Apator Torun 2018 - watek klubowy

[Gracowy]

To nie trzeba mieć JF za managera, żeby tor taki zrobić. Nawet Wielki Mag Cieślak nie ustrzegł się zrobienia toru pod gości.

Zgadza się. Tylko o błędzie Cieślaka wiedzieliście od Ostafińskiego kilka godzin po meczu. O pomyłce JF w meczu z Tarnowem niektórzy dowiedzieli się dopiero teraz ode mnie. Na tym właśnie polega "magia" JF. Zrobi dosłownie wszystko, abo niektóre tematy zostały przemilczane na forum publicznym.

[versus]

Mi tez ten sklad w 100% nie odpowiada, ale go akceptuje. Trzeba sobie uswiadomic, ze czasy gdy z wychowankow mozna bylo sensowny sklad zlozyc juz minely. Do tego Ci, ktorzy prezentuja ektraligowy nie sa w zadnym razie liderami, jak np Jagus, tylko druga linia (w tym aktualnie Holder). Dlatego trzeba bylo wziac ludzi z zewnatrz, a skoro tak to nie wiem czemu np mialbym sie cieszyc ze skladu z MJJ, Wozniaka i Zengoty bardziej niz z Doyla i Iversena. Ci drudzy chociaz gwarantuja wyniki..

[Gracowy]

Mi tez ten sklad w 100% nie odpowiada, ale go akceptuje. Trzeba sobie uswiadomic, ze czasy gdy z wychowankow mozna bylo sensowny sklad zlozyc juz minely. Do tego Ci, ktorzy prezentuja ektraligowy nie sa w zadnym razie liderami, jak np Jagus, tylko druga linia (w tym aktualnie Holder). Dlatego trzeba bylo wziac ludzi z zewnatrz, a skoro tak to nie wiem czemu np mialbym sie cieszyc ze skladu z MJJ, Wozniaka i Zengoty bardziej niz z Doyla i Iversena. Ci drudzy chociaz gwarantuja wyniki..

Jesteś pewny?

[Penhall]

Yozayan odpowiedzial Ci o pierwszej dwojce,
ale z Fajferem i Okoniem to sobie chyba jaja robisz

Nie. Ja po prostu aż tak nie trawie Holty.

[shelve]

Mi tez ten sklad w 100% nie odpowiada, ale go akceptuje. Trzeba sobie uswiadomic, ze czasy gdy z wychowankow mozna bylo sensowny sklad zlozyc juz minely. Do tego Ci, ktorzy prezentuja ektraligowy nie sa w zadnym razie liderami, jak np Jagus, tylko druga linia (w tym aktualnie Holder). Dlatego trzeba bylo wziac ludzi z zewnatrz, a skoro tak to nie wiem czemu np mialbym sie cieszyc ze skladu z MJJ, Wozniaka i Zengoty bardziej niz z Doyla i Iversena. Ci drudzy chociaz gwarantuja wyniki..

Doyle akurat ma problem z tą gwarancją wyników.
Kiedy najbardziej potrzeba jego punktów, to ma inne sprawy na głowie.

No, ale zawsze można żyć nadzieją, że to się więcej nie powtórzy
Celebryta Jacek pewnie ma już w głowie jakiś plan jak temu zapobiec.

[Malin017]

Zgadza się. Tylko o błędzie Cieślaka wiedzieliście od Ostafińskiego kilka godzin po meczu. O pomyłce JF w meczu z Tarnowem niektórzy dowiedzieli się dopiero teraz ode mnie. Na tym właśnie polega "magia" JF. Zrobi dosłownie wszystko, abo niektóre tematy zostały przemilczane na forum publicznym.

Tylko nie trzeba być Alfą ani Omegą speedwaya, by zauważyć, jak Cieślak na przykład wyłącza baloty mając w składzie Protasa. Tego nie da się ukryć.
U mnie na dzis poza skandalicznym oddaniem Adriana i zatrudnieniem Holty JF ma czystą kartę. Jego ocenę teraz stanowić będą wyniki drużyny.

[Misiek_T]

Nie. Ja po prostu aż tak nie trawie Holty.

Coz to masz problem. Ja za Holta nie przepadam, nawet srednio go lubie, ale jeszcze bardziej nie lubie jak nasi dostaja na naszym wlasnym torze. Mam wiec nadzieje, ze ten sklad zagwarantuje wygrane w Toruniu, bo jak nie to nie bedzie dobrze.

[longlay1]

tak sobie szukam czegoś, żebym mógł zrozumieć ruch klubu odnośnie ściągnięcia Holty i nawinął mi się taki artykuł
http://sport.se.pl/inne-sporty/sport...un_207284.html

oby się to znowu nie powtórzyło, bo dzisiaj widzę dużo podobieństw odnośnie opisu jego przyjścia...

[Misiek_T]

tak sobie szukam czegoś, żebym mógł zrozumieć ruch klubu odnośnie ściągnięcia Holty i nawinął mi się taki artykuł
http://sport.se.pl/inne-sporty/sport...un_207284.html

oby się to znowu nie powtórzyło, bo dzisiaj widzę dużo podobieństw odnośnie opisu jego przyjścia...

teraz nie przychodzi jako gwiazda, tylko zapchajdziura za polaka

[Adasko68]

Coz to masz problem. Ja za Holta nie przepadam, nawet srednio go lubie, ale jeszcze bardziej nie lubie jak nasi dostaja na naszym wlasnym torze. Mam wiec nadzieje, ze ten sklad zagwarantuje wygrane w Toruniu, bo jak nie to nie bedzie dobrze.

Wydaje mi się, że zapomnieliście o jednym bardzo istotnym aspekcie transferu Holty - przynosi do klubu doskonałe kontakty z tunerem!!! Tyle w tym sezonie narzekaliśmy na sprzęt PJ i w trakcie sezonu oglądaliśmy nerwowe szukanie silników, że akurat transfer Holty oceniam jako optymalny biorąc pod uwagę sytuację na rynku zawodników i tunerów.

[longlay1]

W sumie to nawet nasz nowy menago ma wielką wiarę w niego:

- Mam gorącą prośbę, żeby traktować go tak samo jak wszystkich zawodników. Bardzo na niego liczę. On jest w znakomitej formie. Kibice mogą być o niego spokojni. Dodatkowo dysponuje kapitalnym sprzętem - komplementował Holtę Jacek Frątczak.

Więc chyba ma być też liderem

[Penhall]

Coz to masz problem. Ja za Holta nie przepadam, nawet srednio go lubie, ale jeszcze bardziej nie lubie jak nasi dostaja na naszym wlasnym torze. Mam wiec nadzieje, ze ten sklad zagwarantuje wygrane w Toruniu, bo jak nie to nie bedzie dobrze.

Zatem niechaj przeciwnikom Holty zwyciestwa zlagodza te wszystkie lamenty i narzekania. Ale nie tylko zwyciestwa u siebie. Cos wpasc z wyjazdow tez musi.

P. S. Jaca cos wspominal o czwartym juniorze ktory miałby dolaczyc do zespolu po zdaniu licencji. Z tego wynika , że Turowski, Rydlewski I Adamczewski już na aucie? Krakowiak wiadomo. Gniezno.

[Oracle]

Ciekawe jak tor będzie się sprawować po dosypaniu innego rodzaju nawierzchni.
Może się okazać, że MA znowu będzie twierdzą i porobią się naprawdę nowe ścieżki.

Osobiście życzyłbym sobie toru jaki był przed transferem tego materiału z Bronka.

[Malin017]

Ciekawe jak tor będzie się sprawować po dosypaniu innego rodzaju nawierzchni.
Może się okazać, że MA znowu będzie twierdzą i porobią się naprawdę nowe ścieżki.

Osobiście życzyłbym sobie toru jaki był przed transferem tego materiału z Bronka.

Tor z 2014 roku był by idealny. Wtedy nawet Miedziak latał po balotach.

[kingpin]

Co Was chlopaki tak boli?
Fratczak zanim przyszedl do Torunia byl jednym z najwiekszych
fachowcow i najwiekszym cwaniakiem na kuli ziemskiej.Szczegonie wsrod zielonogorcow,ktorzy
teraz nagminnie w tym watku z niego szydza..
Regulamin mial w jednym paluszku oraz swietne relacje z zawodnikami,
krotko mowiac,miod i orzeszki.
Nagle stal sie tylko krasomowca,pozerem czy lanserem o znikomej znajomosci
tematu,ktory profesorskimi zajawkami probuje zakamuflowac swoje nieudacznictwo.
Czy naprawde kogos tak boli,ze facet nie uzywa pieknej tradycyjnej polszczyzny
typu : i tak dalij i tak dalij lub nie duka jak Cieslak po kubusiu?
Mnie te jego krasomowcze popisy po prostu bawia ale w pozytywnym tego znaczeniu i
wcale jeszcze nie znaczy,ze chlop oprocz kilku ladnych zwrotow nic innego do druzyny nie wnosi.
Dajmy mu popracowac przez ten rok i po owocach go poznamy.Albo stworzy w Toruniu
druzyne ktorej nie bedziemy musieli sie wstydzic,albo na zawsze pozostanie tylko profesorem Miodkiem
speedwaya.
U mnie poki co ma kredyt zaufania a o ocene jego dzialalnosci mozna sie bedzie pokusic najwczesniej w polowie sezonu.

[Semen]

Mam nadzieję, że nie pijesz do mnie.
Dla mnie J.F. zawsze był pozorem i nikim więcej.
Od wielu lat słucham żużlowych audycji RZG i ogólniej RZ.
Doskonale pamiętam jak zaczynał robić z siebie "eksperta" w ekipie różowego senatora.
Pierwsze jego pseudooratorskie popisy na antenie już przyprawiały mnie o mdłości.

...i nie obrażaj prof. Miodka!

[donvito]

Ciekawe jak tor będzie się sprawować po dosypaniu innego rodzaju nawierzchni.
Może się okazać, że MA znowu będzie twierdzą i porobią się naprawdę nowe ścieżki.

Osobiście życzyłbym sobie toru jaki był przed transferem tego materiału z Bronka.

No zapewne będzie taką samą twierdzą, jaką po zmianie geometri miał być 😀

[kingpin]

Mam nadzieję, że nie pijesz do mnie.
Dla mnie J.F. zawsze był pozorem i nikim więcej.
Od wielu lat słucham żużlowych audycji RZG i ogólniej RZ.
Doskonale pamiętam jak zaczynał robić z siebie "eksperta" w ekipie różowego senatora.
Pierwsze jego pseudooratorskie popisy na antenie już przyprawiały mnie o mdłości.

...i nie obrażaj prof. Miodka!

O kuswa, znowu kogoś obrazilem.
Chyba już nie ma dla mnie nadziei.

.. A do Ciebie to chciałem pić nie raz i nie dwa ale jak się spotykamy w Oberzy to nigdy czasu nie masz a Morciasz już kilka razy obiecywał...

[stefan]

to tak zeby nie bylo nudno moje zdanie na temat tego skladu

Jason-nie lubie
PUK- chcialem wiec jest OK
Rune- nie lubie , z niego taki polak jak ze mnie biskup
Holdery- na moje fajnie ze zostali
juniorzy- dobrze ze chociaz tam jest pierwiastek krzyzacki
Paweł - jakby go nie bylo to dramat

jesli chodzi o wynik to pewnie o cos powalczy, tylko ze coraz mniej zuzla w zuzlu

[Buszmen]

Z Zielonej to widziałem, że jedynie Gracowy dokonał merytorycznej oceny wyników Frątczaka. Trudno kwestionować, że gość w dwóch sezonach, kiedy prowadził drużynę, ma 100% skuteczność w zawalaniu. Zarówno 2015 w Falubazie, jak i 2017 w KST to porażka. Zostawiając już na boku okres zielonogórski, to w epizodzie toruńskim drużyna pod jego wodzą rozegrała katastrofalne spotkania u siebie z Włókniarzem i Wybrzeżem oraz wyjazd do Rybnika. Jedyne zwycięstwa to te z GKM (jadącym na pół gwizdka bardzo wyraźnie), no i rewanż w Gdańsku, na temat którego można snuć też różne domysły, niekoniecznie dotyczące Kacpra Gomólskiego, a raczej przygotowania toru na mecz rewanżowy. Rezygnacja z usług Kowalika w Gdańsku daje w tym aspekcie do myślenia...

Frątczak to bardzo barwna postać, świetnie odnajdywał się w mediach. Ale po przyjściu do Torunia chyba mu nieco odbiło (może przez to, że tak o niego zabiegali) i zwyczajnie przesadza z tymi swoimi "teoriami". Zachowuje się jak jakiś akwizytor/sprzedawca, innymi słowy totalny kiciarz. I jak widać śmieszy to nie tyle przyjezdnych, co wielu miejscowych, oddanych fanów. Niech on poczeka z tymi swoimi magicznymi zwrotami do czasu, kiedy wygra choć jeden normalny mecz.

Aczkolwiek skład zbudowany nieźle, tylko nie wiem po co ten Holder...
Realnie patrząc, skład na walkę o brąz ze Stalą Gorzów (na ten moment).

[Semen]

.. A do Ciebie to chciałem pić nie raz i nie dwa ale jak się spotykamy w Oberzy to nigdy czasu nie masz a Morciasz już kilka razy obiecywał...

To prawda.
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że nie mieszkam w Toruniu.
Mądrzy ludzie mówią:
"Co się odwlecze to nie uciecze"
Tego wiec się trzymajmy!
Pozdrawiam!

Realnie patrząc, skład na walkę o brąz ze Stalą Gorzów (na ten moment).

Nie doceniasz czyniącej stałe postępy gorzowskiej juniorki.

[Malin017]

Z Zielonej to widziałem, że jedynie Gracowy dokonał merytorycznej oceny wyników Frątczaka. Trudno kwestionować, że gość w dwóch sezonach, kiedy prowadził drużynę, ma 100% skuteczność w zawalaniu. Zarówno 2015 w Falubazie, jak i 2017 w KST to porażka. Zostawiając już na boku okres zielonogórski, to w epizodzie toruńskim drużyna pod jego wodzą rozegrała katastrofalne spotkania u siebie z Włókniarzem i Wybrzeżem oraz wyjazd do Rybnika. Jedyne zwycięstwa to te z GKM (jadącym na pół gwizdka bardzo wyraźnie), no i rewanż w Gdańsku, na temat którego można snuć też różne domysły, niekoniecznie dotyczące Kacpra Gomólskiego, a raczej przygotowania toru na mecz rewanżowy. Rezygnacja z usług Kowalika w Gdańsku daje w tym aspekcie do myślenia...

Frątczak to bardzo barwna postać, świetnie odnajdywał się w mediach. Ale po przyjściu do Torunia chyba mu nieco odbiło (może przez to, że tak o niego zabiegali) i zwyczajnie przesadza z tymi swoimi "teoriami". Zachowuje się jak jakiś akwizytor/sprzedawca, innymi słowy totalny kiciarz. I jak widać śmieszy to nie tyle przyjezdnych, co wielu miejscowych, oddanych fanów. Niech on poczeka z tymi swoimi magicznymi zwrotami do czasu, kiedy wygra choć jeden normalny mecz.

Aczkolwiek skład zbudowany nieźle, tylko nie wiem po co ten Holder...
Realnie patrząc, skład na walkę o brąz ze Stalą Gorzów (na ten moment).

Masz się za znawcę a za jedyną merytoryczną uznajesz ocenę opartą na nazwiskach żużlowców (i tylko nazwiskach). Trochę słabo.

[j-rules]

no ludzie. A czym JF tak zachwycil? Ja wiem, ze w warunkach jakie mamy to jest wyrozniajacy sie manager, ale to swiadczy tylko o marnym poziomie
ludzi w parkingu. W niemal kazdej druzynie.
Wsrod slepych to jednooki jest krolem.

https://www.youtube.com/watch?v=sP3VYV6S4D8

Dla mnie ten fimlik duzo oddaje. Tor koncertowo spierdzielony, do tego stopnia, ze drewniaki z UT ogarnaly naszpikowana gwiazdami druzyne myszowatych.
W parkingu sie na siebie gapia, nie rozumieja co sie dzieje, nie widac tam zadnego kopa ani nic. Wiecej z siebie dla druzyny w parkingu dawal chyba... Madsen.
Przypominam, ze Falubaz mial w skladzie od ch... walczakow z Wardem i PP na czele, Tarnow mial startowcow, a wsrod nich Mroczka czy Koza (nawet Ernest zrobil punkty na Walasku jesli dobrze pamietam)

Ja smiem watpic czy sie wiele od tego czasu Frontchuck nauczyl, co pokazal rowniez ten sezon. No, ale fakt, w tym sezonie skladu sobie nie wybieral.
Natomiast w jego genialnosc watpilem i zaprzeczalem juz jej w wielu potyczkach z forumowiczami z ZG, ktorzy to mi pieknie (niczym sam zainteresowany) udowadniali, ze JF to taktyke ma w malym palcu i jest najlepszy w lidze.
Taktyka to jednak wg mnie cos wiecej niz tylko zonglowanie nazwiskami w taki sposob na jaki akurat ci pozwala toczacy sie mecz.

[Buszmen]

Nic na tym nie opieram, chyba, że ty wiesz lepiej. Tak samo jak Semen, z tym, że ja nie doceniam gorzowskich juniorów. Ciekawe skąd to wziął Właśnie przeciwnie, doceniam ich, sugerując, że Stal powalczy o brąz (mimo osłabień).
ZG 2015 miało permanentne problemy kadrowe, ale porażka u siebie z Unią Tarnów Protasiewiczem, Dudkiem, Wardem, która zaważyła finalnie o braku PO, kładzie cień na dorobek Frątczaka w tamtym sezonie.
Nawiasem mówiąc, z sezonu 2017 najbardziej zapamiętany zostanie gaźnik, a z sezonu 2015 - rzucanie pieniędzmi na wizji.

[Penhall]

U mnie ma na razie czystą kartę. Pierwsza laurke wystawie po drugim meczu ligowym.

[sth]

[...]
ZG 2015 miało permanentne problemy kadrowe, ale porażka u siebie z Unią Tarnów Protasiewiczem, Dudkiem, Wardem, która zaważyła finalnie o braku PO, kładzie cień na dorobek Frątczaka w tamtym sezonie.
Nawiasem mówiąc, z sezonu 2017 najbardziej zapamiętany zostanie gaźnik, a z sezonu 2015 - rzucanie pieniędzmi na wizji.

Dudek nie jechał wtedy z Unią.

[Mariusz]

Dudek nie jechał wtedy z Unią.

Raz, że nie jechał Dudek, dwa, że nie jechał Hampel (ZZ), trzy, że Protas po 4 biegu przywalił w Vacula i złamał obojczyk. Przez co stracił 2 biegi. Cztery, Walas cały 2015 sezon jeśli jechał to w zasadzie jako rekonwalescent. No i w zasadzie nie miał kto jechać za Hampela jako ZZ, a trzeba było też jechać za Protasa.

To jest powód przegranej z Unią Tarnów w sezonie 2015. Można Jacka nie lubić, ale przestańcie mu wkladać ciążę w brzuch.

[Howard]

Raz, że nie jechał Dudek, dwa, że nie jechał Hampel (ZZ), trzy, że Protas po 4 biegu przywalił w Vacula i złamał obojczyk. Przez co stracił 2 biegi. Cztery, Walas cały 2015 sezon jeśli jechał to w zasadzie jako rekonwalescent. No i w zasadzie nie miał kto jechać za Hampela jako ZZ, a trzeba było też jechać za Protasa.

To jest powód przegranej z Unią Tarnów w sezonie 2015. Można Jacka nie lubić, ale przestańcie mu wkladać ciążę w brzuch.

Chyba koniec świata już bliski, bo muszę przyznać rację Mariuszowi w tej dyspucie

[Buszmen]

To z Dudkiem się pomyliłem, pisząc z pamięci.
Nie zmienia to faktu, że choć kontuzje nie oszczędzały FZG, to w tamtym meczu byli zdecydowanym faworytem, a dostali liście na dzień dobry - bo goście czuli się na torze, prawie jak na Mościcach.
Będący w fenomenalnej formie Ward zrobił 7+2 (7), tak doskonale czuł się na usłanym przez JF, torze.
Może Frątczak ma pecha, ale fakty są takie, że na 2 sezony, w których prowadził drużyny - oba skończyły się totalną klęską.

W 2018 ma szanse nieco zmienić swoje bardzo słabe statystyki.

[młody_piernik]

a ty buszi nie pisales, ze jak sie walasek rozwalil w pierwszej serii na motoarenie w 2015, ze mecz prowadzony jest wzorowo?

[Buszmen]

Chyba nie bardzo, raczej pisałem, że zmiany dobre, ale zarazem oczywiste. Sztuki to w tym nie było.
Ale bardziej skupiłbym się na 2017, bo po powrocie Frątczak stał się takim "farmazoniarzem". W tym nie było żadnego udanego meczu.

[młody_piernik]

a to kto inny pisal jednak sorki

[Frank_Drebin]

To z Dudkiem się pomyliłem, pisząc z pamięci.
Nie zmienia to faktu, że choć kontuzje nie oszczędzały FZG, to w tamtym meczu byli zdecydowanym faworytem, a dostali liście na dzień dobry - bo goście czuli się na torze, prawie jak na Mościcach.
Będący w fenomenalnej formie Ward zrobił 7+2, tak doskonale czuł się na usłanym przez JF, torze.
Może Frątczak ma pecha, ale fakty są takie, że na 2 sezony, w których prowadził drużyny - oba skończyły się totalną klęską.

W 2018 ma szanse nieco zmienić swoje bardzo słabe statystyki.

Ward w fenomenalnej formie nie był. Jeśli byś jego wyniki miał określić jako fenomen to musiałbyś go ogólnie pozycjonować jago średniaka.
Ten cały fenomen wynikał głównie z meczu w Gorzowie gdzie walnął komplet 20pkt (1 celowo oddał) i z tego oddania u niektórych zrodził się geniusz Frątczaka. Niektórzy widza w tym jakąś wielka taktykę dodatkowo skakanie po parkingu jako super mobilizacje. A tak na prawdę to Kedziora był do wzięcia.

[Mariusz]

Chyba koniec świata już bliski, bo muszę przyznać rację Mariuszowi w tej dyspucie

Nie, to nie koniec świata. Po prostu wychodzisz na ludzi

[Buszmen]

No nie wiem Frank. W Swindon i Motali kręcił świetne wyniki. W Anglii Robins mieli kapitalną serię po angażu Darcy'ego, porównywalną do tegorocznej.

[sparta_mistrz]

Ward w fenomenalnej formie nie był. Jeśli byś jego wyniki miał określić jako fenomen to musiałbyś go ogólnie pozycjonować jago średniaka.
Ten cały fenomen wynikał głównie z meczu w Gorzowie gdzie walnął komplet 20pkt (1 celowo oddał) i z tego oddania u niektórych zrodził się geniusz Frątczaka. Niektórzy widza w tym jakąś wielka taktykę dodatkowo skakanie po parkingu jako super mobilizacje. A tak na prawdę to Kedziora był do wzięcia.

w Lesznie na torze przyszłego dmp też super pojechał. Samą końcowkę, przed tragiczną kontuzją, był w ostrym sztosie.

[Gracowy]

OK to zadam jeszcze jedno pytanie. Na wtorkowej konferencji JF poświęcił bardzo dużo czasu opowiadaniu o zimowych treningach. Przygotowany jest szeroki zakres zajęć. Od treningów z bokserami, po spotkania z dietetykami i psychologami. Wszystko pięknie, profesjonalnie i kolorowo. ALE dla kogo to jest przygotowane? Dla Pawła Przedpełskiego, Igora Kopcia-Sobczyńskiego i reszty juniorów (poza Kaczmarkiem)?

A gdzie plan treningowy dla Doyla, Iversena, Holderów i Holty? Gdyby JF faktycznie był takim kozakiem, to od grudnia raczej z Sobczyńskim na sali w Toruniu ćwiczyłaby cała reszta drużyny. Wtedy Jacek pokazałby klasę i swoją siłę. A tymczasem ponownie mamy przerost formy nad treścią. Po co? Ano po to, aby w grudniu, styczniu i lutym pojawiło się z 20 wywiadów z JF o metodologi, interwałach, merytoryce, zaangażowaniu, synergii itd.

[sth]

w Lesznie na torze przyszłego dmp też super pojechał. Samą końcowkę, przed tragiczną kontuzją, był w ostrym sztosie.

Dokładnie - Ward sam początek i wejście w sezon po przerwie miał średnio dobre, lecz bardzo szybko się rozkręcił i wszedł na niesamowity poziom.
Co do Frątczaka to rzeczywiście niedługo rzeczywistość go zweryfikuje. Co by nie mówić będzie miał na następny rok silny zespół do prowadzenia, natomiast brak pomysłu na przygotowanie toru zarówno w 2015 jak i w minionym sezonie u nas, bije po oczach.
Pewnie na przyszły sezon dosypią granitu. Zobaczymy - ważne żeby to ogarnęli.
Tak naprawdę dobry specjalista w tym zakresie wylądował właśnie w Gdańsku, co jest dla mnie mega zaskoczeniem z głupoty Włókniarza.
Z drugiej strony im będą słabsi tym lepiej dla nas.

[Malin017]

OK to zadam jeszcze jedno pytanie. Na wtorkowej konferencji JF poświęcił bardzo dużo czasu opowiadaniu o zimowych treningach. Przygotowany jest szeroki zakres zajęć. Od treningów z bokserami, po spotkania z dietetykami i psychologami. Wszystko pięknie, profesjonalnie i kolorowo. ALE dla kogo to jest przygotowane? Dla Pawła Przedpełskiego, Igora Kopcia-Sobczyńskiego i reszty juniorów (poza Kaczmarkiem)?

A gdzie plan treningowy dla Doyla, Iversena, Holderów i Holty? Gdyby JF faktycznie był takim kozakiem, to od grudnia raczej z Sobczyńskim na sali w Toruniu ćwiczyłaby cała reszta drużyny. Wtedy Jacek pokazałby klasę i swoją siłę. A tymczasem ponownie mamy przerost formy nad treścią. Po co? Ano po to, aby w grudniu, styczniu i lutym pojawiło się z 20 wywiadów z JF o metodologi, interwałach, merytoryce, zaangażowaniu, synergii itd.

A mógłbyś podać przykład choćby jednego klubu, którego zagraniczne gwiazdy przygotowują się fizycznie w 100% tu - na miejscu?

[kingpin]

Te zarzuty do Fratczaka sa tak smieszne,ze az bije po oczach.
Pomijam juz okres jego dzialalnosci w Zielonej,bo srednio mnie to interesuje,ale
za te dwa miesiace w Toruniu obrywa mu sie za co?
Za to,ze nie wygral meczu z Wlokniarzem?
Ludzie,opamietajcie sie.Przyznam,ze tez wierzylem w punkty,ale
szybciutko zostalem sprowdzony na ziemie i juz tak na spokojnie,to kim on mial to wygrac?
Odziedziczyl po poprzedniku calkowicie rozbita druzyne,dodatkowo wypadly mu dwa najsilniejsze
ogniwa.Przygotowania toru tez nie nauczysz sie w miesiac.
Ok,przyznaje,ze pada on ofiara swojego ego,ktore byc moze jest nieco przerosniete,choc
mnie sie osobiscie wydaje,ze ten jego slowotok nie jest spowodowany zbyt wysoko podniesona glowa
a jest wyuczone.Sa po prostu ludzie na tym swiecie ktorzy sprzedaja Tico a Tobie sie wydaje,ze
kupujesz od niego Mercedesa.Mnie to bawi,ale rozumiem,ze ktos moze to wykorzystywac do krytyki.
Kolejny mecz ktory przegral,to mecz w Rybniku.
Ok,koncowka meczu nie po naszej mysli,ale wypada mu kolejne ogniwo na ktore mocno stawial,Pawel.
Zostajemy z Walaskiem,Holderami,MJJ i juniorami.Miod ,malina.Dobrze,ze chlopakow porzadnie do meczu przygotowal,
bo gdyby nie przewaga z poczatku ,pewnie bonusa bysmy nie obronili.
Potem wygrywa wazny mecz z Grudziadzem i tez zle,bo podobno grudziadzanie jechali na pol gwizdka.Taaa...
bylo to widac na torze,jak Lindbäck czy Laguta wyprzedzali naszych na ostatnich metrach a Buczek odjechal
jedno z najlepszych spotkan w sezonie.Pewnie ten na pol gwizdka to Wieczorek i Trzesiok.
Baraz z Gdanskiem i pierwszy mecz.Po trzech biegach 15-3 a ktos pisze,ze tor byl zje...ny.
Nosz kuswa,to Fratczak ma wiedziec jakie przelozenia dobrac w polowie meczu?Czlowiek ktory
na MA jest od 6 tygodni ma podpowiadac nieudacznikom,ktorzy na tym torze scigaja sie od lat?
Miejcie umiar.Gajes przez dwa lata tego toru nie potrafil ogarnac a od Fratczaka wymaga sie aby
zrobil z niego twierdze w miesiac.
Podsumowujac,dzialacie nieco na zasadzie wskaz mi czlowieka a paragraf sie znajdzie.
Znowu moze wyjde na obronce klubowych dziadow,ale madrosci niektorych mnie powalaja.
Ocenia sie faceta ktory przejal druzyne z forma pierwszoligowa,dodatkowo wypada mu dwoch najlepszych z tej
zbieraniny a Wy wymagacie cudow.Serio?
Osobiście mam jedno do zarzuceni, co pisałem już podczas meczu. Babol z gaźnikiem Madsena.
Nie dość, że słabe w UJ, to jeszcze w najgorszym momencie.

[Semen]

Potem wygrywa wazny mecz z Grudziadzem i tez zle,bo podobno grudziadzanie jechali na pol gwizdka.Taaa...
bylo to widac na torze,jak Lindbäck czy Laguta wyprzedzali naszych na ostatnich metrach a Buczek odjechal
jedno z najlepszych spotkan w sezonie.Pewnie ten na pol gwizdka to Wieczorek i Trzesiok.

Zazdroszczę Ci tej dziecięcej naiwności.
Autentycznie, chciałbym, odwiedzając stadiony, ją mieć.

Baraz z Gdanskiem i pierwszy mecz.Po trzech biegach 15-3 a ktos pisze,ze tor byl zje...ny.
Nosz kuswa,to Fratczak ma wiedziec jakie przelozenia dobrac w polowie meczu?Czlowiek ktory
na MA jest od 6 tygodni ma podpowiadac nieudacznikom,ktorzy na tym torze scigaja sie od lat?
Miejcie umiar.Gajes przez dwa lata tego toru nie potrafil ogarnac a od Fratczaka wymaga sie aby
zrobil z niego twierdze w miesiac.

Dla żużlowca jeżdżącego od wielu lat na przewidywalnie przygotowanym torze nie ma nic gorszego niż eksperyment z nawierzchnią.
To tak jak z zawodami po deszczu, niemal zawsze gościom łatwiej spasować się z torem.
...że też takie rzeczy trzeba wieloletniemu kibicowi tłumaczyć.

[Słoniu]

Że niby tor przygotowywany przez Gajesia był przewidywalny ?

[sth]

[...]Gajes przez dwa lata tego toru nie potrafil ogarnac a od Fratczaka wymaga sie aby
zrobil z niego twierdze w miesiac.

Nieprawda - tor w 2016 był naszym ewidentnym atutem. Przygotowany był zawsze tak samo - sami zawodnicy mówili, że jak przyjeżdżają to mogą się ustawiać w ciemno.
Przez rok materiał nie zmienił się w takim stopniu, żeby nie można go było przygotować podobnie. Frątczak właśnie na to narzeka twierdząc, że materiał jest zły!

Co do Gajesia to na mecz z Gorzowem rzeczywiście ciężko było przygotować tor, ale to z uwagi na przerwę zimową. Z Lesznem jechaliśmy po opadach deszczu i także nie było przewidywalnego przygotowania.

Natomiast, jeżeli Frątczak przychodzi i twierdzi że to zawodnicy mają się dostosować do toru, a nie robienie toru, żeby optymalnie pasował pod preferencje zawodników, wtedy to nie jest już kwestia, tego, że gościu ma "zrobić z toru twierdzę w miesiąc", tylko że nawet tego na początku nie próbuje, bo...no właśnie - albo nie umie albo nie uważa to za atut.
Oby to teraz się to u niego zmieniło.

[pakosik]

Nieprawda - tor w 2016 był naszym ewidentnym atutem. Przygotowany był zawsze tak samo - sami zawodnicy mówili, że jak przyjeżdżają to mogą się ustawiać w ciemno.
Przez rok materiał nie zmienił się w takim stopniu, żeby nie można go było przygotować podobnie. Frątczak właśnie na to narzeka twierdząc, że materiał jest zły!

Co do Gajesia to na mecz z Gorzowem rzeczywiście ciężko było przygotować tor, ale to z uwagi na przerwę zimową. Z Lesznem jechaliśmy po opadach deszczu i także nie było przewidywalnego przygotowania.

Natomiast, jeżeli Frątczak przychodzi i twierdzi że to zawodnicy mają się dostosować do toru, a nie robienie toru, żeby optymalnie pasował pod preferencje zawodników, wtedy to nie jest już kwestia, tego, że gościu ma "zrobić z toru twierdzę w miesiąc", tylko że nawet tego na początku nie próbuje, bo...no właśnie - albo nie umie albo nie uważa to za atut.
Oby to teraz się to u niego zmieniło.

Jak istotne jest przygotowanie toru pokazuje teb sezon Wlokniarza. Kedziora szykowal go tak ze przeciwnicy do polowy meczu nie wiedzieli co jest grane. Jedna wpadka był mecz z Grudziadzem

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

[sth]

Jak istotne jest przygotowanie toru pokazuje teb sezon Wlokniarza. Kedziora szykowal go tak ze przeciwnicy do polowy meczu nie wiedzieli co jest grane. Jedna wpadka był mecz z Grudziadzem

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie - Kędziora to w tej materii rzeczywiście jest gość. W razie czego wskakuje na traktor i sam robi - wymarły gatunek. Pytanie tylko czemu jest tak słabo ceniony?!