złamany palec to pikus.
Ciekawe który to palec ? Bo znając Jasona, to on może ze złamanym palcem jeździć
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Z młodego Holdera będą ludzie, za to IKS i Kościelski (jakkolwiek to wstępne wnioski na podstawie sparingów i dzisiejszego "występu" IKSa) zrobili wręcz regres. Dobrze że Kaczmarek nie trenował z Ząbikami,bo przynajmniej jakieś tam punkty będzie przywoził.
Terminator jest tylko jeden i ma na imię Adrian.
PS. Ależ szkoda żeśmy tego Liglada wypuścili. Tańszy od Iversena, a coś czuję że średnia będzie porównywalna.
Pamięta ktoś kiedy tak słabo w Gorzowie pojechał Iversen ?
lego (09-04-2018)
Az takim optymista jak Frank to nie jestem,ale mnie faktycznie wczoraj
pozytywnie zaskoczyli.Jak wziac pod uwage absencje Jasona i nieco pecha
w postaci przerwania biegu czy glupie wykl.Jacka
,wstydu nie bylo.Nawet bez Doyla moglismy dobic do 40 pkt przy madrzejszej jezdze
Kaczmarka.Od patrzenia na to co wyprawia dostalem na chwile raka oczu.
Najwazniejsze to jednak nie tracic punktow na MA.
Porazka w Gorzowie byla wliczona.Ulozylo sie jak sie ulozylo i bonus
tez odjechal,ale meczu ze Sparta przegrac nie mozemy.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.